Skocz do zawartości
IGNORED

Dlaczego kable sieciowe grają?


Edward

Rekomendowane odpowiedzi

lplover, jesteś klasycznym przykładem gościa który znajduje przyjemność w byciu upierdliwym. Dobre klocki nie zastąpią rozumu, niestety.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

marekzawa, 25 Cze 2007, 11:11

 

Zgadza się, są przedewszystkim dedykowane do pre, cdp, dac i transportów.

 

Wzmacniacz potocznie - chodziło o integrę posiada na pokładzie preamp, więc kabel jak najbardziej jest tu dedykowany.

 

Nie ma jednak przeciwskazań do zasilania końcówek mocy. Pozytywne różnice w stosunku do kabelków za kilkanaście zł dalej występują. Posiadam dzielony wzmacniacz i sprawdzałem. Wcześniejsze moje integry też nie były obojętne na jakość kabli sieciowych.

marekzawa, rozumiem że porównywałeś mając na uwadze polaryzację?

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

przepraszam, pytanie było do wojciechb01

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

lplover, 25 Cze 2007, 10:46

 

> baraniny jagnięcej zapijanej dobrym francuskim winem, a będzie ok.

 

zdecydowanie - jagnięcina + Pauilliac AD 2000 - w takich warunkach można słuchać :)

 

Kal

akurat te ls-y są znakomite... sam jestem zdziwiony. Jestem pewien że 30 lat temu ich nie produkowano, więc raczej nie wiesz jak grają.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

kal800, 25 Cze 2007, 11:50

 

Kal, wino tak, ale tylko z umiarem, jesteś młody i organizm może się szybko uzależnić i domagać czegoś mocniejszego i w większej ilości, no, ale setka czegoś zdecydowanie mocniejszego zamiast wina też do mięs jest wskazana.

 

Polichlorkowinylowy kochanek

mlb, 25 Cze 2007, 11:55

 

>akurat te ls-y są znakomite... sam jestem zdziwiony. Jestem pewien że 30 lat temu ich nie

>produkowano, więc raczej nie wiesz jak grają.

 

Ten stary radmor stoi u majej matki, w tej chwili jego oznaczenia nie pamiętam, ale te badziewne radia Zetki Radio Maryja, itp. mimo to, mają iście audifilsą wartość dźwiękową- bo sentymentalną:)

 

Polichlorkowinylowy kochanek

Edward - dzięki za dobry temat. Również dziękuję kolegom za merytoryczne wpisy, a zwłaszcza p. Andrzejowi Matusiakowi za podjęty wysiłek wyjaśnienia problemu. Chętnie bym poczytał więcej, np.:

 

- co z opisaną sytuacją, gdy rezystancja przejścia PE-masa RCA (w źródle) wykazuje np. 47 Ohm. Rola sieciówki powinna być wtedy znikoma. Czy taka praktyka jest prawidłowa?

 

- zakładanie tulei ferrytowych na kabel sieciowy tłumi zakłócenia w.cz. Taki dławik ma sens o ile jest założony na odcinku kabla pozbawionym ekranu i jak najbliżej zasilanego urządzenia - a co jeśli jest na ekranie? I pytanie: jaka powinna być przenikalność takiego ferrytu, żeby zakładanie tulei miało sens.

Pozdrawiam.

lplover, te ls-y to kolumny,

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Przepraszam za off-topic.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Grzesz, 25 Cze 2007, 12:12

Takie ferryty posiadają kable Siltecha serii signature, mam takie, te ferryty są raczej na ekranie i w pobliżu końców. Czy Edzio miał kiedykolwiek do czynienia z czymś podobym?, raczej wątpię:)

Te ferryty na kablach które w nazwie mają "signature" "reference" czy inny "top hi end universe" jasno pokazują że dopiero w topowych kabelkach są stosowane rozwiązania które w innych segnemtach elektroniki są stosowane jako podstawowy środek poprawiający jakość kabla... np kabelki USB czy kable do monitorów, dostępne za parę złotych. I jak tu traktować te audiofilskie firmy poważnie?

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Zakładanie ferrytu na ekranie, wg mnie, nie ma sensu, bo z ekranu połączonego z PE zakłócenia i tak są odprowadzane do ziemi. Tak założony ferryt będzie też ekranowany od zakłóceń płynących w żyle zasilania i działać nie będzie. Jeśli faktycznie na sieciówkach tak jest, to może to być tylko perfidia producenta. Wolałbym jednak usłyszeć potwierdzenie z ust fachowca.

lplover?

 

"....nie biorąc pod uwagę, że jest głuchy jak pień, mimo że jest młody i powinień być w pełni zdrowy i niewrażliwy na ciśnienie atmosferyczne, pyłki traw, porę dnia, i mało urozmaiconą dietę, bo to jeszcze nie pora by mieć tak rozregulowany metabolizm wpływający na percepcję słuchową.

Edward i reszta, mniej coli i fast foodów, a więcej dobrego białka zwierzęcego w postaci wysokogatunkowej wołowiny, baraniny jagnięcej zapijanej dobrym francuskim winem, a będzie ok. "

 

lp lover -->

O jakim etapie metabolizmu piszesz? ... bo nie bardzo rozumiem co ma wspólnego spożywanie mięsa i kwestia regulacji metabolizmu Edwarda!!!

 

Mięso a raczej ilość spożywanego bialka wpływa jedynie na szybkość metabolizmu!!!

 

lp lover czy myślisz że jak zjadasz mięso i popijasz je alkoholem to w jakiś sposób się uzdrawiasz?

Cokolwiek regulujesz w swoim organiźmie?

 

Przecież to jakaś bzdura !!!!

 

zdezintegrowany_3PO

 

ps. Twój organizm 30% energii traci na trawienie pokarmu !!!

.... teraz pomyśl jak długo w Twoich trzewiach gnije mięso które spożyjesz i ile stracisz energii by je strawić

Czyli co - polecacie coś takiego na kabel założyć? ;-)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie traktuje powaznie ludzi "slyszacych" brzmienie kabli USB...

Oho, już ktoś interes robi na audiofilach ;) Można kupić taniej.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

>Na początku lat 90-ych w domowych urzadzeniach audio raczej nie spotykało się przewodów z

>uziemieniem i jakoś nikt nie słyszał aby kogoś zabiło dotykanie wzmaka Technicsa,Yamahy czy Radmora.

 

Oczywiście tak. Przewody z uziemieniem pojawiły się, jak już pisałem, z dwóch powodów: duże transformatory toroidalne (widział Pan w Radmorze transformator toroidalny o mocy kilkuste i więcej woltoamperów?) oraz stosowanie filtrów sieciowych z kondensatorami Y. Jednak dzięki temu osiągalna dynamika systemu przekracza 110dB. Słyszał Pan o takich parametrach na początku lat 90-ych.

 

>Ja od lat unikam uziemnienia obudów i nigdy z tego powodu nie miałem żadnych problemów.

>Proszę o komentarz fachowca elektronika.

 

W większości wypadków uziemienie ma znaczenie tylko dla bezpieczeństwa użytkowania. W takich przypadkach odłączenie przewodu PE może mieć dla brzmienia korzystne skutki. Jednak użytkownik robi to wyłącznie na własną odpowiedzialność. Obowiązkiem producenta jest stosowanie się do norm. Jeżeli użytkownik doznałby szkody z powodu użytkowania sprzętu wyprodukowanego niezgodnie z normami to producent taki szybko poszedłby z torbami, a osoby odpowiedzialne miałyby szanse naprawiać więzienny radiowęzeł.

Andrzej Matusiak:

 

Czyli kolejna moja wątpliwość dotycząca sieciówek rozwiązana: wcześniej nikt nie stosował wtyków IEC ponieważ uziemienie nie było konieczne z uwagi na inną budowę wzmacniaczy z kolei zastosowanie uziemienia wymusiło potrzebę stosowania dobrych kabli sieciowych.

 

Kal

kal800, 25 Cze 2007, 13:02

 

>Andrzej Matusiak:

>

>Czyli kolejna moja wątpliwość dotycząca sieciówek rozwiązana: wcześniej nikt nie stosował wtyków IEC

>ponieważ uziemienie nie było konieczne z uwagi na inną budowę wzmacniaczy z kolei zastosowanie

>uziemienia wymusiło potrzebę stosowania dobrych kabli sieciowych.

>

>Kal

 

fajnie się to czyta, nie ma co!!

>

>Czyli kolejna moja wątpliwość dotycząca sieciówek rozwiązana: wcześniej nikt nie stosował wtyków IEC

>ponieważ uziemienie nie było konieczne z uwagi na inną budowę wzmacniaczy z kolei zastosowanie

>uziemienia wymusiło potrzebę stosowania dobrych kabli sieciowych.

 

W największym skrócie mówiąc ma Pan rację. Druga przyczyna, jak napisałem jest taką, że sprzęt robi sie coraz doskonalszy, ale kosztem zastosowania coraz bardziej wymyślnych środków. W ciągu ostatnich lat ogromnie wzrosła ilość zakłóceń elektromagnetycznych w środowisku i sieci zasilającej. Dwadzieścia lat temu zasilacze impulsowe, świetlówki kompaktowe, komputery, monitory nie istniały, albo były rzadkością. Chcąc uzyskać dużą dynamikę i duże moce wzmacniaczy stosujemy filtry, transformatory toroidalne itp. itd.

Chyba chodziło o brak znaków interpunkcyjnych :)

 

PS: Robił Pan jakieś pomiary wpływu rdzeni ferrytowych na prąd? Np takiego jak wkleiłem w linku wyżej...

Nie traktuje powaznie ludzi "slyszacych" brzmienie kabli USB...

Andrzej Matusiak, 25 Cze 2007, 13:15

 

>>fajnie się to czyta, nie ma co!!

>

>Nie wiem co Pana śmieszy. Czy wie Pan jaka była dynamika dobrego systemu audio 40, 30, czy 20 lat

>temu?

 

dynamika wynika przede wszystkim ze stromości narastania sygnału dI/dt, dU/dt (chyba postęp w produkcji tranzystorów w tym względzie jest oczywisty przez te 40, 30 czy 20 lat), oraz wydajnością zasilaczy

>Pan Matusiak, co chwila sobie zaprzecza, raz że okablowanie nie ma kompletnie znaczenia, za chwilę ,

>że wnosi 5% do dźwięku, uwaga- CD 15%!!!

 

Zakładam, że pisze Pan w dobrej wierze, więc odpowiadam. Wszystkie moje uwagi na temat znikomego znaczenia okablowania dotyczyły kabli sieciowych. Jeżeli ma Pan inne doświadczenia to proponuję przeanalizować cały system i być może mój artykuł będzie do tego przydatny. Moje arbitralne określenie przywołanych przez Pana wartości procentowych miało służyć tylko i wyłącznie podkreśleniu moje opinii o tym, że zmiany brzmienia za pomocą interkonektów i kabli głośnikowych są małe i nie należy liczyć na te zmiany kompletując system. Powtórzę: tuning na zakończenie zestawiania systemu. Liczenie na znaczące zmiany brzmienia za pomocą kabli to złudzenie. Co do tych 15 procent. Może Pan znaleźć w sieci opinie poważnych recenzentów

na temat jaki jest udział składników systemu na brzmienie. Oczywiście znajdzie Pan opinię, że CD to połowa. Ale znajdzie Pan także inną, że CD są już tak doskonałe że ich wpływ to góra 10 procent. Każdy ma własny pogląd.

>PS: Robił Pan jakieś pomiary wpływu rdzeni ferrytowych na prąd? Np takiego jak wkleiłem w linku

>wyżej...

 

Rdzenie ferrytowe, zależnie od materiału z jakiego są wykonane, skuteczne mogą być w zakresie od kilkuset kiloherców do kilkuset i więcej megaherców. Zakładane na kabel sieciowy urządzenia audio mają tłumić zakłócenia emitowane przez zasilacze impulsowe i zakłócenia generowane przez diody prostownicze (zwłaszcza szybkie). Najczęściej spotykane rdzenie mają przenikalność około 800 do 2000. Najpowszechniej spotyka się je w technice komputerowej i zasilaczach impulsowych. Rdzeń taki jest bardziej skuteczny jeżeli średnica otworu w nim nie jest większa od średnicy kabla. Rdzenie takie są tanie, kosztują kilka, kilkanaście złotych i jeżeli nie pomogą (to jest duży temat) to z pewnością nie zaszkodzą. Jest to najpierwszy i najczęściej stosowany sposób do zmniejszenia emisji zakłóceń i zwiększenia odporności na zakłócenia.

Rdzenie ferrytowe bardzo rzadko pomagają w jakikolwiek sposób...tak jest brutalna prawda...a już sprzedawanie przez np. Audionovę takich rdzeni za 35 zł/szt. podpada pod wyzysk zagubionych, poszukujacych audiofili LOL

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.