Radmor 5100 + nowe kolumny

eujot · 11 Listopada 2006

Kilka miesięcy temu sprzedałem drugiego Radmora 5100. Pierwszego pozbyłem się, bo uznałem, że ten sprzęt nie ma mi nic do zaoferowania. Jednak po pewnym czasie, zaczął mi się śnić po nocach. No i kurde kupiłem drugiego, odnowionego. Cudo po prostu. Grało jak należy. Miałem do niego oryginalne ZG-40c. Ale chyba mi spowszedniał i uznałem, że czas zmienić zestaw audio na coś nowszego. I go sprzedałem.

Ależ jestem zły na siebie, żałuję. Pomyślałem, że wystarczyło zmienić kolumny... Chyba jestem na etapie planowania zakupu kolejnego egzemplarza 5100. Tym razem muszę kupić również kolumny. Co mi poradzicie do niego? Preferowałbym raczej jakieś monitory, choć mogą być i kolumny podłogowe, o ile w planowanym przeze mnie budżecie znajdą się jakieś godne polecenia. Cena gra rolę, mogę wydać na nie góra 700 zł.

Chruper · 11 Listopada 2006

Wiem o co Ci chodzi :)

jeżeli monitory (przepieknie gra z monitorami), to przy kwocie do 700 zł proponowałbym Eltaxy Liberty 3+ (były niedawno na allego, nie wiem czy jeszcze są), druga mozliwość to Tannoy,e 2,5 (obecnie są na allegro) i warte uwagi są jeszcze Yamahy NX400 (albo NC400 - nie pamiętam dokłdanie oznaczenia). Wszystkie te głośniki odsłuchiwałem na Radmorze 5102-T. Tanoy,e grają inaczej niże Eltaxy (Yamaha tak pomiędzy nimi, ma trochę i z tego i z tego). Najlepiej na Eltaxach. W porównaniu do ZG40c jest znacząca zmiana - te moniotry są młodsze (techonologia), dają powietrza, lepiej oddają wysokie tony, zresztą w ogóle przepięknie grają, ale ogólnie chodzi o to, że po pierwsze wzmacniacz ma trochę schowane wysokie tony, dobry, nisko rozciągniety bas i gra ciepło (śrenicą ładnie). Z drugiej strony stare ZG prezentują też dźwięk ciemny mimo wszsytko, ale plastyczny, o przepięknej, ciepłej barwie. To razem się nakłada. Wymienione monitory łątwiej się wzbudzają w zakresie mikrodetali, słychac więcej, lepiej zróznicowanego dźwięku (no i układ odzyskuje wysokie tony). Nie tracisz na basie, moze na jego masie w skali makro, ale dzięki wzmacniaczowi nic nie tracisz na dole. Polecam.