Vintage - ustawienie kolumn

[lucmaster]

miałem przyjemnośc słuchac starych Red Monitorów Tannoya.

ustawione w sporej odległości od tylnej ściany i dogięte na słuchacza.

 

w niczym to nie przeszkadzało, bo prostu GRAŁY :)

 

pozdr.

Łukasz

[dartman]

A co to jest Vintage kolumn?

[lucmaster]

ano tak to wyglądało:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[dartman]

OK. A żelazka z duszą to aby na stoliku nie brakuje?

[dartman]

:))

[lucmaster]

czego jak czego, ale muzyki z duszą to nam nie brakło jak te "stare szafy" zagrały :)

[saxofon]

Witam.To pierwszy wpis więc proszę o wyrozumiałość potrzebuję rady doświadczonych kolegów .Dotarło do mnie po wielu latach fascynacji i kombinacji z kd. że moja dusza pożąda potrzebuje stereo i stało się :-) sprzedany amplituner i stoję na progu zakupu wzmaka. Budżet około 1000 zł mam kilka typów i tu prośba o radę kolumny Jamo D570 pokoik 20m2.Typy Denon 1060,marantz 7000 ( praktycznie nowy)i denony np1080r czyli jakieś nowsze piszę tu o tych modelach bo takie mam mozliwość kupić a nie chciał bym zostać na swięta bez wzmaka .Muzyka której słucham (szerokie spektrum )ale w kierunku rocka z wiekiem łagodnieje :-)

[saxofon]

Nie dodałem że jastem z powodów (wiadomych )zwolennikiem sprzętu z drugiej reki

[Gość rochu]

saxofon,

proszę nie oftopuj tego wątku.

Użyj wyszukiwarki, na pewno znajdziesz odpowiedź na swoje wątpliwości.

[dartman]

Moje kolumny może nie są w pełni Vintage bo mają zaledwie 17lat, jednak młode już nie są....

 

Producent Infinity zaleca ustawienia 1m od tylnej ściany 0,7m od bocznych. I tak gra najlepiej. Eksperymentowałem z bardziej swobodnym ustawieniem ale to nie było to.

 

Wyczytałem gdzieś również, że "w starych" czasach, duże kolumny projektowano tak aby grały ze ścianami.

[grzechniks]

Ze ścianami to kolumny nie grają.

Im dalej od tylnej i bocznych tym lepiej.

Kolumn na twarzy też nie należy mieć.

 

Ważna jest odległość od ścian bocznych. Metr to już coś.

[mzawek]

Ja testuje cały czas sobie ustawienie starych goodmans mezzo.To jakis stary grat z 1967 roku ale bardzo ciekawy.Na ten moment graja stojac na parapecie.Bez dogiecia i innych niuansów.Ciezka sprawa z tymi kolumnami - wokalista spiewa na srodku pokoju ;-)Motam sie miedzy zaczarowaniem a zniecheceniem tymi goodmans.Teraz juz takich nie robia i wszystkie graja podobnie.

[Gość rochu]

mzawek,

dzielę z Tobą tę niedolę.

Moje Goodmansy też jakoś mi trudno zaaplikować do pomieszczenia.

[mzawek]

Twoje goodmansy to chyba inna sprawa.Bo moje to zwykłe dwudrozne pudełka.

O takie

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To zupełnie inne granie niz dzisiejsze popukiwanie i postekiwanie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[dartman]

otóż grzechniks grają ...

[Lutek]

>lucmaster

18 Gru 2008, 22:39

" ano tak to wyglądało: "

Juz tak nie wyglada...,teraz tak: :-)))

No..., nie do konca tak, bo ostatnio jeszcze doszly (brak na fotce) 15 calowe woofory Tannoya identyczne jak te Dual Concentric-ki na fotce przykrecone do prowizorycznych odgrod.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość rochu]

U mnie na razie stanęło na tym że skrzynki stoją przy ścianach w rogach pokoju rozstawione na około 5 m.

Uspokoiła się szalejąca wyższa średnica, dźwięk jest bardziej poukładany i kulturalny.

Co ciekawe niewiele przybyło basu a scena jest nawet przyzwoita.

Najważniejsze, że przy słuchaniu przestaje się zauważać istnienie samych głośników.

[mzawek]

U mnie takze na próbe kolumny postawiłem na taboretach w rogach pokoju.wielkosc bebnów w perkusji zrobiła sie prawie naturalna.nie ma znanego z nowych kolumn porozszczepiania dzwieków i marnego stereo.

niestety zaczeły wyc straszliwie i juz nie wiadomo co robic.

[Gość rochu]

Mzawek,

zachowaj ustawienie w rogach pokoju i spróbuj zmienić kąt odgięcia kolumn wobec słuchacza.

[mzawek]

rochu

Mozliwe ze moje kolumny i twoje koncentryki projektował jeden gosciu.takze mam problem z wyzsza srednica.Chyba to miało grac z innym zródłem niz CD.Miałem wczesniej patefon project i powrót do cd to własnie wrazenie ze wyje cos jak diabli.Z czarnej płyty dzwiek był wyrównany i szorstki jak trzeba.Te cd co słuchałem sieja góra i własnie wyzsza srednica.Chyba oprócz jakiegos cec co słuchałem.Nawet sony po lampizacji darł ryja ale z klasa.

Co do doginania w katach pokoju to dostałem opierdol od zony i stoja na parapecie zasłoniete z powrotem ;-).

[Gość rochu]

Mzawek

dokładnie tak zachowywały się moje Goodmansy.

Na LP pełna kultura a na CD gdy przychodziło do żeńskich sopranów, chciało się uciekać.

W przypadku Open Baffle pomogło podniesienie przedniej ścianki, natomiast w przypadku skrzynek zbawienne było przeniesienie kolumn w pobliże (10-15cm) ściany.

[Gość rochu]

Aha, jeszcze jedno.

Goodmansy są projektowane z uwzględnieniem maskownicy.

Na razie maskownice mam jeszcze nie naciągnięte materiałem, a zatem Goodmasy są przesłonięcie delikatną szmatą przeznaczoną na materiał do maskownic.

[Zdzislav]

Mam podobne spostrzeżenia co do moich paczek. Nie są to takie staruszki jak wasze (76-79), ale mają podobny problem. Lubią krzyczeć na wyższej średnicy. Oj różne różności próbowałem. Modyfikowałem zwrotke( w taki sposób zeby jej nie rozdziewiczyć), ustawiałem kolumny w różnych miejscach. Teraz mam od długiego czasu takie ustawienie jak na moim rysunku(prowizorycznym)

 

-Dzięki temu uzyskałem - wręcz niesamowitą scene stereo - przy standardowym ustawieniu z tym aspektem było kiepsko.

 

-pasmo sie wyrównało - nie ma już żyletek, choć jeszcze baaardzo głośno nie grałem( zazwyczaj po ostrym odkręceniu wzmaka było to słychać najlepiej)

 

-niskie tony straciły efektywność w na samym dole - choć nie jest jeszcze tak źle

 

-generalnie całość zrobiła sie bardziej plastyczna, przy czym nie straciła szybkości i dynamiki.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość rochu]

Takie diagonalne ustawienie dobrze sprawowało się z moimi Yamahami NS690.

[mzawek]

Jak tak samo grzebałem w zwrotce kolumn az dotarło do mnie ze to fatalne brzmienie cd wywala srednice i wrzeszczy jak poparzone.jak miałem lampizowany sony był ok - wyzsza srednica dominowała z goodmansami ale nie było az tak zle bo tda1541 jako tako dawał rade.jak łaczyc stare to ze starym.

[Gość rochu]

Coś w tym jest że kolumny vintage nie do końca dobrze znoszą współczesne źródła.

Nie mniej przy obecnym ustawieniu kolumn i przy zachowaniu oryginalnego układu podziału zwrotnicy (zachowałem oryginalną cewkę a kondensator przed wysokotonowym wymieniłem na MusicCap-a) uzyskałem wyrównany, nasycony i kulturalny dźwięk.

Myślę że ustawienie starych skrzynek jest kluczem do sukcesu.

 

A wracając do skrzynek Goodmansa.

Mzawek, widziałem sporo zdjęć kolumn Goodmansa postawionych na meblach, wstawionych w regał, na wprost do słuchacza bez żadnego odgięcia (równolegle do tylnej ściany).

Wieki temu istniała kategoria kolumn tzw. regałowych.

Może Twoje Goodmansy poczułyby się lepiej w takim otoczeniu?

[Zdzislav]

gdzies czytałem ze ten wyeksponowany wyższy środek i góra na charakterystyce częstotliwościowej vintagowych kolumn ma związek z przytłumieniem tych częstotliwości w źródłach takich jak gramiak czy szpulowiec. No ciekawe...

[mzawek]

UWAGA !!! Audiofile o słabym sercu proszeni o opuszczenie watku w tym momencie.

Zamierzam zakupic jakis dobry korektor czy jak to tam sie zwie z tamtych lat.A co mi tam .Zobaczymy czy sie da przyciac te krzyki bez zmulenia.W cholere z audiofilizmem .mam tyle gównianych płyt a goodmans zostawiam sobie na zawsze ;-)

[Gość rochu]

Zły pomysł to nie jest.

Sam o tym rozmyślam, choć bardzie w kategoriach zakupu korektora cyfrowego Behringera.

[mzawek]

Albo zostaje słuchanie kilku audiofilskich płyt dobrze nagranych na CD.Ja tam mam swoje typy jesli chodzi o ten korektor.UNITRA...żartowałem.Kiedys te regulacje były zawsze stosowane i wzmacniacze a dokładnie przedwzmacniacze bez ingerencji w tony nie istniały.