Wygrzewanie op-ampów.

[freak]

Witam. Mam pytanie co do opampów. Czy to prawda, że żeby uzyskać pełną jakość działania wzmacniaczy operacyjnych trzeba je wygrzewać około 200h? Prawda to czy mit? Spotkałem się z różnymi opiniami.

[Molibden]

Raczej taki powtarzany mit... czas rozgrzewania się półprzewodników to max. jakieś kilka minut, a w końcu diod czy tranzytorów nikt nie wygrzewa.

Raczej chodzi o adaptację słuchu i czas potrzebny na zauważenie zmian, ustalenie się puktu pacy.

W nowo złożonym układzie formują się natomiast kondensatory elektrolityczne, co jest słyszalne. Po 100h najczęściej zmiany będą już minimalne lub niezauważalne.

[Matthew]

nie no we wzmakach klasy A to musi potrfać troche znim zacznie grac po włączeniu ;)

 

ale samo wygrzewanie opampów? moze i to słychac ale ja nie słyszałem ;) nie zawracał bym sobie tym głowy ;)

[muls]

to jest oczywiscie jeszce jedna brednia.Ale do tych ktorzy uwazaja inaczej- mam wytlumaczenie.Wygrzewanie powoduje wymiekanie wewnetrznych naprezen mechanicznych w plastykowej obudowie i krysztale krzemu, sciezek co przejawia sie ZAUWAZALNYM wplywem na dzwiek.Nalepiwj grzac lutownica i chlodzic lodem,tak przez tydzien.

[Matthew]

heh

[zoltar7]

Zamiast wygrzewać opampy lepiej, korzystając z ładnej pogody, wziąć kocyk i iść się samemu powygrzewać na słońcu :)))

[muls]

a lod zostawic do drinka na wieczor.

[Edward]

tak tak, przed odsłuchem lepiej wygrzać słuchacza niż opampa