Skocz do zawartości
IGNORED

Jaki wzmacniacz do klasyki i jazzu?


MMMarciNNN

Rekomendowane odpowiedzi

Cena: Do 3k.

Do czego: Głównie muzyka dawna: zarówno wokalna jak instrumentalna. Czasem nawet organy.

Monteverdi, Bachowie, Lully, Marais, Charpentier, Vivaldi, Rameau, Biber etc.

Trochę pianistyki.

Klasyka gitarowa: Sor, Tarrega, Giuliani, Albeniz etc.

Ale żeby było trudniej powoli przekonuję się do symfoniki: od Mozarta, przez Beethovena po Szymanowskiego i Szostakowicza.

Jazz: wszystko poza najbardziej bezkompromisowym free jazzzem

 

Czy Rotel RA-06, to dobra opcja do tego repertuaru?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/32920-jaki-wzmacniacz-do-klasyki-i-jazzu/
Udostępnij na innych stronach

Najważniejszy jest odsłuch i właściwa konfiguracja. Gdybym swojego Rotela (1070) znał tylko z opisów i rekomendacji, to bym myślał, że nadaje się głównie do muzyki rozrywkowej, której prawie nie słucham. A tak po przesłuchaniu w domu, został na stałe i daje wiele przyjemności.

A może coś bardziej wyrafinowanego niż Rotel> Chociaż używany to z dobrej ręki. W ogłoszeniach arek67 sprzedaje w tej cenie dzielony wzmacniacz DPA.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Warto posluchać.

Powodzenia

Papamek

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Też się przyłączę do wątku.

Interesują mnie Wasze opinie drodzy koledzy na temat wzmaka do jazz'u.

Nie podzielam opinii powyżej że "jazz is extremaly easy".

Wokale, i to o różnych barwach, spore instrumentarium z solówkami.

Ale nie ma co, taka jest moja opinia , ale przecież każdy może mieć inną.

Dobry wzmak do jazz;u

Pożądane ciepłe brzmienie-tak najogólniej.

pozdrawiam wszystkich---papaja

>Dartman Zgadzam się z Wami, ale moje pytanie było inne.

Nie pytałem o różnicę pomiędzy tymi rodzajami muzyki.Zgodzisz się ?

 

Sam teraz słucham głównie jazz'u na starych Yamaha'ch i jestem zadowolony, ale chcę posłuchać Waszych i co najważniejsze różnych opinii, bo to jest moim zdaniem prawdziwa wiedza.Wiedza praktyków, a nie jakieś pierdolety,przepraszam za wyrażenie, "pism muzycznych".(cudzysłów umyślnie).

Jak się znam, to za jakiś czas zechcę sobie brzmienie jeszcze poprawić.

=>papaja,

ja tez nie o tym. wtracilem tylko, ze Kuba4 ma racje piszac, ze to sa dwa rozne wyzwania dla wzmaka. dlatego podal jego zdaniem najlepszy kompromis, czytaj stosunek jakosci do ceny. calkiem niezly pomysl BTW

MMMarciNNN

Do tej muzyki? Wyłącznie lampa! Daj sobie spokój z tranzystorem, szkoda czasu, i tak prędzej czy później skończysz na lampowcu i wówczas będziesz się dziwił, że zmarnowałeś tyle czasu na tranzystorze :) Spróbuj, nie pożałujesz.

Lampa. W tej kwocie, to może coś na kt88 z drugiej ręki? Dla kogoś kto w to wchodzi brzmi egzotycznie, ale uwierz, przy tym repertuarze... Ja się obudziłem po trzech latach szukania mniej więcej.

 

Kuba4

Nie napisałbyś czasem po Czesku? To tak piękny język... Ja to ożenię się z Czeszką. Żadna Czeszka jeszcze o tym nie wie, ale popracuję nad tym.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

adna Czeszka

Polecam wypróbowanie jakiegoś starszego Duala z rotelowskiej serii jeśłi nie chcesz za dużo wydawać. Pa5030, pa5060. I resztę serii Audiophile Concept. Seria PA była zaprojektowana i chyba wykonana przez rotela. grają bardzo równo i szczegółowo. Mam pa5060 i gra to ze starymi Heco psm600 i nie narzekam. A słucham praktycznie wyłącznie klasyki. Może zestaw ciut za jasny i brakuje mu dołu w jazzie i rozrywce ale w klasyce jest OK.

Generalnie problem z klasyką jest taki ze starsze nagrania są dosć kiepsko realizowane i nawet jak będziesz miał super zestaw to słabe źródło zestawowi w niczym nie pomoże. I tak najczęściej słucham w słuchawkach - dla klasyki najlepsze rozwiazanie. Poza tym aby klasyka dobrze grała potrzeba wydać jakieś kilkanaście tysięcy. Dodaj do tego dobre pomieszczenie i masz filharmonię w domu. Wszelkie budżetowe zestawy wydaje mi się bedą grały lepiej lub gorzej ale w ramach granic jednego poziomu.

Co do kolumn to gdzieś czytałem wypowiedź jakiejs znanej pianistki która zachwalała Jordany ALR. Pisała czy mówiła że to kolumny na których słyszała autentyczny dźwięk fortepianu. Co do reszty nic nie mówiła. Zresztą... jak pisałem. Słabe źródło - słaby dźwięk więc rozczarowań po drodze będzie dużo. z jazzem na moim zestawie nie mam kłopotów. gra świetnie ale klasyka czasem kuleje. ale jak pisałem. nie będę wydawał kasy na cuda wianki za grubą kasę więc nie gonię króliczka

MMMarciNNN, -->

 

Podaruj sobie tego Rotela :)

Słucham podobnej muzyki i polecam Ci SUGDEN'a.

Do klasyki i akustycznego jazzu rewelacja!!!

Jeśli dorzucisz do tego kolumny Harbeth'a lub Spendor'a zapomnisz o tym Forum (no może poza zakładką Muzyka) i skoncentrujesz się wyłącznie na słuchaniu :)

 

zdezintegrowany_3PO

Kuba4, merci beaucoup pour ta recomendation. J’ai pense egalement a ce NAD 352 - en fait c’estait mon deuxieme choix. Peut-etre il deviendra le premier, comme tout le monde me dit que Rotel ne pas envisageable pour moi.

Podsumuję zatem krótko dotychczasowe rekomendacje (te, które biorę pod uwagę)

Rotel RA-06 - pomysł zarzucony (???chyba - skoro wszyscy odradzają)

NAD 352 - aktualny faworyt

Audiolab - jaki model?

Sugden - nie znam?

lampa z drugiej ręki - tylko ja jakoś bojam się sprzętu używanego; a i samo rozpakowywanie nówki jest takie, hmm... podniecające (wiem, wiem, z muzyką nie ma to nic wspólnego; ale mimo wszystko)

 

Zapomniałem dodać, że kolumienki, jakie mam, to Rogersy (i nie zamierzam ich jeszcze dość długo zmieniać), a Cidik to Marantz (qrcze znowu zapomniałem cyferek - ale z tych starszych sprzed +/-10 lat); słaby punkt systemu na dziś to wzmok Onkyo.

Witaj

Wspomniany już arek67 sprzedawał swojego Primare A 30.1. Jeśli stawiasz na przejrzystość, szybkość, dużo powietrza, dokładność i precyzję a mniej zależy Ci na barwie, wypełnieniu, mięsistości dźwięku to polecam.

Pozdrawiam Stempur

=> MMMarciNNN, 16 Kwi 2007, 15:52

 

Aż dziw, że nikt Ci jeszcze Musical Fidelity nie polecił. Do klasyki i jazzu wprost stworzony. Tony Michaelson sam chałturzy na klarnecie i wydaje nawet płyty ;-)

 

A do tego MF wysteruje też prądożerne kolumny. Za 3kPLN znajdziesz np. dobrą używkę A3, może nawet A3.2. Choć wieść gminna niesie, że MF jest jak wino - im starszy tym lepszy. Ostatnio w jukeju księgowi zaczęli konstruować sprzęty...

 

Właśnie. Pytasz o wzmacniacz. A co do niego ma być podłączone?

pavlos, dwa pozostałe elementy systemu to pancerny cidik Matantza i kolumienki podstawkowe Rogersy (przez niektórych użytkowników tego forum nazywane legendarnymi). One - póki co - nie podlegają programowi wymiany.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.