Ku przestrodze...

[marcin316]

Witam, ostatnio kupiłem subwoofer Rubicon RA 10. Wiedziony ciekawością zdecydowałem się zajrzeć do środka... (teraz tegpo żałuję) i zobaczyć co tam siedzi...

 

Ale najpierw fragment opisu ze strony producenta: "RA-10 jest niewielkim subwooferem, z potężnym wzmacniaczem... z tyłu umieszczono wzmacniacz o mocy 250W z kompletem regulacji..."

 

Co znalazłem w środku.... transformator (dodatkowo z rdzawym nalotem...) o mocy niecałe 100W i napięciach 2x24V co daje jakieś 2x32V prądu stałego przy biegu jałowym, więc wzmacniacz (jakiś oparty na dwóch tranzystorach w stopniu mocy) może mieć ze 40W mocy znamionowej... Nie gra to źle ale to chyba już zasługa głośnika o dosyć wysokiej efektywności...

 

Może macie doświadczenia ze sprzętem w którym producent podaje kosmiczne parametry nie mające wiele wspólnego z rzeczywistością? Dobrze było by stworzyć jakiś poradnik dla osób mniej obeznanych w tematyce audio jak unikać różnego rodzaju oszustw (nie umiem znaleść innego określenia) ze strony producentów sprzetu i czego unikać (mrka, model).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[senicz]

a ile podali poboru mocy?

[Piotrek608]

no to jest moc z bum-boxa tak zwana PMPO...normalna moc pomnozona razy 5..zgadza sie 250W!!

[Matthew]

- Co?

- PMPO !

 

;)

[Gość G.Mark]

PMPO = Peak Maximum Power Output

 

GM

[Matthew]

no to wyrywa z butów ;)

[Simonello]

No to masz nauczkę. Ludzka ciekawość nie zna granic ;)

[marcin316]

Jak troszkę ochłonę to wezmę się za ten "produkt". Zmienię trafo na jakieś mocniejsze i o troszkę wyższym napięciu, poprawię bass refleksy i mam nadzieję że wzrośnie poziom zadowolenia z zakupu... o ile elektronika wytrzyma podwyższone (oczywiście w granicach rozsądku) napięcie zasilania... na pewno przyda się pomoc koegów z DIY ;)