16 hz flagowe Credo

[yolaos]

aaaa tutaj pochowaliście sie gagatki mamy nowa kość? O ta o wiele wiekrza )) Czy ktos może wkleić fote tych potworów, i czy ktoś kto je słuchał może je porównać do jakiś znanych zestawów tak abyśmy nie rozmawiali o duchach. Rzeczywiście takie przetworniki i taka opinia .....

[yolaos]

mam, mam widze juz, spokojnie ))

[yolaos]

...I najprzyjemniejszy moment dla mnie. Grzegorz podłączył

dwa 50kg (?) słupy słusznej postury i wyglądu - kolumny "Credo".

A potem popłynął dźwięk. "7 niebo" - jak głosi pewna reklama i tak

było w istocie. Bas był najlepszy, jakiego moje audiofilskie uszy

w życiu słuchały. Był potężny, zróżnicowany, swobodnie wybrzmiewający,

wyśmienicie artykułowany i kontrolowany. I to na jakim poziomie...

BTW: ogromne brawa i moje uznanie dla ucha/ gustu/umiejętności

Grzegorza. Eeech, musielibyście sami tego posłuchać, bo trudno mi

wyobrazić/przypomnieć lepszy... Reszta pasma i wszystko do kupy:

dla mnie pełną gębą hiend na poziomie w odróżnieniu od hiend'owego

hiend'u lansowanego w pisemkach i paru ostatnich AS-ach (nie dotyczy

wszystkich, ale większości "popisów/aspirantów" hehehe)...

Wspomnę, że warunki odsłuchowe nie były specjalne, a jednak zagrało

wyśmienicie. W szczególności najdroższe kolumny Grzegorza godne są

apartamentów Sheratona i wykorzystania w najlepszych systemach

kumających o co w dźwięku chodzi (a nie snobów, lecących na metkę.

Sorry, ale widzę tu takich. Zresztą sprzedającym chyba wszystko

jedno... ;)) Na tle cen konkurencji - powinny kosztować ponad 16kzł

i dopiero byłaby to uczciwa cena, (zważywszy na ich wartość

brzmieniową, możliwości i wartość materiałową (!).

Ale to niech każdy oceni sobie sam. Ja swoje wiem...

 

andrea29

 

to o co tu chodzi?? Wychodzi na to ,że Claudior nie kuma o co chodzi w dzwięku??

[cloudior]

Możliwe, że nie kumam.

[cloudior]

Słuchałem tych kolumn 3krotnie u Lutka w systemie z Cayinem At88 i cd rotel oraz 1 raz u Deya z hybryda diy + niski model Sony ES. Osobiscie zadziwia mnie opinia Andrei29, ktory byl posiadaczem Tablette2000. Znam te Proaci dobrze i uwazam je za fantastyczne glosniki. Cholernie naturalne, wrecz organiczne, z prawdopodobnie najlepsza stereofonia jaka dane bylo mi slyszec.

 

Andreo czy uwazasz, ze jakość wokali, barw gitar akustycznych z Credo jest lepsza od tych z Twoich T2000?

 

Pozdrawiam.

[jaro4444]

Tak się dziwnie składa, że znam doskonale Grzegorza i Adama więc moja opinia może być nie obiektywna. Jednak uważam, że założyciel wątku przegiął pałę. Dlaczego? - prawie każda szanująca się firma dorobiła się swojej "szkoły" dźwięku. Tak jest np. z Panem Albeckim, Harpią, poniekąd z AA - różnice w jakośc przetworników widać ale ogólna tendencja do strojenia kolumn daje się zauważyć w kolejnych konstrukcjach. Komuś się to podoba lub nie - jedni jeżdzą BMW inni Mercedesem a jeszcze inni Lexusem - każy uważa sowoje auto za najlepsze. Podobnioe jest z Grzegorzem i Adamem (poza może momentem nieszczęsnej wpadki przy strojeniu na słuch pod za jasne pre). Uważam osobiście, że Grzegorz i Adam potrafią robić głośniki i daleki jestem od jednoznacznych sformułowań typu "to jest do dupy".

Panowie więcej obiektywizmu i pokory.

Poza tym skąd nagle dziwny wysyp na forum ataków na tych dwóch ludzi? Nagle nie grają kolumny tuningowane dwa lata (sic) temu, nagle ktoś wyciąga dawne żale. Panowie macie problem to załatwiajcie to jak faceci - w 4 oczy a nie płaczecie publicznie jak baby. Poza tym nie podoba mi się coś - metoda prosta nie kupuję a nie na wszystkie strony świata oznajmiam swoje zniesmaczenie...

Wszystko to zaczęło się w momencie kiedy rozpoczęła działalność normalna forma. Czyżby konkurencji było to nie w smak? Cóż rynek zweryfikuje jakość produktów i ostaną się Ci co zdobędą klientów. Nie wiem czy ostanie się 16Hz, życie pokaże...

 

To tyle tytułem drobnych uwag.

[lancaster]

Tak jak Jaro napisał. Każda firma ma swoja szkołe brzmienia(no może 16Hz dwie(:)), bo słuchane przeze mnie kolumny na vifie xt brzmia inaczej(żwawiej) niz reszta oferty).

 

Ode mnie taka mała rada: słuchajcie dużo muzyki na zywo i przy wydawaniu kasy koniecznie porównujcie(kilka modeli- co najmniej dwa) kolumny bezpośrednio !

Wtedy krzywdy sobie nie zrobicie :)

 

A cloudior przegiął.

 

Pozdrawiam

[cloudior]

"A cloudior przegiął"

 

No niestety jak się ma niską potrzebę aprobaty społecznej to tak bywa.

 

Pozdrawiam.

[lancaster]

No, ale trochę wyższa bys mogł mieć ;)

Ładnej fryzjerki życzę :)

 

 

Pozdrawiam

[mzawek]

Widze ze robicie z McGyvera oszusta i szarlatana.Sa zadowolenie z jego produkcji oraz niezadowoleni.Wiec jest bardzo dobrze.

[lancaster]

Acha Jaro, osoba działająca na forum musi sie liczyć z komentarzami na forum.

są zalety takiej pracy, bo jeżeli wszystko jest OK to dostrzega to więcej potencjalnych klientow i są minusy...z tego samego powodu.

cloudior nie jest związany(przynajmneij do tej pory - no może sercem z B&W) z żadnym producentem - to moge Ci zagwarantowac.

A Credo akurat mu nie podeszły i ma uważam takie samo prawo o tym napisać jak np. McGyver o tym,ze ProAc robi zwrotki na tanich komponentach, albo o tym, ze bez problemu poprawia brzmienie "Studio100"(w cudzysłowiu, bo po przeróbce to już nie są S100) pakując własna zwrotnicę...itp.

A klienci niezadowoleni mogą sie zdarzyć - cały bajer w tym jak sie z nimi człowiek dogaduje.

Ostatnich wpisów jednego z kolegów(odnosnie "tuningu") Dali McGyver chyba nawet nie komentował. A fuszera z tego co pisał byla ewidentna i 1Kzł do tyłu.

Warto chyba o czymś takim mówić głośno, po to tylko, zeby potencjalny klient mial margines ostrożności ?

Bo inaczej wyjdzie na to, ze ludzie wysyłają kolumny do tuningu w ciemno i nie mając glosów krytyki zaklądają, ze wszystko bedzie super.

 

Całkiem serio poradzę wszystkim, którzy mają ochotę na tuning kolumn:)

Lutownica w rękę, otworzcie watek na forum i korzystajac z wiedzy innych zróbcie to sami. Wyjdzie lepiej i taniej.

A jeżeli sie nie spodoba, to stara zwrotka (choćby do porównań na biezaco) zawsze pod ręką.

 

Pozdrawiam

[cloudior]

"A jeżeli sie nie spodoba, to stara zwrotka (choćby do porównań na biezaco) zawsze pod ręką"

 

I przynajmniej nie będzie potem sytuacji, że szafa jest zamknięta na klucz, który zjadł kot.,

[Nienormalny]

Zaskakujące, że w poprzednim (wiadomym) wątku, Tomek Skura silił się na obiektywizm i stanowczo twierdził, że nie ma pretensji, a tylko grzecznie służy przykładem dla innych ku przestrodze... a tutaj sypie złośliwościami nt konstrukcji których zdaje się nawet nie słyszał. Jeśli tak jest w istocie, to cóż, mamy kolejnego forumowego złośliwca...

 

Jak to mawia/pisze młodzież:

 

żal.pl

[jaro4444]

lancaster:

>Całkiem serio poradzę wszystkim, którzy mają ochotę na tuning kolumn:)

>Lutownica w rękę, otworzcie watek na forum i korzystajac z wiedzy innych zróbcie to sami. Wyjdzie

>lepiej i taniej.

>A jeżeli sie nie spodoba, to stara zwrotka (choćby do porównań na biezaco) zawsze pod ręką.

 

 

Jestem za!!!

Kolumny można kupić jako gotowy produkt ale w tuning można pobawić się samemu - raz się uda, innym razem nie. Nie jest to bolesne bo zawsze oryginał jest pod ręką i nikt nie ma żalu do innych. Metodą małych kroczków można osiągnąć ciekawe rezultaty (inne okablowanie, zmiana jakości elementów, wzmocnienie obudowy, zabawy z pojemnością i strojeniem komory woofera, trochę mat bitumicznych, inne wytłumienie) Krzywdy nie zrobi a może pomóc. Wymiana głośników to już trochę inny stopień wtajemniczenia ale czemu nie...

 

Lutownica i ściski w garść i do dzieła ;)

[andrea29]

yolaos, 9 Cze 2007, 09:07

 

Widocznie zwolennicy szkoły B&W oraz np. ProAc czy VA nie koniecznie muszą się ze sobą zgadzać. Bywa. (Ale żeby aż tak ?)

Być może kolejny producent kolumn dogodzi niezadowolonemu (w moim przypadku Joachim G. zrobił fajniejsze kolumny niż T2k i nie słyszę w nich wymienionych w innym wątku wad (minusów) T2k. A, że się czepiam jednej rzeczy w S.A. /pisałem jakiej/ to też prawda.

 

Być może jeszcze się taki nie urodził co by mi sprostał z jakością brzmienia na określonym pułapie cenowym kolumn.

W każdym razie pomysł na brzmienie wg J.G. jest najbliższy moim oczekiwaniom. /Masz je w moim "o mnie"./

 

Poza powyższym nie mam nic do dodana. Wszystko napisałem.

Jeśli jesteś zainteresowany co warte są CREDO, sam ich posłuchaj. Wtedy możesz napisać swoją opinię. Chętnie przeczytam.

 

Pozdrawiam.

[yolaos]

Musze się przyznać ,że dopiero po tym wątku zmusiłem się na otwacie reklamy Studio 16hz i w/g mnie no wygląda to nieżle, nawet jeśli któś nie mierzy to po takiej ilości kolumn ma juz czuja ,oczywiście mam na myśli średni dzwiek , ale żeby zaraz skaszanić przy przerobieniu tylu przetworników i kolumn, sam nie wiem co mam o tym myśleć forum to forum każdy ma prawo napisać odczucia i nie ma w tym nic nietaktownego oczywiście mozna sobie przy tym porobic jaja ,w tym wypadku z pogrzebu)) Tylko nachodzi mnie taka myśl jakim cudem taka firma może byc tansza i lepsza od potentatów chodzby Proac bo o B&W to nawet nie pisze, skoro poziom wiedzy i doswiadczenia chcąć niechąc jest dużo dużo nizszy , mozliwości pomiarów , eksperymentów i testów przed wypuszczeniem danego modelu wręcz minimalistyczne w porównaniu do chodzby malutkiego Proacka, do tego dochodzą przetworniki przecież Ci kolesie mają całkiem inne ceny, masowo robione skrzynki itd. Kwestia tanich części nie można generalizować cewki rdzeniowe się zgodzę , ale kondensatory bez przesady dana kolumna z przedziału cenowego jest do elektroniki z danego poziomu zapięcie sie wyżej kończy sie przewaznie kwaśną miną, czasami mnie zastanawia taka bezwzględna krytyka "czołowych firm" sam fakt tego czoła świdczy ,że ludzie Ci wiedzą co robią, no a ,że cena czasem kosmiczna , każdy chce zarobić .

[zoltar7]

A może niech Studio 16 Hz udostępni pomiary tych kolumn, tylko rzetelne a nie jakieś tam pomiary...

Dźwięku to nie zmieni ale pokaże, że to są kolumny starannie skonstruowane. A to że dźwięk z nich płynący nie każdemu się podoba... cóż tak jest w świecie audio. Trudno mi bowiem uwierzyć, aby ktoś wprowadził na rynek kolumny za 13 tys. i konstruował je na słuch. Na pewno chłopaki je mierzyli...

[andrea29]

yolaos, 9 Cze 2007, 10:58

 

Yolaos, w handlu jest tak, że firmy non-stop się obserwują i pozycjonują wzajemnie, jednak żadna nie sprzedaje niczego bez zysku (no chyba, że to wyprzedaż - zdarza się).

Można mieć jednego (generalnego) dystrybutora, a potem paru (ew. -nastu) dealerów, można siać bezpośrednio po sklepach, tego domniemanego generalnego pomijając... Zatem wypada jedno ogniwo do podziału kasy.

No to masz prostą odpowiedź jak np. można obniżyć koszty.

 

Można też "zaoszczędzić" (albo zyskać) na kosztach (skutecznej lub nie) reklamy. /Wszystko, a zwłaszcza chybione pomysły mogą niepotrzebnie generować dodatkowe koszty./

 

Co do roznieżności ocen. Generalnie firma powinna się szanować i trzymać poziom. Podejrzewam, że czasami jednak rutyna bierze górę nad dokładnym sprawdzeniem końcowego efektu i w efekcie mamy co mamy.

Moje kolumny były "tuningowane" dwa dni, kolegi 3-4 tygodnie... -Jest różnica ? Słuchałem tych jego kolumn - modyfikacja jak najbardziej udana (Morel MDT 32). U mnie nie wyszło.

[andrea29]

cloudior, 9 Cze 2007, 09:15

 

"...uwazasz, ze jakość wokali, barw gitar akustycznych z Credo jest lepsza od tych z Twoich T2000?'

 

Tak. (Bez dwóch zdań.) /He, he ale REKLAMA ! ;)/

[lancaster]

andrea, stawiałeś jedne obok drugich(Credo i Tablette) ?

Pytam, bo mialem stycznosć z T2K 2 razy.

Za pierwszym razem zagrały przy Studio100 z MF A5 jak bumbox.

A za drugim razem w domowych warunkach po prostu rewelacyjnie(pomijajac lekkie "poruszenie" - jednak focus i ekspesja średnicy jak dla mnei bdb)

 

Pozdrawiam

[lancaster]

...pytam, dlatego, ze na odległośc to różne rzeczy sie ludziom wydają.

Niedawno cloudior miał w domu monitory Rubicona(jakies 600zł) i musze powiedzieć,ze zabrzmaiy nadspodziewanie dobrze(wiesz wstęga na górze, maly midbas - dosć żywe brzmienie). Do tego stopnia, ze postanowiliśmy je porównać z klonami totem Mite:)

No i tu Rubicony dostały niemiłosierne baty. Okazalo sie,ze mają na średnicy jedą wielką telefoniczną dziurę...nawet gora pasma wypadła gorzej z tej wstegi niż z "kiepskiego" Tonsila.

NA korzyść Tonsila przemawiala naturalność, a nawet i efektowność dźwieku w bezposrednim porównaiu.

Gdybym tych kolumn obok siebie nie postawił to bym powiedział, ze graja równorzędnie(inaczej, ale bez wskazania faworyta)...choć na Rubiconach średnica wydawała mi sie nawet na odległosć bardziej jak z telefonu :)

Nie zakłądałbym się jednak. Po postawieniu jedne obok drugich - najmniejszych wątpliwości.

 

Pozdrawiam

[andrea29]

lancaster, 9 Cze 2007, 12:21

 

Nie stawiałem. Ale różnica była na korzyść CREDO znaczna. Oceniłem, że to już inna liga.

 

Raz też miałem z T2k wtopę. Było kiedyś spotkanie u harviego jak porównywaliśmy - m.in. wzmaki - Amplifikatora i Baltlaba, tudzież kolumny Amplifikatora, harviego i Audio Academy oraz cedeki.

T2k zagrały tak, że nie miałem gdzie oczu podziać. /Ale wstyd ! ;) /Za to Phoebe, IMHO, wręcz je znokautowały i to przy 2x niższej cenie ! :) A pomieszczenie te same...

Po powrocie do domu, pełen niepokoju podłączyłem T2k i odetchnąłem z ulgą. Tak więc winą obarczyłem specyficzną akustykę pokoju harviego. No bo, że z żadnym ze wzmaków T2k IMHO nie chciały się spasować to jakoś trudno mi uwierzyć. Było wtedy sporo ludzi - może te eksperymenta pamiętają. Byli też konstruktorzy obu wzmaków.

Gdzie jest na t.t. na forum.

A Phoebe dały mi zdrowo do myślenia nt. realnej wartości brzmieniowej T2k.

O T2k zdania nie zmieniam. Dobre kolumny o interesującej barwie i proacowskiej szkole (pomyśle) brzmienia. Gdy je kupowałem nie widziałem dla nich konkurencji. Były te i żadne inne.

* * *

Uff, czuję się jak na dobrowolnym przesłuchaniu ;)

[lancaster]

sorki andrea, nie mialem zamiaru naciskać :)

Dziwne to cale audio, sporo zależy od warunkow.

Chociaż Phoebe nie sluchalem akurat.

Słuchalem za to Tethysy i jeszcze jakischś podlogowek AA (cena poniżej 3Kzł - dwa woofery w kolumnie).

Tethysy zagrały w miarę(szkoda, ze nie mogę napisać niczego więcej, bo wiem że u niektórych kolegow te kolumny grają bdb). Porownywalem z Harpią Amstaff Mini. Harpia duzo dynamiczniejsza i żywsza, Tethysy mocniejsza, ale też i lekko rozmyta średnica.

Kiedy sluchalem na AS do Tethysow nie mialem zadnych uwag - podobały mi się i tyle. Za to Harpia(choć nie Amstaff, tylko jakieś inne na aluminiowych średniotonowych) - wogóle:)

No i bądź tu mądry bez postawienia jednych obok drugich w tym samym pomieszczeniu i z własna elektroniką(co moze nie da odpowiedzi ktore lepsze, ale da odpowiedź ktore lepiej pasują)

Druga para AA zrobiła na mnie takie wrazenie jak Harpia na AS - mocno takie sobie.

Przy czym zaznaczam, ze zwracam uwagę na rozpiętosć dynamiki i naturalność. Smaczki, przestrzeń i inne bajery zostawiam na deser :)

 

Pozdrawiam

[andrea29]

lancaster, 9 Cze 2007, 12:33

 

Też jestem za bezpośrednim porównaniem w takich przypadkach.

Nie zawsze jednak jest to możliwe.

* * *

Jeszcze ad. T2k to powiem, że przez te 4 czy tam 5 lat byłem ich brzmieniem przesiąknięty. Łatwo przychodziło mi wyławiać różnice w innych systemach.

* * *

Niedawno miałem okazję kilkakrotnie - w odstępach czasu - porównać ze swoimi zabawkami pre i końcówkę Boda_z - te do niedawna podróżujące po Polsce. Zastanawiam się, czy powinienem opublikować tego w OPINIACH na forum. Powiem tylko (bo to nie ten wątek), że 2. rzeczy się uczepiłem i Bodo_z będzie chyba z nimi walczył.

"VOYAGERy" (pre + końc.) mogą zagrać lepiej ! Poza tym to fajne brzmieniowo konstrukcje, IMHO zasługujące na uwagę. No ale to IMHO, a każdy i tak niech ocenia wg swego gustu i uszów. (Co mnie do innych systemów czy tego co się komu podoba :)

[andrea29]

lancaster, 9 Cze 2007, 13:31

 

Ok. :)

* * *

Ja nie mam takich dylematów. Ustaliłem, że Harpie mnie nie interesują. (A bo to one jedne ? ;)

Phoebe za te pieniądze ? -Jak najbardziej udane kolumny - polecam. Relacja jakość/cena: > 6 :) (w 5. punktowej skali).

Ad. dźwięku na ostatnim AS to mnie najbardziej podobał się w pokoju Audio Note'a ale tylko ostatniego dnia wystawy, na kilka h. przed końcem. 1. wszedłem i wyszedłem, bo po co miałem się denerwować ? ;) Za karę tam nie pojechałem, ale dla spodziewanej przyjemności i "bo lubię wiedzieć" /nie muszę się odzywać/ :)

Rok wcześniej mój typ brzmienia to pokój p. Piotra Nykiela.

A, żeby nie było: dwie konkurujące w ub. r. na antresoli w Sobieskim firmy też doceniam. Pierwszego dnia, IMHO, wygrał AS, drugiego... też AS ale pokój z WLM-ami ;)

[Audio Academy]

Ja tez wszystkim mówie, żeby porównywali kolumny w jednym pomieszczeniu i obok drugich innych kolumn.

Sam czasami sie łapie, że coś gra fajnie i generalnie nie ma sie do czego przyczepić, ale stawiam obok inne kolumny i okazuje sie że tamte to kiszka a kosztują dwa razy więcej.

 

Jak na razie Tethysy zagrały tylko u jedego mojego klienta w Łodzi. Ma Creeka 5350 i komplet Monolithów. I nawet chyba na AS nie zagrało lepiej, ale tylko ze względu na akustykę.

 

A w ogóle to ubolewam, że u nas w kraju nie ma jeszcze odpowiedniej kultury posiadania i kompletowania systemów. Ludzie kupują drogie i bardzo dobre kolumny, ale po okazyjnej cenie i podłączają pod to wzmacniacz za 2000zł i kable za 50zł/m i piszą na forum, że cos im nie gra...

[ARGOS]

AA: Sprawa jest prosta - ludzi nie stać na porządne klocki, więc uprawiaja ciłuactwo i łączenie złomu z dobrym, okazyjnie nabytym sprzętem. Później wychodzą z tego różne mezaliansy i pojawiają się takie tematy jak "Creek to syf". Poza tym doświadczenie to jest coś co zdobywa się tuż po chwili kiedy się go potrzebowało, człowiek uczy się na błędach. Pól biedy jeśli tak jak w cywilizowanych krajach można się uczyć na cudzych błędach, u nas jedak ludzi z dużym doświadczeniem (nie mylić z osluchaniem, bo można słyszeć dobrze, a nie wiedzieć jakie klocki zachowają się w jakim zestawieniu) jest niewiele, więc trzeba je zdobywać samemu, a to z kolei kosztowna zabarwa na którą malo kogo stać. I tak kólko się zamyka.

[zoltar7]

Audio Academy, 9 Cze 2007, 13:55

 

A ty AA jak konstruujesz kolumny... robisz pomiary (domyślam się że tak), a jak pomiary są ok. a dźwięk cię nie satysfakcjonuje... to co dalej z takim projektem ?

 

A np. jakiego kabla użyłeś w Tethysach... do okablowania wew.?

[yolaos]

o znalazł sie ciekawski, kup roskręć to sie dowiesz)))

 

Przypomina mi sie wywiad z załozycielem Sonus Faber " projektuje nowe kolumny obudowi itd pora na zwrotke na programik rach ciach i jest, montuje, zmieniam kręce, słucham ,aż nie zostaje ani jedna wartośc podana przez programik, " Mniej węcej jakos tak to szło.

[zoltar7]

yolaos, 9 Cze 2007, 15:59

 

>o znalazł sie ciekawski, kup roskręć to sie dowiesz)))

 

 

A można gdzieś je rozkręcić bez kupowania ;-)))