Czy ktoś nas robi w balona?

[grzechniks]

>roland,

gubisz swoją wiarę, czy cokolwiek innego, pachnącą nią.

mimo wszystko, uważam, że należy się cieszyć.

Skąd take klimaty?

Jak można być smutym, słuchając Muzyki.

I , do tego, będąc Tu.

pozdr,

grzegorz.

[Rolandsinger]

@ Zbig

 

To nie tak, w PRL nikt nie koncentrował się na dobrach doczesnych z kilku prozaicznych powodów (konkretyzując):

 

- wszyscy mieli zbliżony status materialny (Ubek czy sekretarz miał kiełbasę w lodówce i co, to tak wiele?)

- nikomu nie zależało na nieosiągalnym - posiadanie czegoś, czym dysponuje obecnie taki rasowy sybaryta i imbecyl jak np. poseł Misztal było rodzajem czysto teoretycznej mżonki. Dziś obok mojej służbowej Corollki parkują fury za 600 kzł i stało się to normą w dużych miastach, a to u niektórych może rodzić uzasadnioną frustrację

 

- kobiety nie ewaluowały facetów po stanie konta, ludzie się poznawali zafascynowani swoją osobowością, atencją, elokwencją, obecnie status materialny to priorytet

 

- Zbig, słuchałeś tekstów np. Dżemu z tamtych lat? Czy dziś ktoś śpiewa o podobnych rzeczach??

 

 

Moi Drodzy, wolny rynek ma nieprzebrane zalety, ale jeden niepowetowany skutek uboczny: komercjalizację wszystkiego. Tzn. każde zjawizko społeczne, wartość, którą można sprowadzić do roli produktu, bo jest na to rynek, wystawia się na sprzedaż. Macierzyństwo (porody na zamówienie), ciało 16-letniej dziewczyny, godność 30-letniego faceta, który jest gotów skorzystać z usług agencji towarzyskiej (choć ma żonę) tylko dlatego by dotrzymać towarzystwa swojemu szefowi, itd. I pomyśleć, że Feliks Falk kręcąc "Wodzireja" epatował widza konsekwencjami przedłożenia ambicji ponad inne wartości. A dziś jest to cyniczną normą i nikt się nad tym nie zatrzymuje.

[ASURA]

Rolandsinger, 10 Kwi 2007, 00:51

Ty uważaj już jest wtorek pierwszy dzień po wolnym nie rób sobie nic głupiego nie potwierdzaj statystyk że to dzień samobójców

Pozdrawiam

Rafaell

[Zbig]

>Rolandsinger

 

>wszyscy mieli zbliżony status materialny (Ubek czy sekretarz miał kiełbasę w lodówce i co, to tak wiele?

 

 

Bzdura na kółkach. Jedni mieli mieszkania, telefony, samochody i inne rzeczy z przydziału, talonów lub znajomości, inni czekali na nie po kilkanaście lat i często się nie doczekali do końca ustroju. Choć rzeczywiście większość była jednakowo udupiona i zmuszona do stania w kolejkach lub korzystania z usług czarnorynkowych aby cokolwiek zdobyć. Po 1970 rozrosła się także całkiem spora grupa prywatnych przedsiębiorców oraz osób które pracowały za granicą na różnych kontraktach zarabiając od kilkuset do ponad tysiąca dolarów podczas gdy średnia płaca w kraju w przeliczeniu wynosiła ok 20-30 dolarów, oczywiście po kursie czarnorynkowym, ale to był standard.

 

To że paru gości ma teraz fury po pół miliona to jest egzotyka. Jakby je rozdzielić na wszystkich obywateli, to wyszłaby smieszna suma, może by starczyło na hulajnogę kazdemu.

[v12]

"Audio i ambitna muzyka to domena głównie uczestników tego forum. Poza nim jest może jesze kilkaset osób mających podobnie wysublimowany gust muzyczny."

 

 

^ambitna muzyka,wysublimowany gust muzyczny,wyzsza kultura - na tym forum? tutaj?

"pokaż mi go to palcem" -

jak uzyskać dostęp do tematów gdzie takowe są dyskutowane (najlepiej na przykładach) gdyz najwidoczniej moje standardowe konto nie wystarczy ;/

 

na prawo i lewo tony szkolnych koncepcji dekorowanych starczą powagą a pod spodem komiczny banał

ukrywany pod kiecką tłustego ego.

a tak sie ciekawie temat zaczynał..

[lancaster]

Roland, za bardzo się przejmujesz tym "równym ststusem materialnym" za komuny uważam.

Zmiany, którymi sie przejmujesz nastąpily w mentalnosci nie tyle na kontach ludzi.

Jezeli ktoś sobie dał wmówić, ze status majątkowy(czasami śmiesznie wyższy) kogo innego moze go unieszczęsliwić to debil i nie ma go co żałować.

No ewentualnie móglbys sie cieszyć - jesteś psycholog, klient sie szykuje:)

Kiedyś w Indiach ludzie pękali z zazdrosci, jak sąsiad kupil sobie plastikowe radyjko na baterie...wiesz takie za dolara.

Bo "on ma, a ja nie". Przypomina Ci to coś ?:))))

 

Zbig, dziwi mnie Twoje podejscie do chińskiej techniki zdobywania rynku...To jest skuteczne, ale uważam, ze każde cywilizowane państwo powinno się bronić przed takimi praktykami jakie stosują chińczycy.

Przecież te śmieszne ceny, które oferuje konsumentowi rynek dalekowschodni są w znacznej mierze oparte na łamaniu praw człowieka i wykorzystywaniu "taniej siły roboczej"a także zwyklych kradziezach technologii, za co w cywilizowanym świecie nałozone zostaly by kary. Firma zostałaby napiętnowana...a tu, ze "chińskie" to OK ????

Czegos nie rozumiem...

Wyobrazasz sobie co by się dzialo, gdyby Tonsil wypuścił partię identycznych glośników jak ScanSpeak?

Skad więc to oburzenie warunkami poprzedniego ustroju w Polsce, przy jednoczesnej akceptacji(popraw mnie jeżeli się mylę) nie zawsze uczciwych(np. Usher) obecnych działań marketingowych dalekowschodnich tygryskow ?

Fakt, teraz średnia pensja w np. Chinach jest pewnie wyższa niż kiedyś...ale to i tak komuna.

Prawa pracownika/człowieka sa łamane. Nie ma możliwości, zeby w demokratycznym panstwie oficjalnie dzialy się takie rzeczy.

To za komuny u nas bylo możliwe, ze Kazio otwierał zakład szyjący portki i wszywał metki "firmowe".

Wszyscy wiedzieli, ze to podróby, ale udawali, ze sie zastanawiają:)

Nie pamiętasz ?

Nie wiesz o takich rzeczach, czy starasz się ich nie zauważać ?

Odnosze wrazenie, ze po komunie w ludziach zostało wiecej niz im sie wydaje :)

 

Nie mam absolutnie nic przeciwko temu, zeby Chiny, czy jakikolwiek inny kraj na świecie podbily rynek audio(jakikolwiek inny).

Ale niech to cholera jest robione uczciwe.

Ten wałkowany Usher spokojnie móglby po swoich pierwszych podróbach Scanspeaków opracować własne rozwiazania, ponoć Ushery brzmią bdb...a liczy sie dxwięk. Tylko kto kupi Ushera z opracowanym przez niego glośnikiem ?

Jak myślisz o ile spadłaby sprzedaz tych "przebojowych" produktów, gdyby nie byla owiana nutką bajki "prawie jak ScanSpeak...albo i lepiej:)))"

 

Powinni im za takie numery dowalic 1000% cła i po zabawie.

A jeżeli zrobia coś naprawde wartościowego we własnym opracowaniu i bedzie to strzał w nisze, to dlaczego nie...

Jestem całym sercem za.

 

Pozdrawiam

[soso]

Wracajac do meritum:

 

Rolandsinger, 7 Kwi 2007, 17:55

 

>to, co usłyszałem pod względem realizmu realizacji kasowało niemal wszystkie płyty, jakie posiadam

>(z realizacjami wydanymi na XRCD, SACD, HDCD, lub przez Kirkelig Kulturverksted, Chesky, Proa,

>American Recordings, Jazz Concord na czele).

 

1. Czy to co 'kasowalo' i 'wszystkie plyty, jakie posiadam' to wszystko sa nagrania amatorskiego choru w akustyce kosciola? Tak pytam bo ulegles zludzeniu. Wolalbym bys porownywal nagrania chorow amatorskich wydanych na plytach tych czy innych wytworni z tym co uslyszales i co wykonal pan Zenek.

 

 

 

 

 

>Rozmawiałem też z gościem, który jest pół-profesjonalnym realizatorem dźwięku i autorem tego

>nagrania, podczas tej konwersacji stwierdził, że ludzie (w domyśle audiofile) kupujący sprzęt za

>więcej niż 5 kzł za cały system, to najbardziej zabawna grupa społeczna, o jakiej słyszał, z punktu

>widzenia każdego realizatora dźwięku.

 

No tak, pan Zenek wie lepiej.

 

>Wysyła się to przez neta (poprzez VPN) w postaci skompesowanej

>nierzadko poniżej rozdzielczości PCM 16/44,1, a tam za pomocą zwykłego peceta z odpowiednią kartą

>dźwiękową konwertuje się to na CDDA i wio na prasę!

 

No tak, pan Zenek wie lepiej.

 

Zamiast sluchac pana Zenka lepiej mi Rolandsinger odpowiedz na pytanie, czy wolisz sluchac tych samych plyt z systemu za 5kzl czy za 50 kzl?

Jezeli Twoja odpowiedz brzmi 'wole system za 5kzl' to dalej ciagnij ta wiekopomna dyskusje. Jezeli wolalbys miec system za 50kzl to po cholere zawracasz nam glowe panem Zenkiem, ktory wie lepiej?!

 

pzdrw

 

soso

[muls]

soso>>>> negujesz istnienie pana zenka i opisywanych faktów? czy wpływ opisywanych faktów na aparature do 5 tyś?.Ponadt pięc tysięcy wływu nie ma? Jam humanist i z logiką jestem na bakier.

[lancaster]

Roland, wracajac za soso do meritum:)

Trzeba by złozyc system za 50Kzł wyjatkowo złosliwie(już nawet nie nieszczęśliwie), żeby był porownywalny z takim za 5Kzl.

Mowie o urzadzenia nowych ze sklepowej polki.

Mozna złożyc sobie system za 5Kzł, który bedzie nas w 100% satysfakcjonował, co nie znaczy, ze za 50Kzł nie mozna lepiej...i chyba(jak dla mnie)dobrze mieć tego swiadomość.

 

Najprostszą metodą bedzie chyba wybrać sie z facetem do najbliższego salonu audio i poprosić o złożenie dwóch systemów(5/50Kzł).

Jeżeli gośc bedzie uważał, ze system za 5Kzł złoży lepiej - smiało.

Potem sluchacie tych samych "spieprzonych" plyt. I jeżeli facet nie usłyszy różnicy, to dobra wiadomośc: na audiofila sie nie nadaje, a zła: na realizatora nagrań też.

 

 

"Wysyła się to przez neta (poprzez VPN) w postaci skompesowanej nierzadko poniżej rozdzielczości PCM 16/44,1, a tam za pomocą zwykłego peceta z odpowiednią kartą dźwiękową konwertuje się to na CDDA i wio na prasę! Tak to wygląda w praktyce, dlatego cały ten audiofilizm, to śmiechu warta zabawa przypominająca pranie i ponowne użycie uprzednio zasmarkanej chusteczki higienicznej z celulozy.

 

Co o tym myśleć?"

 

Zawsze można lepiej :)

 

Pozdrawiam

[lancaster]

muls, tak jak pisałem, zawsze można lepiej, dotyczy to tez realizacji nagran.

Wypożycz sobie dwie pary kolumn, nawet jednej firmy...np B&W603 i 805s, albo innej, która ma w ofercie zestawy o duzej rozpietosci cen i sam oceń. dla mnie masakra.

A tacy realizatorzy nagrań jak ten od Rolanda(smiejacy sie z audiofili kupujacych sprzet za ponad5Kzl) z czego sie cieszą ? Że puszczają knoty ?

Płyta musialby być wyjątkowo beznadziejnie nagrana(pewnie przez tego realizatora i jego kolegów, którzy się ciesza nie wiadomo z czego), żeby nie bylo różnicy w jej odtworzeniu na dobrze dobranych systemach za 5 i 50Kzl.

Nie mówiac o takim za mld:))

Choć przyznam, ze słuchałem też systemów za kupe kasy, które graly miernie...za to nigdy nie słyszałem takiego za 5Kzł, który brzmialby wybitnie.

 

Roland, pora na drugą rundę - teraz Ty sprowadzasz realizatora na ziemie :)))

 

Pozdrawiam

[soso]

muls, 10 Kwi 2007, 07:09

 

>soso>>>> negujesz istnienie pana zenka i opisywanych faktów? czy wpływ opisywanych faktów na

>aparature do 5 tyś?.Ponadt pięc tysięcy wływu nie ma? Jam humanist i z logiką jestem na bakier.

 

Neguje logike tego wywodu. Kazdy z nas ma jakies plyty na polce i ich slucha. Stad wywod, ktory rozumiem tak - po co moczyc pieniadze w sprzecie skoro nagrania sa marne - jest dla mnie zle postawiona teza. Nagrania sa jakie sa a lepszy sprzet daje wieksza przyjemnosc sluchania zatem warto miec cos za 50kzl skoro plyt i tak nie zmienimy a nie miec sprzet za 5kzl skoro nagrania sa marne.

 

Takze dla mnie watpliwe jest padanie na czolo przed panem Zenkiem bo on cos powiedzial a jak widac nie ma sprzetu powyzej 5kzl zatem nie wie o czym mowi. Przy calym szacunku dla owego rewelcyjnego nagrania, ktore pozluzylo za wstep do dyskusji.

 

Doslownie rok temu bylem na probie profesjonalnego koncertu w kosciele - cwiczono jakies kantaty czyli orkiestra plus glosy i chorki. Byly mikrofony i konsole. Od strony jakosci dzwieku porazka - ilosc odbitego dzwieku zlewajacego i znieksztalcajacego to co slyszymy wrecz spychalo to nagranie do kategorii 'nie do sluchania'. Wokale jeszcze niech cie moge. Ale calosc?

Jezeli komus podoba sie chor amatorski w kosciele to podoba mu sie akustyczne wrazenie, ktore jest oryginalne podobnie jak wycie do glebokiej studnii czy klaskanie w jaskinii. Ale to wszystko. Wyciaganie z takiego nagrania wniosku, ze oddanie realnosci koncertu bylo niestworzenie doskonale moim zdaniem moze byc zludzeniem no bo wlasnie slychac zapewne owe poglosy czy echa. Jednak jaka jest tego wrazenia wiernosc to juz inna sprawa.

 

pozdro

 

soso

[senicz]

Zawsze cena kolumn jest niezalezna od kosztow wlasnych firmy. Wieksza ma byc drozsza i juz. Fimy zarabiaja na masowce o niskich cenach. Te lepsze sa po to aby o firmie sie myslalo mowilo marzylo. Np. w tej chwili ida kolumny slupki z 2 ew. 3 basowcami i wysok. i prawda jest taka ze jak firma zrobi maly szescian to padnie bo ida slupki. A co to ma wspolnego z brzmieniem? a nic tak jak co wspolnego z hiendem ma wiekszosc salwnych firm? a nic. To tylko prasa robi z jednych firm hiend a z innych miernoty i juz. Krell sonus i wiele innych to sa kreacje wirtualne hiend. To gra kiepsko a juz szczegolnie kiepsko za te pieniadze. Mozna oczywiscie zrobic poprawke na uzyte elementy. Ale po co wstawiac do krella jakies cuda kiedy on i tak zabeczy tylko. Mozna rzadac ceny za stolarke w kolumnie ale jak cena i stolarka nie rosnie jakosc to ta stolarka jest tylko picem. Ogolonie w dziedzinach w ktorych nie mozna czegos dokladnie pomierzyc zbadac reklama oddzialywuje na instynkt mistyczny. Ot wierci dziurke w cialku miekkim mozgowia i tam wciska kit jakich malo. Ten kit jest tak mocny ze wielu zaczyna wierzyc i dzialac pod dyktando tego kitu. Dobry przyklad to kable w audio. Tak wiec sprzet audio za 50k powinien kosztowac 5k a ten za 5k - 500zl. O, to by bylo sprawiedliwie.

[lancaster]

eee, tam senicz. A ile wart jest hybrydek ? 800zł ?

Cena jest sprawa bardzo względna, jeżeli mamy kase i cos nam sie bardzo spodoba to kupujemy i już.

Moze w tym naszym dupnym kraju gdzie "srednia krajowa" jest marzeniem większosci cena kolumn 10Kzł bardziej szokuje.

A 10Kzł za aparat fotograficzny, albo obiektyw do niego to aby nie przegięcie ?

Dajmy spokój producent ustala ile sobie życzy za produkt i jezeli klientowi towar sie podoba to za niego placi i wszyscy zadowoleni.

Ba, zaplaci wiecej,to moze nawet cieszy sie bardziej :)

Jakie firmy robią teraz waskie słupki ? w ofercie kina domowego dołączanego do LCD widzialem, ale, zeby ktos takie cos kupował do słuchania muzyki ? Może...nie wiem...dlatego pytam.

 

Pozdrawiam

[muls]

soso>>> długo dyskutować.Ale pamietam rozmowę z piosenkarką Basią z Jaworzna mieszkającą w londynie.Opowiadała ,że teraz praca z muzykami to przyjemność.Pracuje z wszystkimi na swiecie.Siedzi sobie w domu, a oni przysyłaja jęj muzyczkę, ona daje głos i powstaje przebój.I tak sie wymieniają tą muzyczką miesiąc cały, aż jest dobrze.Jak jesteś humanist to nie wiesz o co chodzi, a jak nie humanist to nie mam ci co opisywać.I te 50 tys. to ty sobie na obrazy przeznacz.Pozdrowienia

[v12]

"Ogolonie w dziedzinach w ktorych nie mozna czegos dokladnie pomierzyc zbadac reklama oddzialywuje na instynkt mistyczny. Ot wierci dziurke w cialku miekkim mozgowia i tam wciska kit jakich malo."

 

 

^prawda. jezeli (lateran)watykan ssie w ten sposob krocie z naiwnej trzódki od 17stu setek;to czemu nie powielić sprawdzonego schematu? jeżeli ktoś potrafi nabić w butelę 100-kilowe zwierze to aż głupio krytykować; nie twierdze by od razu brać przykład, ale przynajmniej prześledzić krok po kroku.

[senicz]

ja te cos od kina i ekranow nazywam rurki a slupki to te kolumny z basowymi szatanami o srednicy 16cm po kilka na kolumne. Slupki maja ksztalt falliczny i dlatego sa akceptowane przez panie domu. Mysla biedne ze ten ksztal poprawi sytuacje falliczna w ich zyciu! a ze to kobiety ostatecznie decyduja co sie znajdzie w jamie domowej wiec slupki wygrywaja. No i po co pier....niczyc o jakosci? fallus zawsze wszechobecny i zwycieski!

[lancaster]

senicz, dobrze gadasz !:)

 

Muls, można obraz kupić...tylko za 50Kzł co Ty za obraz kupisz ? Bez legendy normalnie.

to juz lepiej ksiazkę jakaś, albo znaczek. Znaczek za 50Kzł powinien byc już całkiem wypasiony :)))

 

Pozdrawiam

[zdezintegrowany_3PO]

lancaster, 10 Kwi 2007, 09:41

 

>senicz, dobrze gadasz !:)

>

>Muls, można obraz kupić...tylko za 50Kzł co Ty za obraz kupisz ? Bez legendy normalnie.

>to juz lepiej ksiazkę jakaś, albo znaczek. Znaczek za 50Kzł powinien byc już całkiem wypasiony :)))

 

Za 50 k PLN można już kupić naprawdę wartościowe grafiki :) np. coś z Rembrandt'a :)

 

zdezintegrowany_3PO

[muls]

no wiem -ale wadium na aukcji to już styknie.

[muls]

zdezo >>>>zapominasz że operujemy rekinami typu- kochanek, którym nie przystoi rembrandt za 50tys.

[senicz]

Jak skoncze hybrydka to moze lancaster wez 8k i wpadnij do mnie. Jak bedzie pasowal to kupisz a jak nie? - to posluchamy nalesnika, zjemy po nalesniku, napijemy sie kawki, pogadamy z Dominika. Ale ja stawiam na - kupisz.

[lancaster]

zdezi, Rembrandta za 50Kzł ? Jakiś Chinczyk go malował ??? ;)

 

Pozdrawiam

[lancaster]

...to taki rembrandt dla Zbiga ?

Przyznaj się, podpuszczasz mnie:)

 

Pozdrawiam

[lancaster]

Seniczu, zaproszenie przyjęte - pisz kiedy.

Wezme ze soba wzmak, coby porownać...no ale jak hybrydek gra chociaz na 10% tego co piszesz...to może lepiej brać od razu kase ???

Pozdrawiam

[lancaster]

hmmm. no właśnie, czy jakiś Chińczyk móglby nagrac kolejna płytę Elvisa ?

 

Własnie znalazłem rynek niszowy dla produktów Chińskich.

Idę do ambasady po wynagrodzenie.

 

Pozdrawiam

[amazarak]

Panowie, do Rembrandta to wam brakuje kilku zer...

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[lancaster]

amazarak, nonsens. Teraz Rembrandty będą w marketach. Właśnie jedna z fabryk produkujacych obuwie przestawiła sie na produkcje Rembrandtów. Norma w czasie zmiany to trzy Rembrandty.

Elvis nagrywa nową plytę bedzie 70 nowych tracków+bonusy. Premiera w przyszły weekend.

Co za efektywność !

Zbig, zbieraj kasę :)

 

Pozdrawiam

[zdezintegrowany_3PO]

amazarak -->

 

... a Tobie orientacji w temacie ... przecież napisałem, że chodzi o GRAFIKI !!!!!

 

Rembrandth w swoim życiu "wyprodukował" dosyć dużo grafik ... w związku z czym można je nabyć za stosunkowo rozsądne pieniądze.

I nie są to kwoty milionowe :) .... za 20 - 30 kPLN możesz już mieć w swojej kolekcji naprawdę ciekawą grafikę :)

 

zdezintegrowany_3PO

[lancaster]

Zdezi, teraz za 20-30Kzł bedzie można kupić kontener Rembrandtów.

Proponuję sie wstrzymać.

 

Pozdrawiam

[senicz]

Lancaster, idz do jakies agencji wybierz sobie jakas audio dziewoje i wyladuj sie. Chyba zbyt duzo kielbasy bylo w swieta?