Giełda w górę, giełda w dół

[parantulla]

No i co? WIEDZIAŁEM ŻE TAK BĘDZIE he he ;)

Dwa dni straszonka, wszyscy zamarli w przerażeniu, kurs spada o ponad 10% w ciągu 48 godzin...

A dzisiaj rano pojawia się "komunikat" i od razu +2,5% w pierwszej godzinie sesji, znaczy wszystko wraca do normy :) Kto nie pękał ten zarobił, a cała reszta może dalej z zapartym tchem śledzić przed komputerem komunikaty i wzrost kursu do 28,00 za sztukę może nawet jeszcze dzisiaj... Mowa o PKOBP rzecz jasna.

[asiki]

Btw, co myślicie o tym co ostatnio dzieje się na giełdzie? Mi trochę śmierdzi pompowaniem kolejnej bańki, ale nie wiem, nie znam się. Czy to już hossa? ;)

[parantulla]

A co "ostatnio" się dzieje?

Ja tam nie widzę nic szczególnego co najmniej od miesiąca.

Tu dzisiaj 2% spadnie, tam jutro 3% urośnie, pojutrze wróci do normy, a pod koniec tygodnia całkiem wykręci do góry nogami. Przez weekend jest spokój, a od poniedziałku karuzela się kręci od nowa...

No i tak w kółko ;)

[janek_dolas]

parantulla, 8 Cze 2009, 16:26

 

>No kurna rzutem na taśmę dosłownie :) Dzisiaj już z powrotem pikuje w dół :D

>No i weź bądź tu mądry i pisz wiersze jak tu żadnej logiki w tym nie ma i sensu brak...

 

bo obserwujesz tylko parę informacji na 15" monitorze.

[parantulla]

janek_dolas, 10 Cze 2009, 14:33

 

>bo obserwujesz tylko parę informacji na 15" monitorze.

 

Na 19" jak już ;) a mimo to od trzech dni nie mogę się natknąć na ani jedną pewną informację, tłumaczącą idiotyczne zachowanie kursu np. PKOBP który od poniedziałku leciał w dół z prędkością światła, wczoraj nagle wyhamował, żeby pod koniec sesji wzbić się nieco do góry i dzisiaj od otwarcia leci na ponad 2% plusie. No to akurat nawet dla mnie jest oczywiste, że jak coś spada 10% w ciągu dwóch dni bez żadnego powodu, to lada dzień odbije przynajmniej o te 5% też bez powodu, a "informacji" jak nie było tak dalej nie ma :)

[piter z]

niekoniecznie musi byc to informacja na temat samego pko - czasem jest to cos co ma zwiazek z sama sytuacja bankow - a moze tez dotyczyc pko posrednio - typu - pko zarabialo na prowizjach z kredytow - nagle odgornym zazadzeniem ogolnokrajowym kredytodawcy niemaja prawa doliczac czegos tam przy kredytach i ich prowizja maleje ( to by byla duza sprawa ) - ale moze wyjsc cos mniejszego i niejest dla kazdego to takie oczywiste i niekazdy to znajdzie i skojarzy

[parantulla]

No ja właśnie o tym mówię. Zamiast ślęczeć przed kompem, wyszukiwać informacji i kojarzyć...

trzeba było wczoraj kupować przy -4,5% dzisiaj gonić przy +4,5% i zarobić 9% na czysto w 24 godziny.

Kto tak zrobił, ten jest do przodu, a sytuacja PKOBP nie zmieniła się nawet o centymetr i dalej nikt nic nie wie...

[piter z]

dlatego wlasnie kiedys mowilem ze jak akcje "plywaja" w limicie to kupic jak dobije w dol i sprzedac jak odbije z powrotem - czasem da sie tak nawet w ciagu jednaego dnia ze dwa razy - niema w tym wielkiej filozofii - ale czasem mozna sie tez przejechac :D

[parantulla]

piter z, 10 Cze 2009, 17:44

 

>niema w

>tym wielkiej filozofii - ale czasem mozna sie tez przejechac :D

 

Heh, no dokładnie :) Właśnie w ten sposób umoczyłem ostatnio w Biotonie :D

[łasic]

wydaje mi się, że z PKO BP to akurat trzeba postraszyć, żeby spłoszeni wyprzedali, a cwani kupili, ja trzymam, zobaczymy co będzie :-D

 

natomiast ostatnio jeden znajomy rekomendował KGHM i... miał rację

[janek_dolas]

czy dostajecie newslettery co sie dzieje w spółce pko lub tp?

[saczek_XTRM]

moje osobiste zdanie odnosnie KGHM - dobrze sie zastanowic czy nie sprzedac. Mialem niedawno (2-3tyg temu chrapke na miedz ale tam wcale nie tak kolorowo)

 

Tak naprawde wiele jest dzielem przypadku i to co parantulla mowi ze akcje BRE sa ble ....to jak patrze na daytrading to chyba niestety sie nie zgodze.... generalnie nie tak dawno (2-3miesiace wstecz?) te akcje byly do nabycia za 90zl... mamy przebicie prawie 200%, to samo z Warfama na ktora niedawno znowu "rzucilem" okiem. Wydaje sie ze obie spolki twardo stapaja po ziemi wiec ich wzrost jest pewny..

 

Dzieki parantulli zainteresowal mnie troche ten daytrading, ale szczerze mowiac nie chcialbym niczego kupowac pochopnie...bo kupic czasami bywa latwo a sprzedac ....niekoniecznie

[saczek_XTRM]

>>janek_dolas

 

prawdopodobnie zaden super newsletter bo ogolnie dostepny dla TPSA (z9.VI)

 

Warszawa, 09.06.2009 (ISB) - Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów oddalił odwołanie Telekomunikacji Polskiej (TPSA) od kary w wysokości 33 mln zł nałożonej przez Urząd Komunikacji Elektronicznej (UKE) w 2007 r., poinformował urząd na swojej stronie internetowej. Wyrok nie jest prawomocny.

 

UKE nałożył na spółkę karę za niewykonywanie decyzji zmieniającej projekt "oferty ramowej TP określającej ramowe warunki umów o dostępie do lokalnej pętli abonenckiej i związanych z nim udogodnień w zakresie dostępu pełnego i współdzielonego".

 

"Sąd stwierdził, że kwota 33 mln zł jest wysoka dla osoby fizycznej, ale nie dla przedsiębiorcy tak dużego jak TP. Kara ta, w ocenie SOKiK, nie powinna stanowić zagrożenia dla płynności finansowej TP" - czytamy w komunikacie. Sąd uznał wprawdzie, że UKE - nakładając karę - powinien się powołać na inny artykuł niż to zrobił, jednak w jego opinii omyłka nie rzutuje na całościową ocenę skarżonej decyzji.

 

Wyrok nie jest prawomocny. W zeszłym tygodniu Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta (UOKiK) poinformował, że w kwietniu i maju TPSA wpłaciła do budżetu państwa 23 mln zł z tytułu kar nałożonych jeszcze w 2006 r. (ISB)

 

PKOBP

 

10.6.Warszawa (PAP) - Ewentualna wypłata dywidendy przez PKO BP nie zahamuje akcji kredytowej banku i sektora bankowego - powiedział w środę dziennikarzom Prezes Związku Banków Polskich (ZBP) Krzysztof Pietraszkiewicz.

 

Zaznaczył jednak, że gdyby właściciele banku (Skarb Państwa) zdecydowali się na pozostawienie części zysku w spółce, byłby to dobry sygnał dla całego sektora bankowego.

 

Chlebowski: budżet potrzebuje pieniędzy z dywidendy

 

"Władze PKO BP zapowiadają pilną emisję i to bardzo dużych rozmiarów nowych akcji. Z tego punktu widzenia nie ma groźby, by ewentualna wypłata dywidendy przez PKO BP zahamowała akcję kredytową banku, czy całego sektora bankowego" - podkreślił Pietraszkiewicz.

 

W poniedziałek PKO BP poinformował o planach wypłaty z zysku netto za 2008 rok 2,88 zł dywidendy na akcję, co oznacza, że do akcjonariuszy trafiłby prawie cały zeszłoroczny zysk netto banku (51,24 proc. akcji posiada Skarb Państwa). Zarząd banku planuje też emisję nowych akcji z prawem poboru dla dotychczasowych akcjonariuszy o wartości do 5 mld zł.

 

Pawlak: Akcja kredytowa uruchamiana przez PKO BP da budżetowi ponad 6 mld zł

 

Prezes ZBP ocenił, że PKO BP cieszy się wielką renomą, zarówno w kraju, jak i na rynkach międzynarodowych.

 

Przyznał jednak, że w ostatnich miesiącach Związek namawiał inwestorów do pozostawienia jak największej części wypracowanego zysku z ubiegłego roku w spółkach.

 

"Najistotniejsza jest kwestia nowej emisji PKO BP i bardzo znaczącego z tego punktu widzenia kapitałowego zwiększenia możliwości tego banku" - powiedział Pietraszkiewicz.

 

"PKO BP to bank, który zawsze dbał o to, by prowadzić swój biznes w sposób bardzo bezpieczny i odpowiedzialny. Sekwencja zdarzeń na pewno jest świetnie przemyślana zarówno przez zarząd i radę nadzorczą, a właściciele na pewno ten proces będą wspierać" - podkreślił.

 

PKO BP zapewnia, że akcja kredytowa nie spadnie po wypłacie dywidendy

 

Jego zdaniem, "banki działające na terenie Polski wielokrotnie w ostatnich latach pokazywały, że z punktu widzenia własnego rozwoju, a także rozwoju naszego kraju zachowują się odpowiedzialnie".

 

Przypomniał, że w ostatnich kilkunastu latach fundusze własne polskiego sektora bankowego zwiększyły się z 3 mld 395 mln zł do blisko 75 mld zł.

 

We wtorek prezes NBP Sławomir Skrzypek powiedział, że ewentualna wypłata dywidendy przez PKO BP wpłynie negatywnie nie tylko na sam bank, ale także na cały sektor bankowy. Zaapelował do premiera Donalda Tuska, by "w imię dobrze rozumianej dbałości o wzrost gospodarczy i stabilność sektora finansowego podjął wszelkie niezbędne kroki, aby zysk PKO BP przeznaczyć w całości na podwyższenie kapitałów".

 

Pawlak: wszystkie banki powinny przeznaczyć zysk na podwyższenie kapitału

 

Według NBP, wypłata dywidendy przez PKO BP obniży współczynnik wypłacalności tego banku z 11,6 proc. do około 9 proc. Tym samym spadnie skłonność banku do udzielania kredytów.

 

NBP szacuje, że wpłata części zysku PKO BP do budżetu państwa zmniejszy deficyt budżetowy o ok. 0,2 proc. PKB.

 

Według resortu skarbu, najpierw powinno odbyć się dokapitalizowanie banku, a dopiero później powinna zapaść decyzja o wypłacie dywidendy.

 

Premier Donald Tusk powiedział we wtorek, że będzie rozmawiał z prezesem NBP Sławomirem Skrzypkiem i szefem Komisji Nadzoru Finansowego Stanisławem Kluzą o kondycji banku PKO BP. Zaznaczył, że zadaniem i celem rządu jest wzmocnienie PKO BP. "Mówimy o dokapitalizowaniu, dodatkowej emisji. Jest wiele planów związanych z finalnym wzmocnieniem PKO BP, jego pozycji, jego kondycji" - mówił Tusk.

 

Skarb Państwa posiada 51,24 proc. akcji PKO BP, a pozostali akcjonariusze - 48,76 proc. (PAP)

[saczek_XTRM]

prawdopodobnie to bylo pozytywnym odzewem dla PKOBP a negatywnym dla TPSA (odpowiednio +4.5% i -0.5%)

[parantulla]

saczek_XTRM, 11 Cze 2009, 01:16

 

>Tak naprawde wiele jest dzielem przypadku i to co parantulla mowi ze akcje BRE sa ble ...

 

Ja nie twierdzę, że BRE jest ble i sam chętnie bym w to wszedł, ale...

ale nie tak znowu odległe i niezbyt pozytywne wspomnienia (najdelikatniej rzecz ujmując) skutecznie mnie zniechęcają do ruchów w tym akurat kierunku ;)

 

>generalnie nie tak dawno (2-3miesiace

>wstecz?) te akcje byly do nabycia za 90zl...

 

Ano były. Tylko że ja już ich miałem wtedy pełną szufladę (kupionych wcześniej po 149 i po 139)

i zero wolnej kasy na jakiekolwiek ruchy, także jak trzeci raz przekroczyły "magiczną" (wtedy) granicę 130 za sztukę, to czym prędzej się tego pozbyłem, żeby nie zostać z palcem w dupie jak zejdą poniżej 100 i nie wiadomo kiedy znowu odbiją, ani na ile.

 

>Dzieki parantulli zainteresowal mnie troche ten daytrading, ale szczerze mowiac nie chcialbym

>niczego kupowac pochopnie...bo kupic czasami bywa latwo a sprzedac ....niekoniecznie

 

Dlatego staram się nie ładować więcej niż 5% całego kapitału w jedną spółkę (od czasu BRE) co przy 20 różnych posiadanych papierach pozwala na w miarę bezstresowe życie, bo to co na jednej dzisiaj wtopisz, to jutro na innej odrobisz, a za tydzień czy dwa wszystko może się przekręcić i... i tak czy siak tragedii nie ma, a zabawa przednia :D

[parantulla]

saczek_XTRM, 11 Cze 2009, 01:24

 

>prawdopodobnie to bylo pozytywnym odzewem dla PKOBP a negatywnym dla TPSA (odpowiednio +4.5% i

>-0.5%)

 

"to" czyli co, bo o tym wszystkim na okrągło pitolą już od piątku co najmniej i ja to wszystko czytałem, dlatego niezrozumiałym dla mnie jest fakt, że przez cały poniedziałek i cały wtorek PKOBP pikował ostro w dół, a dzisiaj nagle odżył jak Feniks z popiołów i wystrzelił na prawie +5% kiedy tak naprawdę nikt nie powiedział niczego nowego, a tym bardziej nic pewnego.

 

A co do TPSA, to też według mnie się nie chce kupy trzymać, skoro kurs jest wyraźnie niższy od średniej, a od kiedy już chodzą wieści, że do 15-go jest czas, żeby się załapać na dywidendę i nikogo to jakoś nie rusza, a kasa pewna i dość spora, większa nawet niż różnica w kursie po powrocie do "normalnej" dla TPSA wysokości.

[parantulla]

Oczywiście ja tam nie patrzę na nic i systematycznie dokupuję jedno i drugie jak tylko któreś spadnie,

ciekawe tylko kiedy tego pożałuję, bo nie wykluczam i takiej możliwości ;) ale jak to mówią - kto nie ryzykuje ten nie je... czy jakoś tak tam to szło ;)

[parantulla]

Właśnie wpadłem na iście szatański plan, tylko już kurde trochę pękam, bo chciałem wszystko postawić na jedną kartę, a to jak wiemy bardzo różnie może się skończyć, niekoniecznie dobrze...

Po wymieceniu połowy kupionych wcześniej papierów i wsadzeniu tej kasy w PKOBP i TPSA mam teraz trzy grube pakiety po 25% (trzeci to ten kretyński Bioton) i pięć mniejszych po 5% (które mi stoją w miejscu) co razem daje 100% początkowego kapitału. W związku z tym, że piątkowa sesja zapowiada się gorąco (przynajmniej jeśli chodzi o TPSA) tak sobie pomyślałem czy by może nie wypchnąć "po kosztach" tych resztek i uzyskanych w ten sposób środków nie władować właśnie w TPSA...

Z prostych wyliczeń matematycznych wynika, że na takim posunięciu po pierwsze zarobię dwa razy więcej (pewne 10% od razu zamiast 5% nie wiadomo kiedy) z samej dywidendy, a po drugie cały czas zostają mi akcje TPSA kupione po w sumie dobrym kursie, pod warunkiem oczywiście, że jeszcze zdążę się załapać zanim wystrzeli jak z katapulty... Pytanie tylko co się z tym kursem stanie we wtorek 16-go, bo może się okazać, że znowu zostanę z plikiem bezwartościowych papierów w garści na miesiąc, dwa, a może pół roku nawet? I bez kasy na jakiekolwiek ruchy :)

[piter z]

czasem warto zrobic cos zgola mniej logicznego - jak dywidendy maja byc doliczane do akcji po zamknieciu w piatek ( 13.06 ? ja tam niesledze tpsa takze niewiem ) to mozna kupic dzis i sprzedac w piatek przed zamknieciem bo wtedy powinno byc najwyzej - mozna sie przejechac probujac sprzedac po otrzymaniu prawa do dywidend - poniewaz procentowo te dywidendy beda warte mniej niz wachanie kursu

[piter z]

aha i wskoczyc z powrotem gdy zdoluja po naliczeniu dywidend

[piter z]

wlasnie pytanie jest - jaka dywidenda przypada na jedna akcje - chodzi glownie o procent ceny akcji - to da cala odpowiedz co warto zrobic

[parantulla]

piter z, 11 Cze 2009, 13:40

 

>wlasnie pytanie jest - jaka dywidenda przypada na jedna akcje - chodzi glownie o procent ceny akcji

>- to da cala odpowiedz co warto zrobic

 

Coś tam ok. 1.80 od każdej sztuki czyli 10% średniego kursu.

Przyznać mają w poniedziałek, także cały piątek teoretycznie jest jeszcze na ruchy. Teoretycznie, bo zanim otworzę rano drugie oko, to już może być po zawodach i wtedy dokupowanie za wszelką cenę będzie bezsensowne. A kurs z trzech m-cy wygląda tak:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piter z]

niemoze byc jakos tam w poniedzialek - musi byc dokladna data i godzina zapisu stanu - praktycznie zawsze jest to po zamknieciu - zreszta inaczej sobie niewyobrazam tego przeprowadzic - czyli skoro jest to okolo 10% a spodziewasz sie wiekszego skoku na kursie to odpowiedz jest prosta

[parantulla]

piter z, 11 Cze 2009, 15:58

 

>czyli skoro

>jest to okolo 10% a spodziewasz sie wiekszego skoku na kursie to odpowiedz jest prosta

 

No chyba jednak nie taka prosta ;)

Optymistyczny scenariusz przewiduje zainkasowanie dywidendy i sprzedaż akcji po wyższym kursie, zakładając oczywiście, że go osiągnie za tydzień, dwa czy miesiąc.

Pesymistyczny scenariusz przewiduje zainkasowanie dywidendy i zostanie z akcjami wartymi może -20%, może -30% czy nawet -40% co nie jest niemożliwe :) a jeśli nie jest niemożliwe, to jest całkiem prawdopodobne.

Sprzedaż akcji po kursie nawet wyższym o zysk z dywidendy (przed jej przyznaniem ofkors) automatycznie kończy wszelkie dywagacje, ale zarabiasz tylko raz. A cały pic polega na tym, że trzymając ciśnienie można przeczekać gwałtowne zwroty akcji i być może się uda dwa razy zarobić, raz na dywidendzie i drugi raz na sprzedaży ;)

[piter z]

pierwsza i najwazniejsza zasada - troszcz sie o to aby nietracic - latwiej stracic niz zyska - jak wiesz ze zarobisz to niemasz sie o co martwic - trzebabylo kupic dzis i sprzedac w najlepszym momencie - a dywidendy to olej i wykorzystaj to do gry akcjami bo dzieki temu wiesz jak bedzie sie ksztaltowal kurs - jest tez inna opcja - jak mozesz sprzedac zaraz po nagraniu dywidendy ( tzn. niemusisz trzymac juz akcji aby dostac dywidendy i ich prawo nieprzechodzi wraz z nimi ) to sprzedaj w poniedzialek na otwarciu - po co trzymac akcje ktore leca w dol - lepiej je sprzedac i kupic w tym dole - tu nietrzeba geniusza

 

ps. ewentualnie mozesz sobie przesledzic kurs innej spolki z okolic wyplaty dywidendy to da Ci pewnien obraz

[parantulla]

>jak mozesz sprzedac zaraz po nagraniu dywidendy ( tzn.

>niemusisz trzymac juz akcji aby dostac dywidendy i ich prawo nieprzechodzi wraz z nimi ) to sprzedaj

>w poniedzialek na otwarciu - po co trzymac akcje ktore leca w dol - lepiej je sprzedac i kupic w tym

>dole - tu nietrzeba geniusza

 

O i to jest bardzo słuszna koncepcja. Wymaga trochę zachodu, ale chyba da się zrobić.

 

>pierwsza i najwazniejsza zasada - troszcz sie o to aby nietracic - latwiej stracic niz zyska...

 

A to muszę sobie wydrukować wielkimi literami i na monitor przykleić, bo czasami pokusa bierze górę nad zdrowym rozsądkiem i różnie to się później kończy, rzadko kiedy dobrze ;)

[saczek_XTRM]

>>parantulla

 

szczerze mowiac ani losow TPSA ani PKOBP nie sledze, ale jesli chcesz wchodzic w cos takiego z 100% funduszy (juz chyba wiesz czym to grozi) zeby szybko na nich zarobic to radzilbym sie Tobie zastanowic, przypatrzec czy cena akcji jest teraz wlasciwie zdefiniowana, tzn czy akcje sa w tej chwili przeszacowane czy niedoszacowane. Druga opcja jak sie domyslasz bedzie zawsze bezpieczniejsza. Zeby nie bylo tak, ze wyskoczy "nagle" komunikat, ze akcje zostaly wycenione na nowo po nizszej cenie, bo z miejsca bedziesz kilka procent w plecy..

[parantulla]

Na całe szczęście dzisiaj biuro było zamknięte i zdążyłem nieco ochłonąć, bo to wszystko jest zbyt piękne (a już samo to jest mocno podejrzanie) żeby mogło być prawdziwe. Na dzień dzisiejszy sytuacja wygląda tak, że 10% jest do zarobienia, bo o tyle się obsunął kurs i po tyle wypłacą dywidendy.

Część akcji już mam kupione i myślę co zrobić jutro, zanim kurs zacznie szaleć, a jest całkiem spore prawdopodobieństwo, że tak się właśnie stanie i już jutro odbije te 10% o które chciałem powalczyć. Jeśli tak by się stało, a ja bym się zbyt długo "zastanawiał" ;) to w poniedziałek klepną dywidendy, a ja zostanę ze stertą akcji kupionych 10% taniej, perspektywą 10% z dywidendy i plikiem innych akcji z którymi nie wiadomo co i kiedy będzie, a jest szansa je jutro wypchnąć po kursie zakupu, ewentualnie z minimalną stratą. No i tak się właśnie zastanawiam czy nie lepiej je jutro wypieprzyć (szacowany zysk 5% kiedyś tam) i za wszystko nie dokupić TPSA gdzie 10% mam jak w banku z samej dywidendy, tylko jedno co mnie powstrzymuje przed pochopnym działaniem, to niewiadoma przyszłość kursu akcji TPSA, które na pewno zaraz spadną (to oczywiste) i niekoniecznie muszą wrócić do "normalnego" poziomu w dającej się przewidzieć przyszłości. Może być tak, że zarobię 10% na dywidendzie, a 30% popłynę na kursie... Może być też tak, że zarobię 10% na dywidendzie i drugie 10% na kursie za dajmy na to miesiąc czy dwa... Niezależnie od tego wszystkiego na akcjach innych spółek, które jeszcze kiszę, w najlepszym wypadku zarobię 5% bo więcej nie ma szans nawet teoretycznych... No i mam temat do przemyśleń na całą pewnie noc albo zaraz się wpienię i pójdę pić, bo właśnie syn mi się urodził :D

[parantulla]

Tak wiem, pierwsza zasada - troszcz się o to, żeby nie tracić...

Już mam wydrukowane, ale chyba jeszcze muszę na powiekach od wewnętrznej strony sobie to wytatuować :D

[parantulla]

Jednak kurna nie wytrzymałem i to zrobiłem :)

Na wyprzedaży zaległości straciłem średnio 3,66% i za wszystko dokupiłem TPSA akurat w momencie pierwszego po otwarciu zachwiania jak spadło o 0,5% także w sumie chyba nie jest źle ;)

Teraz lecę do apteki po dwie paczki pieluch dla dorosłych i czekamy co będzie dalej :D