wytlumienie pomieszczenia.

[bartsx]

sprawa wyglada tak.

zawsze w domu ktos marudzi ze za glosno scisz ta muzyke itd itd i postanowilem sie przeniesc z mojego pokoju (w ktorym spie miedzy innymi ) do pokoju w piwnicy. na podlodze jest parkiet a na nim wykladzina, pokoj ma 4.2 m x 4.7 m. jest dosc niski bo ma tylko 2.2m. drzwi wejsciowe i okno sa na scianach krotszych.

---- i teraz prosze o pomoc.

 

1. jak polecicie postawic glosniki na krotszej czy dluzszej scianie ??

 

2. chcialem wytlumic sciany gabka w stozki cos takiego :

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) i ktore czy tylko ta za glosnikami (na przeciw sluchacza) czy tez boczne . myslalem tez o suficie bo jest dosc nisko i spore odbicia powstaja.

 

3. czy panele w narozach sa cos warte czy to bezsensowny wydatek.

 

w calosci bede robic remot wiec chcialem zrobic przyzwoite pomieszczenie do sluchania oczywiscie w miare mozliwosci jesli chodzi o lokum jak i o finanse

 

pozdrawiam i dzieki za uwagi

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ganzz_gut]

wg. mnie:

 

1. generalnie na krótszej, choć przy takiej różnicy długości (0,5m) to nie będzie (chyba) miało tak kolosalnego znaczenia. raczej spróbuj ustawić je tak, żeby było wygodniej (np. żeby sprzęt czy fotel odsłuchowy nie przeszkadzał otwierać drzwi...)... teroetycznie ściana z oknem najłatwiej wytłumić np. grubymi zasłonami, i postawić na niej głośniki.

 

2. ta gąbka raczej nie wytłumi ci ścian, tak żeby nikt cię nie słyszał. chyba, że wyłożysz cały sufit i ściany, a to zlikwiduje również pożądany pogłos. do tłumienia 'absolutnego' na zewnątrz trzeba by raczej myśleć o warstwie specjalnej waty i specjalnych panelach/ściankach gipskartonowych... ale warta jest w zastosowaniu jako rozpraszać w wybranych punktach (za głośnikami, po bokach, za plecami słuchacza i na suficie)

 

3. raczej nic nie warte. w narożnikach trzeba likwidować kąty ;-) czyli ćwierćwałki lub specjalne pułapki basowe tam powstawiać

 

generalnie to z 'adaptacją akustyczną' jest sporo zabawy, bo to gdzie i jakie elementy ustawić zależy od kubatury pokoju i 'likwidowanych' częstotliwości. Gdzieś na forum jest link do programu, który pozwala określić gdzie w pomieszczeniu o danych parametrach będą punkty najśilniejszych odbić dla różnych częstotliwości...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )