POMOC dla discomaniac71

[_WILU_]

Disco mógłbyś właśnie wystawiać przedmioty od kwoty która Cie zadowala lub wystawić przedmiot od złotówki i ustalić cenę minimalną i po problemie, a to że nie zamieżasz puszczać sprzętu w ręce handlarzy doskonale Cie rozumiem ale domniemam że sam lubisz kupić coś taniej, a zdjęcie aukcji w ostatnich minutach przed końcem wcale nie świadczy że kiepsko byś sprzedał bo wszsyscy licytujący czasem czekają na ostatnie sekundy licytacji kożystając ze snip-a czy podobnych typu pomocy. Niejednokrotnie byłem świadkiem i sam czekałem na koniec aukcji przedmiotu którego cena przez 10 dni utrzymywała się na poziomie 200zł i zacierając rączki czekałem na ostatnią chwile...a w ostatniej minucie wzrosła do 450.

 

Problem może być rozwiązany poprzez prosty tekst który ja stosuje:

 

>>>Jeśli masz jakiekolwiek pytania pisz lub dzwoń odpowiem na każde pytania

 

Tym samym sugeruję możliwość negocjacji ceny, celowo nie piszę:

 

>>>>Możliwość negocjacji ceny.

 

bo wtedy dostawałbym chore oferty !

 

Allegro to taki osobny świat ;-)

 

POZDRAWIAM

[ILLIDAN]

>bartasxx

skończ...

 

 

>Discomaniac71

Jest chyba sposób na tych handlarzy. Chyba bo nie wiem jak to dokładnie działa (o ile w ogóle działa...) Czarna lista. Wtedy, (teoretycznie) powinni mieć oni zablokowaną możliwość licytacji na Twoich aukcjach.

Takie odwoływanie ofert i argument "handlarzyków" jest tylko w pewnej części uzasadnieniem... bierz pod uwagę ludzi którzy chcą naprawdę kupić ten przedmiot, a nie sprzedać go z zyskiem... Wtedy czują się wydymani, wkurwieni i najczęściej zmuszeni do powtórnego penetrowania allegro w poszukiwaniu czegoś co by im odpowiadało.

PS

Z tego co pamiętam, cena za AX-870 była bardzo dobra, 5 godzin do końca i bodajże 770zł, pewnie jeszcze by podskoczyło. Tego to raczej z zyskiem by nie sprzedali... ale w to już dalej nie wnikam.

[Edward]

discomaniac71,

 

To prawda co piszą inni. Wystawienie przedmiotu od ceny, która Cię satysfakcjonuje z odpowiednio wyższą ceną "kup teraz" całkowicie załatwia problem handlarzy. Naprawdę więcej tracisz takimi zagrywkami niż możesz zyskać. Powiem Ci, że zawsze kupując na Allegro sprawdzam aukcje sprzedającego, czytam wszystkie negatywne komentarze, patrzę co ostatnio sprzedawał a co aktualnie, a po nazwie szukam w archiwum czy interesujący mnie przedmiot był sprzedawany niedawno i "nie poszedł". Gdybym tylko trafił na podobny numer z odwoływaniem aukcji, natychmiast zapisałbym takiego sprzedającego na liście "od tych nie kupuję".

 

Czemu więc wystawiasz od złotówki?

[Gość discomaniac71]

Wystawialem od zlotowki bo mialem nadzieje ze przedmiot szybciej sie sprzeda. Tymczasem jak widac takie aukcje przyciagaja handlarzy weszacych okazje. Mam nauczke i wiecej tego nie zrobie. Prawde mowiac nie wiedzialem ze istnieje cos takiego jak czarna lista. Trafia na nia zatem yvette21 grzegorz_usa i romanjankowiak. Przynajmniej na razie. U tego ostatniego kiedys cos kupowalem wzmak i nawet mu udowodnilem ze ten sam przedmiot kupil za grosze od kogos kto nie wiedzial co sprzedaje. Aukcja oczywiscie byla od 1zl.

Przepraszam wszystkich forumowiczow ktorzy chcieli licytowac w mojej aukcji a poczuli sie urazeni moim zachowaniem. Zawsze podaje swoj numer telefonu wiec sprawe mozna zalatwic.

[Gość discomaniac71]

mialo byc kupowalem wzmak - bez "cos" - sorki

[Edward]

discomaniac71:

>nawet mu udowodnilem ze ten sam przedmiot kupil za grosze od kogos kto nie wiedzial co sprzedaje.

 

Pamiętasz kabaret Laskowika i Smolenia? Padły tam takie słowa: "(...) na całym świecie to się nazywa >handlowiec< a u nas >spekulant

[Gość discomaniac71]

Edward mysle ze Tobie tez byloby lyso na moim miejscu:)

[Edward]

>Edward mysle ze Tobie tez byloby lyso na moim miejscu:)

 

I to jeszcze jak! :-)

[lenam]

A ja się tam bardzo cieszę, że koledzy zaczęli w końcu ROZMAWIAĆ jak... koledzy, zamiast skarżyć i podsrywać. Z tej okazji wszystkich serdecznie pozdrawiam.

Mimo róznych niedoskonałości allegro jest jednak moim zdaniem fajnym narzędziem, które bardzo ułatwia, a nawet auprzyjemnia mi życie.

[psg]

lenam - o to, to właśnie:), nie można tak było od początku, tylko trzeba było kolejnego do i tak już pokaźnej kolekcji wątków, w których "jeździ się" po innych i "wali" z grubej rury?

[_WILU_]

discomaniac71, 14 Cze 2007, 12:08

 

>Wystawialem od zlotowki bo mialem nadzieje ze przedmiot szybciej sie sprzeda.

 

Niestety nie :) bo czas aukcji ustalasz Ty ale myślę że wiem o co Ci chodzi... gdy wystawiamy przedmiot od złotówki przyciąga on uwagę i przedmiot obserwowany jest przez większą ilość osób co za tym idze więcej osób śledzi aukcję do końca i zwiększa to szanse sprzedaży.

[_WILU_]

...szanse sprzedaży za wyższą kwote. :)

[Martin]

Boże kochany ... (tak a'propos twórców i głównych pieniaczy tego wątku) ależ wy się lubicie taplać w gównie ... bez wzgledu na naganność bądź nie "omawianego" postepowania.

[Walery]

discomaniac71, 14 Cze 2007, 00:59

 

>Gdyby nie jeden z forumowiczow nie

>dowiedzialbym sie ze cos takiego w ogole jest ale czulem sie w obowiazku wyjasnic kilka rzeczy.

 

Disco, zaglądałem w twoje "o mnie" po założeniu tego wątku, nie widziałem jeszcze mojego i annywroc nicka także jesteś jeszcze kłamczuszkiem;-)

A co da handlarzy to masz rację, nie sprzedawaj - świadomość że ktoś może sprzedać za większą kwotę musi boleć:-)

[lenam]

>Walery

 

A nawet jeśli ktoś ma taki uraz, że nie lubi allegrowych cwaniaczków, to jaki Ty masz z tym kłopot? Etyczny? Poznawczy? Finansowy? Bo trochę się gubię w Twoich jakże szlachetnych intencjach.

To naprawdę taki trud i znój pozwolić innym na ich słabostki?

[Gość]

lenam

Słabostka to papieros jeden na tydzień , albo kieliszek wódki , kiedy nie wolno.

A my tu mamy zwykłego przekręta ! Nazywajmy rzeczy po imeniu.

[lenam]

jacch, 14 Cze 2007, 20:44

>A my tu mamy zwykłego przekręta ! Nazywajmy rzeczy po imeniu.

 

Ba, już poeta wołał, aby odpwiednie dać rzeczy słowo... NIe takie to proste. Bo z kolei jeśli odwołanie aukcji jakiegoś gruchota za parę stówek to PRZEKRĘT, to jak nazwać np. działalność kolesiów od polityki, w ramach której rozkradane są nasze - nasze! - miliony?

 

Ja bym tam jednak Disco nie nabijał jeszcze na pal.

[Gość]

Jednym słowem uważasz , że niewłaściwe postępowanie naszych polityków daje nazwijmy to mandat dla disco , pozwalajacy nagminnie łamać prawo?

[lenam]

Nie, nie uważam tak. Nie uważam również, że Disco "nagminnie łamie prawo". No stary, bez jaj.

[Gość]

A dlaczego nagminnie , czy tylko "nagminnie" jest naganne ? Po prostu łamie .

[Gość]

Zreszta , ktos tam zamieścił linki do kilku aukcji , to jest już nagminnie.

[ILLIDAN]

Hmmm czemu tu wszyscy tak bardzo kochają się kłócić? Panowie... nie o to chodzi. Problem został uzasadniony, Disco opowiedział jak było, dowiedział się co zrobić by więcej do takich sytuacji nie dochodziło i powinno być lux... ale nie, bo trza się trochę powydzierać i dalej jechać po człowieku...

To, że zrobił źle nie oznacza tego żeby ciągle zanim biegać z tabliczką "TEN GOŚĆ KOŃCZY AUKCJE PRZED CZASEM!"

[Gość]

a same deklaracje wystarczą twoim zdaniem?:)

I nikt tu nie biega i nikt sie nie kłuci .

[Walery]

Ok, disco jezd git. Jeśli rzeczywiście to był powód odwływania tych aukcji to odszczekuje tego złodzieja z emotikonem.

Cóż mogę poradzić na to że strasznie kręcą mnie zaczepki pod Twoim adresem;-) które zresztą prowokujesz tym swoim mentorskim tonem;-).

Inna sprawa to choćby nie wiem co nie dam si,ę przekonać że dałeś mi ignora przed założeniem tego wątku;-)

 

PZDR

[ILLIDAN]

Jacch, jeśli deklaracje nie pomogą to nagonka też nie pomoże, efekt będzie raczej przeciwny.

 

>I nikt tu nie biega i nikt sie nie kłóci .

Biega, biega :) Kłótnia też jest. Na razie lekka ale zwyczajem na tym forum jest to, że jej "siła" z czasem wzrasta :)

[ILLIDAN]

Walery... luźno ;) Pewnie żadnego ignora nie ma ^^

[Gość discomaniac71]

Walery sam dobrze wiesz ze nie stac Cie ostatnio na nic merytorycznego w moich watkach - stad ignor. Pewnie do niego wroce bo jestes niereformowalny:) Mentorski ton? Sorry to widocznie taka mala przypadlosc bo z wyksztalcenia jestem nauczycielem (skonczylem krakowska AP). Obiecuje ze sie zmienie:)

Panowie ja nie mam zamiaru wiecej pisac i uzasadniac swojego postepowania w tym watku. Jesli macie ochote bijcie piane ja swoje napisalem i spokojnie moge odejsc. Dobrej nocy dla wszystkich.

[Edward]

To prawda, chyba wszystko zostało wyjaśnione. Disco wyjaśnił powód zachowania, napisałe też, że mu łyso. Walczył w swoim rozumieniu w słusznej sprawie, tylko zły oręż dobrał. Proponuję nie znęcać się już nad tematem. Zresztą prawdę mówiąc to przy innych numerach, jakie ludzie robią na Allegro ten to jest drobiazg.

 

Ostatnio polowałem na jedną rzecz na Allegro. Pewien sklep sprzedawał. Przedmiot używany. Znałem doskonale cenę rynkową, bo to nie była rzadkość. Dwie godziny przed końcem aukcji ktoś podbił cenę znacznie powyżej rynkowej stając się chyba dziesiątym licytującym. Aukcja zakończyła się sprzedażą, po czym przedmiot za godzinę wrócił znowu na aukcję. Obserwowałem temat chyba dwa miesiące w tym czasie został wystawiony 5 razy! Ten sam przedmiot z adnotacją "real foto" i widocznymi numerami seryjnymi! Za każdym razem aukcja kończyła się sprzedażą. Napisałem do Allegro, że sprzedawca działa nieregulaminowo, bo było to najzwyklejsze windowanie cen w kręgu znajomych. Allego odpisało, że nie widzi niczego złego. Sprawa prosta, mają prowizję, to nie widzą nic złego w ściąganiu jej. Ech...