Skocz do zawartości
IGNORED

Hajendowa forumowa sieciówka DIY


Matthew

Rekomendowane odpowiedzi

Właśnie koledzy, nie zaśmiecajcie tego wątku!

Chłopaki narobili się, dzielą się swoją wiedzą i jest wielu, którzy chetnie z tego skorzystają, a po niektórych wpisach, to nie powiem na co mi się zbiera...

Co kogo interesuje, ze ktoś kupił wtyki za 3 setki? Zazdrośc?

Jest wiele wątków w zakładce stereo na temat sieciówek gdzie jedni kpią z drugich.

Tu dzielimy się wiedzą i własnymi doświadczeniami. Nie zniechęcajmy się nawzajem!!!

Arturp, temat wiary przewinął się tylko dlatego, że Matthew zastosował wtyczki Furutecha na oko za około 500zł. To już nie jest sprawa >zrobienia sobie kabelka< tylko konieczności dorobienia do niego jakiejś teorii. Pomijam, że ten ruski antenowiec może użytkownika jeb... aż się nie pozbiera. Przynajmniej nie jest drogi, tyle że akurat jego hi-technology nie ma tu znaczenia.

 

A Wovo ostatnio w ogóle dużo pisze, nawet że ma ekranowane kable do samej elektrowni i mu się fazy poprawią (fazy czego???) na dwóch metrach od gniazdka. Tak sprytnie potrafi pleść... przewody ;)

 

Problemem w samym już mieszkaniu może być zbieranie zakłóceń radiowych. Wątpię jednak żeby kabelek zatrzymał więcej niż zasilacz. Tu są potrzebne filtry. Ekranowany może mniej śmieci radiowych odebrać z otoczenia, ale jeśli to miałoby znaczenie to trzeba by ekranować wszystkie kable w ścianach.

Jeśli ktoś się tego obawia, to kupuje filtr z gniazdem IEC, gruby kabel zasilający taki do 22A i zapina na nim dwa ferryty (koszt całości... 50zł.:)))

Ten kto kupuje złocone wtyczki za 500zł. na pewno nie działa na zasadzie >zrobienia sobie kabelka< Musi głęboko wierzyć że takie właśnie są mu potrzebne ;)

 

Ale temat jak najbardziej jest zgodny z treścią, ponieważ hi-endowa sieciówka od dobrej sieciówki różni się tylko znamionami luksusu :)

Co to się porobiło :):)

Najnowszy polski zwyczaj dziekowania:

Jeden ojciec uratowanego (wyłowionego z przerębli dzieciaka) dzwoni do faceta który yratował mu bachora. Czy to Pan uratował mi syna. Odp. tak to ja. A to Ty sk....synie podrowadziłeś mu czapeczkę .... .

 

To takie polskie:) I nie moze być inaczej na polskim forum rzecz jasna:) Zawsze są wątpliwości, a w audio najczęściej mają je słuchacze mini-zestawów i słuchający z komputera :)

Qubric, 10 Gru 2006, 13:56

 

Ja zrobiłem najszybciej i najtaniej a na dodatek dosyć brzydko. Kabel wtyki z Lerua oraz schurter. Nie miałem czasu ładnie skręcać dlatego tez nie dałem zdjęcia gotowego kabla. Długość około 1.5 metra. Trochę zdrowego rozsądku uchroniło mnie przed jeb .... :) I tyle pozdrowienia.

>Qubric

"Pomijam, że ten ruski antenowiec może użytkownika jeb... aż się nie pozbiera."

 

Myślę, ze da rade. Taka gruba (na oko 2mm) warstwa teflonu stanowić będzie wystarczająco dobrą izolacje, na napięciu wyższym jak 250V toto nie będzie pracowało.

Wtyczki raczej do najtańszych nie należą, ale to jego pieniądze.... Ja tam bym ich na pewno nie kupił :D

 

Nie zacietrzewiaj się tak, bo Ci żyłka pęknie;)

Mat>> nie wnikam czy kabel sieciowy to jesty to. Ale logicznym jest że jeśli gniazdo ,wtyczka psują efekt to sie wyrzuca zestaw powyzszy a kabel lutuje od razu do transformatora.A za pieniądze mikołaja kupuje się wycieczkę na Krete poza sezonem.Nadal pozostaje wyłącznik sieciowy wzmacniacza( zwykła miedż w trafie) nie złocony nie rodowany, ale przynajmniej go nie widzisz i nie widzisz ró znicy.Chyba że powyżśzy zestaw służy nie do słuchania ale do testowania.Ale to już inna bajka,.

Pogódźmy się - my wszyscy zajmujący się urządzeniami audio mamy pierdolca . Wszystko zalezy od punktu odniesienia . Dla przeciętnego obywatela to debilizm aby budowac samodzielnie wzmacniacze, kolumny albo iść do salonu i wydac 10kPLN na wzmacniacz czy 1kPLN na interkonekt .

Odkąd zauważyłem pobłażliwe ,pełne politowania spojrzenia moich znajomych kiedy mówiłem o nowym pomyśle na kolumny to przestałem poruszac temat audio w towarzystwie ,, normalnych " ludzi ;p.

...there is no spoon...

AcoustiC, ale po co robiś sieciówki brzydkie??? Jaki jest sens? Matthew musiał mieć ładne kabelki... A co inni na tym praktycznie skorzystają??? Chyba że ktoś się musi nauczyć lutowania bardziej egzotycznych kabli.

Chodzi mi o to że dla Was takie zabawy nie są za proste? Nie ten wiek (dla mnie też)?

 

No chyba że uznamy, że to jednak nie jest dział DIY, tylko dział klonowania lanserskich rozwiązań komercyjnych. I nie jesteśmy bardziej normalni niż osobnicy na Stereo ;)

tak , juz sam nie wiem wtyczki za pieć stów czy trzy analogi,

A tak serio to nie można chyba usłyszeć jednej sieciowki w przecietnym systemie, ale bajer polega na tym , ze jak założymy jedną w preampie drugą we wzamaku trzecią w patefonie , czwartą w pre patefonu wymienimy gniazdka to nie ma hu......a we wsi ,żeby nie usłyszeć ,że dzwięk nabrał szlifu spokoju , rożdzielczości i poprostu moim zdaniem jest taka zmiana jakby sprzet grał w nocy a kiedy gra w nocy to gra jeszcze lepiej i tak sobie zmieniam systematycznie to wtyczke to kabelek to gniazdo we wzmaku i koles do mnie przyszedł po pol roku słucha i pyta" cos zmieniałeś w sytemie" a ja ,żę nie bo co powiem ze sieciowki zrobi jebnietą mine jak Mariusz21 bo jest "normalny" więc odpowidam ,że mu się wydaje

Zamiast się wstydzić trzeba było mu pierdolnąć prezentację na drucie od "lampki". Jak słyszący to pojął by potrzebę posiadania sieciówki.

Liczy się cały system na który składa się wszystko i wszystko ma znaczenie dla dzwięku finalnego.

Dlatego "fachowcy" nie słyszą:) Bo posiadane przez nich urządzenia nie sa w stanie zmierzyć sieciówki, stolika, kolców itd itp

kabelka powinno starczyc ;) masz next aukcje

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

POZdr

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie wiem, czy ta teoria ma sens? Ale czy do do klocków (nie Lego) pobierających mniejszy prąd (CD, DAC, pre) nie starczyłoby zrobienie sieciówki np. 3 żyłowej. Próbowaliście takiego budżetowego rozwiązania?

Matthew, 9 Gru 2006, 21:18

 

>koloom, 9 Gru 2006, 20:54

>

>niestety szarpnąłem sie na Furutechy.. na mikołaja zrobiłem sobie prezent...

>

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) nie patrz na cenny ;)

 

ceny debilne w sam raz dla łosi i audiosyfili. U miejscowym sklepiku gniazdo sieciowe kosztuje 1/5 tego.

>>yolaos

moze poszedłbys do szkoły by twoja edukacja nabrała szlifu zamiast marnowac czas na bezsensowne zabawy z lutownicą. Marnujesz niepotrzebnie energie elektryczną i pogarszasz kondycję prądu którą tak bardzo starają się poprawić zydelek i inni magicy. 5 tyś zł czeka na was.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.