Tanie stereo jest dobre, bo jest ...

[gregory69]

Tanie stereo jest dobre, bo jest dobre i tanie

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

..a to jest komentarz ktory mnie nie przekonuje ale mi sie podoba :-)))

Zgadzam się. Ja mam starszy amplituner, CD i ekonomiczne kolumny Kody. Też mi

wystarcza.

A te "optymalne" zestawy średniej klasy to dla zbok...wróóoóóć, dla audiofili

którzy wydają połowę pensji na przewody połączeniowe. No ale każdy na swoje

hobby.

Ja idę po browca :)

Pzdr

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[gregory69]

Tanie stereo jest tak dobre jak Rodowicz i Krawczyk w duecie.

 

Ponieważ Polacy nie mają słuchu zadowolą się więc wszystkim co ładnie wygląda i

pasuje jako mebel.Jakość dzwięku w takim przypadku to dla nich sprawa

drugorzędna.

99% Polaków nie widziało nawet zestawu stereo z prawdziwego zdarzenia.

O czym więc tutaj mówimy.

 

Nawet renomowane kolumny JBL,które są dostępne w Europie to mierna imitacja JBL

made in USA.

Wprawdzie te pokazane w poniższym linku są lepsze niż każde z MediaM,

lecz nawet takie nie zadowolą ucha, które nie akceptuje mechanicznego dżwięku.

 

aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=182262190

Kolumny to 50% kosztów stereo.

Dobry wzmacniacz np Carver to dodatkowy wydatek rzędu $1500.

 

cgi.ebay.com/Carver-PX1450-Power-Amp-2300-Watts-New-with-Warranty_W0QQitemZ170097032962QQcategoryZ23787QQssPageNameZWDVWQQrdZ1QQcmdZViewItem

 

Dobry domowy zestaw stereo to koszt rzędu 25-30tys zł.

Nigdy nie miesza się stereo z kinem domowym.

Wielu nie może tego zrozumieć tak jak tego,ze do sandałów nie ubiera się

skarpet.

 

Spector

 

 

:-))) bez komentarza...

[Severance]

Koniecznie napisz czy można się włączyć do rozmowy czy wolisz prowadzić monolog ;)

[gregory69]

Jesli jestes wystarczajaco inteligentny domyslisz sie sam.

Skoro jednak zadajesz takie pytanie , wiec ...nie ma z toba o czym dyskutowac!!!

[gregory69]

OK , wszystkich malo rozgarnietych i bystrych informuje ze moj drugi wpis jest tylko przytoczeniem opini jednego z wypowiadajacych sie odnosnie komentowanego tematu.

To nie sa moje slowa , ja je tylko przytoczylem.

Chetnych zapraszam do wypowiedzenia sie a leniwi niech dalej w nosie dlubia ...

No i teraz wszystko jasne :-)))

[Yul]

>Gregory 69,

Nie tak nerwowo, "nie tak ostro pani siostro". Weź relanium.

[mlb]

Zwykłe mielenie jęzorem pismaka który nie zna tematu, nie ma się czym podniecać.

[gregory69]

Panowie widze ze dopiero co wstaliscie i jeszcze sie nie umyliscie.

Mi chodzi przede wszystkim o komentarze ludzi ktorz leja na ten caly hiend .

Wiem ze to nie jest nic nowego ani madrego z punktu widzenia zagorzalych audiomaniakow ale posmiac sie z nich a oni z nas zawsze mozna.

Kto nie kuma czaczy ten jest gapa :-)

[Badyl]

>99% Polaków nie widziało nawet zestawu stereo z prawdziwego zdarzenia.

>O czym więc tutaj mówimy.

 

Ja bym jeszcze dodał że 99% audiofilów nie dba o siebie , chodzi w rozklapciałych butach i wypchanych spodniach (o brzuchu to już nie wspominam bo to norma w tym kraju), pryszcznic tez jest towarem deficytowym a w domu sprzęt za 10 tyś.

O czym więc tutaj mówimy.

[Gość discomaniac71]

To osobliwe ze czlowiek poruszajacy taki temat ma w "o mnie" napisane ze jest posiadaczem AudioAero Capitole Cary SLI 80 i przymierza sie do zakupu Sonusow... Prowokacja czy rozdwojenie jazni?

[gregory69]

discomaniac jednak jestes"gapa ," ja sie nie nasmiewam z audiomaniakow , przeciez sam nim jestem i kazda ostatnia zlotowke chetnie wydam na sonusy jak je tylko dorwe!!!

Smiesznie tylko musimy wygladac z perspektywy ludzi ktorzy sa zadowoleni z klockow Techniksa i szczerze mowiac sam chcialbym do nich nalezec , a tak mam problema i ciagle szukam lepszego dzwieku i laduje w to sporo kasy.

Mam tylko nadzieje ze kiedys dorwe swojego kroliczka!!!

[conri]

A pożniej "zejścia " na forum na skutek stresu i siedzenia przed monitorem .

Więcej luzu i ruchu Panowie

[Gość discomaniac71]

gregory malo rozgarniety to jest ten temat (z calym szacunkiem)

Sa ludzie ktorzy i tak za cholere nie uslysza roznicy i dla nich wystarcza np Denon DCD 700 AE (Rolandisnger) ktory sam w sobie jest kaszana do n-tej potegi. Malo tego: swoje teorie Roland ubiera w piekne slowka a wszystko po to zeby pokazac ze to wlasnie on ma racje. I super. Ma prawo do wlasnych pogladow tylko niech uszanuje ze sa tacy ktorym nie wystarcza tandetna budzetowka. Widac Roland owej roznicy nie slyszy tylko dlaczego do cholery usiluje przekonywac innych?

Tanie stereo jest dobre dla ludzi ktorym ono wystarcza. Znam takich cale mnostwo. Lepszy dzwiek wcale nie musi oznaczac duzo wiekszych pieniedzy ale to temat na inna dyskusje.

[Gość discomaniac71]

A w podanym przez Ciebie linku stek bzdur jak i w kazdym lamerskim pismie...

 

"Np. połączenie odtwarzacza CD Marantz SA7001 (2399 zł) ze wzmacniaczem Denon PMA-1500AE (3199 zł) (...)"

 

 

To my juz wiemy kto to pisal. Rolandsinger jak nic. LOL

[Gość discomaniac71]

A to cytat jakze typowy dla naszego spoleczenstwa:

 

mnie wystarcza 20 letni wzmacniacz Technics za 100zł, kolumny Tonsil za 300zł

i odtwarzacz Pioneer za 110zł i brzmi to o niebo lepiej niż wiele nowych

zestawów stereo, niestety tez nie może rozwinąć skrzydeł bo po przekroczenie

około 40 prcent na wzmacniaczu zlinczowaliby mnie sąsiedzi za ściany :)

[gregory69]

discomaniak wreszcie kumasz czacze o takie komentarze mi chodzilo , oni sie smieja z nas a my z nich , pozdrawiam :-)))

[Gość discomaniac71]

No nie... Mozna wymieknac...

 

"Zgadzam sie z Wami i prawda jest taka ze to co Polska produkowala w latach 70-

tych i 80-tych: powery z serii PA czy WS to byla europejska czołówka"

 

A gdzie Luxmany Nakamichi czy Accupahse z tamtych czasow? Czyzby to byl low-end?;) Unitra gora!!! LOL

 

 

"lejesz miód na serce... a raczej na uszy...

też uważam, że stary polski sprzęt jest ok! mimo że sam aż taki stary nie jestem ;-)

po tym co tu czytam chyba w łyk-end wyciągnę z szafy DANIELA (ktoś to jeszcze

pamięta???)"

 

 

 

Ten wpis mnie rozwalil:

 

"Ja mam zestaw Radmor + Altony + magnetofon Techniks. I muszę Ci powiedzieć, że

niczego lepszego w życiu nie słyszałem.

 

Radmor - wychapany spod lady. Altony kupione na jakimś zadupiu przez matkę,

która kompletnie się na elektronice nie znała. Dialog w sklepie:

- Panie, a co to jest takie duże.

- To pani, kolumny czyli takie głośniki.

- Głośniki? Takie duże? To biorę.

 

Ludzie! Gdy to wszysko się razem spięło, jaki to był sound! Takiego brzmienia

nie jest w stanie dać żaden dzisiejszy sprzęt!

 

Żaden dzisiejszy sprzęt nie jest w stanie zapewnić tamtej jakości dźwięku i

trwałości.

 

Radmor spalił głośnik wysokotonowy, gdy leciał Eurythmics. I żadnej różnicy nie

dało się poczuć!

 

Przyszedł młodziutki siostrzeniec, zobaczył błyszczące sreberko na

średniotonowym i wgniótł je paluszkiem. I co? I nic! Po odklejeniu i

wyprostowaniu sreberka znów nic! Żadnej różnicy nie było słychać.

 

Na kolumnach stały kwiatki, które matka tak intensywnie podlewała, że w

niskotonowych spruchniała gąbka mocująca membranę. I znów - żadnej różnicy.

Fakt, już wcześniej sąsiedzi walili w ściany, więc i tak basy trzeba było

zdejmować.

 

Mówię Ci, mówię Wam, kiedyś to był sprzęt! Lepszego od tamtego nie znalazłem!!!"

 

 

"A co można w CD? Żywa muzyka jest kodowana na CD i dobry odtwarzacz powienien

ją sprawnie tylko rozkodowywać. Algorytm kodowania jest znany. W czym problem,

aby skonstruować sprawny dekoder?" hehehe no niezle... mozna i to DUZO!!!

 

 

Cytat miesiaca:

"Sprzęt audiofilski rządzi się tymi samymi prawami, co proszki do prania. Co

miesiąc to kolejny krok naprzód w osiągnięciu idealnego proszku do prania" ROTFL

 

 

A to niedorobiona reklama (za malo zaplacili czy co?)

"Najdroższe na świecie i oczywiście najlepszej jakości sprzęty, to sprzęty

lampowe firmy brytyjskiej. Tylko zapomniałem jej nazwy. Wyroby wprost

jednostkowe na specjane zamowienia."

[amazarak]

> gregory69

 

Ja kumam czacze, ale na przyszłość cytaty wrzucaj w "..." lub poprzedzaj > ... to nie będzie nieporozumień.

 

Ja tam zawsze się śmieję jak widzę takie artykuły, jedyny w miarę sensowny czytałem w czasopiśmie "Twoja Muza" (dla tych co nie znają, to całkiem poważne czasopismo, "Muza" nie ma zanczyć muzyki potocznie ;-) ), gdzie nie podawano żadnych marek, tylko stwierdzono że nie ma się co oszukiwać i żeby mieć chcociaż namiastkę stereo to trzeba wydać te kilka tyś.

 

Niestety najczęściej w mediach robi się z nas zboczeńców i naśmiewa się. Media są dla mas, bo z tego mają kasę.

 

Pozdrawiam

[amazarak]

"Ja mam zestaw Radmor + Altony + magnetofon Techniks. I muszę Ci powiedzieć, że

niczego lepszego w życiu nie słyszałem."

 

No właśnie w tym najczęściej leży problem - że nie słyszałeś nigdy niczego lepszego...

LOL

[Machidiel]

I ja cos dołożę.

Mój kuzyn pojechał kiedyś na misję do Libanu. Jak wrócił dokonał zakupu życia i kupił sobie jebitnego Technicsa. Dosłownie wsio: korektor, CD, tuner no dsołownie wieża co się zowie plus oczywista Altusy olbrzymki. Nie wiem, nie pamiętam jakie to były kloski, to nie jest ważne. To wszystko stało w małym pokoiku w bloku i chodziło mu o to, by "jebnąć na maxa". On był zadowolony, ja bo nie musiałem tego słuchać, gorzej z sąsiadami.

 

Inna wypowiedź znajomej była taka: "Tyle kasy za sprzęt!? Powaliło cię? Ja sobie kupię za 1000zł i tak samo zagra". No i co miałem z nią zrobić? Przecież jej nie zabiję. Każdy ma prawo do zakupu tego, na co go stać, co chce kupić i czego chce słuchać. Szanujmy więc każdego kto ma własne zdanie i nie przejmujmy sie tym co o nas i o naszym hobby inni myśla. Zawsze znajdzie ktos, kto ma lepszy sprzęt, wiecej kasy itp.

Życzę miłego dnia.

Aha, tydzień temu był u mnie kolega, który jak zobaczył moje kolumny powiedział: "Myślałem że będą większe" :-)

[Rolandsinger]

@ Disco

 

A ja dzisiaj byłem w Krakowie. Oj, szkoda, że nie mam Twoich namiarów, ciekaw jestem czy w realu jesteś takim kozakiem. Choć myślę, że sympatycznie by się z Tobą gawędziło :-)))

 

Swoją drogą doceniam fakt nominacji mojej osoby na chłopca do bicia. A wracając do moich poglądów. Nie wiem, dlaczego się tak masturbujesz na myśl o moim Denonie DCD 700AE (który notabene pracuje jako źródło dla odsłuchu słuchawkowego), jeśli chcesz, możesz go kupisz ode mnie za jakieś 20 kzł i od razu będzie grał lepiej (wg Twoich kryteriów).

 

Twój problem Disco polega na tym, że Ty rozpatrujesz zagadnienie audiofiili w wymiarze tani-drogi sprzęt. A nie dobrze-żle brzmiący sprzęt. Właśnie mam na uszach uważane za gówniane przez Ciebie Pionki SE-A1000, za źródło robi 700AE, słucham Stańki "Suspended Night" i bardzo mi z tym dobrze. Wiesz dlaczego?

 

Bo ja nie jestem fetyszystą sprzętowym, tylko człowiekiem, dla którego muzyka odgrywa w życiu bardzo ważną rolę.

 

Jeśli nie dostrzegasz, która postawa jest płytsza, pozostaje mi tylko Tobie współczuć.

[intuos]

dico to maly choleryk czasami, krytykuje polskie sprzety dosyc mocno, i ze mna troche rozmawial...na temat moich sluchawek tonsila, no coz od tamtej pory uzbieralem troche innch uwazanych za porzadne i w czolowce i niestety ale o tonsilach nie zmienie zdania ,szczegolnie o sd524, mam w nich wymieniony kabelek,na jaki nie powiem, poprostu lepszy i zadnego piasku nie ma,moze na starym bylo by cos, na tym nie ma wcale, szczegolow tysiac tak ze senki hd595 nie daja rady wyciagnac, no ale dla disco to jest tani badziew ktory tylko podobo udaje szczegolowosc, jaja jak cholera wprost na swieta.... nie interesuje mnie cena sluchawek, faktem jest ze eletrostatow nie kupie,narazie na nie nie choruje bo mam swoje yamahy,z senek nic nie nabede bo nic mi nie pasuje, chociaza kolega chcial sie wymienic swoje hd600 na dt150,niestety dt sa lepsze....a sd524 bardziej neutralne,nie interesuje juz mnie to co mowia inni, jezeli chodzi o sluchawki to w zyciu ich tyle przewalilem ze juz nikt mi nie wcisnie kitu jakie to sa dane och ach, jezeli ktos pieprzy ze sd426 graja przymulona srednica to ciekawe co powie o hd650,jaja jaja jaja wielkanocne ale kto powie o hd650 ze sa pelne basu i kolorku,w koncu firma znana model hiend i cena ktora sama w glowe wchodzi i kaze sobie wmawiac ze to hi end i dobrze brzmi ,moze sa i dobre ale nie dla mojego ucha

 

publicznie juz nie bede polecal sluchawek jezeli ktos chce niech pisze na priwa i pyta o modele ktore mam i zetelnie odpowiem i cos polece, nie bede uprawial uwazanej przez niektorych pseudo komercji itp.

chcialbym przesluchac staxow omegi i porownac je z moimi yamahami

[Gość discomaniac71]

Roland za malo o mnie wiesz i jak widze nie czytasz uwaznie tego co pisze w tym relacji z odsluchow w Krakowie. SD 524 nie bede komentowal bo szkoda slow. Grzebnij Roland troche w moich starszych wpisach zobaczysz jak bardzo liczy sie dla mnie kasa w brzmieniu.

[Gość discomaniac71]

A dla mnie muzyka jest zawodem - obcuje z nia po kilkanasie godzin dziennie. Dlatego wlasnie nie zaloze SD 524.

[Gość discomaniac71]

I jeszcze jedno: Roland Twoj problem polega na tym ze nie zdajesz sobie sprawy ze z DCD 700 AE dobrego dzwieku nie uzyskasz. Zreszta nie chce mi sie znow tego tlumaczyc. Masz swoje miejsce na tym forum i ok. A ze Twoje tezy naogol nie maja uzasadnienia w rzeczywistosci... Wiedzialbys gdybys wiecej sluchal.

[intuos]

jest moment kiedy czlowiek sie nie wykluca juz, bo zaczyna rozumiec ze pojecie tak ulotnej miary jaka jest muzyka staje sie niemozliwe,nawet jako architekt musze sie zgodzic ze fotele w stylu holenderskim (nie cierpie takiego stylu) sa wygodne a nawet wygodniejsze od tych dla ktorych mysla przewodnia jest prostota a ktore lubie wlasnie ja, disco nie mam sprzetu ktory dla was "znawcow" jest czyms szczegolnym, ale kiedys zrozumiesz ze to co jest dobre ,lepsze, wg ciebie bedzie tylko istanialo w twoim swiecie, mam to na codzien w swojej pracy....takie jest zycie,latwiej jest jak chociaz paru na swiecie zgadza sie z twoimi pogladami

[Gość discomaniac71]

intuos nie rob ze mnie dziwaka. Dobry sprzet musi kosztowac ale nie musi kosztowac niewiadomo jakiej kwoty. Niestety wspomniane przez Ciebie SD 524 nie sa i nigdy nie byly dobrym hi-fi (nie znosze slowa high-end). Przy sprzecie dobrej klasy bardzo wazna jest konfiguracja dlatego niektore klocki (z pozoru) nie graja. Czasem mozna wydac kupe szmalu i miec w domu jedno wielkie g...

[Machidiel]

discomaniac71, pokój z Tobą i Duchem Twoim.

[Piopio]

Pozwolicie, że i ja wtrącę swoje 3 grosze...

 

Do wczoraj byłem zadowolony ze swojego systemu. Wydawało mi się, ot taki porządny zestawik budżetowy ...

Byłem przejazdem w Bielsku-Białej i wpadłem na Orkana ...

Bardzo chciałem posłuchać czegoś ciutkę droższego i posluchałem ...

Jakieś kolumny Canton (drogie), Gryphon Tabu, CD Tag Maclaren (jakiś stary) - pokój odsłuchowy mały, kolumny źle ustawione i za duże ...

Ale na moje uszy !!!! Jak to zagrało .... Pozbyłem się złudzeń, że mój system gra przyzwoicie. Nagle uświadomiłem sobie, że wokale u mnie syczą a na dodatek mają jakby chrypkę, brak wypełnienia dźwięków - subiektywnie mój system gra jakby konturami, brak kontroli, brak dynamiki, bas mało zróżnicowany ....

Wniosek:

Budżetowy sprzęt gra super dopóki nie posłuchamy czegoś o kilka klas lepszego. Porównanie o klasę czy dwie wyżej powoduje tylko wrażenie, że u nas nie jest tak źle ... a jest źle ...

Sprzęt, który gra kosztuje ... zaczynam podejrzewać, że muzykę można usłyszeć dopiero od minimum 10K za klocek ...

 

pzdr

[Machidiel]

No ale nie podważasz chyba faktu, że inne osoby są zadowolone ze swojego ustrojstwa. Np. stać mnie na sprzęt za 10kzł za całość, ale potem dochodze do wniosku: " Po co ja będę kupował sprzęt za 10koła, skoro dając tyle za jeden klocek dopiero będe się rozkoszował muzą". Do czego by to doprowadziło? Kogo stać-ten kupuje, kogo nie-musi wyciągać na maxa to co jest w jego sprzecie ukryte.

Pozdrawiam