Skocz do zawartości
IGNORED

Paradoks wierności reprodukcji


Rolandsinger

Rekomendowane odpowiedzi

Andrzej Stelmach, 12 Sie 2007, 20:21

 

>>dbx

>jednak nie umiesz czytać - "lepszy sprzęt" od przeciętnego - niekoniecznie od Twojego (o co Ci chyba

>chodzi) choć może i lepszy od Twojego - nie wiem jakie kryteria "lepszości" stosujesz - posłuchaj,

>porównaj - służę swoim do określenia kryterium "lepszości" - ale nie o tym miała byc dyskusja -

>takie rozmowy przenieśmy na prv, chodziło w wątku o co innego.

 

toć piszę, że nie umiem :)

, choć u Ciebie z rozumieniem tekstu jest cosik nie teges.

kryteria "lepszości" ująłem" wyżej. ok. powtórzę, lepszy ten któren dobrze gra :) a nie ten, który tylko droższy.

przeczytaj uważnie to co pisał wyżej Qubric.

no i, można poddać w wątpliwość "lepszość"- Twojego- sprzętu, który odtwarza tę samą płytę gorzej, od jakiejś słabizny, bo jakoś tak jest, że coś słabego - np. jakość nagrania na płycie - to jest słabe wszędzie , co nie ? :) albo płyta jest do dupy, albo sprzęt który ją odtwarza

Rolandsinger, 12 Sie 2007, 14:12

 

ta parafraza z silnikiem odrzutowym to mało trafiona - silniki odrzutowe cechują się przeciętną sprawnością (poniżej 50% - zazwyczaj 30-kilka %) oraz napędzane są w znacznej większości kerozyną - paliwem niskogatunkowym (nafta lotnicza). Kerozyna jest tańsza od paliw używanych w samochodach.

 

;)

>dbx

nie masz racji - coś co wypada słabo na dobrym (czytaj dobrze grającym a nie drogim - mój nie jest drogi, chyba, że uważasz, że 1050 zł za dobry CD (za tyle można mieć CD z Allegro + mój dac + przesyłka) grający na poziomie CD za 9000 (tyle kosztuje nowy Meridian 506.20 z którym, mój był porównywany i nie wypadł wiele gorzej) to drogo) sprzęcie może wypaść lepiej na gorszym - gorszy zamaskuje niedoskonałości - jak wspomniane The hadows - kiepska separacja kanałów i "rozmycie" żródeł da łądną scenę a dobra separacja i rozdzielczość pokaże niedoróbki realizacji.

Qubric, dokładnie.

Na lepszy sprzęcie słabo zrealizowana plyta powinna zabrzmieć lepiej niż na gorszym...podobnie zresztą rzecz ma sie z lepszymi realizacjami...i ztymi przeciętnymi tez :)

Po prostu całosć powinna brzmieć lepiej i amen. Ja dziekuje za taki drogi badziew na którym słabsze realizacje wypadają gorzej niż na CD za 100zł.

Prosty przykład...kumpel ma CECa 51(mam nadzieję ze nie za bardzo pokręciłem oznaczenia:)) + DX71II...cena katalogowa 20 Kzł...brzmi świetnie...zajebiście wypada np. Piotr Szczepanik, albo nagrania międzywojenne !

Brzmi to wciągająco i ogólnie bardzo pozytywnie/fajnie. Na tanich CD wogóle cieńko się tego słucha...dlatego CEC jest uważam dobrym przykladem na to jak powinien traktować muzykę dobry sprzęt.

 

Pozdrawiam

Panie Andrzeju nikt nie mówi, że Pana DAC gra na niektórych nagraniach słabiej od nieruszanego CD.

To Pan tak zasugerował :) Może pop prostu tak a nie inaczej sie Panu bardziej podoba...a kto inny by powiedział, ze Pański DAC zagrał lepiej wszystko...

Słuchalem kilka razy i wrażenie bardzo pozytywne...jedno co mnie powstrzymuje przed tuningiem u Pana to chęć zabawy z lutownicą...i nie ukrywam ostatnimi czasy bardzo mi do gustu przypadły triody...co tez mam na wyjściu CD...

 

Pozdrawiam

Andrzej Stelmach, 12 Sie 2007, 20:49

 

>>dbx

>nie masz racji - coś co wypada słabo na dobrym (...) sprzęcie może wypaść lepiej na gorszym - gorszy

>zamaskuje niedoskonałości - jak wspomniane The hadows - kiepska separacja kanałów i "rozmycie"

>żródeł da łądną scenę a dobra separacja i rozdzielczość pokaże niedoróbki realizacji.

 

 

jeżeli masz taką filozofię jaką opisujesz i ona stanowi kryterium oceny "lepszości" sprzętu, to współczuję ale szanuję;

 

czytaj to co pisze lancaster i Qubric i teraz ja:

 

słaby sprzęt odtworzy słabo każdą płytę;

słaba płyta, może lepiej zagrać tylko na dobrym sprzęcie;

>dbx

nie maz czego współczuć mnie - raczej sobie, chyba niewiele źle nagranych płyt słyszałeś i nie rozumiesz o czym piszę i że tak to może grać (posiadacze mojego daca nie mają o nim złych opinii - sprawdź na

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ) - nadal proponuję posłuchanie mojego cd z dacem z dobrą i kiepską płytą (prześlę przykładowe płyty z CDkiem), mam w cd przełącznik i mozna puścić na wyjścia mój dac i oryginalny AKAI - możesz posłuchać i wtedy zrozumiesz o czym pisałem bo bez "namacalnego" przedstawienia pewnych zakorzenionych w Tobie przekonań nie zmienię - ale jak już też pisałem (jednak nie czytasz co piszę tylko interopretujesz to zgodnie ze swoim schematem myślenia) dalszy ciąg tego sporu proponuję przenieść na prv (jeżeli masz ochotę na dalszą dyskusję) - na forum bywam rzadko, proponuję mailowo: [email protected] - nie zaśmiecajmy tematu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Andrzej Stelmach, 12 Sie 2007, 21:30

 

>>dbx

>nie maz czego współczuć mnie - raczej sobie, chyba niewiele źle nagranych płyt słyszałeś i nie

>rozumiesz o czym piszę i że tak to może grać (posiadacze mojego daca nie mają o nim złych opinii -

>sprawdź na

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ) - nadal proponuję posłuchanie mojego cd z dacem z dobrą i

>kiepską płytą

prezentujesz typowy, polski, syndrom producenta.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>dbx (i reszta)

 

Widzę, że muszę bardziej "łopatologicznie" - i to trochę też pokaże o czym myślał zakładający wątek

 

1. macie ludzką twarz (nie Waszą, chodzi mi o obiekt) - niedomytą i mającą już ślady "zużycia" - to jest muzyka nagrana na taśmę (może byc nowa muzyka i taśma, ale niechlujnie nagrana będzie niechlujna).

2. robicie tej twarzy zdjęcie aparetem cyfrowym o dobrej rozdzielczości - to w naszym przypadku jest płyta z nagraniem powyższej muzyki.

3. drukujecie to zdjęcie na 2 różnych drukarkach:

a. drukarka z rozdzielczością 100dpi (punktów na cal) - twarz wyjdzie całkiem ładnie - gładka i czysta

b. drukarka 1200dpi - uwidocznią się zmarszczki, blizny, brud w fałdach skóry, żyłki, siniaki itp itd.

 

Sorry, ale bardziej prosto nie potrafię tego wyjaśnić.

Panie Andrzeju, to chyba jasne, ze bardziej bedzie mi sie podobał wydruk lepszej jakosci, bo nie interesuje mnie "robienie" obrazu w tym wypadku.

Pan natomiast przedstawił to w ten sposób(opis brzmienia blue cafe) :

1. Ma Pan brudną twarz

2. Robi Pan sobie autoportret

3. Drukuje na dwóch drukarkach

4. Na jednej kopii jest większy nos, a na drugiej mniejszy - przez co prawdziwszy, bo ta drukarka jest przecież lepsza !

 

To zupłny nonsens twierdzic, ze czegoś gorzej się słucha(jezeli nie jest dobrze nagrane) bo więcej słychać. Sposob prezentacji decyduje....czyli suma składowych a nie kazda sklądowa z osobna...tak w skrócie: wrażenie i uczucia.

Są urzadzenia, które podbijają ilość detali kosztem np. wypełnienia i wtedy to jest nienaturalne....przypuszczam, ze wspomnainy przeze mnie CEC DX71II nie ma się absolutnie czego wstydzic jezeli chodzi o detaliczność przy Pana DAC-u, a mimo to w życiu bym nie powiedział, ze coś brzmi na nim źle....i o to myślę chodzi w tym sporcie.

 

 

Pozdrawiam

....pisałem skrótem, mam nadzieje, ze nie ma mi Pan za złe, ze posluzylem się porównaniem wprost z Panem...chodzi mi o przedstawienie jak ja to widzę...

może być i moja upackana facjata :)

 

Pozdrawiam

>lancaster

widzę, że w dobie "obrazkowej" mało kto rozumie tekst pisany - nie napisałem, ze ma większt nos, ale że jest bardziej widoczny brud - nie o niekaturalne zniekształcenia (wyolbrzymianie itp) rzeczywistości mi chodzi a o zubożenie przekazywanej incofmacji - ale chyba nie mam co dalej pisać jeżeli nie można zrozumieć prostej sprawy.

 

A tak nawiasem mówiąc - mój dac nie zniekształca rzeczywistości tak jak Pan to sugeruje - po raz trzeci proponuję porównanie - nie ma odważnych ??? - łatwo pisać o czymś czego się nie zna.

 

P.S. Meridiana 506.20 widziałem ofertę w jakimś sklepie na początku tego roku - za 9000 zł - jak znajdę linka to wkleję, ale znów ktoś (?) nie zrozumiał co piszę - nie chodziło mi o możliwość aktualnego zakupu M za 9000, tylko o porównanie "klasowe" - może teraz kosztuje 100zł - za kilka lat mój dac też pewnie będzie we wtórnym obrocie za 5 zł - to nie znaczy, że gra na poziomie jakościowym 5zł - nauczcie się czytać treść pisaną, analizować i wyciągać wnioski a nie łapać fragment zdania wyrwanego z całości wątku (to do prawie wszystkich piszących tutaj).

hmmm...a druga rzecz to rozmawialiśmy o tym, że im lepszy sprzęt tym wg. Pana ponoć coraz słabiej na nim brzmią kiepskie realizacje ... słabiej od odtworzenia na najtańszych CD, bo te maskują detale....

Zgoda 100%, ze maskują detale...tyle, ze tak jak wcześniej pisałem na dobrych drogich urządzeniach nawet te kiepskie realizacje brzmią lepiej niż na takich za 100zł....

Z tego co Pan pisał można by odniesć wrażenie, ze kiepskie nagranie brzmi lepiej na CD za 100zł niż na takim za 10Kzł....a najgorzej na CD za majątek :)

Przecież to bez sensu : Na takim Linnie Sondeku Blue Cafe mam nadzieje brzmi lepiej niż na Akai za 100zł ?:)

...bo idąc tym tropem to się okaze, że najlepsze płyty brzmią najlepiej na najlepszych CD....a te trochę słabsze realizacje to juz lepiej brzmią na tańszych/słabszych CD...i tak się kulając dochodzimy do najtańszych odtwarzaczy, które leją wszystkie inne pod względem odtwarzania złych realizacji(których jest najwięcej pewnie)

Tylko, zeby przy tym wszytskim nie wyszło sumując lepsze/gorsze, ze tanie odtwarzacze odtwarzają lepiej kiepskie płyty niż najlepsze najlepsze :)

Żart oczywiście, ale tak cłąkiem bez żartów, to dobry odtwarzacz owszem bardzo dobrze pokaze które nagranie jest słaba a które dobre, ale nawet te słabe odtworzy lepiej niż tani CD....a jezeli nie, to jak dla mnie odpada jako dobre źródlo.

Ilość detali in plus mile widziana :)

 

Pozdrawiam

jar, geriavit time :)

 

 

Panie Andrzeju, dla mnie to jest opis wykonturowanego dźwieku z cofniętą średnicą...może faktycznie ma Pan klopot z tym co chce Pan napisać, bo w tym zdaniu ciężko znaleźc cokolwiek ponad to...

"na kiepskim sprzęcie gra całkiem ładnie, ale na lepszym słychać tylko bas i perkusję i próbującą się"

 

Pozdrawiam

Panie Andrzeju, nie ma kłopotu, chętnie porównam Pana DACa z kilkoma CD w rozmaitych systemach...tylko najpierw msialbym go miec :)

Nie wiem skąd Pan wziął pomysł, ze sugeruję zniekształcenia Pańskiego DACa ?

Wrecz przeciwnie, pisałem o pozytywnych odczuciach podczas jego odsłuchu.

Proszę czytać

"tyle kosztuje nowy Meridian 506.20 z którym, mój był porównywany i nie wypadł wiele gorzej" widać nie oznacza, że tyle kosztuje:) ale ja nie rozumiem, co czytam więc o czym tu mówić.

swoją drogą poproszę o linka do ogłoszenia tego oszusta, który w tym roku sprzedaje nowego, rzeczonego Meridiana.

wrzucam przykład - będzie za jakąś godzinę - posłuchajcie sobie:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Andrzej Stelmach, 12 Sie 2007, 15:18

 

>Zajrzałem na chwilę na forum - ciekawy temat.

>

>Mam porównanie sprzętu słabego (AKAI CD-57 i kilkanaście innych CD które trafiły w moje ręce) i

>nienajgorszego (mój dac) i niestety zgadzam się, że dążenie słuchaczy do lepszej jakości odtwarzania

>nie idzie w parze z dążeniem producentów do lepszej jakości nagrywania. Dla przykładu płyta Blue

>Cafe (Demi-sec) na kiepskim sprzęcie gra całkiem ładnie, ale na lepszym słychać tylko bas i perkusję

>i próbującą się przez to przebić wokalistkę. Mam składankę Shadows - na AKAI brzmi przyjemnie, na

>moim dacu okropnie <

 

żeby zrozumieć swój -ten- wpis i zestawić go z "tłumaczeniem" kolejnych, to i łopata nie da rady;

syndrom jest zaawansowany ...wszyscy się mylą , tylko ja - Andrzej Stelmach - mam rację.

Można pleść bzdury i udowadniać, że się ich nie plecie?

Można.

Tez napiszę coś na temat ;-)

Właściwie, to nie zdarzyła mi sie jeszcze sytuacja, że jakieś płyty zagrały gorzej na sprzęcie lepszym, lepszym w mojej ocenie oczywiście.

Stwierdzenia, że im lepszy sprzęt tym bardziej złe nagrania grają gorzej uważam za pseudo audiofilskie bajki.

Jakby to napisał Vlad - MITY ! ;-)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.