Skocz do zawartości
IGNORED

HD600 + CA D500SE +... no własnie co ?


rogus

Rekomendowane odpowiedzi

Nadszedł już najwyższy czas abym przestał słuchać HD-600 z wyjścia słuchawkowego na moim byłym Onyko DX7333 (czy jakoś tak), a sprawił sobie wzmacniacz słuchawkowy z prawdziwego zdarzenia. Jakiego oczekuje dźwięku - takiego żeby przechodziły mnie dreszcze :) Jestem otwarty na wszelkie propozycje. Narazie nie mam za bardzo czasu żeby pojeździć i posłuchać. To co jest na forum już przeczytałem - mało :) Moje typy to Skorpion HV-1, Project Head-Box, X-Cans v2 no i może Creek. Napiszcie coś o nich proszę. Czy HV-1 gra ciepło. Czy Project Head-Box eksponuje głoski syczące. Czy X-Cans jest mało rozdzielczy a Creek suchy.

Jeżeli chodzi o mnie to lubię ciepły, naturalny dźwięk (nie żaden superanalityczny przekaz), jeżeli chodzi o wokale to bez eksponowania głosek syczących. Który waszym zdaniem wzmacniacz najlepiej skomponuje się z moim CD i da mi dźwięk jaki opisałem. Z góry dziękuję i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/3091-hd600-ca-d500se-no-w%C5%82asnie-co/
Udostępnij na innych stronach

=>AdiQ

Kurczę przeczytałem cały wątek a tam ani słowa o wzmakach słuchawkowych. Czy to jakaś prowokacja :) Chyba że myślałeś o wyjściu słuchawkowym we wzmacniaczu ?

HV1 - cieplo, typowa lampka, ladny:) Nowa cena zabija, 1890zl. We Frippie w Poznaniu jest jeszcze ze starej dostawy, 1450zl.

HeadBox - ladny, mily, trzy wejscia, dzwiek zaskakujaco dobry - acz w bezposrednim porownaniu sluchac od razu, ze to tranzystor.

Creek - szkoda kasy, sucho, plasko, bez wyrazu

X-cans - V2 tylko na zamowienie za 1400zl, nie posluchasz. W Poznaniu w Audiomedii jest V1 exdemo za 790 AFAIR. A brzmienie, ja wiem? Tego bufora lampowego to w nim specjalnie nie slychac. Za 790 warto kupic, jesli nie zdecydujesz sie na skorpiona. Za 1400 nie wzialbym, nie byl lepszy od headboxa. Tyle mojego. Pzdr

=> Kornik

A może byś napisał czemu się go pozbywasz ? Jednak wolisz dozbierać do HV-1 ? Czy są inne powody. Sory za wścibskość ale ciekawy jestem :) No i mam wrażenie, że on nie gra zbyt ciepło.

 

Pozdrawiam

=>koc

Dzięki za info. Kurczę informacja o cenie HV-1 mnie trochę zmartwiła gdyż na niego najbardziej się napaliłem. Mój portfel po podwójnym wypróżnieniu był przygotowany na 1500. Ciekaw jestem czym uzasadniają wyższą cenę. Czyżby użyli lepszych części :) ta. Jak byś mógł to napisz cosik o brzmieniu HV-1. Jeszcze raz dzięki.

 

Pozdrawiam

Ciepło rzeczywiście nie jest. Chyba pisałem tu o nim opinię - zresztą w HFiM masz napisane, że przede wszystkim przejrzystość.

 

A nie chcę go opchnąć dlatego, że mi się nie podoba, tylko dlatego, że robię gruntowny remont systemu i sam jeszcze nie wiem, czy wymienię tylko kolumny, czy kolumny i wzmacniacz... Dlatego sprzedałem kable, bo po jakimś czasie słuchania nowego sprzętu, będę musiał na nowo skorygować go odpowiednimi drutami.

 

A jak chcesz ciepło, to rzeczywiście polecam Black Horse'a. Pozdrawiam.

Q-Audio proponuje różne modele. Ja gram z SH i jest OK. Mój jest na elementach dyskretnych, dwa wyjścia słuchawkowe, jedno liniowe, dwa wejścia, zdalne sterowanie.

Przed zamówieniem słuchałem Skorpiona i SoundProjecta (SE). Z tymi samymi słuchawkami i kablem, tej samej muzyki, takiego samego odtwarzacza.

HSV1 miałem u siebie przez ponad rok . Miałem problem z "buczeniem " w jednym kanale ( później okazało się , że powodem był nieizolowany przewód ) , przy podkręceniu głośności przy wyłączonej muzyce słyszalne było szumy ( prawdopodobnie sprawa kiepskiego potencjometru ).

Potwierdziło się to co kiedyś czytałem na temat wzmacniaczy scorpiona , czyli , że jakość komponentów użytych do ich budowy jest b. kiepska.

Znajomy elektronik powiedział, że skonstruowanie takiego Skorpiona bez obudowy kosztowałoby niecałe 300zł. Nie wiem na ile to prawda, ale to właśnie zdecydowało, że nie kupiłem Skorpiona, choć miałem na niego kasę. Wybrałem Headboxa i jestem z niego zadowolony. A gdybym go sprzedał, to przez jakiś czas podłączałbym słuchawki do wyjścia we wzmacniaczu.

 

Ten potencjometr w Skorpionie jest rzeczywiście jakiś niedorobiony. Na Audio Show słuchałem go z HD600 na godzinie 14 i to nadal było jakoś cicho. W Headboxie rzadko przekraczam 12.

=>AdiQ

tak, tak wątek ten znam bardzo dobrze, myślałem o tym, tylko jak tak by się go dało jeszcze wcześniej odsłuchać.

=>Cortazar

trochę mnie zmartwiłeś :)

czy wzmacniacz Piotrka był naprawdę lepszy od HV-1 ?

=>everybody

czy ktoś zna może jeszcze jakieś lampowe wzmacniacze słuchawkowe na polskim rynku. Tak do 2000 zł. Wiem że Bryan je robi, ale nie wiem czy na sprzedaż.

Pozdrawiam

rogus - hd600 sa bardzo szczegolowe i jasne, dla mnie ze wszystkim poza HV1 byloby juz zbyt jasno i za ostro. Hv1 jest zdecydowanie cieplejszy, jesli podoba ci sie dzwiek avance'ow, spodoba ci sie i on. Nie przesadzisz, bo reszte systemu masz dosyc neutralna, nawet mozesz dolozyc do tego cieply kabel. Tego blaskrhodium wywal, albo sobie zostaw do tunera na przyszlosc. Ja mialem okazje kupic HV1 uzywane za 950zl - nie wahalem sie ani chwili. Sledz ogloszenia, albo, jesli odpowiada ci cena 1500, zwroc sie bezposrednio do producenta (cii...) Jak ty mozesz sluchac hd600 na wyjsciu odtwarzacza? Ja bym spasowal po 5min. Z Hv1 bedzie duzo, duzo przyjemniej - o ile ktos lubi taka estetyke. Pamietaj, ze moj glos jest mocno subiektywny - dla mnie hd600 z czymkolwiek oprocz lampy sa nie do przyjecia. Pzdr

=>inżynier

Mialem ostatnio 600 w domu i mysle tak jak kolega wyzej. Do 600 tranzystor class A lub lampka :) QAudio jest za zimne i to nie jest dzwiek dla mnie.

Ale z lampka bym 600 posluchal.

 

Wogole to z 990 i 600 to bym zlozyl 1 pare slychawek ... troche blizszy dzwiek z 600 i moze odrobine przejrzystosci a z 990 roznobarwny bas i jego potege.

=>koc

no właśnie chodzi o to, że już nie mogę. Moje słuchawkowe odsłuchy nie trwają zbyt długo. Muszę słuchać bardzo cicho żeby dało się wytrzymać. HD600 po prostu obnaża Onyko (a basu wogóle nie słychać, o reszcie nie wspomnę) Słuchawki pokazują jakieś 30 % tego co potrafią. Kurczę miałeś farta z tym zakupem :) Ja też uważam że HD600 grają dość jasno, a raczej nie tego oczekuję (pewnie większość z was zapyta - to po cholerę kupił te słuchawki) a no po to, że wierzę w to iż w dobrej konfiguracji zagrają tak jak mi się marzy.

Kornik, dzizas. A headbox to myslisz ze ile kosztuje w produkcji? 700? A twoj creek? drazni mnie takie gadanie, skoro mozna sobie zrobic sprzet za takie grosze, to czemu jakos tak malo ludzi robi? Lampa to nie tranzystor, nie wystarczy przylutowac, a i bez obudowy taki pajak by durnie wygladal troszke, wiec prosze, bez przesady. Mebli tez nie kupuj, nie warto, deski uzyte do produkcji kosztowaly gora 50% ceny mebla, dom tez kosztuje wiecej, niz sumaryczny koszt materialow, a ksiazki mozna kserowac. Druga rzecz - ja swojego skorpiona slucham na godzinie 8. Sluchalem jeszce dwoch innych egzemplarzy - i w zadnym nie przekrecalem potencjometra dalej, niz na 8-10, zaleznie od sluchawek. Nic mi tez nie buczy, nie szumi, no chyba, ze ktos gasi muzyke i rozkreca potencjometr na max - wtedy bedzie szumiec. To jest LAMPA. Panowie, nie lubie spiskowych teorii, wiec dajcie spokoj, nie zrazajcie chlopaka, niech poslucha sam i sam zdecyduje. Aha, klade 300zl, proprosze tego Pana elektronika, zeby mi zbudowal drugiego skorpiona za tyle. Ja tez uwazam, ze HV1 jest za drogi - ale zachowajmy troche rozsadku. Pzdr

> KOC -

Za 300zł można zbudować drugiego skorpiona, ale nie spodziewałbym sie cudów - trzeba dać najtańsze dostępne elementy + dodatkowe koszty obudowy.

Popełniłem kilka wzmacniaczy tego typu specjalnie do sterowania HD600 i wierz mi żaden nie kosztował mie 300zł. Minimum przy założeniach że chce się mieć dobry wzmacniacz lampowy do słuchawek to 600zł + koszty obudowy. Poniżej tej kwoty naprawdę trudno zejść, jeśli chce się zachować sensowną jakość dźwięku. W przypadku wzmacniaczy OTL praktycznie każda 'duperelka' oporniczek czy kondensator ma wpływ na dźwięk - clou programu to kondensator wyjściowy - można dać elektrolity za 10zł i zjechać sobie słuchawki sporymi prądami upływu na nich. Żeby się przed tym zabezpieczyć wystarczy zamówić parę kondensatorów MKP 100uF do separowania wyjścia i już trzeba dokładać minimum 150zł do interesu. Nie będę pisał o innych komponentach bo musiałbym cały wzmacniacz rozkładać na części.

hififreak.wordpress.com

Kurcze nawet moj tranzystorowiec Forum 608 koszt samych czesci plus płytek i trafola bez obudowy to ok 460zł..ha ha po prostu NIZEJ SIE NIE DA ZEJSC bo musiałbym wstawic kondzioły jamicona i tranzystory bd139/140 oraz potencjometr z unitry oraz operacyjne njm4558 za 1zł sztuka

(przyznaje ze na próbe zrobiłem taki prototyp..ale była to piłka do uszu)

sa granice których przekraczac nie nalezy jak mawlał Jaruzelski

 

Co do czesci do wzmaków lampowych nawet sie nie wypowiem bo tam nawet jeden rezystor potrafi tyle kosztowac co potencjometr alpsa

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.