Prezentacja Włodka Senicza na AS2007

[camle]

Kurcze jakby był tu Roland to by miał na to fachowe określenie...

jak to było? zastąpienie sobie czegoś przez coś... kurcze, nie pamiętam

[Music]

Chodza sluchy ze powstaje tez wersja ekologiczna "seniczbratora", w zasilaniu maja pracowac baterie sloneczne.

Pozwoli to na uzycie urzadzenia w warunkach polowych.

[camle]

>babom zawsze przy silnym orgazmie kolory otoczenia sie zmieniaja no chyba o tym wiesz?

 

zwłaszcza przy analu ;)

[xniwax]

analogicznie jak w oralu zapewne.

[Music]

Jedno jest pewne, na prezentacje nowego ustrojstwa nie bedzie potrzebna zrzutka. Kobielki juz sie dowiedzialy i szturmuja drzwi senicza.

Podobno komitet kolejkowy robi zapisy na odlegle terminy, a na osiedlu juz powstalo miasteczko namiotowe!

[xniwax]

...i niepotrzebny pokój w hotelu wystarczy namiot cyrkowy.

[cir]

senicz

daj schemat tego orgasmotronu bo nie odpuszczą

albo choc jakies wskazowki

[xniwax]

Czy to to jest w klasie A, AB czy D jak...

[Music]

Do naszego miszcza jak ulal pasuje cytat z ksiazki o przygodach pewnego twardziela przy ktorym arnold terminator to pikus:

 

"moj Ty jebliwy motylku...!"

 

Pasuje, no nie?

[senicz]

Jakiez to sa tepaki. Nawet pieprzyc nie potrafia. Zwracam uwage ze najlepszy w smaku jest pieprz swiezo zmielony. Sa takie w proszku gotowe ale to nie to. Tak wiec ustawiasz mlynek reczny nad talerzem i krecisz a to z dziurki sypie sie pachnacy pieprzyk do rosolku. Drocze sie z wami pytajac o te wasze konstrukcje choc wiem ze i tak nic nie zrobic wiec to tylko taka zabawa. Niestety glupole z was i tyle. Nieudacznicy i nieuki. Smiesza mnie te wasze fachowe dyskuje na tematy techniczne. Po jednym zdaniu wiadomo ze nie macie zielonego pojecia o zaganieniu. Co ciekawe, tak wam zostaje na trwale. Ja np. spokojnie poczytam to co mi potrzeba i robie calkowicie nowy uklad bo po co kopiowac kogos uklad ktory jet kiepski? a wszytkie uklady w necie sa kiepskie. Ba, nawet te fabryczne sa glupie.

[muls]

senicz...jeszcze lepszą sytuacje bedziesz miał a i efekty lepsze, jak sie przeniesiesz na forum sztrykujacych koronki koniakowskie.Tam wzbudzisz prawdziwą sensacje.Oni tez nie potrafia zrobić wzmacniacza.I beda cie kochać, a tu odetchna z ulgą-do nastepnego senicza.

[graaf]

Re: senicz

 

>Wiec mowie wprost, moje uklay dla

>diy sie nie nadaja.

 

a do czego one się nadają? skoro do DIY nie, do produkcji seryjnej rozumiem, że też nie

 

to do czego?

 

pytanie retoryczne?

 

do czego się nadają te twoje schematy i pomysły senicz?

 

 

>jednym zdaniu wiadomo ze nie macie zielonego pojecia o zaganieniu

 

 

zatem ty masz pojęcie - i co z tego? pytam serio - co z tego? tylko ten napuszony bełkot, który prezentujesz?

 

>wszytkie uklady w necie sa kiepskie. Ba, nawet te fabryczne sa

>glupie.

 

"kiepskie", "głupie" - a twoje układy senicz? do czego się nadają te twoje "genialne i oryginalne"?

 

do czego?

[senicz]

Poranne, zorze warszawskie rozwietlily noc. Wstaje do ciezkiej pracy umyslowej.

Ach zapomnialem. W sobote mam kolejne spotkanie sluchawkowe. Jak zwykle wpana Szwagiero i intuos. Bedzie kupa nowych sluchawek. Bardzo ciekawy przypadek sluchawkowy to 50 Yamaha. Bedziemy badac przyczyne. Ale was glupole nie zaprosze. Bo i tak na niczym sie nie znacie. Zrobcie dobry wzm to pogadamy.

[muls]

graaf...zadałem idiocie trzy pytania.Czy to co robi ,mozna powtorzyc na wieksza skale.Czy to jednorazowy wynalazek wynikający z półrocznego krecenia i dotyczacy jednego modelu.Czy świetny efekt jest w całym zakresie mocy czy tylko wąskiej dopasowanej do pomieszczenia.Na tak proste pytania nie uzyskałem odpowiedzi, przez pół roku.W gruncie rzeczy to mało mnie obchodzi jego odpowiedz.Ale mozna by wyciągnac chociaz jakies wnioski ogólne.A tu bełkot,bełkot,bełkot.

[senicz]

Dlaczego robie takie wlasne uklady/schematy? a la samej przyjemnosci robienia czegos lepeij od innych. Zamiast gadac zrobcie cos nareszcie. Szkoda ze bocznica nie jet widoczna dla tych co sa niezalogowani.

[senicz]

PiotrSZ w innym watku podaje ze nie mozna uslyszec/okreslic/wyczuc thd mniejszych od 3%............... ciekawie tez napisal ze czesc osob uzna ze sygnal o mniejszych thd bedzie lepszy ale sa tacy co odwrotnie. Chyba wy matoly sa takie odwrotne!

[vector]

senicz

 

Czemu 3.5W lampa 2a3 z Sun Audio gra "na ucho" z wieksza moca niz 50W tranzystor?

Gdzie jest pies pogrzebany.....????

Czy moze wynika to z mocy chwilowej - impulsowej.....???

Zastanawialismy sie po ostatnich odsluchach, ale nikt, jak dotad, nie udzielil wyczerpujacej odpowiedzi....

...o co chodzi....????

[senicz]

Sprawa jest prosta. Przyrost mocy jest nieznaczny sluchowo. Miedzy 5w a 50 roznica w natezeniu jest mala a biorac pod uwage to ze jakosc wzm tranzystorowego byla kiepska subiektywnie masz odczucie wiekszej dynamiki z lampy. Nastepnie moc lampy jest skumulowana na srednicy co subiektywnie odczujesz jako glosniejsze gdyz ucho lepeij slyszy srednice. Prosta sprawa. A co?

[vector]

senicz.

>sprawa jest prosta.

 

...chodzi o to, ze sprawa nie jest prosta......:)

 

1. Wzmacniacz byl bardzo dobry - jak na tranzystor..... Firme pomine milczeniem.....:)

2. Lampa grala lepiej na dole i w gorze (Nizej i wyzej)

3. Dynamika z lampy w calym zakresie byla duzo lepsza

 

Co ty na to...???

[muls]

vektor...to proste.To nie moze byc.Jestes niewyrobiony seniczowo tzn sonicznie.

[senicz]

Dynamika to odczucie subiektywne w ktorym np. separacja instrumentow odgrywa bardzo wazna role. Widac ta lampa ma taka wlasnie ceche. Do tego dochodza specyficznie rozlozone harmoniczne. Na bialym zumie szystko bylo by takie samo i tranzytor gral by glosniej. Nawet na szybkim przelaczaniu tez by gral glosniej ale ubiektywnie dynamike lampy odczuwa sie jako wieksza gdyz jak wyzej. Tranzystor plaszcza dzwiek z racji sypania harmonicznymi po calym pasmie. Lamapa glownie dobarwia srednice przez to wydaja sie glosniejsza. Kretynek muls wytlumaczy ci wiecej.

[muls]

senicz...nic dodac nic ująć.Vektor juz wie wszystko.Ale oczywiscie nie dotyczy to maranciunia.Bo on nie ma własnych harmonicznych a wejsciowe likwiduje.

[muls]

a ponadto senicz.Nie denerwuj sie.Jestes u siebie.

[vector]

senicz, 4 Gru 2007, 16:43

 

>Dynamika to odczucie subiektywne w ktorym np. separacja instrumentow odgrywa bardzo wazna role.

 

Dynamika i wszystko inne to odczucia subiektywne. Przeciez sluchamy - wiec zawsze jest subiektywnie....

Generalnie nikogo nie interesuje co jest na papierze tylko co slychac.

Szumu tez nikt nie slucha - wiec nie ma to znaczenia co jak odtwarza szum......

Dziwi mnie jednak, ze co innego na papierze a co innego w pokoju........he...he...he

Moj wniosek jest jeden - mierzymy nie to co potrzeba, zeby okreslic jak co gra. Metodologia pomiarowa jest do kosza!!!! Wynika z tego jasno, ze czytajac pomiary ( te ktore sa obecnie robione) nie mozemy kompletnie powiedziec jak co gra!!!

Po co te pomiary .....zatem?

Czy nie lepiej po prostu sluchac??? Mozna przeciez nawet miec panel ekspertow.

Czy te pomiary, skoro nic nie wnosza, to nie jest przypadkiem tylko inzynierskie mambo jambo.......????

Zeby zamydlic innym uszy......????

Co myslicie....???? ;)

[muls]

małe sprostowanie senicz..konczysz z lampami bo sypia harmonicznymi i thd kiepskie.Twoja opinia.

[senicz]

Oczywiscie pomiary sa potrzebne bo jak inaczej okreslic jakosc wzm a nawet jak go konstruowac? co zmieniac i w ktorym kierunku. Firmy nie podaja rzetelnych pomiarow z kilku powodow. Boja sie np. rzeczywistej selekcji urzadzen. Ale jest kilka cech waznych pomiarow koncowek mocy. Pierwsza to thd dla 20khz. Nastepnie thd dla malych poziomow. Oczywicie tez df. I wszystkie sa wazne. Tak chwalone wzm lampowe tez maja wiele wad dzwiekowych. Oczywicie mozna sie podniecac tym brzmieniem ale w konfrontacji z super wzm tranzystorowym lampa nie ma najmniejszych szans. Brzmi po prostu smiesznie. To ze powszechnie znane brzmienie wzm tranzystorowych oczywiscie nie znaczy ze tranzystory sa bez szans. Bo sa duzo lepsze. Ale naprawde dobrych tranzystorow jest malo. Badania subiektywne wzm nic nie daja bo ludzie nastawieni na brzmienie lampowe zawsze takie wybiora nawet gdy inny lampowiec zagra duzo lepeij. Oni beda woleli swoje belkotliwe z pseudodynamika uzykiwana przez snop harmonicznych na srednicy wzm lampowe i juz. Wiec nie ma co sie nawet starac lampowcow przekonywac. Tak lubia i juz. Na AS siedzieli wokol jakiegos koszmarka ledwo bzyczacego z zachwytem w oczach. Oni tak maja i co im zrobisz? nawet slyszac super hiend i tak beda wolec swoje ble bz bz. Dopiero wzm sluchawkowe i ogolnie sluchawki troche przecieraja uszy bo sluchawki sa tak czule na thd i skuche w nagraniach ze nie da sie tego nie zauwazyc. No i przyjemnosc sluchania jest z dobrego wzm tranzytorowego duzo wieksza na sluchawkach. Np. Nalesnik rozwala cala konkurencje sluchawkowa choc to wzm mocy.

[muls]

mozna rzec jak mawiał stary rzecki... sześcdziesiaty szósty banał.Ale dwadziescia dwa razy powtórzony przestaje juz wkur..iac..

[senicz]

muls co ty tak polujez na mnie? nie masz innych ofiar swojego wampiryzmu internetowego?

Czasami ludziom trudno wytlumaczyc o co chodzi w pieknym brzmieniu super wzm. Ale pomocne sa sluchawki najwyzszej klasy. Sluchajac na takich sluchawkach roznych wzm latwo zrozumiec o co chodzi z tymi roznicami. W konfrontacji z najulpzymi wzm nasze ukochane lampowce graja tak jalowo i dziwacznie ze wstyd. Oczywiscie mozna tlumaczyc ze co innego sa sluchawki a glosniki ale jak sie wylapie te roznice na sluchawkach duzo latwiej jest je wylapac na glosnikach. W styczniu przygotuje odpowiednie przelaczniki miedzy wzm wtedy chetni latwiej zrozumieja o co chodzi. Oczywiscie tepaki kochajacy brzmienie ZK140 nigdy tego nie pojma.

[muls]

senicz.. z tymi słuchawakami to rewelacja.Ale na forum dla sztrykujących.Czy ty nie zaczynasz juz siebie wielbic?.Po prostu jestem twoim ANIOŁEM.

[Molibden]

THD to parametr drugorzędny. Dotyczy odtwarzania jednego prostego tonu (sinusoidalnego) pod nieobecność innych. Większość urządzeń wypada w tym pomiarze bez zarzutu, a THD niezależnie od tego jaki poziom osiągają, czy jest to 0.1% czy 0.01% nie są prawie wcale słyszalne.

Inaczej ma się sprawa ze zniekształceniami intermolulacyjnymi, IMD.

Oj, tu już boli i to bardzo. Pojawiają się przy odtwaraniu co najmniej 2 częstotliwości, a więc w przypadku muzyki gdzie spektrum jest bardzo szerokie, równie szerokie może być spektrum IMD. Zniekształcenia harmoniczne, czy to parzyste, czy razem z nieparzystymi, wpisują się w pewien fizjologiczny szereg brzmienia alikwotów. IMD są niestety, poza wyjątkami, anharmoniczne. Cóż to oznacza - ano ku*ewski nieznośny zgrzyt.

Czułość słuchu na IMD jest kilkakrotnie większa niż na THD. IMD nie da się zamaskować ani ciepłym żarzeniem lampy ani kaloryferkiem wzmacniaczy w klasie A pod kołderką drugiej harmonicznej. IMD to metaliczny skrzek modulacji i przemiany częstotliwości jak z modulatora pierścieniowego czy wokodera.

Producenci nie podają tego paramtru gdyż jest on wysoki i podobny do THD a więc bardziej słyszalny i na ogół nie ma się czym chwalić. Wszytkiemu winna mała szybkość wzmacniacza (slew rate a więc pośrednio i pasmo, ograniczone w celu zapewnienia stabilności i niskie wzmocnienie w otwartej pętli NFB).