Obowiazkowe dzien dobry... po co?

[Vlad]

Po co tracić bezsensownie energię i zatruwać atmosferę Zupelnie Nieświezym - dwutlenkiem węgla ?!

[Qubric]

Prawda!

Na ch... kumu to >dzień dobry

[narsiltm]

Dzien dobry Vladi!

 

Widze, ze ciezka nocke miales?

[camle]

można zamiennie (dla odmiany) użyć swojskiego "joł ziom"

[_WILU_]

Vlad,

 

lub siema siema zioooooooom.

 

A w UK ??

 

a: heloł hał arju

b: am fajn fenx, end ju ?

a: jes, fenkju

 

...

[Vlad]

Como estas, amigo ?!

Muy bien, gracias !

No sabes que habla este loco polaco ?

Caracoles ! Ellos que son blancos, que se entienden !

[aaalfred]

fuck you

[aaalfred]

k**wa vlad, nie gadaj w tym pojebanym języku

[Vlad]

Silencio jacch, SILENCIO !

[grzechniks]

> Vlad

 

Ażesz, Ty głupcze!

 

Nie wiesz po co, Tobie "Dzień Dobry"?

 

A wiesz, że innym to pomaga.

To jest wzajemne wspieranie siebie. Mało go znasz, lub prawie wcale, i taki człowiek ci Życzy

Dobrego Dnia, i ty czujesz się z tym źle?

 

Te Vlad, zrób coś ze sobą!

Może tracisz za dużo energii na bezsensowne wypowiedzi. Poświęć więcej na mówienie Dz.D. ;)

Skup się na tym, co ważne. Pisz mniej, ale głębiej.

 

Zrób sobie przerwę.

 

grzechniks.

[grzechniks]

> Vlad

 

Nieświeży dwutlenek węgla!

 

Nieświeże to może być powietrze! Albo, parę innych rzeczy.

 

No, nie mogę, nieświeży CO2.

 

 

Ha, ha, ha!

 

grzechniks.

[Vlad]

>taki człowiek ci Życzy Dobrego Dnia, i ty czujesz się z tym źle?

 

On mi niczego tak naprawdę nie zyczy.

On po prostu MUSI to wypowiedzieć.

To taki konfirmacyjny ceremoniał.

Nawet nie rytuał.

Ten ma charakter - transformacyjny.

To po prostu zewnątrz-sterowna kukiełka.

Ktorej najchętniej naplułbym w twarz.

Za fałsz i egzystencjalną zdradę !

[grzechniks]

> Vlad

 

To, że Ty tego nie rozumiesz, nic nie znaczy!

 

Ja lubię powiedzieć Dz.D. i wiem co to znaczy.

No tak, ale ty siedzisz w ich głowach. I niczego ci nie życzą.

Bo, ty to wiesz!

 

No, to, wg. Vlada, łby spuścić i udawać, że nas nie ma!

Masz pomysł na inne ceremoniały, Ty Błaźnie!

 

Lekceważysz to, co Wytworzyły nasze wsześniejsze Pokolenia!

Ty, Błaźnie!

Jak nie umiesz tu Żyć, to odejdź!

Nie umiesz szanować Ludzi, odejdź!

 

Łącz ludzi- no, ale to nie na taki MAŁY mózg!

 

grzechniks/

[Vlad]

Spadaj, Ty mala obslizgla gadzino !

 

To czego nam potrzeba, to nie starych konfirmacyjnych ceremonii, Ty zalosny, konformistyczny dupku,

ale Zupelnie Swiezego Rytualu, pozwalajacego nam przejsc do Zupelnie Swiezej Rzeczywistosci,

ktora staje sie koniecznoscia w tych Czasach Duchowej i Umyslowej Zapasci !

 

Albo ukorzysz sie i obiecasz posluszenstwo, albo - precz z moich oczu, padalcu !

[Molibden]

Władku :

 

1.

niech się Hiszpanie uczą angleskiego - English only, please!

 

2.

Dzień dobry - nie jest obowiązkowe.

 

3.

To takie zaklęcie - którego używa większość zabobonnch osób!

 

4.

Może bardziej indywidualne powitanie dla każdej osoby np. spieprzaj dziadu albo gub się frajerze czy giń poaździerzu?!

 

A może swojskie: Zdras_TFUJ_CIE?!

 

5.

Z bele kim - chiba się nie witasz?!

[Vlad]

Bajer w Bell Air ?

To nie moje klimaty !

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Vlad]

Spadaj _WILU_ !

[dudivan]

grzechniks, 6 Sie 2007, 22:44

 

>> Vlad

>

>Nieświeży dwutlenek węgla!

>

>Nieświeże to może być powietrze! Albo, parę innych rzeczy.

>

>No, nie mogę, nieświeży CO2.

>

>

>Ha, ha, ha!

 

Ach ty żałosny amatorze! Istnieje na tę okazję nawet specjalny (NAUKOWY!) termin: in statu nascendi.

 

Na przykład Vlad jest człowiekiem in statu nascendi.

[_WILU_]

Vladzio i Nieświerzy CO2

 

Vladek poprostu nie jest świadom faktu że gada ODBYTEM, z tąd to połączenie nieświerzości z CO2.

[jar1]

Dzień Dobry,

 

Jak piszecie nieświeży, barany !

 

Do widzenia

[dudivan]

Wężykiem, Jaru, wężykiem!!!

[Gość]

vlad jest świeży jak konserwa z bombarzem , termin przydatności do spozycia już dawno minął .

[Vlad]

Uwazaj, aby Twoj własny psychiczny bombarz, jacchu, nie rozsadzil Twojej wątłej,

rozczepionej "osobowosci" od nadmiaru Zupelnie Nieswiezych Odpryskow (dopovlad, aaalfred etc.) !

[Gość]

Oczywiscie z bombażem , miało być :)

[_WILU_]

jacch, 7 Sie 2007, 10:19

 

vlad jest świeży jak konserwa z bombarzem , termin przydatności do spozycia już dawno minął .

 

NIESTETY !!!

 

Daty nie ma i nie było ! bo po co pisać date jak się konserwóje zgnilizne ??

[_WILU_]

konserwuje :p

[Gość]

vlad to dzieło sztuki :)

Gówno pewnego"artysty" zapakowane w konserwe , ekstrakt kału z wypchanym denkiem ( to od pukania , tak bardzo się rwie do publiczności :) AQ ze smrodu biedzina nie zdaje sobie sprawy , toż to jego naturalne środowisko.