Skocz do zawartości
IGNORED

Telewizor LCD 32


markew

Rekomendowane odpowiedzi

Rober - dziekuje slicznie panu za wyjasnienie :)

 

mysle ze sprawie sobie LCD za jakies 3-4miesiace wec moze troszke spadna ceny.

 

jeszcze mam pytania:

 

- jaki taki LCD bedze sie sprawował w filmach DVD z PC albo z dvd i w grach??/

- czy połaczenia kablem DVI---HDMI bedze wystarczajace?

- czy moge miec jakies problemy z HDCP?????

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Rober, sorry, ale przed chwilą zjadło mi moją dość wyczerpującą odpowiedź na Twoje pytania. Muszę pisać jeszcze raz.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

1. Ciekawi mnie czy teraz z perspektywy czasu, gdyby problem

>miejsca nie miał dla Ciebie znaczenia, to również kupiłbyś tę Toschibę rezygnując z pełnej

>satysfakcji płynącej z jakości obrazu wysokiej klasy odbiornika CRT? Mówimy oczywiście tylko o

>telewizji analogowej.

 

Gdyby problem miejsca nie miał dla mnie znaczenia, to kupiłbym coś z CRT Loewe lub Philipsa do oglądania telewizji, do oglądania filmów z dvd tylko i wyłącznie projektor. Może nawet jeszcze kiedyś go kupię, ponieważ pojawił się nowy pomysł zawieszenia jakiegoś niedużego ekranu ( 160 X 90 )

 

2.czy możesz podać jaki jest model tej Toschiby?

>Twoim zdaniem, jeżeli płaszczak miałby służyć wyłącznie do oglądania telewizji z kablówki np UPC

>(zakładam że sygnał jest poprawny) czy również poleciłbyś tę Toschibę nawet w porównaniu z wysokiej

>klasy CRT nie biorąc pod uwagę kryterium ceny, która z pewnością wypada korzystniej na rzecz

>odbiorników CRT.

 

32WL66Z - jest to już starszy model z pierwszego kwartału zeszłego roku. Tak, poleciłbym ten tv do oglądania np. dobrej jakości kablówki, ale tylko wtedy, gdy przyszłemu nabywcy zależaloby na oszczędności miejsca.

 

3. Na pewno widziałeś nie jeden z tych telewizorów w akcji na dobrym sygnale z kablówki, dlatego dla

>ułatwienia proszę odnieś swoje wrażenia do jednego z nich. Najlepiej jakby to był Nemos bo takiego

>mam.

 

Jak już wspomniałem wcześniej czerń w LCD jest umowna, uwidacznia się to głównie w filmach ze scenami nocnymi, czerni brakuje głębi ? szczególowości ? Pasy z lewej i prawej strony telewizora ( gdy oglądamy w formacie 4:3 ) delikatnie świecą, w dzień tego nie widać, natomiast wieczorem konieczne jest wlączenie lampki nocnej gdzieś przy telewizorze. Zauważyłem też, że bardzo pomaga włączenie funkcji ambilight np. w LCD Philipsa. Filmy z dvd po HDMI szczególnie te dobrze zrealizowane LOTR cz.3 to bajka, ostrość, rozdzielczość, kolor. Dobry skaler DCDi. Bardzo fajnie rozwiązana jest kwestia ustawień telewizora, możemy np. kombinować z wypełnieniem, natężeniem i jasnością w sześciu podstawowych zakresach, oprócz RGB także żółty, cyan i magentę. Pogłębienie czerni mam włączone na stałe z racji powyższych problemów z nią. Podświetlenie na 50 %, kontrast na 55 %. Kąty oceniam na dobre dla oglądających trzech, czterech osób siedzących na wprost. Obraz szarzeje gdy patrzę na niego calkiem z boku, z ostrego kąta. Czerń, kąty to bolączka LCD, tutaj ciągle jest wiele do poprawienia i dlatego każdy z wymienionych przez Ciebie CRT będzie miał pod tym względem przewagę. Z Loewe znam tylko najprostszy model Aventos (chyba). Pamiętam, że podobał mi się.

Zainteresowałem się LCD Zwrotnika - Toshiba 32WL66Z. Tak jak inni też chciałbym kupić coś zgrabniejszego.

W MM udało się zobaczyć 42WL67Z (Full HD 1920x1080), ale te same układy polepszające stary SDTV no i cena ponad dwukrotnie wyższa. Był bochomaz jak na innych płaszczkach. Tylko znowu poczciwe CRT-eki nie rozmazywały. Pociągnołem za język sprzedawcę czy jest gdzieś Toshiba 32WL66Z. Sprawdził w komputerze, jest w ofercie, ale chwilowo nie ma. Zacząłem ciągnąć dalej "słyszałem, że jako jeden z nielicznych radzi sobie z kablówką i innym tego typu siajsem". Zdziwienie!?!? "Stał tu, nie zauważyłem tego, niczym się nie wyróżniał".

Gość był rozmowny i utwierdził mnie w przekonaniu, że moje poszukiwania są nadaremne.

Wcześniej szukałem w internecie i znalazłem sklep internetowy z oferowanym modelem (Toshiba 32WL66Z). Jak się okazało w rozmowie telefonicznej sklep posiadał również stałą placówkę handlową rzut beretem odemnie. Sprzęt był na zamówienie. Zaproponowano mi do obejrzenia o identycznej specyfikacji 37". Wziąłem gościa w identyczny sposób na spytki jak tego z MM i usłyszałem - "Ja to chyba jestem za stary. Dla mnie to te wszystkie CRT grają lepiej". Wpadłem tam po wizycie w MM. Obejrzałem ten sam czeski film co wszędzie . Zobaczyłe jak domniemam mojego starszego telefonicznego rozmówcę i nie śmiałem mu zawracać głowy.

 

Zwrotniku jak sam napisałeś, blisko rok trwały Twoje poszukiwania. Możliwe, że ustrzeliłeś jakiś wyjątkowy egzemplarz. Ale bój się. Z tego co zdążyłem się zorientować, to telewizor odbiera albo HD albo SDTV i nie ma inaczej (na razie - Świat idzie wciąż naprzód) inaczej. To nie szampon - nie ma "dwa w jednym". I któregoś pięknego dnia możesz się obudzić bez telewizji bo w eterze będzie tylko HD.

Przepraszam z góry za tę ostatnią złośliwość. Wynika ona z doznanego roczarowania.

--->Zwrotnik

Niestety jestem z Warszawy. Gdyby nie ten drobiazd chętnie bym skorzystał, ale dziękuję za zaproszenie. Naprawdę chciałbym kupić coś cienkiego i zgrabnego. Bedę musiaj jednak poczekać. nie wiem tylko jak długo.

Dzięki Zwrotnik za tak obszerną i precyzyjną opinię.

Oj żeby tak wszystkim sie chciało.

Niestety w czasie kiedy ja wybierałem telewizor nie bylo jeszcze tego modelu. Swojego Loewe Nemosa 32" kupiłem we wrześniu 2005 r. w salonie audio-video. Wtedy na miejscu w salonie miałem możliwość bezpośredniego porównania LCD contra CRT.

 

Były to:

Loewe Nemos 32" contra Sharp Aquos LCD LC37 P55 i oraz JVC LT 32 A 70.

Niestety ale w bezpośrednim starciu z wymienionymi CRT oba LCDki musiały dać za wygraną.

telewizory LCD były podłączone po komponencie do tunera satelitarnego HD (nie pamietam niestety modelu) ale oczywiście po sygnale analogowym a telewizory CRT na sygnale poprzez EURO. Oglądaliśmy ten sam program na LCD i CRT równoczesnie i niech za opinię posłuży wypowiedź sprzedawcy.

- Telewizory LCD na analogu będą zawsze gorzej prezentować obraz niż porządne CRT. Jeżeli nie zależy Panu (mnie) na płaskim telewizorze i nie potrzebuje Pan ekranu większego niż 32" to sam Pan widzi co należy kupić"

 

Mnie nie zależało( i nadal nie zależy) na płaszczaku ponieważ nie mam żadnego problemu z miejscem dla CRT, które służy przede wszystkim do oglądania TV.

 

Porównywałem również CRT Loewe Nemos 32" z Loewe Aconda 32" i stwierdziłem że jakośc obrazu praktycznie jest ta sama i wydawanie 7000 PLN na Acondę w porównaniu 5000 za Nemosa jest nie uzasadnione zwrostem jakości obrazu. Przypomian to był wrzesień 2005 r. - ceny!

Ktoś może zapytać: W takim razie skoro telewizor ma mi służyć przede wszystkim do ogladania TV to dlaczego nie kupiłem 29" CRT w formacie 4:3, które są o wiele tańsze od 32" CRT w formacie 16:9 i obraz na nich po analogu jest jeszcze lepszy niż na formacie panoramicznym szczególnie jeżeli chodzi o odwzorowanie ruchu?

Odpowiadam: Mnie telewizor ma służyć przede wszystkim do oglądania TV a nie wyłącznie. Pod CRT mam podłączony odtwarzacz DVD i również nie jestem pozbawiony przyjemności ogladania filmów w formatach panoramicznych, które i tak bardzo często posiadają czarne pasy nawet na ekranie 16:9. Ogladanie tak zrealizowanych filmów na standardowym odbiorniku CRT 29" z ekranem w formacie 4:3 jest dla mnie nieakceptowalne. Poza tym coraz wiecej programów w TV nadawanych jest formacie panoramicznym 16:9 a te, które nadawane są w formacie 4:3 są zupełnie dobrze akceptowalne na formacie 16:9 pod warunkiem że odbiornik 32" CRT posiada jak najlepszy system widescreen - Loewe moim zdaniem właśnie taki posiada (z resztą Philips również).

Jest jedna rzecz, która mnie trochę martwi. Kupując Loewe Nemosa -made in Germany nie wiedziałem, że kineskopy w nich montowane są produkcji Philipsa a jak wiadomo nie grzeszą one trwałością szczególnie owiane złą sławą kineskopy ESF. Nie wiem jaki mam kineskop w swoim Nemosie ale korci mnie to sprawdzić. Narazie telewizor jest jeszcze na gwarancji i nie odważam się na jego rozkręcanie. Trochę mam nawet do siebie pretensje o to że tego nie dowiedziałem się jeszcze przed zakupem tego telewizora. Być może to przesądziło by o kupnie równie dobrego CRT JVC 32P40, który posiada kineskop Toschiby ale niestety już nie tak dobry system widescreen jak Loewe czy Philips. Systemy Pixel plus w Philipsie i DIST w JVC nie zrobiły na mnie wrażenia przy ogladaniu TV a wszelkie drobne zakłócenia i niedoskonałości obrazu były po uaktywnieniu tych funkcji dodatkowo spotęgowane co ewidentnie pogarszało jakość obrazu. Poza tym Pixel plus I przynajmniej w pierwszych modelach telewizorów nie był pozbawiony grzechu awaryjności dopiero podobno Pixel plus II został dopracowany i nie sprawia kłopotów ale szczerze mówiąc nie dociekałem jak jest z tym w praktyce. Dla poprawy sygnału z DVD takie systemy jak Pixel plus, DIST, czy Aquity w panasonicu sa zupełnie zbyteczne - przynajmniej dla mnie. Jak ktoś widział obraz na CRT z DVD po analogu na sygnale z progresiv scan i jeszcze dodatkowo włączonym polepszaczem to śmiało stwierdzi że taki sposób emisji może być przydatny tylko do ogladania reklam bo na dłuższą metę poprostu nie da się tego ogladać. Filmy wyglądaja sztucznie i nienaturalnie poprostu przerost formy nad treścią.

Trochę sie rozpisałem no ale może dla odwiedzających to forum coś z moich doświadczeń się przyda.

 

I jeszcze jedno jeżeli chodzi o prawdziwe KD to tylko na projektorze i na niczym innym. Nawet dla zupełnie skromnego obrazu np 160X80 to warto kupić projektor. Żadne LCDki i plazmy nie zapewnią takich wrażeń jak projektor - i tego chyba nikt już nie dyskutuje.

 

Pozdrawiam Rober

majmaj

 

Na temat zagadnień , o które pytasz jest masę informacji w tym forum, wystarczy skorzystać z wyszukiwarki.

Zagladnij również na portal HDTV - jest równie duzo o tych tematach.

 

Osobiście ja nie mam doswiadczeń z telewizorem LCD w roli wyświetlacza dla PC czy DVD ale moge Cie zapewnic, że LCDki świetnie współpracują z PC i DVD na sygnale cyfrowym - of course!

Standard HDMI nie jest wystarczajacy - jest optymalny. Połączenie DVI - HDMI to moze nie jest mezalians ale uważaj na DVI - sa różne a ty do HDMI musisz miec DVI-D (digital) ewentualnie DVI-A/D (uniwersalny - analog/digital). Pamietaj w całym torze przesyłu sygnału nie możesz mieć przerwy dla sygnału cyfrowego a więc uważaj na przejściówki.

No i HDCP - odbiornik musi być wyposażony w te funkcje a z tego co wiem nawet te odbiorniki, które maja wejście HDMI niekoniecznie musza spełniać wymogi HDCP. Dla świetego spokoju powinieneś mieć możliwość wykonania bezpośredniego połączenia: wyjście HDMI- wejście HDMI. Wejście DVI nawet cyfrowe niestety takiego warunku nie spełnia dlatego faktycznie na połączeniu DVI-HDMI możesz mieć problemy. W polączeniu odwrotnym czyli wyjście DVI - wejście HDMI również mogą być problemy. Pamietaj jednak odbiornik musi spełniać wymagania protokołu HDCP bez tego sie nie da.

 

Przetrzep fora szczególnie dokładnie jeżeli chodzi o problemy z HDCP, HDMI i DVI bo wiem, że ludzie maja z tym sporo problemów.

 

Pozdrawiam rober.

Rober ;

 

przeczytałem z uwagą twój wpis, i powiem szczerze że nie jesteś odosobnionym przypadkiem co do tezy "LCD/CRT" nie ma porównania !

i szczerze powiedziawszy ten wątek zmusił mnie do myślenia na temat ewentualnego kupna LCD, tym bardziej że nie widziałem innej opcji !

ale do rzeczy, twierdzisz że do KD tylko projektor ?, a jeżeli ktoś lubi też czasem oglądnąć TV, to jak to połączyć, bo z tego co ja wiem to do projktora powinien być dobrze przyciemniony pokój, a TV raczej ogląda sięo różnych porach, moja żona , często gęsto o 8 rano :)

 

da sięto jakoś pogodzić ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

jeżeli to jest ten Samsung, ktorego wskazujesz wyzej to moim zdaniem powinien mieć HDCP bo jest "HD Ready" a to jest podobno jednym z warunków na otrzymanie takiego oznaczenia. Może HDCP jest dostępne na wejściu DVI. Musisz koniecznie dowiedziec się jak z tym jest, najlepiej poczytać w instrukcji obsługi. Namierz gdzieś ten telewizor i poroś o instrukcję. Gdyby okazało sie , że HDCP jest na wejściu DVI to masz problem z głowy bo twoja karta domyślam sie ma wyjście DVI wazne żeby podawany był sygnał cyfrowy. Upewnij się czy twoja karta obsługuje też protokół HDCP na wyjściu DVI bo jak sie okaże że nie to znowu dupa zbita.

Wogóle z tym całym HDCP to jest tylko zamieszanie. ktoś to wymyslił po to żeby nie piracić materiału w HDTV. Tak naprawdę to HDCP konieczne jest tylko po to żeby przesyłać sygnał w wysokiej rozdzielczości HDTV. jak Ci na tym nie zalezy to olej to i podłącz kompa na VGA i masz z głowy a DVD puść po DVI z przejściówka na HDMI. Będzie działąć pod warunkiem, że sygnał z DVD wypuścisz w standarcie DVD. HDCP gdyby nawet było to nie powinno protestować i sygnal przepuści a o jakośc się nie martw obraz nawet w standarcie tylko DVD na LCDku wyglada swietnie. Jeżeli jednak zależy Ci na HD to wracamy do początku. Musisz zadbać o to aby w całym torze video był sygnał cyfrowy wypuszczony Po HDCP i wpuszczony przez HDCP. Pamietaj że HDCP to jest zabezpieczenie dotyczace sygnału wysokiej rozdzielczości i dlatego tyle z tym problemów.

mowisz, że karty grafiki nie maja wyjścia HDMI - nie prawda sa takie, ktore mają i to z obsługą HDCP oczywiście. Twoja karta nie ma ale tak jak mówiłem moze wyjście DVI twojej karty obsługuje HDCP, jeżeli jeszcze do tego ten samsung jednak obsługuje HDCP na HDMI to problem masz zgłowy. Wystarczy kupić kabel i przejściówkę (i tu uwaga na przejściówki!!!) i dokopiesz sie do sygnału HD.

 

Pozdrawiam Rober

 

P.s. Przetrzep fora - naprawde warto.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Teraz dopiero zauważyłem , że ten Samsung nie ma wejścia DVI tak że pozostaje tylko HDMI. Najlepiej postaraj sie dotrzeć do instrukcji od tego telewizora i tam powinno być napisane czy ma czy nie ma HDCP noi przetrzep fora!

 

Pozdrawiam Rober

Oczywiście najlepiej szukać gotowych kabli DVI-HDMI.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

tu podaje linka dotyczacego takich kabli.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

I jeszcze jedno, sprawdzając jakikolwiek telewizor LCD poproście o pilota i pobawcie się ustawieniami. Ustawienie kontrastu i ostrości na maximum w tych telewizorach na wystawach sklepowych to standart. Dla mnie jest to nie do przyjęcia, przy słabym sygnale z anteny takie ustawienie to porażka, jedna wielka pixeloza. Należy od razu zejść o 50 % z ostrością i kontrastem, wtedy obraz staje się bardziej akceptowalny.

Co do projektorów.

Żywotność żarówek (lamp) wynosi średnio 3000 godzin.

Koszt takiej żarówki może sięgać nawet 3000,-zł.

Jest to tekst z: AudioVideo VideoMix 14/2006

Nie wiem jak to odnieść np. do projektora za ok. 5 tys.- droższa lampa dłużej świeci, tańsza krócej.

 

>>>Ale to nie ten wątek.

przeczytałem o tym całym gównia** HDCP, HDMI itd... było ego 60stron ale sie opłacilo

 

1. zmiana TV juz nie bedze samsung z seri L tylko R - sa lepsze i mniej problemów z HDMI

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

2. zmiana okablowania sygnał poplynie przez VGA...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

W najnowszym Audio Video ciekawe porownanie plazmy Panasonica i LCD Toshiby, oczywiście plazma wygrywa, ale o Toshibie napisali:

- dobrze daje sobie radę z odtwarzaniem zwykłej telewizji SD,

- nie usatysfakcjonuje wideofilów, czerń choć bardzo przyzwoita jak na ekran LCD wciąż pozostawia wiele do życzenia, zwłaszcza gdy nie siedzimy na wprost ekranu.

- osoby poszukujące telewizora o typowym przeznaczeniu mogą śmiało rozważyć zakup, w tej roli Toshiba sprawuje się bardzo dobrze.

Polecam lekturę tegoż pisemka (właśnie kupiłem):

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Na szczególne wyróżnienie AMOI zasługuje z uwagi na znakomitą jakość obrazu ze źródeł SD:telewizji kablowej, satelitarnej, płyt DVD. Odbierane i skalowane do trybu 1080i przez tuner satelitarny Quali-TV 1080ir kanały SD nadawane w formacie 16:9 (np. ZDF theatre) nabierały wyglądu zbliżonego do HD. W wypadku sygnału z odtwarzacza DVD wyświetlany obraz również wygląda bardzo dobrze, co potwierdził test wykonany przy pomocy płyty testowo-kalibracyjnej dołączonej do listopadowego wydania Audio-Video. Jeżeli chodzi

o zwykłe stacje TV, np. TVP 3, TV Polonia, to ich wygląd jest zadowalający, co oznacza tyle, że wciąż prezentują się one lepiej na telewizorach CRT. "

 

Jest to fragment testu telewizora LCD AMOI (Chiny) z płyty dołączonej do wydania specjalnego AudioVideo i Video Mix 14/2006 Płaskie Ekrany.

Znamienne jest przeczytanie pierwszego zdania i ostatniej frazy tekstu.

Te testy w tekście to statyczne obrazy, a mój ból wzbudzał ruch. Nie mogę kupić ekranu do ogładania z 2-3 metrów, a na program SDTV przebić sobie ścianę i ogładać z sąsiedniego pokoju.

Jeszcze przed pierwszym moim wpisem w tym wątku wykonałem telefon do dystrybutora i zasypałem go pytaniami. Od razu zaproponowano mi obejrzenie telewizora u nich w akcji na antenie. Był to drugi koniec miasta, więc wdałem się w szczegóły telefonicznie. Nie chciałem jechać tylko po to, aby zobaczyć co już widziałem.

Wyjaśniono mi, że obraz aczkolwiek lepszy niż na innych LCD będzie znacznie gorszy od CRT.

wojciechb01, 13 Sty 2007, 23:28

 

Ta... ;-) Błędy zdarzają się każdemu.

 

* * *

Ponoć LCD SHARPa ładnie chodzą nawet przy takim sobie sygnale tv. Mnie b. zaimponował ten model:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

A wspominam o nim, bo trochę LCD-ów ostatnio porównywałem. Na razie to faworytami są: ww. SHARP, Samsung (modele z ~ płynnym ruchem) oraz najnowsze modele Philips'ów (za naturalność odwzorowywanych kolorów i ogólnie b. db. obraz).

Zatem trochę modeli / firm już odsiałem. Raczej nie będę szukał modelu z full HD. (Chyba jeszcze trochę - mimo wszystko - za wcześnie na zakup takiego, a i ceny wciąż spadają. (Porównywałem ceny 19" komputerowych LCD-ków z 2003r. i dzisiejsze. Wtedy: 2,5kzł do ok. 3,0kzł, a dziś...

 

* * *

Po pobieżnej lekturze testu LCD-ków z pisemka wyżej, zauważam zbieżność z moimi odczuciami.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Do valis0

 

>ale do rzeczy, twierdzisz że do KD tylko projektor ?, a jeżeli ktoś lubi też czasem oglądnąć TV

 

Jeżeli ktoś lubi CZASEM oglądać TV to oczywistym jest, że kupno odbiornika CRT nie ma sensu i faktycznie nalezy poszukiwać odbiornika LCD w miarę najlepiej dającego sobie radę z sygnałem analogowym TV lub od razu przejść na telewizję cyfrową w pełni tego słowa znaczeniu. Mam na myśli telewizje gdzie sygnał cyfrowy przekazywany jest bezpośrednio w postaci cyfrowej na wejście cyfrowe odbiornika TV (np. DVI-D czy HDMI).

W takich warunkach napewno ten ktoś będzie zadowolony z oglądania obrazów z DVD czy PC a dodatkowo CZASAMI obejrzy w miarę dobrze zwykłą telewizję (standard PAL) i bardzo dobrze telewizję HDTV.

 

Kino domowe to jest zupełnie inna jakość, tu juz nie chodzi tylko o odbiór treści zawartej w przekazie video.

W kinie domowym oczekujemy doznać w o wiele szerszym spektrum niż w czasie oglądania telewizji. Chcemy aby jak największa ilośc zmysłów uczestniczyła w odbiorze AUDIO-VIDEO. Po to przecież ludzie chodzą do kina. Zwróć uwagę na stosunek wielkości ekranu kinowego (szerokość) do odległości nawet tych najdalszych rzędów siedzeń w kinie. Gdyby te proporcje przenieść do naszych mieszkań okaże się, że telewizory nawet te największe dalekie są od spełnienia tych proporcji. Można się o tym samemu łatwo przekonać. Wystarczy iść do najbliższego kina z osobą towarzyszącą i zabrać ze sobą taśmę mierniczą. Najwyżej wzbudzimy zdziwienie paru ludzi przed seansem kiedy będziemy mierzyć odległość od ekranu do rzędu foteli, w których lubimy najchętniej zasiadać. Myślę, że przeważnie będą to rzędy środkowe ze względu na jak najlepszy odbiór wrażeń akustycznych. Niestety aby zachować te proporcje w naszych mieszkaniach musimy stosować projektory a telewizory czy ekrany plazmowe lub ciekłokrystaliczne są tylko marną namiastką tego czego oczekujemy w kinie. Oprócz wrażeń płynących z odbioru video równie istotne a może nawet najważniejsze są wrażenia akustyczne, które może zapewnić tylko system dźwięku dookólnego. Dopiero połączenie wrażeń zwrokowych z akustycznymi i klimatem zaaranżowanego pomieszczenia daje pełną satysfakcję z przeżywania seansu filmowego ale nie tylko bo przecież właśnie w kinie domowym możemy również rozkoszować się np: koncertami muzycznymi, na które do kina jak na razie nikt nas nie zaprasza a to przecież nie wszystko co może nam już dzisiaj zaoferować kino domowe. Gry - Xbox360, PS3 w formacie kinowym i rozdzielczości HD to jest chyba jeszcze lepsza rozrywka jak oglądanie filmów, ktoś kto chociaż raz tego spróbował w takich warunkach o jakich mówię już nigdy nie spojrzy na swojego LCDka czy plazmę tak samo jak przedtem. Ludzie to jest jak najgorszy narkotyk. Od razu uzależnia od pierwszego razu. Ja widziałem i grałem i chociaż mam 41 lat to bawiłem się jak dziecko. Teraz moje myśli zaprząta jeden cel - jak to zrobić u siebie w mieszkaniu. Nie bez powodu coraz częściej ludzie myślący o swoim domu a nawet mieszkaniu myślą o kinie domowym tak jak kiedyś myślało sie gdzie postawić telewizor czy pralkę. Pewnie, że LCD czy plazma zapewni nam doskonały odbiór i nawet jak mamy możliwość to zainstalujemy zestaw głośników i nawet zgasimy światło to jednak tego jednego elementu zawsze nam będzie brakować.

 

Pozdrawiam Rober

Moje spostrzeżenia/ranking LCD-ków na dziś. (Ocena dotyczy wyłącznie jakości obrazu.)

Moim okiem to zdecydowanie prym wiedzie... PHILIPS (nawet na gorszym sygnale obraz wypadał lepiej niż np. w SHARP'ach, /czym byłem zaskoczony/). Naturalne kolory, klasa obraz. Nie mogłem znaleźć lepszego w żadnym z modeli firm konkurencyjnych... Czyli PHILIPS okazał się bezkonkurencyjny (mowa o najnowszych modelach). Potem... nic.

Dalej mogą sobie być modele SHARP'a, Samsung'a i ew., innych marek, bo każdej zdarza się popełnić wyjątkowo udany produkt w swojej klasie...

 

Kupując LCD-ka na pewno wezmę pod uwagę PHILIPSa. Obecnie mój nr 1.

I niech inni tam mówią sobie co chcą ;)

Na wstępie. Dowiedziałem się o możliwym dużym rozrzucie jakościowym elektroniki w poszczególnych egzemplarzach tego samego modelu. Dotyczy to praktycznie wszystkich marek w większym lub mniejszym stopniu. Chodzi tu głównie o jakość tzw. skalerów SDTV do formatu HD (nie o matryce). Gdy skalery są mierne, a sygnał z anteny (kabla) słaby na ekranie powstaje spowolniony rozmyty obraz.

Moje testy i obserwacje dotyczyły wyłącznie obrazu. Korzystałem z płyty nagranej przez LGRH200MH w trybach XP i SD, DVD oraz z dostępnego sygnału TV. Nie oceniałem odtwarzania HD. Były to modele 32",37" LCD i plazmy w cenach 4 do 6,5 tys.. Nie zajmowałem się drogimi nowościami, które moim zdaniem za pół roku mogą być o połowę tańsze.

Tak się zaczęło.

Studiowałem foldery firmowe, dane techniczne, zastosowane technologie i tym podobne. Z papierów wyszedł Philips Cineos 32PF9541/10 lub 32PF9551/10 (6,5 tys. markety, od 4,6 e-sklepy). Oględziny w trzech sklepach okazały się niewypałem. Kontaktowałem się w sprawie z serwisem Philipsa i poradzono mi , żeby zaczekać do wiosny na nową gamę modeli. Po drodze LG, Samsungi i inne. O Grundigu pisałem 9 Sty 2007, a Toshibie 11 Sty 2007.

We wpisie z 13 Sty 2007 posłużyłem się recenzją prasową AMOI LC 37AF1E. Jest to koncern azjatycki (chiński).

Na dzień dzisiejszy jestem po oględzinach i teście powyższego modelu i mniejszego (32") AMOI LC 32AF1E.

Pojechałem bez przekonania nie licząc, że zobaczę coś interesującego (w dodatku te Chiny).

Obraz z mojej płyty, anteny i DVD wypadł nadspodziewanie dobrze. Lepiej było na 32" (może trafił się lepszy egzemplarz). Niektóre programy nawet lepiej niż na CRT. TVP 1, 2 ,3, Polsat, TVN były porównywalne z CRT. Nie będę opisywał. Trzeba samemu zobaczyć i ocenić. W marcu wchodzą nowe modele następcy serii Advent z szybą (info od dystrybutora). Ta szyba to filtr, pogłębia obraz. Umówiłem się na test konkretnego kupowanego egzemplarza, a jest to e-sklep.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.