najlepsze lampy 6L6

[rafko]

A zna ktos moze te lampy?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[dudivan]

Oryginalne 6L6. Był taki krótki okres gdy bańki wykonywano z metalu, w Europie np. takie lampy miała seria 1x, z lamp typu E. Póżniej 6L6 zaczęto robić już "normalne", tj ze szkła. Trzeba pamiętaś o tym że te metalowe mają inne parametry maksymalne (np. mniejszą Pa).

[rafko]

warto sie w to pakowac? czy moze np. w Svetlany albo Electro-Harmonixy? ALe rozumiem ze te mozna wladowac zamiast 6L6GC????

[rafko]

odswiezajac temat...

ostatnio bawie sie troche lampami mocy i probowalem : militarne 6P3S-E, cywilne 6P3S oraz dzisiaj EL34 RFT...

nie wiem, czy akurat tak trafilem, ale najlepiej graja poki co NOS 6P3S.... zabawa trwa nadal ;-) kusi mnie sprobowac jakis KT 66....

[houek]

->rafko

Zgadzam się z Tobą, moim zdaniem najlepiej grają 6P3S........mają lepszą górę i więcej powietrza niż 6P3S-E. Jednak z moich doświadczeń wynika, że większa zmianę przynosi odpowiedni dobór lamp sterujących niż mocy.

[rafko]

Zabawe z lampami sterujacymi mam juz za soba ;-)

[houek]

Niestety nie ma autobias'u w swoich monoblokach, więc zabawę z lampami mam nieco ograniczoną........

[houek]

A sam nie mam pojęcia jak zabrać się za ustawianie bias'u.

[krzych]

-> rafko

po 12 godzinach grzania kitajskich 6L6 w moim Amplifonie powiem Ci Gomborwiczem: "jak ma zachwycać, kiedy nie zachwyca" ;-) Na razie nie słuchałem uważnie, ale te lampki nie robią na mnie wrażenia, ot grają po prostu, trochę chłodnawo i sterylnie, "tranzystorowo" bym powiedział... ;-) Ale jeszcze nie miałem okazji posłuchać ich na poważnie... na razie tylko "rzucam uchem";-)

[krzych]

-> rafko

Te Twoje kitajskie 6L6 zaczęły mi się podobać, to znak, że się zagrzały... A nie mówiłem - 24h to minimum przed testowaniem nawet używanych lamp! ;-D

No ale do rzeczy - 6L6 (jak one w ogóle się nazywają ?? ;-) są fajne, bo mają rozmach, dobrą kontrolę - szczególnie basu i taką łatwość grania... otwartość dźwięku też jest fajna, przestrzeń ładna - wgłąb i wszerz... Niby wszstko OK, ale jest małe "ale".... Barwy, barwy średnicy są za chłodne, tutaj - mimo braków w basie i przejrzystości - wolę "złote" cywilne 6P3S ;-) To jest jednak "moja" lampa, ten radziecki rocznik 1973 bardzo mi odpowiada... Zabrzmiało niczym wspomnienie po "Sowietskoje Igristoje" ;-D

Te chińskie grają nadal zbyt "tranzystorowo" dla mnie; ale muszę jeszcze posłuchać tych 6L6, może coś jeszcze wymyślę - chętnie porównam z EL34 Z DDRu... Tu nie jestem już taki pewien zwycięzcy ;-)

k.

[dudivan]

Nie ma się co dziwić, lampy 6L6 są raczej bardziej gitarowe niż "hi-fi".

Z terod KT88 są fajniejsze.

[krzych]

-> dudivan

KT-88 powiadasz... tylko, że ja ich nie zaaplikuję w mojego Amplifona, nie da rady... ;-) Ale jakie 6L6 mi polecisz? a może masz ulubione EL34? Napisz kilka słów... ;-) I przecież nieważne, czy z pieców gitarowych, czy ze wzmacniaczy kinowych... Grunt żeby ładnie grało ;-D

k.

[McGyver]

No ja też wolę KT88 albo 6550 niż 6L6.

[Elberoth]

NOSy możesz spróbować kupić tutaj:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Facet ma bardzo dobre ceny. Nie dalej jak tydzień temu kupowałem u niego kwartet 6SN7. Jeszcze do mnie nie dotarły.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[rafko]

> krzych

 

Nie moge sie zgodzic co do sterylnosci 6L6 i i ch tranzystorowowsci.... u mnie wlasnie zlote 6P3S graja bardziej chlodno i sterylnie. 6L6 graja cieplej i bardziej muzykalnie.... widac wszystko zalezy od konstrukcji.... poza tym Twoje graja w klasie A, a u mnie w klasie AB, a to tez cos innego. Moze z tego wynikaja roznice???

 

>dudivan

 

a czy wdg. Ciebie lampa 6P3S czy EL34 jest do zastoowan audio??? wszak EL34 jest prosto z wzmakow gitarowych Marshalla....

 

>McGyver

 

ja tez najbardziej lubie lampe KT-88, tyle ze na tej lampie wzmak dobrze grajacy sporo wiecej kosztuje i to jest poki co dla mnie ograniczenie. A z lamp EL34 czy 6L6, czy 6P3S, ktore Ci najbardziej pasuja?

[McGyver]

Z 6L6 chyba najfajniejsze dla mnie są 6P3S. Z EL34 lubię TAD i RFT, a zaraz potem EH. Drogimi NOSami się nie bawiłem, zresztą w dużej części są to lampy produkowane przez RFT na potrzeby różnych odbiorców.

EL34 JJ natomiast kompletnie mi nie podeszły.

[McGyver]

Aha, no i są jeszcze świetne triody mocy które w dobrej aplikacji mogą zagrać pod każdym względem lepiej niż KT88 (również pod względem dynamiki i kontroli basu). W kategorii triod mocy m.in. na wyróżnienie zasługują IMHO GM70, 6S33S, 6AS7 (lub ruskie odpowiedniki 6N13P)

[krzych]

-> rafko

Ależ skąd - WL25 również gra w klasie AB; moim zdaniem za odmienne wrażenia z odsłuchu chińskich 6L6 i radzieckich 6P3S oraz 6P3S-E w naszych systemach raczej odpowiada ... układ autobiasu w moim Amplifonie ;-) Wiadomo, automatyczne, to tylko skrzynie biegów są lepsze od mechanicznych ;-D

Słucham kolejny dzień tych chińskich 6L6 i... dalej jest "tranzystorowo" ;-) Już mi się to znudziło, ciągle tak samo świetnie kontrolowany, przejrzysty i szybki dźwięk, ale o chłodnawych barwach ;-) Chyba zmienię lampy na "złote" 6P3S, sprawdzę, co się zmieni w brzmieniu... Ale potem znów przełożę kitajskie wynalazki do wzmaka ;-)

 

->McGyver

A Ty - jako spec od elektroniki - co myślisz o tych rozbieżnościach w brzmieniu 6L6? Czy to jest możliwe, że to autobias aż takie różnice wprowadza? ja też lubię radzieckie 6P3S i EL34 RFT... JJ nie słyszałem - ponoć kiepskiej jakości to lampy? A Tesle znasz? Lub jugolskie Ei? Może tych lamp słuchałeś?

 

A 300 USD za jedną "żarówkę", to dla mnie trochę za drogo; niestety Elberoth - chciałbym bardzo mieć takie lampki, ale to oferta nie na moją kieszeń ;-)

[houek]

Krzych, co masz na mysli pisząc"złote" 6P3S?

[McGyver]

krzych, 25 Lut 2007, 16:21

 

>->McGyver

>A Ty - jako spec od elektroniki - co myślisz o tych rozbieżnościach w brzmieniu 6L6? Czy to jest

>możliwe, że to autobias aż takie różnice wprowadza? ja też lubię radzieckie 6P3S i EL34 RFT... JJ

>nie słyszałem - ponoć kiepskiej jakości to lampy? A Tesle znasz? Lub jugolskie Ei? Może tych lamp

>słuchałeś?

 

Elektroniką zajmuję się o tyle o ile, nie uważam się za jakiegoś speca, jestem w tej dziedzinie w dużym stopniu samowystarczalny i to mnie satysfakcjonuje. Temat lamp badam zaledwie od kilku lat. Brzmieniowo to jest właśnie to, co lubię najbardziej, jednak nie czuję się na razie na siłach zbudować samodzielnie wzmacniacz lampowy.

Co do autobiasu, to trzyma on zadaną wartość, natomiast "nie wie" jaką wartość preferuje dana lampa. Optymalne nastawy dla różnych wykonań lamp tego samego typu mogą się przecież między sobą nieco różnić.

[krzych]

-> McGyver

już nie bądź taki skromniaszka... ;-) To chyba jest odpowiedź, dlaczego u mnie chińskie 6L6 grają "tranzystorowo" - to może być autobias w Amplifonie. Ja w nim nic nie grzebię, tylko przekładam lampy wedle uznania - 6P3S, 6P3S-E, EL34, 6L6... A on widocznie sobie to jakoś tam "uśrednia" i gra tak, a nie inaczej... ;-)

 

-> houek

"złote" 6P3S to po prostu zwykłe, radzieckie, cywilne 6P3S, ze złoconymi siatkami i złotym nadrukiem na bańkach; kupiłem je ostatnio na Allegro - NOSy z września 1973r. O, takie jak na tej fotce...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[houek]

->Krzych

No popatrzcie....toż ja mam dwie kwadry"złotych"6P3S i dwie kwadry militarnych 6P3S-E. Nawet nie wiem co mam!:)

[krzych]

-> houek

"Cudze chwalicie - swego nie znacie, sami nie wiecie, co posiadacie..." ;-D Ja te zwykłe 6P3S nazwałem "złote" w rozmowach z rafko, w celu odróżnienia ich od militarnych 6P3S-E, które porównywaliśmy ;-)

[Elberoth]

krzych, 25 Lut 2007, 16:21

 

>A 300 USD za jedną "żarówkę", to dla mnie trochę za drogo; niestety Elberoth - chciałbym bardzo mieć

>takie lampki, ale to oferta nie na moją kieszeń ;-)

 

6L6-GC --- Sylvania 1970’s --- 52.00$ --- The second best.

 

Coś chyba nie w tę linijkę co trzeba spojrzałeś ;-)

[krzych]

-> Elberoth

Ależ ja mówiłem o tych -> Mullard EL-34 (USED) at $300.00 EACH!!!!!! BEAT THAT! ;-D

Ten wątek (już ;-) nie dotyczy tylko dobrych 6L6... ;-)

[josef]

za niedługo powinny dojść ze słonecznej Ukrainy NOSowe 6P3S - ciekawe czy będą różniły się dźwiękowo czymkolwiek od Sovtekowych 5881WGC...

[dudivan]

rafko, 25 Lut 2007, 14:09

 

>>dudivan

>

>a czy wdg. Ciebie lampa 6P3S czy EL34 jest do zastoowan audio??? wszak EL34 jest prosto z wzmakow

>gitarowych Marshalla....

 

... a 6P3S służyła glównie do rozgłaszania wśród ludzi radzieckich przemówień Stalina. :)

Zabaw się kiedyś, poszukaj i policz ile w okresie hegemoniii lamp zbudowano wzmacniaczy domowych na 6L6 a ile na EL34.

[rafko]

jesli moje doliczenie mialoby dac odpowiedz ze na EL34, to...... moze EL34 byla bardziej dostepna albo tansza ;-))))

PZDR.

[rafko]

z reszta teraz tez sie robi wiecej wzmakow tranzystorowych niz lamp, czy CDkow niz winyli... a czy to oznacza ze sa lepsze....???? rzecz gustu....

[houek]

-dudivan

Co tak psioczysz na poczciwą 6P3S?? Ja mam monobloki z tymi lampami i moim zdaniem grają lepiej niż np Cayin na KT88.