Skocz do zawartości
IGNORED

GŁOŚNIKI KOMPUTEROWE.....


Rekomendowane odpowiedzi

Satelity jednodrożne z natury nie mogą sensownie zagrać.

Idea głośnika szerokopasmowego w budżetowych zestawach? Dajmy spokój.

 

Głośniki w kolumnach po prostu muszą mieć swą nieubłaganą wielkość fizyczną.

 

Wafle 9.0 zamiast satelitek setowych grają po prostu bosko. Te same Wafle przy podłogówkach za 2500-3000zł i na tym samym wzmaku to dno. Różnica jest tej skali co różnica między Waflami a satelitkami.

I nic nie pomoże satelitkom companiona - nawet to, że się nazywają Bose.

Słuchałeś ich, czy tak sobie wymyślasz w ciemno ? :D

@Matheo "I nic nie pomoże satelitkom companiona - nawet to, że się nazywają Bose."

 

Akurat satelitki od Companion-ów nie potrzebują żadnej "pomocy" , bo grają czysto i dynamicznie w całym paśmie. Czytając twój tekst łatwo można stwierdzić że ich po prostu nigdy nie słyszałeś. Każdy kupuje sprzęt jaki mu odpowiada, ty akurat lubisz Wafle z subem Creative-a i niejedna osoba zapewne wyśmieje takie połączenie, rzecz gustu.

Edytowane przez audioRadomX360

Ojjj Matheo by się zdziwił co te maluchy potrafią...powiem krótko KAŻDE Creative'y czy Logitech'y(obojętnie z jakiego okresu) nie dorastają im do pięt. Mała rada na przyszłość, wpierw posłuchaj, potem opowiadaj.

 

Ps. Czyli wg. Ciebie te szerokopasmowce też kiepsko grają(Monitory DIY na głośnikach Tang Bang W4 657 SB):

 

Filmik:

 

Info:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Porównanie:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez DawidM

'Muzyka używana jest do kształtowania ludzkiego umysłu; może być mocna jak narkotyk, lecz o wiele niebezpieczniejsza, gdyż nikt nie traktuje poważnie manipulowania poprzez muzykę."

Faktycznie, masz rację, wrzuciłem na szybko, w sumie nie zwróciłem uwagę chociażby na membranę..

'Muzyka używana jest do kształtowania ludzkiego umysłu; może być mocna jak narkotyk, lecz o wiele niebezpieczniejsza, gdyż nikt nie traktuje poważnie manipulowania poprzez muzykę."

Nie rozśmieszajcie mnie z tymi companionami...

 

Od 20 lat stykam się z dźwiękiem i wiem, że nie da się przeskoczyć ograniczeń fizyki. Dźwięk jest precyzyjnie opisanym procesem i wiadomo o pewnych bezwzględnych wymaganiach dla uzyskania wysokiej klasy brzmienia.

Wysoka klasa to jak najwierniejsze odtworzenie źródła nagrania, które wymaga pewnych parametrów takich jak m.in wielkość głośników na rzecz tworzenia ciśnienia akustycznego. Nie bez powodu np. wielkość głośnika w SUBie dla poważnego systemu powinna być nie mniejsza niż 10". Nie bez powodu HF najczęściej odtwarzają kopułki calowe... Jak widać nie dyskutuję o użytych materiałach membran, budowie zwrotnic, które mogą odchylać brzmienie w tym czy w innym kierunku. Piszę o mierzalnych parametrach, które ciężko kompensować elektroniką czy zastosowaniem innych materiałów.

 

Odnosząc się do tego, co mi się podoba... Przecież ja nie pisałem ani nie wychwalałem Wharfedale więc proszę jednak o czytanie tekstów ze zrozumieniem.

 

Pisałem o tym, że zastąpienie nawet przeciętną kolumienką (mającą calową kopułkę dla HF i małego średniotonowca uzupełnionego skromniutkim BRem) "setowego głośniczka z jednym głośniczkiem" jest ewidentnie słyszalne na olbrzymi PLUS. Nawet jeśli komuś słoń na ucho nadepnął.

 

Pisałem również, że pójście krok dalej, czyli sięgnięcie po większe pudła z większymi głośnikami daje dalszą korzyść (oczywiście piszę o kolumnach markowych), która też jest ewidentna w olbrzymim stopniu z powodu zastosowania większych przetworników. Chyba nie ma co porównywać średnich tonów Wafli 9.0 do np. budżetówek DALI 104 - takie mam również jako zabytek. Podobnie rzecz się ma z LF, które szczególnie wymagają tłoczenia powietrza, co jest możliwe dzięki m.in. odpowiedniej ilości cm2 powierzchni.

 

Padło pytanie jak grają wafle 9.0

 

Odpowiedź:

 

- zamiast satelitek jednodrożnych z 3" głośnikami - rewelacyjnie - nieporównywalna góra dzięki kopułce, nieporównywalna średnica dzięki kombinacji średniotonowca zestrojonego z BR, który w tak małych kolumnach pełni rolę uzupełnienia średniego pasma - trudno bowiem z takich głośniczków wydobyć LF.

 

- jako samodzielne głośniki w stereo to ostateczność - z racji braków w LF - to są po prostu za małe kolumienki. Nie mają szans przy moich dinozaurach DALI 104. Nie wspomnę o porównania do MA GS60.

 

- jako surround w KD jako tako - zastąpione przez MA BRFX przy, których wypadają bladziutko.

 

 

Mam jeszcze w domu tanie Yamahy NS555 i bawiąc się tym wszystkim na różne sposoby jeszcze raz twierdzę jednoznacznie: wielkość przetworników w kolumnach nie gwarantuje od razu "hajendowego dźwięku" ale bez minimalnej wielkości nie ma mowy o przekroczeniu "totalnego lałendu"

 

 

Problem zestawów PC polega na bagatelizowaniu roli pasma generowanego przez satelity, w drugiej kolejności na przesadnym eksponowaniu LF. W efekcie mamy ubogi dźwięk lub ubogi dźwięk z łupanką.

 

 

Osobiście podoba mi się to co oferuje Edifier - koncepcyjnie ma to szansę na jakąś jakość. Satelity mają dwa przetworniki i wcale przy tym nie muszą być duże. Podobnie jak nieduże są Wafle 9.0 do tego z BRem od frontu, co ma swoja wartość.

Ja chętnie poczytam dlaczego bagatelizujesz pominięcie praw fizyki i akustyki. Przecież niskiego basu nie usłyszysz z odległości mniej niż 3 metry od jego źródła(a wielkość przetwornika nie ma tu nic do gadania) itd. Poza tym ciekawe są osoby które nie słyszały, ale już swoją rację mają.

Edytowane przez DawidM

'Muzyka używana jest do kształtowania ludzkiego umysłu; może być mocna jak narkotyk, lecz o wiele niebezpieczniejsza, gdyż nikt nie traktuje poważnie manipulowania poprzez muzykę."

Przecież niskiego basu nie usłyszysz z odległości mniej niż 3 metry od jego źródła

Przecież to są wierutne bzdury nie mające z prawdą nic wspólnego. Usłyszeć można 30 Hz nawet z pół metra - tylko potrzeba odpowiednich kolumn, które przy tej częstotliwości na prawdę grają np. Genelec 8260A całkiem możliwe że by tutaj dały radę.

Edytowane przez Kyle

Eeeee...nie sądzę, nie odczujesz tego basu wewnątrz organizmu. Wystarczy zobaczyć na konstrukcję kin i gdzie i w jaki sposób są umieszczone kolumny. Generalnie Bas, im słuchany z dalszej odległości tym lepszy.

'Muzyka używana jest do kształtowania ludzkiego umysłu; może być mocna jak narkotyk, lecz o wiele niebezpieczniejsza, gdyż nikt nie traktuje poważnie manipulowania poprzez muzykę."

Nie rozśmieszajcie mnie z tymi companionami...

To najpierw ich posłuchaj, a potem walnij łbem o ścianę, bo do śmiechu ci nie będzie :D

Eeeee...nie sądzę, nie odczujesz tego basu wewnątrz organizmu. Wystarczy zobaczyć na konstrukcję kin i gdzie i w jaki sposób są umieszczone kolumny. Generalnie Bas, im słuchany z dalszej odległości tym lepszy.

Jak słuchasz "basu z dalszej odległości" to właściwie słuchasz wzbudzeń/rezonansów pomieszczenia ... więc z tą "lepszością" bym polemizował ;) ... no chyba że słuchasz na dworze gdzie nie ma przeszkód które mogły by coś istotnie odbijać (np. ściana bloków)

 

A w kinie (np. Multikinie) dźwięk jest stosunkowo niskiej jakości ... ;) (byłem w kilku salach, siedziałem w kilkunastu miejscach ... zwykle na środku sali patrząc na szerokość)

Edytowane przez Kyle

To najpierw ich posłuchaj, a potem walnij łbem o ścianę, bo do śmiechu ci nie będzie :D

 

 

Będzie mi do śmiechu - wierz mi i nie bagatelizuj twardych faktów. Może Dla Ciebie jest to dobry dźwięk - dla mnie nie. Widać kwestia gustu.

A tak z innej strony... czyż nie genialnym byłoby mieć za 1000 zł super dźwięk? Za nic byś nie kupił companiona bo by dla Ciebie nie wystarczyło.

 

Jeżeli więc bagatelizujesz prawa fizyki to może przemówią prawa ekonomii. Cudowny dźwięk za 1000zł z subem i jednodrożnymi satelitkami???

Pozostaje jeszcze pytanie ile tak naprawdę kosztują companiony jeśli odejmiemy cenę za markę?

 

 

 

Przy tej okazji pozdrawiam Altona, który pisze bzdury pisząc, że piszę bzdury.

 

Zdaje się ktoś tu coś posiada w marce Bose hihihi

Edytowane przez Matheo

Matheo:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

'Muzyka używana jest do kształtowania ludzkiego umysłu; może być mocna jak narkotyk, lecz o wiele niebezpieczniejsza, gdyż nikt nie traktuje poważnie manipulowania poprzez muzykę."

Będzie mi do śmiechu - wierz mi i nie bagatelizuj twardych faktów.

Twardym faktem, jest to, że ich nie słuchałeś :) Posłuchaj, nie płodź tych swoich bzdur w ciemno, a potem w ściankę 3- krotne walnięcie zalecam :)

Edytowane przez zyzio

Coś w tym musi być, że Bose NIGDY nie chwali się pasmem przenoszenia, nie podaje bardziej szczegółowych parametrów, nawet kiedyś straszyli, że będą się sądzić z autorami testów, którzy podadzą do publicznej wiadomości wyniki pomiarów laboratoryjnych swoich produktów. Czyżby bali się obciachu???

Bose promuje dźwięk EFEKTOWNY, niekoniecznie wierny oryginalnemu, napompowany wręcz psychoakustycznymi "dopalaczami".

Mają ogromne laboratorium dźwięku....ich systemy lifestyle brzmią znakomicie w kinie domowym, ich słuchawki Quiet Comfort mimo, że nie do końca neutralne, sprawują się wyśmienicie, bo słucha się z ogromną przyjemnością, wreszcie zestaw Companion do komputera wyszedł im wyjątkowo....Znam fachowca, który miał do czynienia z najdroższymi kolumnami świata, a ma szacunek do inżynierów Bose, cokolwiek by się nie mówiło, że plastiki, że papierowe membrany, że układy DSP - owszem, ale muzykalne to, że chce się słuchać....i o to chodzi !

Po co dane ?? Posłuchać i zastanowić się...dlaczego tak gra z małych plastikowych, choć ładnie wykończonych głośniczków....dyletant bez odpowiedniego zaplecza nie osiągnąłby takiego efektu....

A te wszystkie najazdy na Bose...? No cóż po prostu niektórzy nie potrafią przełknąć ceny....tego że ktoś żąda bajońskich sum za kawałki plasitku.....ale wielu widziałem ze szczeną na podłodze po odsłuchu choćby Lifestyle 38 w salonie firmowym.....Efekciarstwo ? w kinie ma być efekciarsko !!! Czy słuchawki Bose i Companion też oszukują nasz słuch ? Pewnie tak, ale w jaki sposób to czynią !

Edytowane przez zyzio

Wpis. Poza tym Companiony nie "oszukują" tak bardzo jak systemy KD Bose. Te choć oficjalnie drogie, to jednak jak się trochę poszuka to można kupić za o 1/3 ceny taniej. A to jest już cena do przełknięcia, jeśli komuś zależy także na tym by system był dyskretny, a szokował dźwiękiem.

'Muzyka używana jest do kształtowania ludzkiego umysłu; może być mocna jak narkotyk, lecz o wiele niebezpieczniejsza, gdyż nikt nie traktuje poważnie manipulowania poprzez muzykę."

Twardym faktem, jest to, że ich nie słuchałeś :) Posłuchaj, nie płodź tych swoich bzdur w ciemno, a potem w ściankę 3- krotne walnięcie zalecam :)

 

 

zyzio - nie odwracaj kota ogonem i przestań ściemniać bo nie lubię jak ktoś mi wmawia, że z 3-calowego głośniczka płynie dźwięk, który uzupełni suba.

A właściwie to raczej sub powiniem być tu uzupełnieniem. Załóżmy, że jego rola się kończy na 200Hz więc pozdrawiam wyznawców teorii (którą próbuje m.in. tu serwować zyzio), że satelitki setów PCtowych tak znakomicie radzą sobie powyżej 200Hz.

 

Widzę w tej dyskusji czystą przekorę. Może prostą prowokację.

 

Matheo:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

No i co...? I co z tego wynika?

 

Rzeknę raz jeszcze - dyskusję można odbyć na 4 płaszczyznach:

 

 

1. Bose VS większość zestawów PC - rewelacja

2. Bose VS większość zestawów w podobnej cenie - nieżle

3. Bose VS mądre wydanie 1000zł na kombinowany set PC - kiepsko

4. Bose VS poważny sprzęt wcale nie za niebotyczne pieniądze - pierdziawki

 

Coś w tym musi być, że Bose NIGDY nie chwali się pasmem przenoszenia, nie podaje bardziej szczegółowych parametrów, nawet kiedyś straszyli, że będą się sądzić z autorami testów, którzy podadzą do publicznej wiadomości wyniki pomiarów laboratoryjnych swoich produktów. Czyżby bali się obciachu???

Bose promuje dźwięk EFEKTOWNY, niekoniecznie wierny oryginalnemu, napompowany wręcz psychoakustycznymi "dopalaczami".

 

 

Słusznie! Nic w tym dziwnego bo zbadanie charakterystyki pełnego pasma 90% zestawów PC po prostu by je ośmieszyło.

Pozostaje wiec liczyć na klientów kupujących efekciarstwo. Jeśli im to odpowiada to ok - ich sprawa.

 

Jednakże dyskusja na tzw. poziomie o jakości dźwięku po prostu nakazuje obiektywnie oceniać rzeczywistość i się nie pienić cóż to mogą Bose C5.

Mogą to co mogą. Proponuję jednakże kupić używke C5 i zastąpić satelity czymś normalnym.

 

zyzio słyszał taki zestaw?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Matheo

Matheo już nie przekonuj. Nie bardzo zrozumiałeś w czym rzecz. Nikt nie powiedział, że 3 calowy głośnik jest w stanie przenieść 40Hz tylko powiedział, że całokształt takiego zestawu jak BOSE brzmi po prostu rewelacyjnie patrząc na wymiary całości. Poza tym taki bose ze swoim 5,25 calowym głośnikiem o dość sporym Xmax potrafi solidnie kopnąć w 11m2.. tak solidnie, że aż drzwi w zawiasach dzwonią.

Edytowane przez ALTON

@ Matheo

 

Mam radę, wybierz się do dowolnego Ispota i Sam się przekonaj. Poza tym mówimy tu o całokształcie dźwięku, nie o jego wybranych aspektach. Który w swojej cenie jest jednym z lepszych, jak nie najlepszym dźwiękiem którego można posłuchać. Dość powiedzieć że zestaw ten może konkurować z mini zestawami Audio pokroju Piano Crafta, Denona D-M37 itd. I choć te zestawy mini audio mają oczywiście przewagę w wysokich tonach, kształtowaniu sceny muzycznej i neutralności. To pod względem basu są wg. mnie za zestawem Bose, a średnica wypada podobnie, więc to już daję do myślenia. Poza tym to nie jest takie efekciarstwo jakie sobie WYOBRAŻASZ, owszem zestawy Bose trochę czarują, ale także trzymają się pewnych ram neutralności(bo bez tego nie było tak dobrego dźwięku). Tak samo przecież jest w świecie HI-FI i HI-End.

'Muzyka używana jest do kształtowania ludzkiego umysłu; może być mocna jak narkotyk, lecz o wiele niebezpieczniejsza, gdyż nikt nie traktuje poważnie manipulowania poprzez muzykę."

Mogą to co mogą. Proponuję jednakże kupić używke C5 i zastąpić satelity czymś normalnym.

LOL i wyjdzie kaszana - zresztą satelitek nie da się niczym zastąpić - ten zestaw tworzy synergiczną, przemyślaną całość.... I piszemy o Companion 3 a nie 5 - 5-tka to bardziej surround niż stereo z dwóch głośniczków + sub :)

 

Posłuchaj ich, a potem ścianka :D

Edytowane przez zyzio

Matheo już nie przekonuj. Nie bardzo zrozumiałeś w czym rzecz. Nikt nie powiedział, że 3 calowy głośnik jest w stanie przenieść 40Hz tylko powiedział, że całokształt takiego zestawu jak BOSE brzmi po prostu rewelacyjnie patrząc na wymiary całości. Poza tym taki bose ze swoim 5,25 calowym głośnikiem o dość sporym Xmax potrafi solidnie kopnąć w 11m2.. tak solidnie, że aż drzwi w zawiasach dzwonią.

 

 

Sorry ale to Ty chyba nie rozumiesz - zwłaszcza pojęcia całokształt. A Twoje podejście określa słowo "kopnąć".

Dźwięk to całokształt a nie kopanie, że aż drzwi w zawiasach dzwonią - po prostu bez komentarza.

 

Hmmm...A co jeśli ktoś nie ma w domu drzwi?

 

LOL i wyjdzie kaszana - zresztą satelitek nie da się niczym zastąpić - ten zestaw tworzy synergiczną, przemyślaną całość.... I piszemy o Companion 3 a nie 5 - 5-tka to bardziej surround niż stereo z dwóch głośniczków + sub :)

 

Posłuchaj ich, a potem ścianka :D

 

No to mędrkuj dalej...

Dzisiaj słuchałem C3 i C5 na głośnikach Yamahy NS333. Co prawda znajomy trochę się bał eksperymentu ale w końcu się zgodził (nie jest właścicielem firmy-sklepu). Co prawda podczas włączania i wyłączania jest trochę głośne pyknięcie ale w 100% potwierdzam to co pisałem - różnica jest kosmiczna!

 

W czasie rozmowy okazało się, że znajomy znajomego ma Edifiery 530 i gra to prawie tak dobrze jak C3 i C5 z Yamahami. W każdym razie znów mamy różnicę pomiędzy Edifierami a standardowym zestawem C3 i C5.

 

Przyczyna jest prosta - G... satelity.

 

@ Matheo

 

Mam radę, wybierz się do dowolnego Ispota i Sam się przekonaj. Poza tym mówimy tu o całokształcie dźwięku, nie o jego wybranych aspektach. Który w swojej cenie jest jednym z lepszych, jak nie najlepszym dźwiękiem którego można posłuchać. Dość powiedzieć że zestaw ten może konkurować z mini zestawami Audio pokroju Piano Crafta, Denona D-M37 itd. I choć te zestawy mini audio mają oczywiście przewagę w wysokich tonach, kształtowaniu sceny muzycznej i neutralności. To pod względem basu są wg. mnie za zestawem Bose, a średnica wypada podobnie, więc to już daję do myślenia. Poza tym to nie jest takie efekciarstwo jakie sobie WYOBRAŻASZ, owszem zestawy Bose trochę czarują, ale także trzymają się pewnych ram neutralności(bo bez tego nie było tak dobrego dźwięku). Tak samo przecież jest w świecie HI-FI i HI-End.

 

 

i ostatnie odniesienie...

 

Przecież to JA cały czas piszę o całokształcie dźwięku - ludzie czytajcie ze zrozumieniem i nie brońcie przegranej sprawy za wszelką cenę.

To właśnie całokształt jest kiepski bo głośniki ograniczają elektronikę. Elektronikę marki Bose!

 

Podłącz sobie jakieś monitorki do Bose'a i zrozumiesz o co chodzi.

Ja wysiadam. Można mówić do ściany, ale przecież ściana i tak swoje wie. Więc ja już nie tracę czasu..

 

PS. Nie podłącze monitorów do modułu Acoustimass z BC3, bo z tego co pamiętam są tam dedykowane gniazda dla satelit.

Edytowane przez DawidM

'Muzyka używana jest do kształtowania ludzkiego umysłu; może być mocna jak narkotyk, lecz o wiele niebezpieczniejsza, gdyż nikt nie traktuje poważnie manipulowania poprzez muzykę."

Matheo pisząc o kopnięciu miałem na myśli prawa fizyki. Nie potrzeba dużych głośników żeby uzyskać potężny dźwięk. Pozatym poluzuj gumę w gaciach bo ci uciska jakąś tętnicę i ciężko ci się myśli. Jak niby podpiąłeś BC5 pod zewnętrzne monitory? Jakie niby pyknięcie? Bo chyba nie znasz konstrukcji tego zestawu?

 

Moim zdaniem w dupie byłeś i gówno widziałeś. Nie masz zbytniego pojęcia o temacie w którym zabierasz głos. Bose było jest i będzie tanią chińszczyzną z niskiej półki ubraną w tonę kształtowników częstotliwości i korektorów po to, żeby z tych tanich śmieciowych głośników zrobić dobre granie. Proste? Proste.

Nie polecam zestawow Bose. A moze inaczej - zwolennikom techno i cyk cyk cyk i puch puch puch i owszem. Pokusilem sie o porownanie kilku zestawow w podobnych cenach nie wnikajac w to czy maja subwofer, czy maja satelity dwudwozne czy szerokopasmowe. w koncu do dobrego efektu mozna dojsc roznymi drogami. Bose Companion to naprawde zly poczatek dla kazdego audiofila. Dla osoby ktora chce myjac szyby w drugim pokoju zeby w salonie "ladnie gralo" sa OK. No moze troche przesadzilem :) Graja gladko, maja ladne wokale... Subwoofer w kazdej pozycji poza minimum produkuje bas a nie energie muzyczna. Niestety w tej cenie - szkoda na to cos pieniedzy. Proponuje szybkie porownanie np. przejscie ze sklepu do sklepu, z Ispota do jakiegos z monitorami studyjnymi i naprawde nie trzeba juz o niczym dyskutowac. Przepraszam ze napisze tak tendencyjnie ale tym ktorzy wiedza o co chodzi w odtwarzaniu muzyki bezposrednie porownanie z bose companion i np. Fostex'ami PM-04 lub Denonem D-M37 daje od razu natychmiastowa odpowiedz. Przyznaje ze sluchajac samych bose mozna sobie pomrukiwac" ladnie, ladnie... ale czy o to wlasnie chodzi? Wrzucamy ten sam material na Fostexy 0.4 ktore kosztuja 2x mniej lub na Denona ktory kosztuje tyle samo i zapominamy o Bose. Bo teraz jest po prostu naturalnie, neutralnie, prawidlowo... A jesli do tego jeszcze jakis poprawnie odtwarzajacy basy sub to punchowaty bas z bose po prostu wydaje sie nie na miejscu. A jesli juz szukamy zestawow 2.1 to np. Acoustic Energy Aego M - 125 F na Amazonie, Roth Audio Audioblob2 - niestety trudne do dostania ale tez nie za drogie, sub z membrana pasywna i... Oczywiscie jest jeszcze zawsze kwestia gustow o ktorych sie nie dyskutuje i kazdy ma prawo powiedziec ze ten nieneutralny pod wieloma wzgledami zestaw mu odpowiada. Ale czy tak nie mozna powiedziec o praktycznie kazdej konstrukcji? :))) Moge wymienic tu od reki wady zestawow bose i kazdy przekona sie o nich od reki przy pierwszym lepszym odsluchu, rowniez zalety, ale nie oszukujmy sie - ani nie dajmy sie oszukac :)))

Matheo pisząc o kopnięciu miałem na myśli prawa fizyki. Nie potrzeba dużych głośników żeby uzyskać potężny dźwięk. Pozatym poluzuj gumę w gaciach bo ci uciska jakąś tętnicę i ciężko ci się myśli. Jak niby podpiąłeś BC5 pod zewnętrzne monitory? Jakie niby pyknięcie? Bo chyba nie znasz konstrukcji tego zestawu?

 

Moim zdaniem w dupie byłeś i gówno widziałeś. Nie masz zbytniego pojęcia o temacie w którym zabierasz głos. Bose było jest i będzie tanią chińszczyzną z niskiej półki ubraną w tonę kształtowników częstotliwości i korektorów po to, żeby z tych tanich śmieciowych głośników zrobić dobre granie. Proste? Proste.

 

 

hoho - i kto ma ciasną gumę???

Ubodło widzę kolejnego mędrca... Poczytaj książkę z fizyki to pogadamy.

 

Ja wysiadam. Można mówić do ściany, ale przecież ściana i tak swoje wie. Więc ja już nie tracę czasu..

 

PS. Nie podłącze monitorów do modułu Acoustimass z BC3, bo z tego co pamiętam są tam dedykowane gniazda dla satelit.

 

 

argumenty człowieku... argumenty...

 

Przeczytaj post Szrota. Satelitki pierdziwko-miniaturki robią co niektórym wodę z mózgu.

Masz tu swoje dedykowane podłączenie:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Matheo

Ja w przeciwieństwie do Ciebie miałem je i z nimi obcowałem przez jakiś czas. Z SZROTEM mogę podyskutować, gdyż nie zgadzam się że np. Denon DM-37/38 gra neutralnie, bo nie gra(owszem zachowuję jak przystało już na ten przedział cenowy pewne cechy dźwięku neutralnego, ale nie gra neutralnie, nie mylmy tych dwóch pojęć), jak i z paroma innymi rzeczami. Jestem ciekaw jak podłączyłeś do zestawy Bose Companion 3 monitory pasywne?! Przecież tam nawet nie ma wejść na przewód głośnikowy. Tylko jest dedykowane gniazdo. No chyba że miałeś zestaw DIY by "Boze" lub rozkręciłeś gniazda i tylny panel suba na części pierwsze. Poza tym fizyka to także zasady akustyki, a widać że z tym ostatnim u Ciebie dosyć kiepsko, no i te argumenty, dudniący bas z Edifiera jest dla Ciebie lepszy od tego z Bose, tu chce mi się śmiać czy płakać...już sam nie wiem.

Edytowane przez DawidM

'Muzyka używana jest do kształtowania ludzkiego umysłu; może być mocna jak narkotyk, lecz o wiele niebezpieczniejsza, gdyż nikt nie traktuje poważnie manipulowania poprzez muzykę."

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.