Skocz do zawartości
IGNORED

el 84-


ptx

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 miesiąc później...
  • 1 miesiąc później...
  • 3 lata później...

Witam.

Odświeżam wątek.

W moim Audio Noto OTO SE mam EL84 Telefunken NOS.

Które inne lampy polecacie, proponuje RANKING EL 84.

Czy 6p14p są równie dobre ?

Jaka jest żywotność baniek EL 84?

Czy prądy - biasy ustawia się dla konkretnych lmap EL84, czy ogólnie jest ta sama dla EL84 ?

Czy wraz z wymianą lamp sygnałowych na inne zmienia samoczynnie się prąd dla lamp mocy ?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/33170-el-84/page/2/#findComment-2380554
Udostępnij na innych stronach

Czy prądy - biasy ustawia się dla konkretnych lmap EL84, czy ogólnie jest ta sama dla EL84 ?

karta lampy obowiązuje dla wszystkich producentów - anodowe razy prąd nie może przekroczyć 12 wat

Czy wraz z wymianą lamp sygnałowych na inne zmienia samoczynnie się prąd dla lamp mocy ?

stopień napięciowy żyje swoim życiem a końcowy swoim

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/33170-el-84/page/2/#findComment-2380821
Udostępnij na innych stronach

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Polskie bardzo dobrze ocenione, jak "grają" na tle innych nos ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/33170-el-84/page/2/#findComment-2383323
Udostępnij na innych stronach
  • 3 tygodnie później...

Skoro temat o EL84, to ... tak się właśnie zastanawiam, czy robić coś na EL84/6P14P czy jednak się ich pozbyć ?

Mam 12 szt. nowych, pomierzonych, równych parametrami rosyjskich 6P14P.

Ale te 4W z jednej w SE, jak kiedyś zamierzałem, to dla mnie przy mało - kolumny tylko 86dB ;-)

Myślałem o równoległym ich połączeniu, co najmniej 2 szt. w kanale.

Byłoby z 8W z SE, a może się szarpnąć na PP, i dać w kanał po 4szt.? - ze 35W powinno oddać do głośnika.

Wolałbym jednak SE, sam już nie wiem, chyba za bardzo jednak marudzę ;-)

Dochodzi do tego zrobienie ładnej obudowy, hmmm jakby nie patrzeć, zawsze d..a z tyłu.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/33170-el-84/page/2/#findComment-2399819
Udostępnij na innych stronach

te wszystkie "pararele" grają gorzej niż pojedyncza, do tego dobrze to wychodzi w triodzie a to już niżej od 2W

nie mniej takie 2W, tannoya HPD 295 na prostej zwrotnicy, napędza całkiem rozsądnie

można spróbować uczciwego PP z el84 w triodzie

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/33170-el-84/page/2/#findComment-2400000
Udostępnij na innych stronach

Witam, czy przy trafie 1k25 lepiej zrównoleglić 3 czy 4 el84 na kanał w triodzie ?

 

Co do zrównoleglania lamp czytałem opinię jednego z kolegów na forum diyaudio, który testował z bardzo pozytywnym skutkiem w typowym układzie 300b trzy el-ki na kanał ale w tym przypadku wychodziłoby aż 7k5-10k na lampę. Niestety nie napisał w jakim układzie ale domyślam się, że z 6SN7 i trafem 2k5-3k5. Musiał też skorygować napięcie zasilania.

W takim układzie musiałbym dać 6 lamp na kanał robiąc coś na wzór AN CONQUEST.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/33170-el-84/page/2/#findComment-2400170
Udostępnij na innych stronach

Witam, czy przy trafie 1k25 lepiej zrównoleglić 3 czy 4 el84 na kanał w triodzie ?

Jedna EL84 w triodzie powinna mieć obciążenie ok. 3.5k. Dla transformatora 1,25k 3lampy wystarczą ale jak podłączysz 4 to też będzie dobrze.

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/33170-el-84/page/2/#findComment-2400249
Udostępnij na innych stronach

A robiłeś SE - kilka sztuk równolegle ?

Jak wrażenia, jeśli robiłeś ?

Można i 4 i 6 szt. dać równolegle, tylko czy nie będzie to ze szkodą dla dźwięku ?

 

Zawsze to było czyste SE z jedną lampą, później od razu PP.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/33170-el-84/page/2/#findComment-2400278
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję że autor tematu nie ma mi za złe, że prowadzę rozważania na temat interesujący mnie.

Tytuł bowiem to el 84-, a dodany myślniki sugeruje, że wszelkie projekty wokół tej zacnej lampy są również dopuszczalne ;-)

 

Zawsze to było czyste SE z jedną lampą, później od razu PP.

Też Ci brakowało mocy ? :-)

Zastanawiałem się kiedyś, czy nie pójść przypadkiem w kierunku układów SE i wysoko-skutecznych kolumn.

Zawsze pozostawał ten element zawahania, gdyż tego typu konstrukcje podłączone do innych skrzynek mogą się wyłożyć.

Z drugiej strony system robi się dla siebie, a pójście w wysoko dB kolumny jest mimo wszystko sensownym rozwiązaniem.

Pomijając (pomijalną) oszczędność energii elektrycznej, taki zestaw zagra na równie wysokim poziomie głośności.

Ludzie budują układy tranzystorowe, pracujące w kl.A, gdzie ilość ciepła wydzielanego na elemencie wykonawczym jest olbrzymia, więc czemu nie powrócić do starych sprawdzonych opracowań - na lampach - one też się grzeją, ale przynajmniej nie ma problemu z odprowadzaniem z nich ciepła, nie jest potrzebny olbrzymich rozmiarów radiator.

 

Pisząc to, widzę że sam się staram przekonać do powrotu do lamp, hehe.

 

Jedna EL84 w triodzie powinna mieć obciążenie ok. 3.5k. Dla transformatora 1,25k 3lampy wystarczą ale jak podłączysz 4 to też będzie dobrze.

Zawsze można obliczyć trafo głośnikowe pod zakładana ilość lamp.

Czy będą to dwie, czy cztery lampy, to i tak Ra będzie coraz mniejsza, więc nawet z nawinięciem takiego trafa będzie również mniejszy problem.

Przy większej ilości lamp można nawet wykorzystać gotowe trafo - np. jakieś sieciowe.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/33170-el-84/page/2/#findComment-2400306
Udostępnij na innych stronach
Gość traxman

(Konto usunięte)

A robiłeś SE - kilka sztuk równolegle ?

Jak wrażenia, jeśli robiłeś ?

Można i 4 i 6 szt. dać równolegle, tylko czy nie będzie to ze szkodą dla dźwięku ?

 

Więcej niż 2 szt równolegle to spore wymagania dla transformatora, zysk z mocy nie jest specjalnie warty tej zabawy (nx Iao prądu spoczynkowego). Praktycznie zawsze można doszukać się lampy o większej mocy i łatwiejszej w aplikacji. 2-4xEL84 spokojnie można zastąpić pentodami 6L6, EL34 lub 6550/KT88.

Odpadają problemy "nieco" lepszego drivera który musi przeładowywać nx większa pojemność wejściowa lampy oraz znacznie większe pojemności montażowe.

Przy ewentualnej realizacji, warto tak wycyrklować z Ra aby można było użyć transformatora do innej aplikacji. (2xEL84 spokojnie pójdzie z EL34 SE, 2,5-3k, 4xEL84 pod KT88 1,25-2k, więc nie zmarnuje się gotówki na nietypowe trafo). Dochodzą także problemy z dokładnym doborem lamp Ia/S, inaczej każda będzie wzmacniać "po swojemu" a sumowanie tego sygnału w trafie niespecjalnie będzie odpowiadało sygnałowi sterującemu.

 

Wg mnie lepiej dla większej mocy zrobić PP na EL84 (realnie 10-12W, duży wybór transformatorów zarówno nowych (4p4) jak i vintage), a jeżeli trzeba SE to zastosować lampę większej mocy.

 

Zastanawiałem się kiedyś, czy nie pójść przypadkiem w kierunku układów SE i wysoko-skutecznych kolumn.

Zawsze pozostawał ten element zawahania, gdyż tego typu konstrukcje podłączone do innych skrzynek mogą się wyłożyć.

Z drugiej strony system robi się dla siebie, a pójście w wysoko dB kolumny jest mimo wszystko sensownym rozwiązaniem.

 

I to jest dobry kierunek :) testowany na własnych uszach, nie da się co prawda osiągnąć dźwięku bezkompromisowego, ale zupełnie przyjemnie się tego słucha, a do kompletu gdy robi się to samodzielnie, koszty nie są jakieś porażające.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/33170-el-84/page/2/#findComment-2400314
Udostępnij na innych stronach

"Ludzie budują układy tranzystorowe, pracujące w kl.A, gdzie ilość ciepła wydzielanego na elemencie wykonawczym jest olbrzymia, więc czemu nie powrócić do starych sprawdzonych opracowań - na lampach - one też się grzeją, ale przynajmniej nie ma problemu z odprowadzaniem z nich ciepła, nie jest potrzebny olbrzymich rozmiarów radiator."

 

Bardzo dobrze napisane, z tego właśnie powodu darowałem sobie F5, który popracował tylko parę dni i został sprzedany.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/33170-el-84/page/2/#findComment-2400328
Udostępnij na innych stronach

Dochodzą także problemy z dokładnym doborem lamp Ia/S, inaczej każda będzie wzmacniać "po swojemu" a sumowanie tego sygnału w trafie niespecjalnie będzie odpowiadało sygnałowi sterującemu.

 

Wg mnie lepiej dla większej mocy zrobić PP na EL84 (realnie 10-12W, duży wybór transformatorów zarówno nowych (4p4) jak i vintage), a jeżeli trzeba SE to zastosować lampę większej mocy.

Proszę mnie źle nie zrozumieć, nikogo nie zamierzam pouczać, ani tym bardziej przekonywać, do jakiejkolwiek opcji.

Choć sam stoję przed dylematem, o słuszności pracy "zrównoleglonych" lamp, to jednak widzę pewne plusy takiego połączenia.

Nie można też jednoznacznie twierdzić, że

sumowanie tego sygnału w trafie niespecjalnie będzie odpowiadało sygnałowi sterującemu.

, gdyż nie powstałby żaden wzmacniacz pracujący w PP i to przy 4, czy nawet 6-ściu lampach wyjściowych mocy.

A takie są, i nie są to tylko piece estradowe.

Owszem, sprawa transformatora zasilającego (SE) budzi pewne emocje, z uwagi na jego wydajność prądową - np. 4 lampy EL84 w pracy równoległej pociągną już naprawdę spory prąd.

Co do "driwera" to bym się specjalnie nie przejmował - 6N6P popchnie i przeładuje nie takie pojemności, a też mam ich kilka sztuk :-)

Dlatego nie chce "wchodzić" w inne lampy (jeśli już na lampach), gdyż mam spory zapas nowalowych, które mi wystarczą nawet do chwili zejścia.

Wg mnie lepiej dla większej mocy zrobić PP na EL84 (realnie 10-12W, duży wybór transformatorów zarówno nowych (4p4) jak i vintage),

Ze względu na moc, skłaniałbym się i do PP, ale mnie również interesuje jakość.

Chyba że ustawić prąd spoczynkowy w kl.A - strata mocy, zysk jakości brzmienia, może nawet oba czynniki porównywalne z pracą w SE.

Porównywalne, co nie znaczy ze takie same - walka o parzyste harmoniczne, tak dobrze odbierane przez ucho trwa.

W układzie PP marnie tą walkę widzę - SE daje to za darmo.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/33170-el-84/page/2/#findComment-2400345
Udostępnij na innych stronach
Gość traxman

(Konto usunięte)

Nie można też jednoznacznie twierdzić, że

 

Wyświetl postUżytkownik traxman dnia 13.02.2012 - 08:33 napisał

sumowanie tego sygnału w trafie niespecjalnie będzie odpowiadało sygnałowi sterującemu.

, gdyż nie powstałby żaden wzmacniacz pracujący w PP i to przy 4, czy nawet 6-ściu lampach wyjściowych mocy.

A takie są, i nie są to tylko piece estradowe.

 

 

Oczywiście, że są, ale tam połączenie równoległe lamp wynika z braku lamp o większej mocy (przeważnie łączy się EL34/KT88), w zasadzie jedynym dzisiaj wzmacniaczem z lampami łączonymi równolegle jest wspominany AN.

 

Próbować można wszystkiego, ale nie wiem czy w tym przypadku ma sens, bo można zrobić przy podobnych kosztach "mocniejszego" SE, nawet EL34 wpięta w triodę te 6W się wyciągnie (no potrzebuje nieco anodowego, ale się da). Nie wspominam o 300B i 6S33S z których wyciąga się sporo powyżej 10W.

Do czasu gdy układ nie jest skompletowany można omówić wszystko "bezkosztowo".

A co do parzystych zniekształceń, to wzmacniacz nie powinien mieć ich wcale - i to by było super...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/33170-el-84/page/2/#findComment-2400407
Udostępnij na innych stronach

Do czasu gdy układ nie jest skompletowany można omówić wszystko "bezkosztowo".

A co do parzystych zniekształceń, to wzmacniacz nie powinien mieć ich wcale - i to by było super...

hmmm, układ jako taki, czy to PP, czy SE to mogę w każdej chwili zrobić - na "desce".

Trafa do PP - od biedy na TS50/49 można popchnąć - nie uwierzyłbym, gdybym nie widział i nie słuchał.

Do SE sam nawijałem, ręcznie przez tydzień, na 40W rdzeniach, blacha 0,27mm impregnat woskowy wykonany wg starej receptury - więc też są.

Nawijałem za dnia, a nie przy pełni blasku księżyca - aby nie było że jakieś wyjątkowo audiofilskie ;-)

Jak się pozbędziemy parzystych harmonicznych, to lampowy czar dźwięku pryśnie.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/33170-el-84/page/2/#findComment-2400533
Udostępnij na innych stronach

A co do parzystych zniekształceń, to wzmacniacz nie powinien mieć ich wcale - i to by było super...

najlepiej, żeby wcale nie miał żadnych zniekształceń ale kto tego będzie chciał słuchać

jest parę przykładów na rynku z siedmioma zerami po przecinku

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/33170-el-84/page/2/#findComment-2400763
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.