Nienawiść...

[Qubric]

>nikt takiej np. blidy nie nienawidził, no może za wyjątkiem kolesiów z mafi, których tak się przestraszyła że bała się, że nawet więzienne mury jej nie obronią<

 

Nowy2, to ma być sarkazm??? Czy jednak jesteś klinicznym przepadkiem idioty?

Jeśli uważasz że jesteś dowcipny to w ramach terapii, (oczywiście bez nienawiści), należy ci skopać dupę tak dokładnie, aż zaczniesz sr** gębą – gówno z głowy będzie miało krótszą drogę do odbytu. Poprawi ci się.

[jar1]

>Qubric, mimo że twoja wypowiedź mi się ogólnie baaardzoooo podobała (ja tez mam w sobie takiego małego skurwysynka) :-)) to jednak muszę zauważyć, że cytat, który przytoczyłeś, był jednak Horsta.

[Nowy2]

Taaak, modelowy post w tym wątku. W ramki, za szkło i na ścianę.

[Qubric]

Jar1 - no faktycznie to nie cytat z Nowego, tylko Horsta.

W takim razie znaki zapytania nie nie były potrzebne.

 

 

 

PS. Nowy2 - i taki miał być ten post - całkowicie zgodny z tematem. Drukuj, wycinaj i oprawiaj w ramki! :)

[Nowy2]

Przenoszę post Jaro_747 28 Kwi 2007, 02:31 z POLITYKI do NIENAWIŚCI

>Nowy2, 27 Kwi 2007, 22:58

 

>Nie picuj, chyba nie przeszedłeś na fotosyntezę. U mnie był standard żółty ser, masło, ciemne

>pieczywo, herbata i jabłko.

 

A żydokomuna kawiorem się obżera. No i stąd ta żółć u rewolucjonistów z gołą dupą.

[Walery]

lancaster, 26 Kwi 2007, 11:01

 

>Tak że drogi jar, rozdziel wreszcie nienawisc od poczucia sprawiedliwosci, które nakazuje karać

>występki.

 

"Sprawiedliwość jest tylko prawnym usankcjonowaniem zemsty"

Anthony de Mello

 

Polecam poczytać w/w.

[Walery]

Można zrozumieć nazwę partii przewodniej.

[Qubric]

Walery. Niezupełnie może dokładnie – to takie trochę porównanie.

 

Natomiast kara jest w swojej istocie formą odwetu. I o tym wykładają już na pierwszym roku studiów prawniczych.

 

Nic więc nowego że PiS to naprawdę skrót od >Odwet i Zemsta< ... Aż się Fredro kłania.

[Walery]

lancaster, 26 Kwi 2007, 11:01

 

>Tu największym rozczarowaniem dla mnie jest Walery - trzeba

>było się nie przeprowadzać :)))

>

>Pozdrawiam

 

Ależ lan, dla zdrowia psychicznego to nawet rekin często ucieka z prędkością IC (Intercity, nie mylić z Zelumen;-) z Krainy Podziemnej Pomarańczy.

 

Wiem bo przemyka z 100m ode mnie;-)

[lancaster]

Walery, dla zdrowia psychicznego powiadasz...muszę spróbować :)))

 

Pozdrawiam

[jar1]

"Hitler powiedział kiedyś, że sumienie jest żydowskim wynalazkiem. I rzeczywiście, aby wychowywać Niemców w duchu nienawiści, trzeba było ich odciąć od pojęć, które znali ze Starego i Nowego Testamentu, od odpowiedzialności przed Bogiem, od odpowiedzialności za ludzi. Sumieniem miał być bowiem Führer, wódz. Należało więc niszczyć wszystkich, którzy mogli temu przeszkadzać, na przykład bardziej krytycznych duchownych niemieckich. To dlatego wielu obrońców sumienia poszło do obozów lub zostało straconych. Niektórzy z nich zostali beatyfikowani czy kanonizowani. Ale oczywiście w czasie wojny nic o nich nie wiedzieliśmy."

[dudivan]

Byłeś na Mazurach i Nienawiść ci nie minęła?

Pogoda do dupy, łódka do dupy, żarcie do dupy, dupa do dupy?

[jar1]

E tam, kiedyś nawet pogoda na 1 maja była lepsza....

[Nowy2]

E tam, jar1 buja. Pamiętam śnieżne i bardzo zimne 1 maje. Idącą wtedy w pochodzie młodzież, rozebrana do rosołu i machającą do władz na trybunie szczękała zębami, ale puszczane na maksa marszowe melodie skutecznie to zagłuszały. Młodzież po zejściu z widoku na komendę wkładała coś ciepłego na grzbiety. Dobrze, że nie było wtedy kolorowej telewizji, bo fiolet fatalnie wychodzi.

[Nowy2]

Pod jednym względem jar1 ma rację. Pracująca ludność miast i wsi kochała 1 majowe manifestacje.

[jar1]

Nowy, Tobie to sie wszystko z jednym kojarzy...

 

Poza tym, jak nie wiesz jak było, to nie kombinuj. ;-)