Skocz do zawartości
IGNORED

Gramofony do 10kzł


poirot

Rekomendowane odpowiedzi

Panie Profilu zgadza się, to nie ten wątek, nie należy ciągnąć tematu.

Ale na KONIEC tylko jedno pytanie.

Konkretnie czy slyszałeś w akcji zestaw - Bryston BP 26 + 4B SST (oczywiście aby nie z głośnikami powiedzmy za 10 kz - to za mało).

Pozdrawiam

Wojtek

Panie Wojtku,

Oczywiście, że nie słyszałem Pańskiego zestawienia, bo zapewne o to chodzi ale moja wypowiedź acz płytka dotyczyła wyłącznie odczuć odnośnie koncówki mocy. Moje prawo i nie zamierzam się z tego tłumaczyć.

Nie wykluczam natomiast, że w Pańskim zestawieniu się sprawdza albo pasuje Panu charakter brzmienia zestawu. To chyba normalna sprawa.

Jeśli zaś chodzi o głośniki to proponuje raczej nie wartościować ich wyłącznie po cenie, bo można sromotnie się zawieść.

Odpowiadając jeszcze na pytanie czy słyszałem takie za powyżej 10kz odpowiem tak, mam nawet takie w swoim systemie, podałem je w 'o mnie'. :-)

Pozdrawiam,

Profil

Profil, 12 Sty 2007, 09:32

 

>Oczywiście, że nie słyszałem Pańskiego zestawienia, bo zapewne o to chodzi ale moja wypowiedź acz

>płytka dotyczyła wyłącznie odczuć odnośnie koncówki mocy. Moje prawo i nie zamierzam się z tego

>tłumaczyć.

Tego byłem pewny. O pochopnych wnioskach z odsłuchu końcówki z przypadkowym preampem napisałem wyżej. Sam to przerabiałem. Przedwzmacniacz powinien być najdroższym elementem toru. Najwięcej od niego zależy.

 

>Jeśli zaś chodzi o głośniki to proponuje raczej nie wartościować ich wyłącznie po cenie, bo można

>sromotnie się zawieść.

Oczywiście było to z mojej strony duże uogólnienie.

 

>Odpowiadając jeszcze na pytanie czy słyszałem takie za powyżej 10kz odpowiem tak, mam nawet takie w

>swoim systemie, podałem je w 'o mnie'. :-)

Nie chodziło mi o to, co Pan ma w domu, tylko z czym Pan tego słuchał.

 

Zdarza się, że biorę na pare dni różne klocki (z wyższej półki) do oceny, z góry zakładając, że ich nie kupię. Chyba, że coś rzuci mnie na kolana.

Brystona brałem i oddawałem trzy razy (w sumie grał u mnie ok. 1 miesiąca) zanim kupiłem.

Na pewno są lepsze rzeczy za pieniądze za które można kupić mieszkanie.

Nie wypowiadam się na temat sprzętu, którego nie testowałem (conajmniej kilka dni) w domu.

Starałem się zawsze posiadać rzeczy możliwie jak najbardziej neutralne, aby zminimalizować problem dopasowania. Np.: nie korygować miękkim, ciepłym kablem CD-ka ostrego suchotnika.

Jak napisałem wyżej wyjątkiem od tej reguły postępowania był zakup Acoustic Solid Small Machine (zakup w ciemno).

Pozdrawiam

Wojtek

Panowie,

Żeby Was uspokoić uprzejmie donoszę, że właśnie usłyszałem, jak gra(ł) A. Solid z Jelco s-shape, Reson Reca, Graham Slee Jazz. Bajka! Zestaw jedzie do mnie do domu nabyty drogą kupna.

Moje gratulacje :-))

Rozmawiałem dziś jeszcze o ramionach Jelco ale olejowych i chyba będą konkurentem dla SME 3009 S2, które zamierzałem nabyć. Dobrze poirot, że zamówiłeś to Jelco :-))

--->poirot

 

W sumie mógłbym zrezygnować z SME 12" na rzecz JELCO Oil S-Shape 10,5".

Muszę sprawdzić czy w JELCO piny główki są zgodne ze specyfikacją SME ponieważ uperam się przy wkładce EMT

(jest to oczywiście skrajnie niskopoziomowa MC).

Poirot (jeśli to nie stanowi problemu) czy mógłbyś sprawdzić w papierach swojego JELCO. Do RCM-u nie chcę

dzwonić. Jakieś cztery lata temu podważałem artykuł z ich strony www na temat ustawienia antyskantingu.

Do tego wyszło, że kupiłem Acostic Solid a nie ich ACOUSTIC SIGNATURE. Była nieprzyjemna rozmowa. Zbesztali gramofon, powiesili psy na Redze RB300 - "to jest gorsze ramię od RB 250 a nawet gorsze od ramion w polskich gramofonach". Gdybym kupował to nie bezpośrednio od RCM.

Jeszcze krótko o EMT.

EMT pochodzi z podwórka profesjonalnego i wymaga phono na trasformatorach (o czym wcześniej pisałem). Cena nie jest kosmiczna - ok. 800 do 1500 Euro. Najdroższa pewnie ze szlifem (tuningiem) van den Hula. Niedostępna w kraju. Tak na boku to ceny z rynku profesjonalnego są znacznie bardziej przyjązne dla kieszeni niż klocków audiofilskich.

Aby uściślić to "Brinkmann EMT" -

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Raczej oto mi chodzi -

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ta wyżej ładniejsza, ze standardowym uchwytem 0,5" i znacznie droższa bo na rynek konsumencki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Tak na boku to ceny z rynku profesjonalnego są znacznie bardziej przyjazne dla kieszeni niż klocków audiofilskich."

 

Otóż to :-))

 

Sprzedawcy audiofilskiego sprzętu audio raczej tego nie potwierdzą ;-)

I dlatego trzeba mieć własne - wyrobione - zdanie.

OOoooo jak to gra. Nie mogę się oderwać, nawet nie chce mi się myśleć jakie składowe dają to co usłyszałem. W piątek i w sobotę rano bawiłem się trochę kalibracją, zmniejszyłem nieznacznie VTA w stosunku do pierwotnego, pogrzałem Jazza, wkładka oczywiście musi się jeszcze dotrzeć, ale jeśli to co słysze jest niedotarte to nie wiem co jeszcze ma być lepiej. Może ktoś powiedziec "samochwała w kącie stała" - jak już kupił to teraz chwali swój ogon jak sroka. Ale wierzcie mi, jest naprawdę bardzo dobrze. Zacząłem od Vollenweidera bo ma duży dobieg i na nim zazwyczaj ustawiam antyskating - i już od razu oniemiałem. Dynamika, klarowność, a przy tym jakaś jedwabistość która powoduje że nie można się oderwać - a przecież to płyta z początku lat 80-tych który nie był złotym okresem winylu. Jakie basisko z harfy! A dzisiaj rano po kolejnych drobnych korekcjach i sprawdzeniu obrotów (Solid daje w komplecie małą płytkę z nadrukiem stroboskopowym) - trochę klasyki, najpierw Mozart Backhausa, mono z lat 50-tych Decca - tutaj przydał się kapitalny układ Jazza, który pozwala przełączyć się na różne modyfikacje RIAA również te z wcześniejszych lat. I to działa! Gdyby nie jeden mały pstryczek, nie dałoby się słuchać, a okazało się że nagranie jest pierwszorzędne, nikt go nie skopał i nie był głuchy. Pamiętam jak w trakcie jednego z odsłuchów ktoś mnie przekonywał że tylko współczesne 180g ałdiofilskie winyle potrafią zagrać. Matko z córką, kto się chce przekonać, zapraszam do mnie na sesję z lat 50-tych i 60-tych. Dziś rano jeszcze Marriner z 1973, a wreszcie, jak wszystko się rozegrało, Piątkowy Wieczór w SF - no i tu włosy się jeżą. Nawet gdy ostatnio słuchałem CDP MBL i AA Signature nie było takich cudów.

 

Dzięki jeszcze raz za wszystkie porady. A swoją drogą Jelco w stosunku do Regi moim zdaniem sporo wnosi - brzmienie jest bardziej wyrafinowane, mniej surowe. No i ten Jazz.

No to teraz musisz sobie dorobić takie "nóżki":)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wojciechu, głowica Jelco

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-7072-100009975 1170309427_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

->Poirot

Dodam jeszcze, iż byłem zdziwiony, że Jelco tak ładnie pasuje do podstawy ramienia solida, nawet śróbki mocujące wypadły w tych samych miejscach.

W Signature niestety jest większa średnica więc trzeba by trochę pokombinować.

Pewną rekomendację otrzymało również najtańsze ramię Jelco z tłumieniem olejowym. Koszt w RCM to ponad 1.8kz. Jakież było moje zdziwienie kiedy znalazłem to samo ramię w gramofonie, który sprzedawany jest w cenie 550 i 690USD :-)))))

Napiszę do producenta i zobaczymy jaki byłby koszt zakupu samego ramienia, może być niedrogo i to łącznie z wysyłką.

Witam Leszku,

Wpis powyżej nt. podobieństwa ramion montowanych w pewnych gramofonach dotyczy wyłącznie ramienia Jelco Oil Arm. (myślę że to jest to samo ramię :-) Jak się czegoś dowiem dam znac na forum.

Jeśli chodzi o propozycję RCM-u to moim zdaniem cena jest chyba dobra, ciężko się u nich negocjuje ale można :-)

O, to przepraszam, myślałem, że dostaniesz ramię olejowe ale OIL S-SHAPE 10,5 :-)))

Czy warto wymieniać?

Myślę, że tak, słuchałem chociaż tylko przez chwilę ramienia poirota i jestem przekonany, że gra lepiej niż moja rega 250, 300 pewnie też. Poza tym mówimy tu o ramieniu tłumionym olejem a więc trochę inna filozofia, powinna nastąpić poprawa w kierunku wygładzenia konturów i uzyskania jeszcze lepszej barwy.

Czy warto modyfikować 300 czy 250?

W sensie kosztowym nie, dalej będzie to rega tylko modyfikowana. Koszt modyfikacji + cena odsprzedaży obecnego ramienia = koszt nowego ramienia Jelco.

W sensie brzmieniowym nie wiem, nie słuchałem jeszcze modyfikowanej regi RB250 czy 300 przez OL czy Michela, więc trudno mi coś powiedzieć. Opierając się na opiniach innych modyfikacje dają jednak wymierne efekty :-))

Nie ma jak porównać takich ramion. Poza tym, gdzie chcesz modyfikować, możesz napisać coś więcej?

Wyguglowałem ;o) sobie modyfikacje polegajacą na wymianie kabelków wew.ramienia i cinchy,ale nie jestem przekonany o tym rozwiązaniu,nie przepadam za ideą tunningową ;O)Faktycznie może lepiej wymienić ramię?A może TT :O) Różne myśli krążą mi po głowie ;o)

Wymiana TT mówisz? Samba dobra jest, szkoda jej, lepiej pomęczyć inne ramię :-))

Osobiście jeśli miałbym modyfikować ramię to chyba warto zrobić to w sposób profesjonalny w OL, drogo ale wiadomo, ramię ważna rzecz.

 

Ops, trochę się wątek rozjechał na inne tematy, przepraszam.

  • Redaktorzy

Leszek, jeżeli myślisz o innym dźwięku, to może spróbuj posłuchać VPI Scout? To może być ciekawe doświadczenie, bo masz tam zarówno inny gramofon, jak i zupełnie inne ramię w pakiecie, nie mające z Regą nic wspólnego. A cena jest przystępna, jakieś 6000 pln. Ciekaw byłbym jakie miałbyś wrażenia z porównania tych dwu maszyn.

  • Redaktorzy

Przesadzać czy nie, ale Scout Master Ref. Signature to jest coś. Myślę tylko o jeszcz jednej sprytnej opcji - czy Aries3 (z ramieniem 10.5) plus SDS, przy tym samym koszcie, nie będzie bliższy brzmieniowo HRX? Zwłaszcza że możliwe są jeszcze dwa tweaki, posuwające go dalej w tym kierunku.

Zawsze warto porównać "nausznie" dwie szkoły. Acoustic Solid jako mass loader, w "mojej" wersji z kardanowym ramieniem, w stosunku do miękko zawieszonego VPI, z ramieniem unipivotowym. Ja już wybrałem...

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.