Kable głośnikowe Nordost contra Albedo

[Piopio]

wracaj do piaskownicy kuba, tam twoje miejsce

[_Kuba_]

A może powinienem iść posłuchać różnych sznurów od żelazek i od lampek :D

[_Kuba_]

Ale jak się wyda 900 zł na złudzenie słuchowe zamiast np na łykend w gołębiewskim to nie dziwota, że człowiek racjonalizuje sobie jak może.. szczena.. podłoga..

[Piopio]

Nigdy nie rozmawiaj z głupcem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem.

[4photo]

Używam kabli Albedo od kilku lat (Flat One, Air 1, Air 3, Monolith) i skomentuję krótko - bardzo dobre produkty (może nie idealne ale co to znaczy idealne...? Tylko tyle ile usłyszymy. Albo nie :))). Świetny kontakt z właścicielem firmy - konkretnie, sympatycznie i bezkompromisowo.

[_Kuba_]

>Kabel ma pracować w zestawieniu HK 630 głośniki JBL E 90

 

na litość, piopiu, kto tu jest głupcem? i kto komu robi wodę z mózgu??

 

>Kabel ma pracować w zestawieniu HK 630 głośniki JBL E 90 !!!

 

jaki kabel ? jedyna rada rozsądna: głośnikowy! normalny!

[Skibus]

Do tak wspaniałego zestawu kup koniecznie jeszcze 2 choinki i masę światełek. Wepnij to w listwy zasilające sprzet i będziesz miał cudowne filtry :P :P :P

 

Człowieku o czym Ty w ogóle piszesz ? Jaki Nordost ? Jaki Albedo ? Wejdź w Allegro ( www.allegro.pl ) i szukaj kabli głośnikowych z metra do max 20 zł/m ( choć i 5 wystarczy w zupełności ) i o przekroju 2,5 mm2

[piotrekguc]

Prosze się nie obrażać ale pan Kuba jest właśnie osobą o której pisałem w poprzednim wpisie.

Zawsze wystarczy odczekać swoje i sie pojawiają...EKSPERCI !

 

Są przecież inne hobby które nie wymagają pewnych predyspozycji jak Np. SŁÓCH.

Młode pokolenie nazywa to hardcore. Bo jak inaczej nazwać głuchego audiofila. Przecież każdy z tych krzykaczy nazywa siebie audiofilem ...a jakże.

[Teo]

Dobieranie kabli do budżetowych urządzeń to przerost formy nad treścią. Owszem, może poprawić to samopoczucie i wywołać dobry humor nabywcy, podobnie jak nowe buty czy torebka poprawiają humor naszym żonom, ale wrażenia dotyczące poprawy brzmienia wynikać będą wyłącznie z autosugestii.

 

 

piotrekguc:

 

>Są przecież inne hobby które nie wymagają pewnych predyspozycji jak Np. SŁÓCH.

 

Spraw sobie chłopie jakiś moduł sprawdzania pisowni, bo kaleczysz język w sposób litość budzący.

[piotrekguc]

…w słowie słuch błąd jest celowy.

To jak mówimy "bohater przez (ch)" - tchórz

...myślałem ,że taki poliglota odczyta ukrytą aluzje.

[Teo]

piotrekguc:

 

>…w słowie słuch błąd jest celowy.

 

Taaa, jasne.

 

>...myślałem ,że taki poliglota odczyta ukrytą aluzje.

 

"Poliglota"? Cóż, słownik języka polskiego także sobie spraw. I używaj.

[_Kuba_]

A pan Piotrek zapewne należy do tych audiofili, co słyszą kable, oczywiście wzrokiem, bo jeszcze taki, co na słuch potrafi jakieś różnice wyłapać się nie objawił niestety. A nie tacy jak pan Piotrek i pan piupiu aspirowali do tej rzadkiej umiejętności. Zresztą podkreslanie, że "kabelek za 900 zł" i że "szczena na podłodze" już wskazuje, że mamy do czynienia z kolejnym cudownym audiofilem-wzrokowcem-metkowcem.

Oczywiście nie mam nic przeciwko żeby sobie hobbyści kupowali srebrne druty klejnotami wysadzane i nawet przez szamana obtańczone czy przez księdza pokropione kupowali, świetnie się bawię jak o tym czytam.. A agresywno-obronne reakcje panów wskazują, że w głębi serduszka dręczy panów niepewność co do realnej wartości tej kablarskiej bizuterii, na którą się dali naciągnąć :D

[Piopio]

Powiedz mi szczerze kuba ... bawi Cię robienie z siebie głupca ? Zastanawiam się po co w ogóle zaglądasz na to forum. Dla takich jak Ty jest onet - tyle się tam dzieje - każde wydarzenie można skomentować. Tam nie trzeba się na niczym znać żeby pisać. Coś dla ciebie.

[Skibus]

Kuba - pieprzysz jak potłuczony. Nie słyszysz zmiany interkonektu czy zmiany głośnikowych ? Głuchy jesteś. Dyskusja czy kable wpływają na dźwięk czy nie praktycznie ograniczyła się tylko do kabli zasilających. Różnice w pozostałych słychać i to wyraźnie.

[piotrekguc]

pan kuba jest przeciwwagą dla słyszących.

pan teo jest przeciwwagą dla dyslektyków.

Zgadzam się z opinią że obydwu panów miejsce jest na innym forum.

…tak słowo pan celowo napisałam z małej litery.

[_Kuba_]

Bez urazy Skibus, ale to ty pieprzysz jak potłuczony. Sprawa w żaden sposób nie jest rozstrzygnięta na korzyść "słyszących" a jeśli już to raczej wręcz przeciwnie :). Nawet na tym forum, jest kupa ludzi, którzy twierdzą tak jak ja.

 

No ale ja ci wierzę, że słyszysz, i nawet, że odróżniasz, o ile tylko możesz zerknąć ;)

 

Polecam poczytać sobie o znanym audiofilu panu Lavigne, który nie tak dawno chciał zgarnąć milion dolarów nagrody za odróżnianie kabli, hehe nawet ostro trenował i jak się to skończyło..

 

Szkoda mi tylko nowicjuszy którzy szukają rozsądnej rady min na tym forum i wmawia się im różne bzdury, typu podłacz sobie kabelek za 900 zł do swoich jbl e90.

zdrówko :)

[lancaster]

Mialem okazje posluchać Red Dawna i Dwoch modeli Albedo...zdaje sie nadroższy w ofercie Monolith i model niższy....prosze nie brac mojej opinii jako wyroku sadu ostaecznego :) ....to tylko luźne uwagi.

Nordost.....jak dla mnie najdziwniejszy z trojki....jeżeli mialbym rozpatrywać dźwiek jako podzielony na pasma(bo ten kabel w mojej opinii takie wlasnie efekty pododuje) to powiem ze góra pasma jest bardzo dobra, rozdzielcza, dobitna....nieco przy tym jednobarwna(w kolorze srebra a nie zlota czy miedzi), srodek pasma jest lekko pomniejszony , ale tez czytelny - ladne kontury, bas....w systemie w ktorym go odsluchiwaliśmy wypadł slabiej od sporo tanszego DNM Reson....ale byl też wiekszy. Kabel gra trochę jak korektor ustawiony w polozeniu - U(celowo przejaskrawiam) ...lekko przywilejując skraje pasma. Może sie to swietnie sprawdzic w systemie w jakim z tego co pamietam byl wysoko oceniony(w MHF) wzmacniacz McIntosch + AP virgo....z tym ze to akurat nie moj pomysl na dźwiek - aby w celu uzyskania jednorodności wpadac z elementami systemu ze skrajnosci w skrajność.

Bardzo ładnie na kablu wypadła przestrzen, choć lekko dominująca gora pasma akurat w systemie w ktorym go odsluchiwaliśmy mogła przeszkadzac zbyt śmialo jak na mój gust zaznaczając swoja obecnosc kable dla poszukiwaczy "smaczków".

Albedo Monolith... ponoc jest świetny, ale wymaga wygrzewania....meliśmy niewygrzany i akurat w systemie w ktorym go sluchaliśmy żadnych rewelacji nie było....dźwięk był mniej interesujacy niż na standardowym kablu używanym w systemie....choc pod paroma względami dosc ciekawy....przede wszystkim jak na srebrny kabel nie byl rozjaśniony....nawet nie jak na srebrny....ot po prostu neutralny z ladnym wypelnieniem, bez drażniacych efektow... zabraklo tylko trochę "tego czegoś" co sprawia ze muzyka jest angazujaca.

Tańszy model Albedo słuchany w innym systemie w mojej opinii jest ... no własnie....bardzo ładnie sie wpasował....przede wszystkim jego wpiecie objawiło sie ladną kontrola basu, góra pasma pól kroku za średnica...ale w tym konkretnym wypdaku calosci wyszlo to na plus....nie ma sie co oszukiwac, ze pierwsza lepsza studyjna linka będzie lepsza od wymienionych kabli :) ... ale uważam warto sie rozejrzec przy zakupie okablowania za przewodami przede wszystkim dobrymi/pasujacymi do systemu nie ograniczajac sie tym, ze tańszy "nie może grać"....choc szczerze mowiac najtanszy ze stwki albedo okazal sie jedynym kablem, który konkretnemu systemowi w którym byl odsluchiwany zrobil dobrze....komplet w cenie ok 2Kzl z tego co pamietam, jezeli macie mozliwosć wypożyczenia to gorąco polecam.

 

Pozdrawiam

[Gość Arek__45]

....szkoda to jest wtedy jak tesciowa do studni wpadnie......

[lancaster]

Kuba, Ty sobie jaja robisz swoim "o mnie", a byl kiedyś taki slepy test gdzie audiofile mieli odróżnić levinsona od pioneera...i wiesz co ....nie to ze sie pomylili, tylko....nie było sonicznej różnicy :)

[_Kuba_]

lancaster, 2 Lut 2008, 16:43

 

>Kuba, Ty sobie jaja robisz swoim "o mnie", a byl kiedyś taki slepy test gdzie audiofile mieli

>odróżnić levinsona od pioneera...i wiesz co ....nie to ze sie pomylili, tylko....nie było sonicznej

>różnicy :)

było, było..

 

no są fachowcy, którzy uważają, że dwa nie zepsute wzmaki są nie do odróżnienia, o ile je wypoziomować do dziesiątej decybela. Jak Bob Carver klonował Conrada Johnsona to tak długo psuł swój wzmak, aż był nie do odróżnienia od CJ ;)

polecam (niestety po angielsku)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

no ale tą historię pewnie znają wszyscy.

 

stąd moja opinia, że o sprzętach można dużo i barwnie opowiadać, i rzeczywiście mnóstwo wysłyszeć różnic, bo ucho ludzkie jest równie omylne i podatne na sugestię jak i wzrok.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość Arek__45]

...cale szczescie ze tylko krowa nie zmienia pogladow...nigdy nie mow nigdy....

[Teo]

piotrekguc, 2 Lut 2008, 16:13

 

>pan kuba jest przeciwwagą dla słyszących.

>pan teo jest przeciwwagą dla dyslektyków.

>Zgadzam się z opinią że obydwu panów miejsce jest na innym forum.

>…tak słowo pan celowo napisałam z małej litery.

 

Kupno słownika jezyka polskiego ponownie polecam. Dowiesz się zeń, dziewczę złote, że osoba niepotrafiąca użyć modułu sprawdzania pisowni to nie jest "dyslektyk". To zwykły kretyn.

[npl]

kable nic nie wyczarują, sprzęt zostanie jaki jest... kolumny też. ;)

[piotrekguc]

(P) pan teo wziął się za obrażanie...argumentów zabrakło ?

Każdy swołocz przy braku argumentów sięga do rękoczynów - substytutem na forum jest obrażanie.

Jeszcze raz proponuje zmienić forum. Tu tylko poziom pan zaniża. Nie pozdrawiam

[Krzyś1964]

piotrekguc

Dając się wciągnąć w takie przepychanki stajesz się nie lepszy,więc odpuść .Miej satysfakcje w tym ,że to mądrzejszy ustępuje.Po ilości wpisów mniemam ,iż niejaki teo powiedział już wszystko .

Pozdrawiam i apeluje o powściągliwość.

[octavarium]

Panowie,i tak się na wzajem nie przekonacie.

Dziwi mnie tylko jedno,dlaczego "antykablarze" tak często wbijają się w wątki na temat kabli?

Są ludzie,którzy słyszą różnicę między przewodem z targowiska a np. AQ Mount Everest.I nieistotne,że stumetrowa rolka AQ kosztuje tyle co dwa hummer'y , a za 100m przewodu targowego nie kupi się przyzwoitego modelu hummera-jak słyszą to ich sprawa,mają pełne ku temu prawo-dajmy im spokój.

Zwolenników niesłyszenia różnic w brzmieniu poszczególnych kabli takie wątki powinny z natury rzeczy nudzić,być nieinteresujące albo nawet niezrozumiałe (o czym oni piszą?),ale to właśnie oni najczęściej zabierają w nich głos i histerycznie próbują "słyszącą" brać nawracać na "niesłyszenie".Po cholerę?

 

>>Krys

Nie zmieniaj kabli,to na samym końcu,kiedyś.Taki ostatni szlif systemu.Na razie to na prawdę szkoda pieniądza.

 

pozdrawiam.oct.

[Skibus]

Kuba głuchyś Waść i nie pisz głupot, że różnicy między interkonektami nie słychać. LOL LOL LOL

Zmień forum na jakieś dla słyszących inaczej

[lancaster]

...a skad sie tu kolejna pyskówka wzięła zamiast opisow brzmienia ?:)

[Teo]

octavarium:

 

>Dziwi mnie tylko jedno,dlaczego "antykablarze" tak często wbijają się w wątki na temat kabli?

 

Bo mierzi ich polecanie kabli jako recepty na upgrade dźwięku budżetowego?

 

>Są ludzie,którzy słyszą różnicę między przewodem z targowiska a np. AQ Mount Everest.

 

Są raczej ludzie, którzy twierdzą, że słyszą. Jak sądzisz, jaka część rzeczywiście rozróżnia brzmienie różnych kabli (czyli ma np. sprzęt i pomieszczenie pozwalające na identyfikację takich niuansów), a jaka kieruje się po prostu autosugestią?

 

>histerycznie próbują "słyszącą" brać nawracać na

>"niesłyszenie".

 

A skądże, nikt tu nie nawraca ani nie twierdzi, że różnic nie ma. Są, ino na tyle małe, że zwykle nie warto się nimi przejmować. W przypadku budżetówki w ogóle nie ma o czym mówić, a polecanie zmian kabli do takich zakresów cenowych to zwykła hochsztaplerka. W rodzaju uprawianej przez pewnego redaktora, który raczył "testować" brzmienie sieciówek podłączonych pod NADy serii C.

 

>Po cholerę?

 

Żeby sobie potrollować. BTW, czy to nie oczywiste?

[josef]

Teo - przynajmniej Ty piszesz jeszcze z sensem