tonsile sd426 sd524 pioneer se-a1000

[zyzio]

=> disco

Wyciągasz wpisy oszołoma, który pojawił się na forum i zniknął popełniajac 2 wpisy na krzyż ? Coraz gorzej z Tobą ;-))))

[Gość discomaniac71]

PEACE!!!!

Tonsile SD 524 i SD 426 to sa nejlepsze sluchawki jakich bylo mi dane sluchac. Wybralem je porownujac z topowymi modelami Sennheisera AKG i Grado.

 

Pozdrawiam lancaster.

[Gość discomaniac71]

zyzio jakos dziwnie wystawil trafna diagnoze - moze to jakis klon?:):):)

[zyzio]

Oto wiadomość od disco na mojej PW:

Sluchajcie kolego ( tu pada nazwisko) moglibyscie zejsc ze mnie? Tak raz a dobrze bo nie jestescie smieszni ale zalosni.

 

:))))

A ja cholewcia nawet inwektywami nie rzuciłem.....disco ostatnio jest kłębkiem nerwów widocznie ;))))

[Gość discomaniac71]

Widze ze opuscilo Cie takze poczucie humoru - zreszta czy Ty je miales kiedys?:):):)

[zyzio]

=> disco

Ja je miałem, mam, i bedę miał, niestety Twoje przewraźliwienie jest nieuleczalne :))))

[lancaster]

disco i o to chodzi :)))

Trzeba bylo tak od razu ;)

 

Pozdrawiam

[lancaster]

oho, wyglada na to, ze żeby pogadac w tym wątku trzeba latać w deszczu asteroid :)))

 

Pozdrawiam

[zyzio]

=> disco

No dobra ujawnię swoją twarz. Jak myślisz, gdzie siedzę - zastanów się i strzelaj i pamiętaj, że jestem sympatycznym gościem !

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[foxbat]

no no... ale mnie impreza minela ;)

[zyzio]

=> foxbat

Nio ominęła ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[intuos]

no no temat chyba sie zmienia:)

[Qubric]

Zyzio! Wyglądasz zupełnie jak mój znajomy ... Prawnik. A ta blondynka w zielonym przypomina jego dziewczynę... :)))

 

Naprawdę jesteś ze śląska??? W ogóle to sądziłem ze z trójmiasta - ale teraz mi się zdaje, że jednak też nie :)))

[Qubric]

Tylko ta Coca-cola coś mi nie pasuje. Jeśli to nie jest dla picu – czyli przynajmniej nie zmieszana z tradycyjnym Absolutem Black Currant, to znaczy, że jednak Ty, to nie Ty :)))

[zyzio]

=> Qubric

Tak ze Śląska, Cola jest zmieszana z whisky, a blondynka w zielonym pochodzi z Zabrza :)

[Qubric]

No jeśli to whisky, to Ty, to nie Ty. Chociaż bez wątpienia prawnik. Gdybyś się przestawił na czystsze płyny, to mógłbym Cię pomylić ;)

[Gość]

...ta blondynka w zielonym pochodzi z Zabrza...

Ta ,która siedzi koło ciebie ?

[Qubric]

Ja stawiałem ze Zyzio to jest ten po prawej na zdjęciu... Jak żywy :)

Ale nick >zyzio< pasuje bardziej do tego po lewej, w okularkach. Taki z niego zyzio. Może się na nicki zamienili? :)))

[pitdog]

ladne kobiety, gratulacje

[bartezzz]

no... wątek zszedł na przyjemniejsze tory :)

[tadeo]

Ja stawiam ,że zyzio to ten "blendujący" / albedo/.

[josef]

na powyższych fotach nie ma Zyzia!!! - on wtedy robił te zdjęcia - poniższe zostało zrobione przez inną osobę tak, aby Zyzio mógł też się pokazać z towarzystwem

;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[intuos]

wracam do tematu,tym razem pioneery wychodza na pierwszy plan.

wygrzewaly sie caly dzionek a teraz od 2 godzin przesluchuje rozne plyty,na zmiane,na wzmacniaczu lampowym a potem na tranzystor,w kazdej konfiguracji gra to inaczej,generalnie na mala impedancje na lampowcu dobrze brzmi do polowy glosnosci potem wzbudzenia,na holdregonie w calym pasmie az uszy urywa.

 

ale jezeli chodzi o brzmienie to miesiste,bas szczegolowy,schodzi nisko i do tego bardzo precyzyjny,jest potezny,ale na tyle ze na holdregonie jak sie da w palnik przy plytach elektro,lounge,pop to czuc cisnienie nie tyle w uszach co na calych malzowinach, przestrzen o ktorej juz tyle mowilem roztacza sie wokol sluchacza na kilometry,nie tracac przy tym kontaktu z nami, srodek bardzo plastyczny,jezeli ktos lubi sluchac klasycznej gitary wspolpracujacej z basowa bedzie mial duuuuzo przyjemnosci, jezeli chodzi o gore to jest bardzo szczegolowa,ciut wycofana,a moze nie tyle wycofana co przyciemniona,cos o czym wszyscy ktorzy ich slcuchali pisza,

chetnie chcialbym by disco sobie je przetestowal i wyrobil o nich opinie, jak dla mnie sluchawki do sluchania....naprawde imponujace, polecam tym wszystkim ktorzy szukaja kopa na sluchawkach,te zagwarantuja go wam w ilosci ponad mozliwej. minusem a zarazem i plusem tych sluchawek jest to ze graja z taka werwa ze ciezko potem wrocic do innch bo poprostu nie czuje sie kopa tak charakterystycznego dla pioneerow,dzieki szerokiej scenie,wydaje sie jakby grala przed nami cala estrada,a raczej wokol nas,nie ma mowy o dzwieku wydobywajacym sie z glowy...

 

widzac na rynku tyle znakomitych konstrukcji te ,czyli pioneery sa jednym z nich,moze nie oferuja smaczkow jak one,ale scena,przestrzenia ,kopem,i co najlepsze cena wyruzniaja sie z posrod calej stawki,podobnie grajac do hd650,acz kolwiek z wiekszym kopem i przestrzenia,jak wspomnialem brakuje im moze smaczkow HDekowej konstrukcji,ale nie sa nie szczegolowe,sa i to bardzo,poprostu zostaly tak zaprojektowane by dawaly frajde ze sluchania i z tego wywiazuja sie z nawiazka

 

porownujac je bezposrednio do podobnocenowego philipsa hp 890,sa bardziej szczegolowe bez krzykliwej gory ktora w 890 przecina uszy na wylot,a bas 890 pomimo ze moze wydawac sie tak samo obfity w porownania do pioneerow jest nie konstrolowalny,przechodzacy w buczenie,pioneery schodza bardzo nisko kontrolujac nawet te rejestry. Nie bez przyczyny zaprosilem kumpla z 890 na odsluch i porownanie,podobna cena,hp troche tansze ale generalnie podobnie,

polecam pioneery bo sa tanie(w miare- 300-400zl) i wywiazuja sie ze swojej ceny wzorowo zblizajac sie do najwyzszej stawki,a nawet ja przesciga w takich rzeczach jak PRZESTRZEN,I KOPNIAK KTORY NIEMAL PRZENOSI NAS DO STUDIA GDZIE sila bebnow,zadzior elektrycznej gitary czy elektroniczny bit wlasnie sie nagrywa.

[gagacek]

>intuos

Wiem gdzie bez kłopotu można nabyć, o ile mi dobrze podano za 260pln te Pioneery, więc można je łatwo kupić/wypożyczyć, a jako że zapewne szykują się w Krakowie odsłuchy pewnie byłaby mozliwość skonfrontowania tych słuchawek przez kolegę discomaniaca71, a nawet w większym gronie, o ile towarzystwo czymś takim w ogóle byłoby zainteresowane. Wtedy wszelkie idiotyczne opluwania się na łamach forum straciłyby od razu sens, a testy nabrałyby od razu wiążącej wiarygodności. A nawet gdyby je testował on sam, na pewno gdyby okazały się tego warte, na pewno sam by szczerze o tym napisał. Wbrew pozorom - to taka wiadomość dla Ciebie. To proponuję.

O.

[intuos]

jest jeden problem gagacek, u mnie zanim sie ustabilizowaly minal ponad tydzien wygrzewania,bylo to z przerwami ale tak okolo120 godzin spokojnie...

[intuos]

pozatym to chyba w kwesti tonsili sie klocilismy:) a nie pioneerow

[Gość discomaniac71]

intuos PEACE!!!!

 

Pomysl gagacka bardzo mi sie podoba. Moze on sam wreszcie pojawi sie na odsluchu? Chociaz watpie. W kazdym razie w Krakowie jest nas wiecej - nie tylko ja. Pozdrawiam.

[intuos]

disco tylko ja raczej nie dam rady tam sie zjawic-praca...no i martwi mnie ze jak juz bedziecie mieli te pioneery to nie rozgrzane wlasciwie zagraja jak mi na poczatku-najpierw bas na potege,potem troche piskliwie,dopiero teraz graja jak potrzeba ,wyrownane, jak myslisz jak ponamy te przeszkode,bo chcialbym zebys je przesluchal.

[paww]

>> intuos

 

Mógłbyś szczegółowo opisać podobieństwa i różnice w brzmieniu słuchawek Tonsil Sd426, a Pioneer se-a1000.

Z góry dziękuję.

Pozdrawiam

[intuos]

szczerze.... nie da sie ich porownac

 

teraz kiedy doszly do siebie to niestety ale pioneery wyprzedzaja tonsile sd426 o klase,tonsile sa dobre,pioneery bardzo dobre a sd524 najlepsze z nich wszystkich

 

sd 426 sa niezle, jak do swojej ceny uwazam ze nie ma lepszych, z pioneerami jest taki ciekawy myk ze powinny byc 2x drozsze a producent zrobil figla i naprawde wymiataja i to jeszcze przy tej cenie.

 

Kiedy pisalem pierwsza recenzje i porownanie tych 3 modeli pioneery chociaz jeszcze tego nie wiedzialem wtedy dochodzily do siebie...teraz naprawde sa niezle,ich opis jest troche wyzej w tym watku.

jezeli chodzi o sd426 to sa to lagodne sluchawki,brzmiace poprawnie,maj kopa,schodza nisko i teraz najwazniejsze,sa poprawne w brzmieniu,moze cieple ale poprawne i jezeli szukasz w miare wiernego oddania sceny to one ci to dadza,sa mniej przestrzenne niz pioneery,ale to nie ujma bo pioneery brzmia najbardziej przestrzennie ze wszystkich sluchawek jakie mialem mozliwosc sluchac.

 

pioneery tak samo jak senki 650 i 600 sa efekciarskie,graja super ale czy jest to poprawne brzmienie,niestety nie, mozna sie spierac ze sa czyste ze sa szczegolowe,no ale co z tego jezeli ten dzwiek tak jak w pioneerach jest efekciarski,przeciez grado rowniez to maja,sam producent grado mowi ze wokale brzmia w nich lepiej niz w rzeczywistosci,radze zwrocic uwage na to. No ale dzisiejszy swiat slynie z tego ze ulepsza rzeczywistosc,dlatego tez plecam pioneery wszystkim tym ktorzy chca sluchac sluchac sluchac, a najlepszym przykaldem na to ze tonsile, nawet 426 sa dobre ,to to ze kiedy ochlone od pioneerow to nastepnego dnia kiedy slucham mercurego ,albo chojnackiego wkladam wlasnie 426 na glowe,nie mecza,muzyka sie saczy spokojnie,jezeli kupisz sd426 to pierwsze co musisz zrobic to rozgiac palak,na chwile do okolo 150-160stopni,przytrzymac i puscic,potym wszystkim beda lekko lezaly na glowie,no i z tonsilami to obowiazkowo wzmacniacz sluchawkowy

 

pioneer i tonsil to roznica pokolen,o ile 524 to classyk pelna geba to sd426 przegrywaja bezposrfednio s pioneerami

pozdrawiam