nowy Magazyn Hi Fi - juz mam!!!!

[Stryjecki]

Wyjaśniam. MHF będzie dostępny dopiero od wtorku. Po prostu empik musi wysłać kody paskowe do wszystkich oddziałów i z tego powodu piękne(tak!) pismo kiśnie w pol-perfekcie (to nasz kolporter-hurtownik), do poniedziałku. Ani my, ani oni nie możemy nic na to poradzić, proza życia. Nakład jest faktycznie limitowany i wynosi 5000+420egz. Niecierpliwi mogą wpaść w poniedziałek do redakcji, ale też nie mamy za dużo, więc wolałbym, abyście jednak zaczekali-coś nam musi zostać na Audio Show, chociaż na pierwsze 2 godziny. Dodruk nie jest możliwy, bo się nie opłaca. Zawartości nie zdradzę, powiem tylko, że jest audiofilska, a w drugim numerze będzie jeszcze ciekawiej. Ludzie nad tym pracują i to moje oczko w głowie, chociaż w tekst nie wnikam. Dementuję plotkę-nie napisałem wstępniaka, tylko komentarz, krótki. I jest to jedyny akapit mojego autorstwa w MHF, jaki się ukazał i ukaże. Nie sądzę, aby moja obecność na łamach MHF była wskazana. Będę robił swoje w HFiM, a o MHF dbał, powierzając jego profil osobom, które będą konyunuować tradycję. To w moim odczuciu najlepszy układ.

[Luc]

Panie Stryjecki, czy doczekam się odpowiedzi na mail ? :-)

[Frank]

no tak a ja jak tan wariat zjeżdziłem na rowerze [przyszła zima] całe miasto w poszukiwaniu HFiM.

[Stryjecki]

I jeszcze jedno. MHF i HFiM nie będzie w Top Hi-Fi. Zostały wycofane ze sprzedaży w reakcji na test Marantza PM 17 Ki w 10/03 numerze HFiM. Pozostaje mi się pogodzić z tym faktem i zaprosić Was do dobrych salonów prasowych.

[R.u.s.t]

W sklepie Piotr i Paweł na oś. Kopernika (w Poznaniu) "Magazynu Hi-Fi" nie ma

(nie wiem czy - już, czy jeszcze nie było - nie było o to kogo spytać).

Jutro odpoczywam, "polowanie" - w poniedziałek.

Jeśli nie kupię, to zawsze ktoś będzie miał i przeczyta się pożyczony egzemplarz.

 

Pozdrawiam wszystkickh i życzę powodzenia.

[Stryjecki]

Panie Łukaszu, niech Pan po prostu do mnie zadzwoni. Naprawdę, ostatnio nie daję rady z czasem. Mam kilka pomysłów, które chcę zrealizować. Myślę, że się Wam spodobają.

[kazik]

Stryjecki: to zapowiada się bardzo dobrze, pozostaje mi pogratulować spełnionego celu - zapowiada się kawał dobrej roboty.

 

Rust:

w Cafe głoś dział płytowy ciągle jest.

A co do Frippa - byłem tam dzisiaj i jeszcze nic nie słyszeli, ale oni chyba w ogóle nie rozprowadzają prasy? W każdym razie w poniedziałek mają zamknięte (remontują to pierwsze pomieszczenie - niezły bajzel), we wtorek powinni mieć otwarte, jeśli się prace nie opóźnią.

Ma to dobre strony, mogę dłużej potestować ECI3 - do środy :)

[Stryjecki]

We Frippie nie będzie, bo kiedyś Pan z Intrady nas, delikatnie mówiąc, wysterował. Za późno poszliśmy do sądu, przedawnienie. W sklepach- tylko Audio Forte i chyba Luzak, nie jestem pewny. Solidne firmy.

[R.u.s.t]

Nakład 5000 egz. jest zbyt maly.

Debiuty poetyckie wychodzą obecnie w nakładach 4000 - 8000 egz.

 

Czyli Frippa II (High End Corner), można "odfajkować".

To gdzie kupić?

 

> kazik

Dziekuję za informację.

Electrocompaniet ECI3 - to dobry wzmacniacz

 

Pozdrawiam

[mlodylukas]

Racja we Frippie nic nie słyszeli pytałem dzisiaj, Kazik nie jesteś sam ja mogę trzymać NADa do środy zamiast poniedziałku też miło, a tak z dobrych wiadomości pojawi się nowe pomieszczenie odsłuchowe we Frippie chyba z drugiej strony budynku założenia są takie, że ma być totalna cisza, pożyjemy zobaczymy. Może w końcu będzie okazja żeby się spotkać i wrócimy do wątku Audiofile z Poznania tylko trzeba by się umówić z chłopakami ze sklepu co by zarezerwowali dla nas czas i pokój oczywiście.

Pozdr.

[Stryjecki]

Powtarzam. W Empikach i dobrych salonach prasowych. Szczegółowych odpowiedzi udzielą tylko w Pol-Perfekcie, tel 677-28-44, 677-27-64.

[Luc]

No tak, "proszę zadzwonic" a numeru ani dudu...

[Stryjecki]

I jeszcze jedno. W przypadku MHF i 11 numeru HFiM (sampler, ludzie docenią, takiego jeszcze w Polsce nie było) zakontraktowaliśmy z kolporterami tzw. zwroty fizyczne. To oznacza, że każdy nie sprzedany egzemplarz musi do nas wrócić, w folii, a my zapłacimy za tą usługę. Kto nie zdązy, dostanie potem. MHF można zaprenumerować. Jest blankiet w 9 i 10 numerze HFiM. To między innymi ten "+" w nakładzie. Prenumeratorzy chyba już dostali. Mamy w redakcji od czwartku. Wysyłki poszły w piątek rano.

[Stryjecki]

Panie Łukaszu, jest w gazecie, w 15000 tys egz. 501-64-24-54. Tylko proszę jutro, bo zaraz przychodzi do mnie red. Młodecki z Oblubienicą swoją. Tak po 11. Muszę się wreszcie wyspać. Czekam na Pana telefon!

[Luc]

Ojj, ale to chyba strasznie drogo mi wyjdzie dzwonic na komore...

To ja moze jednak poczekam na tego maila...:-)

[Stryjecki]

Podam Panu domowy.

[Luc]

022 ?

[Stryjecki]

Taak.

[Luc]

ok, dziękuję, bedę dzwonił :-)

[Bartol]

->Stryjecki

Jesli nasi wspaniali dystrybutorzy tak dalej beda sie obrazac (za recenzje), to co zostanie do testowania.

Poza tym, czytanie samych przychylnych recenzji zle sie odbija na opinii pisma. A tak przynajmniej jest na kim sie wyzyc. Nie wspomne o usmieszku, pojawiajacym sie na twarzy, gdy na uzanym producencie nie zostawia sie suchej nitki. :)

Pozdrawiam.

[kazik]

Tak jeszcze myślę, że w empiku może dostali cynk w komputerach że takie coś jest (wczoraj nie było), a same gazety nie doszły i paniusia wprowadziła mnie w błąd że już nie ma? Może nie warto skreślać, zajrzę jutro :)

[bratpit]

>>Stryjecki wrote:

"Dementuję plotkę-nie napisałem wstępniaka, tylko komentarz, krótki".

 

- Jak go zwal tak go zwał - komentarz jest na 1 stronie i zajmuje cala strone :))) czyli WSTEPNIAK hehe

 

 

 

>>Stryjecki wrote:

"I jest to jedyny akapit mojego autorstwa w MHF, jaki się ukazał i ukaże".

 

- a to prawda, tak jest napisane we wstępniaku :)))

[Stryjecki]

Jest na pół szpalty. Kilka zdań.

[bratpit]

Ot kurza slepota... Serdecznie przepraszam ale w ferworze czytania umnknęło mi nazwisko pana Grzegorza a zobaczylem natomiast pańskie na końcu - stąd przypisanie calego tekstu Panu :))))

KAJAM SIE :)

[Stryjecki]

Bez przesady.

[Cortazar]

5 tys ?! Uważam , że dręczenie audiofili powinno być zabronione . I tak mamy tu w Polsce ciężki żywot (zarobki :-() , a do tego jeszcze to .

Jestem trochę zły . I co to znaczy , że nakład będzie 5 tys . niezależnie od popytu . Myślałem , że podaż jest zależna od popytu , a czasy gospodarki planowej mamy już za sobą . Chyba , że MHF ma być czymś w rodzaju wersji limitowanej .

Empik otwierają o 9-tej - kurde nie lubię wcześnie wstawać !

[Stryjecki]

Może dotrzeć we wtorek. 5000 to przyzwoity nakład i powinno wystarczyć.

[Cortazar]

Też mam nadzieję , że wystarczy. Niech pan zobaczy co pan narobił . Ludzie jeżdżą po sklepach jak szaleńcy . Jeden nawet cały Górny Śląsk objeździł . MHF w roku 2003 jest bardziej poszukiwanym towarem niż papier do ... w 1973 ;-)

[bratpit]

i znów bedzie okazja dla spekulantów... :)))

juz widze te ogloszenia w prasie branżowej: "sprzedam magazyn hifi cena wywoławcza 50 PLN" ;)))

[jozwa maryn]

Swinarski napisal kiedys, ze nie ma nic przeciw kserowaniu MHF, bo ci co kseruja raczej nie kupia, a pismo przynajmniej w tej formie idzie w narod. Moze MS tez nie bedzie mial?