Ząbkowanie opon - o co chodzi?

[tomek11]

Pytanie jak w temacie. W sieci to zjawisko opisane jest bardzo lakonicznie, wszyscy o tym mówią, ale tak jakby mało kto do końca wiedział jak to rozpoznać oglądając samą oponę. U mnie niby to stwierdzili, ale jak zapytałem gościa w serwisie (fakt, że nie oponiarskim), to tajemniczo przejechał otwarta dłonią po bieżniku i powiedział wiele mówiące "o!". Także dalej nie chciało mi się już pytać. A potem jak w serwsie od opon powiedziałem, że mi gumy huczą i nie wiem co się dzieje, to pryszczaty małolat zapytał: "mam wyważyć?", ja mu na to "to wy powinniście postawić diagnozę i wiedzieć co robić" a on mi na to"robimy to, co pan powie". k**wa mać, jakbym wiedział co się dzieje, to bym nie jechał do serwisu z mnóstwem oprzyrządowania. Czyżby już tylu myślących wypieprzyło z tego pięknego kraju? Liczę na głosy zorientowanych w temacie (opon).

[netboy]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tomek11]

Ok, zdejmuję całe koło i jak mam to poznać?

[tomek7776]

w jaki sposob postawione pytanie.............taka odpowiedz,nie dziw sie.

opony do zmiany.trzeba sprawdzic amortyzatory,zmienic styl jazdy na spokojniejszy,no i opony dobrej firmy,zalecane.

ciekawe czy to w salonowej toyocie lub renault ten problem,bo dla aut firmowych to zaczeli montowac totalne gowno.

[tomek11]

Zawieszenie sprawdzone, amortyzatory ok, styl jazdy myślę że "średni". Czasem emerycki, czasem trochę się śpieszę. Opony Fulda Linero coś tam. Na wyższą półkę firma mi nie da. Swoją drogą dla mnie to chore, człowiek kupuje komplet gum za 800-1000 zł. i po 20 tysiącach przykra niespodzianka, z którą prawdopodobie nie da się nic zrobić. Pozostaje pewnie tylko wymiana, bo podobno większość takich reklamacji jest skazana na ich odrzucenie.

[tomek11]

Skoda Octavia - od nowości były Barumy i nie miałem żadnego problemu. Fuldy założyłem po 100 tys. km i teraz mam problem.

[tomek11]

Tyle, że ja dalej nie wiem jak mam to poznać "organoleptycznie".

[tomek7776]

kup w serwisie skody,tam gdzie serwisujesz auto i po problemie.

[cir]

ząbkowanie opony widziałem dwa razy klocki były przycięte jakby z klina i czuło się to również ręką,w serwisie mówili ze opony były przegrzane,według nich wymiana jest konieczna -/w obu przypadkach były to opony firmowe ale do przeciętnych szybkosci/.

[foni]

Założyłeś ten sam rozmiar opon co mialeś wcześniej?

 

Na której osi się wyząbkowały? Tył?

 

Jeździsz kombi?

 

Sprawdzałeś ciśnienie w oponach?

[Zydelek]

Ja również mam z tym problem. Mój "misiek" ma przejechane 70 tyś. z czego minimum 1/3 na zimówkach, które są nadal w stanie idealnym. Natomiast opony fabryczne uległy wyząbkowaniu. Pod koniec gwarancji to stwierdziłem i złożyłem reklamację. Otrzymałem odpowiedź, że generalny importer nie ponosi odpowiedzialności za producenta opon. Tłumaczenie bezmyślne bo przecież nie ja wybierałem sam sobie opony a producent auta. Serwis natomiast dokonał korekty zbiezności i tak zostało. Na oponach auto "pływa" i są głośne. W przyszłym roku będzie konieczna ich wymiana. Nie chciałem sobie dupy zawracać, ale świadom jestem że trzeba było złozyć pozew do sądu, który "wytłumaczyłby" sprzedawcy kto jest odpowiedzialny :):)

 

Od strony problemu technicznego uważam że główną przyczyną jest rodzaj użytego kauczuku całkowicie nieodpornego na nasze nawierzchnie. Latem bardzo dużo poruszam się po asfaltach niemal szutrowych (Mazury) z dużymi prędkościami co zapewne nie przyczynia się do dłuższej żywotności opony. Z tego powodu następnymi oponami letnimi będą opony szutrowe, które na naszych nawierzchniach sprawdzą się lepiej.

Szerokiej i bezpiecznej drogi.

[tomek7776]

po prostu montaz fabryczny w autach dla polskich salonow,to 4 gatunek.

dla duzej firmy jak kupuje cala flote to co sie liczy......... TYLKO CENA.a ze potem dla przedstawiciela handlowego huczy....to najmniejsze zmartwienie.ten nawet sie nie poskarzy dla zwierzchnikow.

zawsze bede powtarzal ze w polskich salonach sprzedaje sie 2 jak nie 3 gatunek aut,takich jakich na zachodzie nikt by nie kupil,rdzewiejacych ,z niskiej jakisci podzespolami.z gwaracja o kant dupy,tylko dla upartych i konsekwentnych,i umiejacych sie poruszac wsrod dzungli przepisow.