sybilanty i syczenie - przykłady na CD

[artPaw]

Cześć chłopy. O zródełku cd parę słow zamieszczę.Zamieniacie jedne kondy na drugie?, opampy jedne na inne? a może by tak zrezygnować z opampów w ogóle? oraz reszty krzemowego śmiecia. Cały ten złom do woreczka i na półkę, albo odciąć żyletką. Zafajdany scalakami tor analogowy psuje dzwięk i to zawsze na samej górze, Właśnie ta śmieciarnia powoduje nieznośne "syczenia". Zostać muszą tylko napęd, cyfra, DAC i lampy w torze analogowym. U mnie po krótkiej i radykalnej walce nie ma już żadnego problemu z sybilantami, zapraszam na odsłuch- poważnie mówię. Joss Stone na jej The Soul Session i Patricia Barber naprawdę potrafią zaśpiewać gładko! chociaż muszę przyznać- płytka companion /#5/ rzeczywiście jest trudna dla sprzętu.W każdym razie teraz gra jak analogowy asfalt. Proszę o wiad. na PW jeśliby ktoś chciał się przekonać na własne uszy.Zapraszam.

aha, w okolicach warszawki mieszkam.arturo

[geertgen]

Eva Cassidy, zwłaszcza z koncertu

[artPaw]

Eric Clapton > Unplugged

Komuś w reżyserce ręka się omsknęła na suwakach, albo pijane i słyszące inaczej towarzystwo już było.