Musical Fidelity Preamp +2*TYPHOON

[izokom]

Od dłuższego czasu słucham wzmacniacza Musical Fidelity Preamp +2*TYPHOON w zestawieniu z kolumnami VISATON EXPERIENCE V20, pokoj około 30m2 - odtwarzacz Denon DCD 3000/PIONEER dvd 757Ai. Kolumny kupowałem parę latek temu, gdy wybor by troszkę inny niż dzisiaj. Wydają mi się jednak nieco za "ciężkie", jak na ta wielkosc pomieszczenia. Wymagaja jednak wiekszego wzmocnienia by "zagrały" należycie. Takie mam subiektywne odczucie.

Chętnie zapoznam się z opiniami innych użytkownikow tegoż wzmacniacza w kwestii ich doswiadczeń z innymi głosnikami. Inaczej - chętnie bym zmienil tylko przydałyby się sugestie z czym to by dobrze popracowało.

 

Myslę ze ten wzmacniacz jeszcze jest na tyle dobry, że z innymi głosnikami moze jeszcze popracowac z niezlym efektem.

 

Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.

 

Pozdrawiam wszystkich.

 

GK

[Genesis]

Kiedy słuchałem jeszcze głównie ciężkiego rocka miałem ten zestaw z flagowcami Cerwin Vega 1515 "Killers". Pokój 48 m2 - nigdy nie słuchałem przy potencjometrze ustawionym poza 9.30 (skuteczność kolumn była jednak powyżej 100 dB).