Skocz do zawartości
IGNORED

Kalibracja mikrofonu;inne sys. pomiarowe


gipsy2

Rekomendowane odpowiedzi

Gość cadam

(Konto usunięte)

HOW TO CALIBRATE A PANISONIC TYPE MIC CAPSUL AGAINST AN

PREVOIUSLY CALIBRATED CAPSUL

 

 

John Kreskovsky

 

 

 

This document is intended to guide the IMP or LAUD user through a method for calibrating mic cartridges against a known, calibrated mic. The instructions are based on the IMP, but should be the same or close to an equivalent LAUD procedure. To perform the calibration a speaker with reasonable high frequency extension is required. Flat response is not necessary. The speaker is connected to the amp in the normal way it would be for testing. The mic to be calibrated should be taped to the calibrated mic so that both mic capsules are next to each other and are at the same position. The mics are then mounted on a stand and positioned in front of the tweeter. Take care to align the mics so they are both centered symmetrically about the true tweeter center. This is not that critical and can be done by eye. The mics should be positioned about 10 cm from the tweeter. Use stereo leads from the mics so that only the connection at the input of the IMP or LAUD board need be disturbed during the measurement. In this way, the mic position will not be altered during the calibration. Now connect the speaker to the amplifier used for testing in the usual way. Also connect the calibration probe (probe 1 with the IMP) to the positive speaker terminal, again, in the usual way.

 

Using an MLS signal and a sample length of 256 (IMP) at the highest sampling rate, perform the following steps:

 

 

1) Do a standard calibration of the electrical system either using the

auto_measure, justcal option, or by acquiring a signal from probe1,

performing the FFt and then clicking on set_cal under the Transform menu.

Since you will have to go to the Transform menu for the next step, the

manual sampling rate is a little more direct.

 

 

2) With the probe1 response still displayed, under the Transform menu

Click "cal". This should yield a response curve at the "0" db level. Save

this as the new cal curve by clicking the set_cal menu item again.

 

3) Load the micdata file for the calibrated mic. Connect the lead from the

calbrated mic to the mic input of the measurement system. Make sure that the

"Spl" option is off under the scale menu.

 

4) Acquire an audio (MLS) signal form the mic. Perfrom the FFt and click "cal".

 

5) Now, save this file as the cal file by clicking on "set_cal". This file is

the driver response compensated for the calibrated measuring mic. It also

includes, by a back handed way, the needed correction for the electrical

response of the system.

 

6) Under "Display" click "Show", "more", "micdata". Make a mental note of what

this response looks like.

 

7) Go to "file", "micdata" and load "NONE" for micdata file. This will remove he

existing mic calibration file form the system.

 

8) Without any other changes, acquire an audio signal; perform the FFt and click

"cal" as in step 4. If you have performed steps 1 through 7 correctly, the

frequency response displayed should be the same as the mic calibration data

for the calibrated mic displayed under step 6, with perhaps a little noise

in the low frequency range

 

9) Now, connect the lead from the mic to be calibrated to the system.

 

10) Measure the driver, as in step 4, by acquiring an audio signal, and

performing the FFt and cal operations. The response displayed is the

calibration data for the new mic. Note that the first 1 or two frequency

points at the low frequency end of the response may be bad. The response

should typically be flat in that region.

 

11) Under the file menu, save this file as an ASCII file.

 

12) This completes the calibration measurement, but a couple of steps remain. At

this point you should either minimize the IMP or LAUD display ("alt shift")

or exit the program.

 

13) Locate the directory where the file for the original calibrated mic and the

new mic cal file are.

 

14) Open the *.dat file for the original mic and copy the first line which

should look like " Mic correction data: Ref sensitivity = x.xx MV/PA"

where x.xx is a number, then exit the file. If it asks "do you want to save

changes" select "NO". This file should open with WordPad.

 

15) Locate and open the file containing the new mic calibration response. This

file will have the extension *.frd" for the IMP. Add the copied first line

to the file. Also delete the first 1 or 2 data points if necessary.

 

16) Exit the file and save the changes. Then, change the extension of the file

to *.dat using the "rename" command on the computer.

 

17) This completes the calibration. At this point you should be able to return

to the IMP or LAUD and obtain identical measurement using either mic

providing that the correct micdata file is loaded.

"JIG Wallina to szit, powstal pewnie na kolanie a teraz wszyscy go kopiuja jako super sprzet pomiarowy. Ale jakos nikt nie chce zrobic nic lepszego. Ja juz mam kilka wersji JIG-a znaczaco lepszych w uzytkowaniu ale jak pomysle teraz o pisaniu instrukcji obslugi to mi sie odechciewa i chyba zostawie to tylko dla siebie."

 

 

Irku z calym szacunkiem ale jak masz pisac takie pierdoly ....to po prostu nie pisz nic ! ... i trzymaj swoje osiagniecia naprawde dla siebie...

 

"Ja juz mam kilka wersji JIG-a znaczaco lepszych w uzytkowaniu ale jak pomysle teraz o pisaniu instrukcji obslugi to mi sie odechciewa i chyba zostawie to tylko dla siebie."

 

....zawsze uwazalem ze jestes czlowiek rozsadny ale to zdanie to po prostu szczyt hipokryzji .....

nazjwyczajniej w swiecie jak nie chcesz opisywac...to nie opisuj ...a nie marnujesz klawiaturę i czas na takie g...o

 

 

EOT pozdrawiam :)

>Czy amator ma w ogóle szansę zrobić prawidłowe pomiary? To ja zadam inne pytanie. Na ile pomiary >muszą być prawidłowe żeby były pomocne w konstruowaniu n.p. zwrotnicy? Wklejam przykład pomiarów >zwrotnicy z nieskalibrowanym mikrofonem. Czy taki pomiar jest w ogóle przydatny?

 

No wlasnie nie musza byc idealnie dokladne bo chodzi tylko o to zeby sprawdzic poprawnosc zwrotnicy w stylu nie mamy przeciwnej fazy. Idealnie plaska charakterystyka przeciez i tak nie jest celem w samym w sobie. Celem jest dobre brzmienie i robimy taka zwrotke zeby nam dobrze brzmiala a nie tylko dobrze wygladala w pomiarach. Coraz wiecej ludzi o tym zapomina i sprowadza konstrukcje zwrotki do wyrownania pasma zapominajac o odsluchach i poprawkach a dopiero wtedy zaczyna sie prawdziwe konstruowanie.

 

Osobiscie mam tani ECM8000 ktory jako jedyny ma charke korekcyjna w SW w pelnym pasmie. Jest ona bardzo dokladna i nie wiem na ile dokladna jest powtarzalnosc samych mikrofonow. Zakaldajac ze mam idealnie skalibrowany mikrofon to moge teraz robic porownawcze pomiary innych mikrofonow. I caly klopot jest w powtarzalnosci pomiarow. Powyzej kilku khz nie ma problemow i tak sa skalibrowane panasoniki 60 i 61 prawdopodobnie na podstawie ECM8000. Ale gozej jest z niskimi tonami. Probowalem pomiarow sluchawek z dorobiona specjalna komora z otworem na mikrofon. Ale kazdy milimetr bledu na glebokosci powodowal straszne zaburzenia charakterystyk. Wiec jako tako moge kalibrowac mikrofony tylko w zakresie srednio-wysokotonowym.

Kolego bawolek a jaki problem jest zeby ludzie na forum pomysleli jak zrobic lepszy ''interfejs'' pomiarowy?

 

Ja nie mam tysiaca rok zeby wszystkim sie zajmowac, wystarczy ze musze walczyc z ciemnota wciskana ze rezystor pomiarowy w JIG-u musi miec 20W 8om i 1%. I wszyscy szukaja takich rezystorow a ktos zarabia sobie sciagajac je i sprzedaja na allegro. A nie prosciej powiedziec ludziom ze ten rezystor to moze byc zwykly weglowiec 5% o mocy 0,25W?

Ja osobiście JIGa nie używam. Do pomiaru impedancji zrobiłem kabel co trwało pięć minut. Do mikrofonu zrobiłem sobie przedwzmacniacz ale okazało się że wejście karty dźwiękowej jest wystarczająco dobre i go nie używam. W końcu z kolumn strzelał nie będę. Pomiar nie musi być super precyzyjny. Ważne żebym wiedział co dzieje się w paśmie podziału z charakterystyką i fazą i ile muszę stłumić wysoko-tonowy i najważniejsze żeby na słuch brzmiało dobrze.

Ale mam inny problem.

Jak w kolumnach trójdrożnych zmierzyć zwrotnicę przy niskich podziałach n.p. 300 Hz.

Jeżeli ustawię wystarczająco szeroko bramkę to zaczynają mi wychodzić śmieci w pomiarze.

Jak radzicie sobie z tym problemem?

  • 2 tygodnie później...

Otrzymalem ECM8000 do kalibracji. Oto co otrzymalem. Byl zasilany wzmacniaczem MPA-202 ktory ma filtr subsoniczny na 15Hz.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wykres pokazuje charakterystyke ECM8000 + Monacor MPA-202. Pozostaje odjac jeszcze charakterystyke samego BK4149. Kalibracja to proces wieloetapowy przypominajacy kompozytowy pomiar glosnika w polu bliskim i dalekim.

>Ja osobiście JIGa nie używam. Do pomiaru impedancji zrobiłem kabel co trwało pięć minut. Do

>mikrofonu zrobiłem sobie przedwzmacniacz ale okazało się że wejście karty dźwiękowej jest

>wystarczająco dobre i go nie używam.

 

I chwala Ci za to! Myslacy czlowiek nie potrzebuje jakis wynalazkow.

 

>Jak w kolumnach trójdrożnych zmierzyć zwrotnicę przy niskich podziałach n.p. 300 Hz.

>Jeżeli ustawię wystarczająco szeroko bramkę to zaczynają mi wychodzić śmieci w pomiarze.

>Jak radzicie sobie z tym problemem?

 

Musze Cie zmartwic ale nie da sie! Mialem zawodowy sprzet i dosc duze pomieszczenie a i tak wyniki pomiarow byly krotko mowiac poszarpane. Tu niestety potrzeba przestrzeni albo pomiarow w polu bliskim lub srednim (do 25-50cm) ale wtedy nigdy nie wiesz jaki blad wprowadza metoda pomiarowa.

 

Ja 3way z podzialem na 400hz miezylem z bliska, chyba 25cm miedzy glosnikiem nisko a sredniotonowym. Taki pomiar jest w miare powtarzalny ale dodanie wysokotonowki niestety sporo zmienialo. Mozna probowac przy pomiarach glosniki ulozyc jak najblizej siebie w trojkat a potem w docelowej kolumnie miec nadzieje ze z daleka wszystkie ladnie sie zsumuja.

Do pomiarów 3 way takich, które coś pokażą, a nie będą tylko domysłami potrzebne są:

1. dwa stoły na jednym laptop ze sprzętem pomiarowym i tu Was zaskoczę SW wystarczy, bo jakoś nikt nie pisze o pomiarach wodospadów czy zniekształceń, na drugim kolumna.

2. las z łąką, znajomy z działką, itp

3. chęci

4. kocyki, piramidki, kawał dechy do postawienia na niej mikrofonu

5. środek na komary

6. kolega "lekarz" w celu potwierdzenia pomiarów

Jeżeli nie dysponujemy własną działeczką to robimy to tak, dzień przed pomiarami oglądamy prognozę pogody, bo wiadomo, że w deszczu pomiary będą obarczone błędem. Wybieramy się do pobliskiego lasu, szukamy kawałka łąki lub jakiejś większej otwartej przestrzeni bez dzięciołów, zakochanych itp. Rozstawiamy sprzęt na jednym stole laptop, jig czy jak ktoś woli pre mikrofonowy, wzmacniacz, inne, na drugim kolumna. W miejscu pierwszego odbicia od Ziemi piramidki, kocyki itp., mikrofon na desce.

Ustawmy odpowiednio bramkę las, budynek czy cokolwiek ustawione kilkadziesiąt metrów od naszego stanowiska pomiarowego też da błędne pomiary.

Mierzymy, mierzymy... jedna sarenka, druga sarenka... o ślimaczek...

O joj, jakie fajniuśkie pomiary i faza z SW dobrze wychodzi i BS widać, hi-end po prostu i to z SW i marnej wkładki za 3$, kolega "lekarz" potwierdza.

 

Dla wnikliwych w ecm8000 znajduje się wkładka wm61a

 

Jak inaczej uzyskać dane do 3 way.

Potrzebne będą wiarygodne pomiary głośników najlepiej w dużej odgrodzie i w dużej komorze.

Zapoznajemy się z potencjałem programów ze stronki

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) .

Symulujemy głośniki w skrzynkach i teraz już z górki.

Dla relaksu możemy porównać "leśne" pomiary z symulacjami, ooo jaki piękny ślimaczek...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

irek2, 21 Mar 2010, 21:23

 

>>Czy amator ma w ogóle szansę zrobić prawidłowe pomiary? To ja zadam inne pytanie. Na ile pomiary

>>muszą być prawidłowe żeby były pomocne w konstruowaniu n.p. zwrotnicy? Wklejam przykład pomiarów

>>zwrotnicy z nieskalibrowanym mikrofonem. Czy taki pomiar jest w ogóle przydatny?

>

>No wlasnie nie musza byc idealnie dokladne bo chodzi tylko o to zeby sprawdzic poprawnosc zwrotnicy

>w stylu nie mamy przeciwnej fazy. Idealnie plaska charakterystyka przeciez i tak nie jest celem w

>samym w sobie. Celem jest dobre brzmienie i robimy taka zwrotke zeby nam dobrze brzmiala a nie tylko

>dobrze wygladala w pomiarach. Coraz wiecej ludzi o tym zapomina i sprowadza konstrukcje zwrotki do

>wyrownania pasma zapominajac o odsluchach i poprawkach a dopiero wtedy zaczyna sie prawdziwe

>konstruowanie.

 

Myślę, że wynika stąd niekiedy rozczarowanie DIY. Jeśli ktoś święcie wierzy w pomiary (które zresztą idealne nie są...) to nie dziwne, że może z tego wyjść dźwięk bardzo słaby.

Z pomiarami to moim zdaniem trochę mit. Przesadzona jest ich rola. Doświadczony, osłuchany konstruktor zrobi lepszą zwrotnicę bez pomiarów, niż początkujący ze swoim "laboratorium". Mowa o układzie dwudrożnym. Choć jestem jak najbardziej za stosowaniem pomiarów.

KrzysiekA, 21 Mar 2010, 22:03

 

>Ja osobiście JIGa nie używam. Do pomiaru impedancji zrobiłem kabel co trwało pięć minut. Do

>mikrofonu zrobiłem sobie przedwzmacniacz ale okazało się że wejście karty dźwiękowej jest

>wystarczająco dobre i go nie używam.

 

Dziękuję za ten wpis :)

Miałem zamiar zmontować sobie przedwzmacniacz. Widzę, że to niekonieczne. Też nie używam Jiga do pomiarów pasma. Do impedancji ten prosty - na kablu właśnie.

 

Mam Sound Blaster Live 24Bit. Sprawdzałem na jakieś starszej karcie i były delikatne, łagodne różnice w paśmie. Okolice górnego środka i wysokich.

Sprawdzałem też kartę zintegrowaną. Ucięła (bardzo ostrym zboczem) pasmo przy 6kHz. Pomiar impulsu potwornie zaszumiony. Dno.

jozefkania, 30 Mar 2010, 20:02

 

>Z pomiarami to moim zdaniem trochę mit. Przesadzona jest ich rola. Doświadczony, osłuchany

>konstruktor zrobi lepszą zwrotnicę bez pomiarów, niż początkujący ze swoim "laboratorium". Mowa o

>układzie dwudrożnym. Choć jestem jak najbardziej za stosowaniem pomiarów.

 

Muszę przyznać że to dosyć odważna teza. Z pewnymi głośnikami przy zwrotnicach pierwszego rzędu może i by się od biedy dało bez pomiarów. Kiedyś tak nawet robiłem.

Przy zwrotnicach wyższych rzędów i głośnikach z poszarpaną charakterystyką albo z rezonansami to już raczej partyzantka. To już lepiej mierzyć byle jakim mikrofonem za 10 zł. Przynajmniej wiadomo co się dzieje z fazą w paśmie podziału.

Jeżeli chodzi o wartość pomiarów to trzeba po prostu wiedzieć co jest istotne w wynikach.

Właśnie zrobiłem zwrotnicę do Daytona rs125/8 i Seasa 27TBFCG. Miałem kilka wersji i wybrałem tą z bardziej nierówną charakterystyką bo lepiej brzmiała.

Nie zawsze bardziej liniowo jest lepiej.

KrzysiekA, 1 Kwi 2010, 14:31

 

 

>Muszę przyznać że to dosyć odważna teza. Z pewnymi głośnikami przy zwrotnicach pierwszego rzędu może

>i by się od biedy dało bez pomiarów. Kiedyś tak nawet robiłem.

>Przy zwrotnicach wyższych rzędów i głośnikach z poszarpaną charakterystyką albo z rezonansami to już

>raczej partyzantka.

 

A to ja się nie zgodzę. Jest moim zdaniem odwrotnie.

Zwrotnice pierwszego rzędu i prosta ścianka to przeważnie rozjazd fazy. W żadnej polaryzacji tweetera może nie być zgodności fazowej w zakresie współpracy głośników. Obie polaryzacje "zagrają źle". Z drugim rzędem jest łatwiej zapewnić poprawną współpracę i dobry dźwięk. Mając dane o głośnikach można na słuch zrobić zwrotnicę co najmniej dobrą. Pomierzyć, dopracować oczywiście warto i jestem za.

 

Patrząc na różne hi-endy można dojść do wniosku, że konstruktorzy nigdy ich nie mierzyli. Wstyd w kolumnach za 20tys.zł i więcej robić 10dB-owe dziury. Więc co z tego "zaplecza" pomiarowego skoro potem i tak wygrywa dźwięk strojony na ucho.

Właśnie,chyba nie trzeba tu pisać o ile cewka,o ile kondensator odwraca fazę,o ile stopni?Drugi rząd zwrotnicy jest do przewidzenia,ale jednak pomiary są potrzebne;-)

Dziury w paśmie najbardziej użytecznym głośnika nie koniecznie dobrze jest naprawiać.Zresztą na ile można to zrobić aby nie ingerować zbyt dużą ilością elementów w zwrotnicy.

Pomiary sa tylko po to zeby mozna bylo analizowac wplyw zmian w ukladzie a zmiany oczywiscie sa konsekwencja odsluchow.

 

Karta muzyczna do pomiarow moze byc dowolna bo obecne programy maja autokalibracje. Jesli nie podajemy sygnalu spzrezenia zwrotnego z wyjscia karty/wzmacnaicza na wejscie karty to faktycznie pomiary potrafia byc mocno oszukane. Wynika to z dosc dziwnego widma sygnalow MLS.

 

Dla przykladu moja karta muzyczna ma idealnie rowne pasmo w zakresie 20hz-20khz z bledami zedu ulamka decybela (mierzone sinusoida). Pomiar sygnalem MLS daje juz baaardzo kiepskie pasmo!? Dlaetgo przy tych sygnalach konieczne jest wykozystanie sygnalu referencyjnego podawanego na drugie wejscie karty muzycznej. I to wlasnie z tego wzgledu nie wykozystuje sie do pomierow wejsc mikrofonowych ktore sa mono.

  • 3 miesiące później...

Nie chciałem zakładać nowego tematu dlatego przyklejam się w tym.

Chodzi konkretnie o pomiar THD wzmacniacza.

ARTA ma moduł Spektrum Analyzer. W module tym jest możliwość zapamiętania pomiaru jako Overlay. W zakładce Overlay jest funkcja "Show difference from overlay".

Gdy zaznaczę tą opcję to wyświetla mi różnicę miedzy zapamiętanym overlay a obecnym pomiarem.(zdjęcie załączam poniżej)

Teraz pytanie. Jeżeli pomiar karty dźwiękowej zapamiętam jako overlay i włączę tą funkcję a następnie zmierzę wzmacniacz to różnica będzie mi pokazywać tylko zniekształcenia wzmacniacza?

Innymi słowy można mierzyć wzmacniacz z zniekształceniami niższymi niż zniekształcenia karty dźwiękowej.

Czy dobrze kombinuję?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Niestety tak sie nie da tego zrobic. Musisz miec system pomiarowy ze znieksztalceniami o rzad wielkosci mniejszymi niz znieksztalcenia mierzonego sprzetu. Obecnie najlepszy sprzet ma THD w okolicy 0,0003-0,001% ponizej nic sie nie zmierzy.

 

A klopot z pomiarami porownawczymi jest taki ze znieksztalcenia potrafia sie znosic. A przy bardzo malych THD szum zaczyna byc bardzo znaczacy dlatego zazwyczaj pomiar znieksztalcen to pomiar THD+N.

Też tak myślałem. Program nie uwzględnia fazy poszczególnych harmonicznych.

Trzeba chyba założyć najgorszy przypadek czyli że poszczególne harmoniczne wzmacniacza mają w najgorszym przypadku dwukrotną wartość harmonicznej karty dźwiękowej.

A tak swoją drogą to całkiem niezła ta karta zintegrowana na mojej płycie głównej.

Jeżeli chodzi o szum to jest trochę inaczej. Program robi kilkadziesiąt pomiarów i liczy z nich średnią. Ponieważ szum jest przypadkowy to się znosi zostają tylko harmoniczne co zresztą widać na pomiarze. Karta ma szum na poziomie 108 dB a mimo to widać harmoniczne poniżej tego poziomu.

Poniżej pomiar pojedyńczy i średnia z 20 pomiarów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-13669-100000077 1280861313_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Podawany stosunek sygnal/szum (S/N) odnosi sie do szumu mierzonego w pewnym pasmie np 20hz-20khz lub wg krzywej a czyli cos ala odwrocowna krzywa slyszenia. Jest on wartoscia srednia z tego pasma i jesli masz podany S/N 108dB to na analizatorze widma ''trawa'' szumowa bedzie znacznie nizej.

 

Dla sprawdzenia mozesz puscic z generatora dwa sygnaly np 1khz i 5khz i podnosic ich amplitude w pewnej chwili przesterujesz wejscie mimo ze sygnaly nie dotkna jeszcze amplitudy 0dB. Po prostu ich suma bedzie miala 0dB ale piki duzo mniej. Tak samo jest z szumami i gdybys dostarczyl sygnal szumy o duzym poziomie to przesterujesz wejscie kartu duzo ponizej 0dB.

Chyba niefortunnie wybrałem zakres częstotliwości bo nie widać w zasadzie efektu uśredniania. W tym wypadku pomiar ważony jest zupełnie wyłączony. Zresztą jeżeli chodzi o pomiar ważony to ARTA mam możliwość pomiaru według trzech różnych krzywych A, B i C. Ma też kilka różnych algorytmów uśredniania. Ja używam liniowego.

Jeszcze raz wklejam zdjęcia. Pierwsze to bez uśredniania a drugie z włączonym uśrednianiem. Przy włączonym uśrednianiu pojawiają się harmoniczne: piąta, szósta i siódma które wcześniej były zupełnie zagłuszone szumem. Zauważ że pomiar sięga 120 dB a karta ma szum na poziomie 108 dB.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-13669-100000031 1281020637_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Bo na gornym wykresie widzisz widmo w czasie rzeczywistym a szum jest ciagle ''zywy'' dlatego jego wartosc cigale sie zmienia. Zeby lepiej obejzec wykres wlacza sie usrednianie zwalniajace szybkosc zmian albo wlacza pik-hold.

 

Juz Ci napisalem dlaczego karta ma SN 108dB a widac trawe szumowa na poziomie 120dB.

 

Akurat pomiarem szumow mozna dowolnie manipulwoac wiec te 108dB nic nie mowi bo nie wiadomo jak zostalo mierzone. Szum karty zalezy od ustawien wzmocnienia czy pasma pomiaru. Zreszta analizator pokazuje jaki masz szum wystarczy ustawic obliczanie wartosci sredniej a wejscie karty zewrzec. Wtedy bedziesz widzial sam szum a wartosc srednia sygnalu powinna wynosic -108dB.

 

Zdaje sie ze wybieranie filtrow i krzywych np A nie zmienia tego co widzimy na analizatorze. Dlatego karta muzyczna i soft nie nadaje sie do mierzenia szumow urzadzen.

Karta muzyczna i soft nadają się jak najbardziej do mierzenia a uśrednianie kilku pomiarów powoduje jego odszumianie. Dziwi mnie że nie wiesz tak podstawowych rzeczy.

Może ci to po prostu wytłumaczę. Jeżeli robisz jeden pomiar to widmo sygnału pokarze ci szum taki jaki jest on naprawdę. Następnie jeżeli zrobisz dwa pomiary i je dodasz i potem podzielisz przez dwa(chyba nie muszę tłumaczyć że tak liczy się średnią) to tam gdzie były harmoniczne są one nadal i wartość wychodzi taka sama. Za to tam gdzie były piki szumu (który jest przypadkowy) w drugim pomiarze są one w innym miejscu i przez to po podzieleniu przez 2 mają one dwa razy mniejszą wartość. Przy trzech pomiarach trzy razy mniejszą i.t.d. Przy nieskończonej liczbie pomiarów zostaną one całkowicie usunięte. Program Arta jak najbardziej mierzy wartość szumu tylko trzeba zaznaczyć Opcję THD+N. Wtedy obok tej czerwonej wartości THD pojawi się napis THD+N i wartość THD z szumem.

Żeby nie być gołosłownym wklejam zrzut. Nawet w nawiasie podane jest według jakiej krzywej był ważony pomiar.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wkleiłem nie to zdjęcie. Jeszcze raz.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Fajnie, pokazales usrednianie i je opisales ale na wszystkich wykresach poziom szumow masz caly czas na -120dB wiec gdzie ta twoja redukcja szumow? Wiec zrob swoje usredniania w taki sposob aby trawa szumowa wyladowala np na -140dB tak jak w mojej karcie muzycznej. Da sie?

 

Wiem ze programy mierza szum i THD+N ale karty muzycznej bo szum to jest stosunek wartosci maksymalnej czyli pelnego wysterowania przetwornika do wartosci sredniej szumow a nie kazdy potrafi przeliczyc to na szum mierzonego urzadzenia i to jest caly problem. W dodatku trudno znalezc program ktory pokaze Ci wartosci pomiarow w rzeczywistym napieciu.

Irek jak dawno temu byłeś u okulisty?

Popatrz na zdjęcie na którym włączone jest uśrednianie i na którym jest tylko jeden pomiar. Jak nie widzisz różnicy to to zdecydowanie polecam wizytę u okulisty.

Poziom 120 dB wynika z dokładności próbki pomiaru(20 bit) jaka jest dostarczona do programu i nie ma to nic wspólnego z poziomem szumu karty.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.