Skocz do zawartości
IGNORED

tonsile sd426 sd524 pioneer se-a1000


intuos

Rekomendowane odpowiedzi

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Gdyby mnie tu nie bylo taki intuos szwagiero i im podobni mogliby sobie pier... bez konca i wyszloby ze SD 524 czy 426 to high-end. Tymczasem kupuja je ludzie mlodzi lub z malym doswiadczeniem odsluchowym.

disco, OK. Teraz serio. 426 to zupełnie nie mój typ...IMHO nie mają za wiele wspólnego z muzyka. Ale to moje zdanie. Natomiast 524 to uważam bardzo udane - niosące wiele przyjemnosci słuchawki...przynajmniej egzemplarz który miałem (testowany jak to zwykle w moim wypadku na cześci znajomych która na nasze audiohobby kiwa głową z politowaniem:)) one sie po prostu podobały, a olestuję ludzi pod katem tego : "czy słychać ze gra instrument i czy ciężko jest zgadnac jaki" ... właśnie przestałem sie dziwic sie ze kiwaja głową z politowaniem :) ...ale będę kontynuował, spokojnie ;)

W kazdym razie byłem zdziwiony Waszym opisem brzmienia 524...jakieś 409 zdaje sie tak grały...płasko i szaro, ale 524 mają bardzo dźwięczny, lekki dźwięk...nie jest on przy tym sterylny....przynajmnije z tego co pamiętam...średnica i instrumenty z HD500 przy SD524 było słychać jak ze studni, coś jakbyś wcisnął loudness...

...a za tą kasę za jaką można je kupiś to zarówno 524(tylko uzywane obecnie) jak i 426 żadną wtopą nie są.

Z tym ze 426 z czystym sumienie polecić nie mogę...a sadząc z opisywanego przez Was brzmienia to i 524 były różne...szczerze mówiac nie wiem co o tym myśleć...jakbyś miał natchnienie i zechciał mi ten "szrot" podesłać to bardzo chętnie rzucę uchem....zresztą pisałem już o tym wcześniej.

 

Pozdrawiam

Ja nie mam takiego doświadczenia słuchawkowego jak wy ale mam propozycje. Żeby dla rozjaśnienia sytuacji stwarzyć takie powiedzmy 4 kategorie do 250, 500, 750 i powyżej w złotych. I w każdej wytypować po 3 modele w/g własnych odczuć, preferencji. Potem można zrobić tabelkę w Excelu. To może być interesujące.

Sam jestem ciekawy jak w poszczególnych klasach cenowych wypadną poszczególne modele. Ile dany model otrzyma głosów. To może być ciekawa zabawa i jednocześnie w jakiś sposób zdefiniuje nasze opinie o posiadanych czy wymażonych słuchawkach.

zagadka

jak sie nazywa znana polska firma zamawiajaca prawie kompletne kolumny w Tonsilu ktore sprzedawane z jej logo cieszyły sie duzym uznaniem ?

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Jest to świetny pomysł, ale czy nasza "elita" od "Słuchawek wysokiego lotu" szwagiero, Rafaell, Piotr Ryka, inżynier, piter z, graaf .... będzie chciała coś zdziałać w tym temacie?? wątpię (trzeba podsycić atmosferę) ;)

cavarr, jak coś fajnego ma sie z tego urodzić to też będę podsycać ;)

Dla mnie np. swietnymi słuchawami są Grado, ale wyższe modele...od 325 wzwyż.

cir, hehe....a jak sie nazywa "kultowa" amerykańska firma która składa zestawy w Polsce ?:) ...i to takie za naście Kzł :))))

Tu niestety nie zaprzeczę ani nie potwierdzę bo nie wypada, ale jest taka...

 

Pozdrawiam

lancaster ale o czym tu pisac, mamy swoje zdanie i nie udowadniajmy go za wszelka cene, wsrod dynamikow sd524 stoja u mnie wysoko, na wzmaku Wlodka nawet hd600 zagraly slicznie,

zreszta nie ma sensu gadac.... disco jak tylko uslyszy slowo tonsil to uruchamia mu sie utajona fobia, ale tak na marginesie disco, to tak jak ty reagujesz na tonsila kaviter odplaca ci w "pioneerze"... tylko ze tam stoisz po mojej stronie barykady .... przemysl...

 

pzdr

Intuos, ostawiam jeszcze ze chłopaki mieli trafione 524 i chciałbym rzucić uchem...jezeli faktycznie u mnie zagrają jak zwykle(czyli dobrze) to znaczy ze mamy inne zdanie, a jezeli zagrają słabo to znaczy ze ...tonsil sie nie spisał z tym konkretnym egzemplarzem...dla mnie 524 sa OK.

jakis czas temu troszke sie interesowalem w tym temacie i dopytywalem na temat sluchawek sd426, sd524 i tak naprawde te sluchawki nie roznia sie wiele od siebie, w sumie jednym szczegolem, ale jak bede mial potwierdzajace dane to chetnie odezwe sie w tym temacie

 

ciekawe jest to, jak w ostatnim czasie sd426 wzrosly w cenie a sprzedaja sie nienajgorzej, bo czasem obserwuje chocby allegro... a i znam osobiscie innych zadowolonych uzytkownikow tych sluchawek, bo w tej cenie jest to high dla wiekszosci (w zaleznosci od preferencji uzytkownika), choc nie z kazdym wzmacniaczem potrafia zagrac bardzo dobrze, najlepiej wypadaja przy neutralnych wzmakach, np. wzmak na plc86 nie zgral sie w zupelnosci z nimi, ale hybryda juz rewelacja...

 

pozdrawiam wszystkich oprocz discomaniak'a :))))

wspac, 27 Gru 2007, 22:35

 

>jakis czas temu troszke sie interesowalem w tym temacie i dopytywalem na temat sluchawek sd426,

>sd524 i tak naprawde te sluchawki nie roznia sie wiele od siebie, w sumie jednym szczegolem

 

 

dzien i noc...

 

oba modele rozebralem na czesci pierwsze i roznica jest taka jak miedzy silnikiem 1.2 a 3 litry.... zupelnie inne drivery w obu konstrukcjach!

mi to wystarczy jezeli chodzi o roznice w mechanice, w brzmieniu to samo....

co do ceny sd426 to smiech na sali

ja je kupilem za 190zl i jak dal mnie za tak tandetne zlozone sluchawki to masakra!!! a teraz 250zl!!?????

sory ale nawet od doznan estetycznych wartosci innych zagadnien maleja..... 250 to przesada przez duze P

i jeszcze do tego nic nowego od 20 lat nie powstaje! jak tak dalej pojdzie to przejda do lamusa, nie rozumiem czemu razem z oferta kolumnowa nie ida w parze nowe sluchawki, ale jak zwykle pupa blada i jednym slowem klapa

tez rozbieralem te sd426, i nie oszalamiaja jakoscia, sd524 w rekach nie mialem (a szkoda... szukam) to nieporownam, co do informacji na temat roznic, mialem je z tonsila, no ale wierze ;)))

 

co do ceny do ja takze kupowalem za duzo nizsza cene (160-190 niepamietam dokladnie), no i zdecydowanie jestem do dzis zadowolony, ale cena 250-270zl stawia pod znakiem zapytania oplacalnosc zakupu juz tego modelu, choc i tak w tej cenie trzeba by sie naglowic zeby znalezc cos konkurencyjnego...

Miałem SD426 z dziesięć lat temu. Nie za bardzo już pamiętam jak grały ale po zmianie ich na Sennhaisery HD 565 Ovation dźwięk był jak z innej galaktyki. Zresztą nic dziwnego bo Tonsile kosztowały wtedy chyba niecałą stówę a Senki ponad sześć. Teraz przez chwilę słuchałem niewygrzanych SE-A1000 (na rocku) i jeżeli miałbym ze trzy stówy do wydania kupił bym je ale niestety mam już słabsze Beyery DTX700.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Trochę drogie te Pioneery jak na słuchawki do mp3.

O Tonsilach nic nie znalazłem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>discomaniac71, 27 Gru 2007, 17:44

 

>Gdyby mnie tu nie bylo taki intuos szwagiero i im podobni mogliby sobie pier... bez konca i

>wyszloby ze SD 524 czy 426 to high-end. Tymczasem kupuja je ludzie mlodzi lub z malym doswiadczeniem

>odsluchowym.

 

disco z łaski swojej "zejdź ze mnie" ok? Taki z Ciebie strażnik teksasu? ;) Może zajmij się tłumaczeniem ze swoich aukcji allegro, bo gdyby nie kilku użytkowników tego forum, to mógłbyś dalej swoich klientów robić w konia!

 

Ja się nie podniecam tonsilami, ale uważam że po starej cenie ich stosunek brzmienie-cena był dobry. Zaproponuj może jakieś inne w tej cenie (pomijając PortaPro hehe;), które są według Ciebie lepsze. Wiem, że dla Ciebie HD-600 to szczyt, ale nie wszystkich na HD-600 stać i nie ma tutaj nic wspólnego to, czy są to starzy czy młodzi ludzie, bo nie każdy ma kaprys wydawać sporo pieniędzy na sprzęt.

  • 3 miesiące później...

Witam

 

Otuz od jakiegoś czasu jestem posiadaczem słuchawek Tonsil SD-524, niesamowitym szczęściem udało mi sie zakupić je w stanie fabrycznie Nowym, pudełko, nawet karta gwarancyjna, nic nie ruszane, przeleżały kawałek czasu w szafie ;) Po zakupie dość długo dochodziły do siebie ;]

 

Nie chcę roznosić pochwał na ich temat po forum, bo i tak spotka to się z ostrą krytyką osób które miały je 10lat temu albo najcześciej wogóle... ja jestem z nich bardzo zadowolony, bo neutralność, przestrzeń i szczegółowość to ich główne zalety. Do wad zaliczę słabe dolne pasmo (mi to aż tak bardzo nie przeszkadza), ale jak kto lubi...

 

Ale najważniejsze to jest to, że mam autentyczny, żadki, kolekcjonerski bym żekł egzemplarz minionej epoki polskiego sprzętu i z tego jestem bardzo dumny.

 

Niestety nie mam dużej możliwośći porównań z innymi słuchawkami (narazie np. z pionkami a1000 tylko) więc może znajdzie się jakaś osoba z Krakowa która posiada np. hd555, hd595, może jakies beyery z nienajwyższej półki by można spokojnie zrobić krótki odsłuch i raz na koniec zakończyć ten spór o brzmienie (może się uda :P)...

 

dodam, że wg. mojego brata (zdecydowanie nie audiofila) tonsile rozwalają bezproblemu na starcie te pionki (a sam jest posiadaczem tych pioneerow;))... ja narazie podejdę z dystansem do tego, jako mało obiektywna osoba, wkońcu dobry sprzęt broni się sam ! ;))

 

 

Pozdrawiam

___

pfp

p.f.pawlikowski,

Napisze tak: wcale nie dziwi mnie to że według Ciebie stare Tonsile są wyraźnie lepsze niz Pioneery bo tak właśnie jest, a tysiące wierszy tutejszej pisaniny na ich temat to jeden wielki wypadek przy pracy spowodowany ambicyjkami kilku niedoświadczonych chłopaków którzy koniecznie chcieli zaistnieć i sobie popisać, a z resztą wystarczy popatrzyć na te słuchawki w naturze, nawet nie trzeba podłączać tylko załozyć je na głowę i posłuchać trzeszczenia tandetnego plastiku, to zupełnie do szczęścia wystarczy.

Co do samych Tonsili to bardzo mi przykro ale muszę troszeczkę zgasić Twoją radość, bo we wnętrzu tych słuchawek nie ma polskiej myśli technicznej tylko niemiecka i tam też główne części do nich zostały wykonane, pozdrowienia.

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

>gagacek

 

możliwe, że były robione na jakiejś licencji i dlatego teraz nie chcą (nie mogą) wznowić ich produkcji, a szkoda bo cena nie była by wyższa dużo pewnie od SD-426, a jakość brzmienia na znacząco wyższym poziomie ...delikatnie mówiąc...

 

co do samej obudowy słuchawek to raczej zaliczyłbym je do tych wytrzymałych, masywniejszych, może nie są to K701 ;) ale są całkiem niezłe, a trzymają się dobrze głowy i nie skrzypią (miałem styczność z dwoma egzemplarzami sd426 i moje obecne sd524), ale bardzo podoba mi się ich ta skromność w wyglądzie, ta niepozorność ;]

 

powrzucam puźniej trochę fotek mojego egzemplarza ;)

>co do samej obudowy słuchawek

Ale ja piłem do obudowy Pion.1000 om których z resztą mam bardzo złe zdanie, może tutaj niezbyt mądrze napisałem i stąd nieporozumienie, pozdr.

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Po mailowej korespondencji z intuosem stwierdzam ze to calkiem sympatyczny gosc. Pozwolisz Tomek ze znow nie zgodze sie z Toba co do peanow na czesc SD 524 - jak zwykle zreszta:) Czasem okazuje sie ze nasz oponent to calkiem sympatyczny czlowiek ale nie jest to powod do zmiany pogladow. Troszke tego sprzetu przeszlo przez moje rece i wiekszosc sluchawek bije na glowe te Tonsile. Tym niemniej gdybys byl w Krakowie to zapraszam. Wez swoje SD 524 - moze to jakis wyjatkowy egzemplarz:) Pozdrawiam. serdecznie. R.

>gagacek

 

no źle Cie zrozumiałem ;)) a godzę się jednocześnie że te pionki potrafią zaskrzypieć, jak i słabiej głowy się trzymają, no ale za to długo można je mieć na głowie, delikatne są, choć tak duże, w każdym razie ich brzmienie wiele tak drobnych wad spokojnie przekreśla ;)

 

 

>discomaniac71

 

Tomek jest jak najbardziej wporzadku, a korzystając z okazji publicznie podziekuję za wypożyczenie słuchawek, dodam, że nie znając mnie osobiście ;)

bardzo dobrze znam disco Twoje zdanie na temat tonsili, no ale widać masz całkiem inne preferencje muzyczne niż np. ja sam,

choć nie planuję zakończyć żywota na tym modelu, bardziej pasuje mi brzmienie grado (ale z opisów, nie miałem okazji słuchać, czego bardzo żałuję), noi planuję uderzyć w conajmniej sr80, sr125, ale sd524 zostaną u mnie napewno na zawsze jako taki kolekcjonerski vintage o nietypowym brzmieniu ;))

 

w krakowie mieszkam non stop az do ktoregos czerwca

Witam wszystkich,

Rafal kazdy ma tam swoje zdanie, ktore czesto pielegnuje:)

Nie wiem czy moj egzemplarz tonsili jest wyjatkowy- lubie ich sluchac, acz kolwiek juz od dawna oczarowaly mnie yamahy-kiedys bedzie mozliwosc to posluchasz ich sam.

Od jakiegos juz czasu niestety nie pisuje na AS, a teraz jakos lezka w oku sie zakrecila i postanowilem cos nie koniecznie na temat napisac do starych znajomych:)

Wydaje mi sie ze kazdy odkrywa wlasy swiat-czy to sluchawki czy cos innego, dlatego tez nawet jezeli nie mam o czyms pochlebnego zdania zostawiam wlascicielowi sciezke eksploracji:)

odkrywanie to jest to, czasami kosztowne, czasami banalne ale zawsze odkrycie ma slodycz wygranej, potem odkrywamy cos nowego i nowego i tak do nieskonczonosci a ze swiat audio ku temu sprzyja wiec tylko lepiej.

Wydaje mi sie ze do 524 potrzeba ciemnego wzmacniacza, ktory zalagodzi momenty piasku i wyciagnie dol.

 

ps. Rafal, jak bedziesz cos wiedzial daj znac bo w sumienie moge sie doczekac tego cd...:)

pozdrawiam serdecznie!

Tomek

>intuos

 

Witam! ;)

 

co do wzmaka do sd524 to mam włąśnie lampę i nieźle rządzi tymi słuchawkami, choć do piasku na górze także się zgodzę, minimalne zapiaszczenie jest, ale tu dużo wzmacniacz ma do powiedzenia, nad basem pracuję ;))

 

Pozdrawiam!

Wiesz, basowa i tlusta lampa jest w brew pozorom bardzo trudna do uzyskania

trzeba wiedziec jakie lampy uzyc i jezeli jest to otl, warto przepuscic to wyjscie przez porzadny kondensator, wiekszy kondensator moze miec kolsalne znaczenie jezeli chodzi o zejscie czestotliwosci.

Lampy z reguly graja jasno-moje zdanie, oczywiscie mowie o otl, bo gdyby tak zrobic wyjscie na dobrym transformatorze to wtedy gora bedzie gladsza i bas pelniejszy, trzeba poprobowac roznych mozliwosci. Do sd524 wydaje mi sie ze najlepsza byla by lampa z transformatorem na wyjsciu

 

 

pozdrawiam

a no wlasnie testuje rozne kondy na wyjsciu, aby wzmocnic dolne pasmo niestety musze jechac na elektrolicie az 220uF z bocznikiem mkp, jest teraz ladnie ;) a ja bardzo lubie jasne brzmienie ;) a ten otl gra jasno, wyjątkowo dynamicznie i powiedzialbym radośnie ;) zresztą pchać się w tranzystor przy 500ohm niewiem czy było by dobre ;))

 

juz robilem zreszta testy z innymi elementami ukladu i latwo moge zaciemnic brzmienie, ale nie chce ;) nie podpasowalo mi jednak...

w dzień dorobię lepszej jakości fotki ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-18089-100004591 1208902909_thumb.jpg

post-18089-100004592 1208902909_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.