identyfikacja i eliminowanie szumu

[rosim]

Witam, mam wieżę technicsa EH790 i chciałbym sie dowiedzieć przede wszystkim co jest źródłem szumów, które są jednak słyszalne przy odsłuchu w ciszy np. wieczorem. Chodzi o to, że dopóki nie uruchomię źródła sygnału, pomimo tego, że jest włączone (CD, magnetofon), to szumu nie ma wcele nawet na maksymalnej głosności, natomiast wystarczy wcisnąć "play" i szumi, niezależnie od poziomu głosności, tj. szum jest słyszalny nawet wtedy, kiedy ściszę maksymalnie głośność. Co jest powodem powstawnia szumów? Czy może taśma łącząca poszczególne elementy tej wieży? (taka cos na podobieństwo taśmy łączącej płyte główną z np. twardzym dyskiem komputerze). A może spróbować znaleźć którędy tą taśma sa przesyłany sygnał audio i spróbować dać w zamian jakiś kabel ekranowany?

Proszę o sugestię, pozdrawiam

[RAF]

szumi tak od początku czy dopiero niedawno zaczęło?

[rosim]

wiesz co, raczej od początku

[RAF]

Stawiam na badziewnie zaprojektowany układ. Zmiana taśm nic nie pomoże. Gdzie ją kupiłeś?

[rosim]

w sklepie nową, ale 3 lata temu

[RAF]

może była wadliwa. Tak czy siak trzeba się tego pozbyć.

[Edward]

rosim, 8 Maj 2007, 11:51

 

Skoro tam jest taśma, to pewnie biegną nią również sygnały sterujące. Możliwe jest, że w momencie gdy nic nie gra, system wyłącza końcówki mocy, aby oszczędzać prąd. Dlatego nic nie szumi, mimo, że sprzęt jest włączony. Warto by zrobić test słuchając fragmentu całkowitej ciszy na płycie, są takie "utwory" na niektórych płytach testowych.

 

Rozumiem, że na pewno chodzi Ci o szum z głośników, a nie od kręcącej się płyty lub przesuwu taśmy magnetofonowej?

 

I czy jest do szum taki jak syczenie "sssssssssssssssssss", czy brum jak jednostajne buczenie na niskiej częstotliwości?

[rosim]

Edward, to jest szum biały (tak to się chyba nazywa) czyli syczenie jak wolisz, na pewno to nie jest przydźwięk sieci 50Hz. NIe pochodzi ze żródła dźwięku, czyli płyty np. Nie pochodzi również z przetworników - kolumn, bo pojawia się tez w słuchawkach. Jest jednakowej intensywności niezależnie od źródła, ale tak jak pisałem, cd jest na przykład włączony do sieci, ale bez uruchomienia "play" - szumu nie ma, gdy wcisnę play, nawet na ściszonej głosności - szum sie pojawia. Obawiam się, że to jednak wina elektorniki, końcówka na hybrydzie RSN311W64. Na szczęście szum słyszę tylo w ciszy tj. bez zbędnych bodźców zewnętrznych, które są w dzień, ale trochę denerwuje w nocy, zwłaszcza wtedy, kiedy wiem, że płyta jest nagrana bez zarzutu, pozdrawiam

[Molibden]

Największe są szumy źródła - CD, taśmy. Większość szumu kiedy sprzęt nie odtwarza wycina układ Mute na wejściu końcówki mocy.

Szumy sumują się z kilku źródeł - nagranie, DAC, preamp, czasem są to zakłócenia z części cyfrowej.

W tym przypadku szumi chyba pre albo układ regulacji głośności.

Szumią też wszelkiego rodzaju układy podbijania niskich i wysokich tonów zwiększając szumy z poprzednich stopni i własne; dlatego też nie należy ich raczej używać i wyłączyć.

[rosim]

zgoda, myślę, że tutaj może miec duży wpływ na szum procesor dźwięku, ale zastanawia mnie ciagle fakt, że szum jest cały czas tego samego rodzaju, niezaleznie od ustawień podbicia, dsp, czy też przy wyłączonych wszystkich efektach - tego samego rodzaju, tj, o takiej samej dynamice (głosności) i tego samego rodzaju widma (częstotliwości), poza tym, jak pisałem wcześniej, słychac go również w słuchawkach, a z tego, co wiem, słuchawki sa podłączone z ominięciem procesora dźwięku, więc chyba żródło szumu może jednak jest gdzieś indziej. NIe poruszam tu tematu szumów własnych źródeł -płyty, kasety, bo to sprawa oczywista i tych szumów nie biorę pod uwagę. Po prostu - włączam źródło - niezaleznie jakie cd, czy magnetofon, radio, nawet źródło zewnętrzne - dvd przez RCA, ściszam maksymalnie głośność - nie słychac muzyki, a szum jest ciągle taki sam.

[rosim]

aha, czy ktoś z Was sprawdzał w swiom sprzęcie, czy również macie podobne doświadczenia?

[Molibden]

W takim razie jest to szum układów za regulacją głośności - np. z wyjścia procesora, albo szum końcówki mocy i tego co się między nimi może znajdować.

[Edward]

Wygląda na to, że to przedwzmacniacz lub końcówka mocy. Dla pewności, jeśli masz taką możliwość to podłącz jakieś zewnętrzne źródło sygnału, np. odtwarzacz CD i wtedy posłuchaj. Jest tam jakieś wejście na złączach RCA? Jeśli się da, to odłącz te taśmy aby użyć samego wzmacniacza. Jeśli szum pozostanie to sprawa prosta - wzmacniacz.

[rosim]

a jak jest w takim razie ze słuchawkami? czy sygnał również przechodzi przez procesor dźwięku? Gniazdo słuchawkowe jest w amplirunerze

[rosim]

Edward, już próbowałem zewnętrzengo źródła, tj. dvd (pisałem powyżęj) podłączonego przez RCA (w procesorze oprócz aux, dvd, tape są też wejścia kd wszystko RCA), lecz szum był taki sam. Nie mogę niestety odłączyć taśmy łączącej elementy, bo wieża się w takim przypadku wyłącza

[Edward]

No to chyba czeka Cię jakaś zmiana...

[Molibden]

Gniazdo słuchawkowe jest podłączone przez rezystory do końcówki mocy obsługującej głośniki przednie.

Możesz zmniejszyć szumy zmniejszajac wzmocnienie końcówki mocy lub przedwzmacniacza (o ile coś takiego tam jest).

Moc będzie mniejsza ale poziom szumów własnych spadnie.