pokój do stereo/kina - jaki?

[adamgdansk]

w zakładce "kino" zero odzewu, więc może tutaj...

 

...załóżmy, że pokój jest w stanie surowym. Powiedzmy w nowoczesnym budownictwie. Powiedzmy, że ok. 20-25m, regularne kształty. Powiedzmy, że mamy rozsądny, sensowny budżet (ale nie jakieś super-hiper-$$). Jak byście go wykończyli? Czym wytlumili? Ściany malowane czy może jakieś płyty na ściane? Co na podłogę? gdzie kable?

 

Temat jak najbardziej poważny - w przyszłym roku chcę kupić mieszkanie i chciałbym się sensownie do tematu przygotować. Zależy mi więc na konstruktywnych, uzasadnionych podpowiedziach a nie typu "lepszy duży pokój" albo "jak w kinie to farba raczej ciemna"....

[Krak_oN]

Chyba największy zbiór pomysłów w całym necie ,może tam coś znajdziesz dla siebie :-)

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Grzesz]

Zaczynając całkowicie poważnie: bez okien! Odpada mnóstwo problemów: zaciemnienie przy kinie, hałas z zewnątrz i odbicia od dużej szklanej powierzchni.

 

Co do akustyki: przy stereo powinna być zrównoważona, czyli przód wytłumiony, na reszcie przewaga elementów rozpraszających - to wszystko z zachowaniem właściwego czasu pogłosu w całym paśmie.

 

W dźwięku wielokanałowym, według mojego widzimisię: wyraźna przewaga tłumienia nad rozpraszaniem. Uważam, że w wielokanałowym materiale dźwiękowym już jest zawarta akustyka danej sytuacji - jej właściwe odtworzenie zależeć powinno głównie od rozmieszczenia i dobrania głośników. Akustyka własna pokoju nie może psuć efektu zazwyczaj najwyższej klasy speców od dźwięku.

Pomijam naszych rodzimych twórców, oto autentyk: znany reżyser w czasie montażu pyta dźwiękowca: a słychać coś tam z tyłu? - słychać panie reżyserze.

 

Jak widać, trudno pogodzić te warunki, ale kompromis jest możliwy. Zdecyduj, co ważniejsze.

 

Na podłogę gruba wykładzina na filcu, raczej nie perski dywan, bo zadepczą, jak się zwalą te tłumy (chyba, że nie będziesz się chwalić:))

GL