sampler HFiM

[Luc]

Hmm-Właśnie przesłuchałem...mam mieszane uczucia

Pytanie do Pana Redaktora-dlaczego uzyto tak nachalnego sztucznego poglosu w nagraniu Klocka ? Nie mozna bylo nagrac wiolonczeli w S1 z naturalnym wybrzmieniem ?

Ja nie wiem, zapewne się nie znam, ale powiedzcie mi z łaski swojej (redakcjo), czy nagranie wiolonczeli mozna uznac za wysmakowane i spelniajace kryteria wysublimowanego dzwiekowo i brzmieniowo nagrania ? Podobne pytanie odnosnie reszty produkcji ze studia w Sulejówku ? Otóz ja śmiem w to wątpić. Brak przestrzenności, gluchy wydzwiek pomieszczenia podrasowany sztucznymi poglosami...

Jedyne nagrania naprawde na poziomie to te z S1 oraz 2 plenery

Nawiasem mowiac wokalistka w Mozarcie troche dawala "po sasiadach"...

[Valorus]

Świetnie.... kolejny kicz.Ja jeszcze nie słyszałem tej płytki ,ale ro co znalazło się na krążku z Mag. HIFI to moim zdaniem trąca amatorszczyzną i tandetą.Ciekawe co o tym wszystkim sądzą inni?????

[dzarro]

Folku nie lubię ale dla mnie ta płyta jest dużo lepsza niz rozmaite celtyckie pierdoły, których nie mogę słuchać. Nie lubię tego całego Guinessa, wolę Żywca, Tatrę i Dębowe Mocne(choć płyta Ars Nowy - to zdaje się inny region).

[Luc]

Ja mam tylko i wyłącznie na myśli wartości nagrania...

[Valorus]

sorry nie sprecyzowałem......

Pisałem o walorach technicznych i sposobie nagrania tej płyty (pogłos jest ale czy napewno prawdziwy?).Muzyka jest OK!!!

[Luc]

Prawdę powiedziawszy po przeczytaniu entuzjastycznej zapowiedzi w serwisie HFiM spodziewałem się nagrań na miare Almost After, w kazdym razie rownie bogatych w niuanse brzmieniowe i przestrzenne, niestety, poza nagraniem z S1, zawiodłem się...

[Nowy2]

Szanowni Koledzy!

Odsyłam Was do wątku 3205 >nowy numer HFiM-juz mam !< 3 post w wątku - wypowiedź Fadeovera.

Przepraszam, ale wierzę Fadeoverowi, bo mam dowód, że on się na tym zna, czyli jego sampler z certyfikatem nr 10.

[Luc]

Wierz komu chesz, ja wierze w to co sam odbieram i stwierdzam kategorycznie ze rewelacja to to z pewnoscia nie jest...

[Nowy2]

>ŁukaszB

Nie poraz pierwszy spuszczasz z tonu, ale z tą ostatnią Twoją opinią w zupełności mogę się zgodzić i ją zaakceptować. Pierwszej nie trawię, bo podejrzewam iż chciałeś trochę zamieszać.

[Zbig]

Dlaczego kategorycznie?

[Nowy2]

Dlatego kategorycznie, ponieważ ostatniego samplera HFiM nie ma na liście

>>Music to die 4

[Zbig]

Aha.

 

Wolę music 2 listen 2.

[Nowy2]

ERRATA

Records 2 die 4

[Luc]

Niech sie lepiej p.redaktor wypowie...Co z tą wiolonczelą ?

[jozwa maryn]

To chyba tylko jedno erratum?

[Nowy2]

>Oj Józwa! były dwa błędy więc ERRATA. Przywatnie przyznam się, że napisałem dobrze, jak to mówią przez cufal (Zufall).

 

Dzisiaj rano nabyłem w zaprzyjaźnionym kiosku HFiM z samplerem. Przewertowałem zawartość w pociągu. Sampler zrobiono siłami rodziny i przyjaciół. Po głębszym zastanowieniu przyjąłem to dobrze, bo przecież pismo jest na własnym rozrachunku. Przesłucham po powrocie do domu.

[jozwa maryn]

Właśnie wczoraj dostałem. Muszę powiedzieć, że podoba mi się muzyka z tej płyty.

[dzarro]

Rzeczywiście, wiolonczela brzmi dziwnie. Za to fortepian - b. fajnie.

[Nowy2]

Cytuję ..."i Klocek na instrumencie Stradivariego (jeden z najlepszych na świecie) brzmią tak, jak słyszycie."

[Luc]

No właśnie, nagranie wiolonczeli moim zdaniem nie spełnia krtyteriów poprawności estetycznej...Nagranie skrzypiec również jest dosyć pretensjonalne (muzycznie i jakościowo)-odniesienie-Roby Lacatos (Deutche Gramophon)

Gitary basowe-nic szczególnego, mozna znalezc wsrod obecnie wydawanych plyt wiele przykladow tej klasy nagran, nie jest to nic ponad średnią (swoja droga sluchajac odseparowanych partii skojarzylo mi sie pismo EiS :-( Atmosfery chyba dobre, nie wiem, wielu w zyciu nie slyszalem :-) Natomiast świetnie brzmi studio S1, - to są b.dobre zdjęcia mikrofonowe, szczegolnie ciekawy brzmieniowo jest utwor wokalny

[jozwa maryn]

O ile wiem (z tzw pierwszej ręki), założeniem przy nagrywaniu płyty było nie modyfikować w żaden sposób brzmienia, aby uzyskać autentyczny dźwięk instrumentów, nawet kosztem nie zawsze przyjemnych efektów. Może więc to właśnie tak brzmi, co?

[Luc]

Może a nawet na pewno to wiolonczela i skrzypce nie brzmią tak w naturze, powiem wiecej, zaostaly wynaturzone :-)

Autentyczne brzmienie hehe...Pogłos też brzmi autentycznie, no nie ? ;-)

Tylko S1 brzmi naturalnie

[Luc]

Czyli sampler to raczej kiepski

[jozwa maryn]

To już nie wiem. Pogadaj z Rychlikiem, on tam gra zdaje się na altówce, wedłg niego brzmi tak jak było.

[Stryjecki]

A propos rodziny i przyjaciół: Ania Maria Jopek, Justyna Steczkowska i kilka innych osób z "tej grupy" to także moi przyjaciele. Wymienianie artystów z naszego samplera jako "taniej grupy wykonawców" świadczy tylko o dyletanctwie i kompletnej nieznajomości branży. Czasem warto postudiować programy oper i filharmonii, można też zajrzeć do wkładek płyt. Czy do przyjaciół w sensie pejoratywnym zaliczy Pan na przykład Faziego, Wolanina, Klocka czy Tokaja? Gdyby się znalazł tu Zimerman (taki znany polski pianista) to też byłoby wytanianie i kumoterstwo?

[Luc]

Ooooo !!! A dostanę telefon do Pani Jopek ? ;-)))

[Nowy2]

>Stryjecki

Być może chodzi o mnie. Nie rozumiem dlaczego Pan Redaktor się unosi, bo wcale w mym poście nie ma jadu. Rozumiem i popieram działania na gruncie towarzyskim (wcale nie w sensie pejoratywnym) i nie uważam, że gdyby grał p. Zimmermann to było by właśnie lepiej. Liczy się fachowość i tylko to na dłuższą metę jest oceniane.

Przypomnę, znaną tu na forum sprawę płyty Fadeovera. Zrobił to sam, ale poniewaz się wychylił to spora grupa zpełnie nie związana ze sprawą i zaczęła bruździć. Chcieli zaglądać mu w numer konta, patrzeć na ręce i bezczelnie żądali publikowania jakiś skanów.

Może zadziałał tu syndrom człowieka pod presją. Jeśli Pan Redaktor był ostatnio w niedoczasie z powodu wydawania bieżącego numeru, to być może mój post był katalizatorem obserwowanej reakcji. Być może trafiliśmy obaj w złą chwilę.

Jeszcze raz zapewniam iż nie miałem najmniejszego zamiaru komukolwiek dołożyć i łączę pozdrowienia.

[Stryjecki]

Fakt, bardzo się w sprawę zaangażowałem. Przepraszam. Zimerman.

Łukasz=> Jeżeli chce ją Pan nagrać-to mogę dać do agenta, jeżeli umówić na randkę-do męża.

[Hiena-podrobka]

Ciekawe. Pan Artur Rychlik, muzyk, czlowiek osluchany, wyksztalcony ma mniejsze pojecie o prawdziwym brzmieniu poszczegolnych instrumentow od LukaszaB, studenta I roku. Jakiejs filii do tego.

[parmenides]

hienka pojechała personalnie...