Stereo w ampli av NAD T753 i Azur 540R

[ravb]

Witam. Już od jakiegoś czasu poszukuję sensownego rozwiązania do stereo i KD w proporcjach 80/20. Posiadam fronty Audio Academy Phoebe I i chciałbym, żeby mi zagrały jak należy w stereo. Jeśli chodzi o kino, to jakość dźwięku nie musi być powalająca (no ale gdyby była, to też fajnie).

 

Po wielu przymiarkach do różnego sprzętu wiem już, że w stereo NAD i CA to dobry wybór, ale czy jakość stereo z amplitunera AV tych firm też jest dobra? Jako źródło pracowałyby odpowiednio NAD T514/515 lub 524 oraz Azur DVD89.

 

Proszę o opinie jak wymienione zestawy będą współpracowały z kolumnami AA w stereo. Która z tych firm może być lepsza i dlaczego?

[Zwrotnik]

Mam T742 NADa, miałem możliwość długiego porównywania ze wzmacniaczem C 320 tej firmy, niestety 320 zostawiła 742 w stereo daleko w tyle ( pod każdym względem ). Wydaje mi się, że do Phoebe bardziej będzie pasowal amplituner NADa. Brzmienie CA może okazać się zbyt lekkie do AA Phoebe.

[ravb]

Hmmm...

Nawet ostatecznie jestem w stanie zrezygnować z kina dla dobrego stereo, ale sprzedawca zapewniał mnie, że te amplitunery są porównywalne ze wzmaczniaczami stereo w jakości dźwięku. Nie spodziewałem się, że zakup tego sprzętu okaże się taki trudny - od paru tygodni wertuję internet, słucham sprzętu w sklepach i jedyne, co zdołałem ustalić, to że nie chcę ampli Yamahy, Onkyo, Harmana (kolumny mają 4 Ohm), itp.

Ludzie pomóżcie, bo będę musiał w końcu zapakować swoje kolumny i pojechać z nimi do tego sklepu i podłączać po kolei wzmaki i ampli NADa i CA... a i tak w domu stwierdzę co innego :(

[Skibus]

Wypożycz sprzęt do domu.

 

 

Różnica w dźwięku jest i to mocno na korzyść wzmacniacza stereo.

 

A filmy też się fajnie ogląda.

[addaniel]

Hej, może warto tego Nad-a porównać do Azura 640 R a nie 540R. To byłby porównywalny pułap cenowy z Nad-em. Jak jesteś z Wrocławia lub okolic zapraszam z kolumnami. Ostatnio testowałem ampli w sklepie wraz z kolumnami KEF IQ 7 , które nie należą do najłatwiejszych a ampli miał jeszcze spory zapas "mocy". Pozdrawiam

[ravb]

A może zrobić w taki sposób:

 

Teraz kupić dvd i amplituner jednej z tych firm, choćby CA, bo jest sporo tańszy, a po jakimś czasie, jak już będę pewny, że brakuje mi jednak czegoś, to dokupić wzmacniacz CA (np. azur 640A). Do stereo używać wówczas tylko tego wzmacniacza biorącego sygnał z odtwarzacza DVD89, a do kina sygnał na fronty (czyli do wzmacniacza) brać z wyjść pre-out amplitunera. Pre-out z amplitunera CA, gdyby nawet psuło nieco jakość dźwięku, to i tak przy oglądaniu filmu byłoby to prawie niezauważalne, natomiast DVD89 chyba nie jest złym źródłem dla wzmacniacza stereo.

 

Zaleta: wszystko wygląda jak komplet i składa się maksymalnie z 3 klocków.

Wada: płacę sporo za amplituner (ok. 2000), zamiast dołożyć to do lepszego wzmacniacza. Ale wówczas chcąc mieć jakiekolwiek kino domowe, to i tak musiałbym zapłacić ok. 1000-1500 za jakiś podstawowy amplituner.

 

Przy założeniu, że byłby to sprzęt CA, to z miejsca nawet mógłbym kupić komplet DVD89, 540R i 640A, bo to by było porównywalne cenowo do T753 i T515 NADa.

 

Co panowie na to ???

[Zwrotnik]

A tak poza tym skoro piszesz, że proporcje muzyka - film 80/20, to po co kupujesz amplituner ? No chyba, że później będziesz to uzupełniał o resztę głośników. Zresztą dużo już o tym było na forum, zawsze wychodzi na to, że jeśli chcesz słuchać w większości muzyki, to kup zestaw stereo. Przelicz jeszcze raz kasę i się zastanów.

A może coś takiego

 

1. głośniki: AA Phoebe już masz

2. wzmacniacz stereo: NAD C 325BEE

3. odtwarzacz cd: NAD C521BEE ( lub inny w podobnej cenie, który będzie ci odpowiadał )

4. jeżeli bardzo chcesz tuner, to poszukaj jakiś z drugiej ręki.

5. odtwarzacz DVD - jakiś np. Panasonic, Sony, Pionner, czy jakikolwiek inny w przyzwoitej cenie do 1000 zł.

6. jeszcze może wystarczy na jakieś kable na początek

 

Masz same pozytywy takiego rozwiązania poza dźwiękiem wielokanałowym z filmów, wydasz mniej kasy niż na zestaw DVD-aplituner NADa, będziesz miał lepszej jakości dźwięk w stereo i wystarczający z fimów w większości przypadków.

[ravb]

Pozostałe głośniki też mam, wprawdzie gorsze niż Phoebe, ale jak wspomniałem, w kinie domowym nie zależy mi aż tak bardzo na rewelacyjnej jakości. Mam również suba JBL i po ostatnim seansie z "Władcą pierścieni", szczęka mi opadła i dotąd nie mogę jej znaleść :) Więc zrobię wiele, żeby z kina nie rezygnować - to byłaby naprawdę ostateczność. Poza tym często u mnie "w tle" gra radio, więc tuner też by się przydał.

 

A o tym zestawieniu, o którym pisałem z CA co powiecie? Nie będzie dobrze, jeśli źródłem dla wzmacniacza stereo CA będzie odtwarzacz CA DVD89 ???

[mlb]

ravb, nie wierz sprzedawcom - to prawda że te amplitunery dorównują wzmacniaczom stereo - ale tym słabszym wzmacniaczom NADa sprzedawanym obecnie za nieco ponad 1000zł, nic powyżej. Posiadam T752 i już od dłużego czasu nie słucham na nim muzyki - każdy przyzwoitszy wzmacniacz stereo pozostawia go dźwiękowo w tyle. Do KD jest dobry, spora wydajnośc prądowa, ale szorstka średnica i góra. Nawet myślałem o tuningu, ale dałem sobie spokój na rzecz modyfikacji dobrego wzmacniacza stereo.

[ravb]

Odgrzeję jeszcze na chwilę temat...

 

Zależy mi na opinii, czy odtwarzacz CA DVD89 będzie wystarczająco dobrym źródłem dla wzmaka stereo CA, czy jednak nieporównywalnie lepszym będzie jakieś CD ???

[deep]

Hi,

 

Poruszasz się w zakresie bużdżetowych systemów.

 

>Po wielu przymiarkach do różnego sprzętu wiem już, że w stereo NAD i CA to dobry wybór,

 

W żadnym razie nie mogę się z tym zgodzić. Większość CA jak dla mnie gra zdecydowanie jasno, więc mówienie o neutralności w tym wypadku jest nieporozumieniem. W tych granicach cenowych szukałbym urządzeń z drugiej ręki. Co ciekawe, jeśli już koniecznie obstajesz przy CA to tutaj mała ciekawostka. Jeśli to ma być stereo i KD w jednym to zmiast CA 640 A lub CA 640 A V2 polecam do odsłuchu Azur 540 R. Jak na CA, Nad-y itp. ten amplituner jest wybitny w stereo w tym przedziale cenowym i zdecydowanie wart posłuchania.

 

Z DVD CA nie ma już tak słodko. Azur 540D jest nie zły ale na płytach audio "cyka" na tyle głośno że np. przy muzyce poważnej można DOSTAĆ SZAŁU !!! Powinieneś więc na to zwrócić uwagę przy ewentualnym zakupie. W tym wypadku lepszym rozwiązaniem jest dobry CD z drugiej ręki i tanie DVD.

 

powodzenia

deep

[ravb]

No cóż - różne opinie pojawiają się na temat CA. Owszem, to budżetówka, ale cały CA jest praktycznie sprzętem budżetowym.

 

To może tak zapytam - czy mam kupić Yamahę DVDS-1700 i ampli RX-V1700 zamiast CA, jeśli kładę nacisk na jakość stereo??? CA wychodzi tu o wiele tamiej niż wspomniana Yamaha.

 

Teraz mam kino Yamahy z bardzo niskiej półki i z tymi głośnikami już mi się podoba dźwięk w stereo (w porównaniu do Eltaxów Discovery), więc co bym nie kupił, to będzie chyba lepsze niż to co mam. Chciałbym jednak mieć to przekonanie, że idąc po dany sprzęt do sklepu, nie robię jakiegoś wielkiego błędu.

[AdiQ]

Jeśli już masz komplet KD to postaw obok sprzet stereo i używaj obu zgodnie z przeznaczeniem.

[nowy40]

AdoQ słusznie prawi, sam to przerobiłem .Niestety nie ma kleju uniwersalnego, tak i kino do filmu a do muzyki osobny zestawik.Pozdrawiam

[belfer54]

ravb

Koledzy dobrze radzą. Kupić wzmacniacz stereo i CD z drugiej ręki. Zestaw do KD pozostawić tak jak jest.

pozdrawiam

[ravb]

A względy estetyczne ???

Przecież poza tym, że każdy klocek będzie wyglądał inaczej i do tego zamiast jednego stolika rtv będę potrzebował dwóch, to jeszcze dwie pary frontów będę musiał postawić, bo chyba nie myślicie o przełączaniu kabli?

 

A co z poprzednim moim pomysłem:

"Teraz kupić dvd i amplituner jednej z tych firm, choćby CA, bo jest sporo tańszy, a po jakimś czasie, jak już będę pewny, że brakuje mi jednak czegoś, to dokupić wzmacniacz CA (np. azur 640A). Do stereo używać wówczas tylko tego wzmacniacza biorącego sygnał z odtwarzacza DVD89, a do kina sygnał na fronty (czyli do wzmacniacza) brać z wyjść pre-out amplitunera. Pre-out z amplitunera CA, gdyby nawet psuło nieco jakość dźwięku, to i tak przy oglądaniu filmu byłoby to prawie niezauważalne, natomiast DVD89 chyba nie jest złym źródłem dla wzmacniacza stereo."

[mlb]

Względy estetyczne są ważne przez pierwsze 2-3 tygodnie, później przestaje to mieć znaczenie - tylko zostaje niedosyt że nie gra to tak jak powinno... widzę że kusi Cię to DVD - zupełnie niepotrzebnie - jak chcesz się do końca wyleczyć to pojedź gdzieś do salonu i porównaj to DVD z - tu zaryzukuję - dowolnym stacjonarnym odtwarzaczem CD o ile coś takiego mają do porównań.

Nie warto inwestować w DVD bo optyka i tak najczęściej słaba - padnie po 2-3 latach, dźwięk niezadowalający - znacznie lepiej kupić dobry CD z drugiej ręki z za resztę jakiś DVD Manta czy podobne g... - i tak jakość obrazu będziesz miał porównywalną z DVD CA, a dobry dźwięk w KD jest zawsze drugoplanowy, nawet realizatorzy dźwięku do filmów nie przykładają zbytniej wagi do wysokiej jakości nagrań na DVD - ma być głośno, dynamicznie i efektownie, muzykalność nie ma tu większego znaczenia.

[ravb]

No więc właśnie wyciągnąłem z pudeł i oglądam CA 540C i 540A. W końcu po wielu przemyśleniach zdecydowałem się na typowe stereo. DVD kupię jakiekolwiek, żeby tylko dobrze czytało różne rodzaje płyt i na razie podłączę do tego wzmaka. Jeszcze muszę się zakręcić za tunerem, bo moja kobieta często słucha radia, więc dam i jej troszkę przyjemności :)

Teraz pozostaje sprawa kabla - ale to już w nowym wątku.

Pozdrawiam.

[mlb]

Co do tunera to polecałbym coś starszego jeśli chcesz mieć ładny analogowy dźwięk - sporo się tego przewija przez allegro - poczytaj w wątku "Sliczne Tunery".