Skocz do zawartości
IGNORED

AUDI A3 czy PASSAT B5FL


Pixeel

Rekomendowane odpowiedzi

audi a3 2.0 TDI z grudnia 2004 roku>

 

ehh.. tylko pomarzyć. Ta nowa "twarz" audi (2004) jest śliczna.

Przyznam się szczerze, że nawet teraz siedząc w pracy myślę o wczorajszej przygodzie z A3 - naprawdę mi się podobało. Taka mała "rzecz" a potrafi dać tyle radości :-).

Znalazłem kilka ciekawych (na pewno ciekawszych niż wczorajsza) ofert dotyczących A3, jednak nim podejmę ostateczną decyzję, mam zamiar przetestować/porównać np. Passata B5/ Golfa4/ AUDI A4 i A3 z różnymi silnikami. Myślę, że powyższa analiza pozwoli mi otrzymać jakiś pełniejszy obraz.

 

Znajomy znalazł się w podobnej sytuacji, jednak on celuje w Toyotę Corollę 2003 (bardzo fajny samochód) - ale tu bez 35 000,00 zł nie podchodź.

 

Chciałbym aby zakupiony samochód posłużył nam kilka lat (3-4) dzieląc się przyjemnością z jazdy.

 

 

Pozdrawiam i czekam na dalsze sugestie.

Pixeel

Pixeel, 4 Wrz 2007, 13:14

 

>Znajomy znalazł się w podobnej sytuacji, jednak on celuje w Toyotę Corollę 2003 (bardzo fajny

>samochód) - ale tu bez 35 000,00 zł nie podchodź.

>

 

Nie wiem ile Twój znajomy ma wzrostu ale poproś go aby na miejscu kierowcy, w Corrolli, przechylił głowę ostro w lewo. Serio.

Ja przy 183cm w Corrolli, przy dowolnym ustawieniu fotela, w tym momencie walę głową w zaokroglenie między drzwiami a sufitem. Bardzo to, kurczę, "bezpieczne". Strasznie bawi mnie też mechaniczna wajcha a'la Fiat 125p odcinająca dopływ powietrza z zewnątrz. :-) Z innych ciekawostek to nowy Megane. To samochód zaprojektowany chyba dla liliputów. Niezależnie od ustawienia fotela facet ok 180cm szoruje łysiną o sufit.

 

Sorry za mały off topic.

albo cos w tym stylu

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-3042-100005339 1189113009_thumb.jpg

post-3042-100005340 1189113009_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

mozna tez tak 519KM

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-3042-100005286 1189180206_thumb.jpg

post-3042-100005287 1189180206_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Witam ponownie,

 

Oczywiście powracam z kolejnym pytaniem (kontynuując temat) :-)

 

Co myślicie o : TOYOTA AVENSIS 2002/2003 r.? - Pytam ponieważ pojawiła się b.ciekawa oferta (niestety w benzynie 1.8).

 

P.s. Okazuje się "nic ciekawego" nie kupię za wspomnianą kwotę - sam nie wiem może zaczekać (i dołożyć).

 

Pozdrawiam i czekam na odp.

Pixeel

Pixeel

kup sobie wreszcie to na co cię stac i zacznij jezdzic, zycia szkoda na zbieranie kasy

moze jak bediesz miał wozek trafi sie lepsza praca, albo za kilka miesiecy wygrasz w totka

nie stawaj w miejscu

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Pixeel również poprę przedmówców. Z doświadczenia wiem, że nawet jeśli poczekasz i dozbierasz, to wówczas zaczniesz szukac auta albo ciut młodszego, albo z nieco wyższej półki (no bo przeciez masz już więcej kasy) ale wówczas znowu będzie Ci brakowało tych 5-7tys. I dalej zaczniesz dobierać, i jak dozbierasz, to znowu zaczniesz szukac wśród jeszcze młodszych rocznikach.. i tak w kółko...

Luxmany i winyle 

Jak jest okazja to bierz toyke. Przecież to całkiem fajne auto. O ile prawdziwa okazja bo wiesz jak to z okazjami bywa.... zawsze jest jakiś haczyk. Sprzedać zawsze też możesz, jak znajdziesz lepsze okazję.

Passatora trudno trafić nie kombinowanego - a to licznik, a to przygody jakie miał. Do tego awaryjność mnie nie zachwyca. Jest duży i dość wygodny, jednakże wg mnie jest to auto bardziej na trasy niż do miasta. Bardzo często jeżdżę wersją 1,9 tdi i jazda po mieście do najfajniejszych nie należy. Już wolę Corollkę 1,6, o której pisał jeden forumowicz. Oba auta użytkuję w praktycznie topowej wersji wyposażenia (żadne suwaki itp. nie występują).

Słuchając rozumu....

E ,Tomaszu w firmie mamy Passata i Avensisa.

Wszystko przemawia na korzyść Toyoty.

Jeśli jeszcze dodać do tego silnik Passata 130km głośny jak wczesne motory Ursusa, to nie wiem o czy rozmawiać.

I ta awaryjność " samochodu ludowego" .

Niegdyś volkswagen był synonimem bezawaryjności, ale kiedy to było ?

By nie żreć się w sieci ,mam propozycję - Honda Accord - niezły wybór - aczkolwiek motor gorszy od Toyoty - ale wnętrze bardziej fantazyjne :-))

Oczywiście ,że jest to dylemat ,ponieważ jest jeszcze parę innych marek nie gorszych niż wcześniej wymienione.

Volkswagen jest natomiast dobrym wyborem ze względu na dobór części zamiennych z rynku wtórnego ( no, może po za pompowtryskiwaczami & zawieszeniem ).

to juz kwestia gustu,ale passat mimo wszystko nr 1,jakosc wykonania do porownania.

nowa avensis w ladnej wersji,bezwypadkowa, 2004r 64tys zl,a przebieg pod 200tys km.

ladny passat jest tanszy,no chyba ze 2,5tdi ze skora laczona z zamszem z nawigacja.

W przypadku wspomnianej TOYOTY AVENSIS, jest o tyle ciekawie, iż pewne jest źródło, oraz jakość.

 

Auto użytkowane przez Prezesa (i jego kierowce) koncernu XXX. Serwisowane w autoryzowanej stacji TOYOTA - zwyczajowo koncern na to stać. A że firma sprzedaje co 3-4 lata, ponieważ nowe już zakupione :-) to inna bajka.

Co najważniejsze (w tego typu "wyprzedażach" firmowych), przebieg nie jest duży (ok. 140 000 przy 4-letnim samochodzie).

 

Dostałem info, iż szykuje się dobra cena - ale jaka? jeszcze nie wiem. Niestety nie tylko ja o tym wiem :-)

 

P.s. Ja również wolałbym PASSAT'a, ale mi podobają się te od 35 000,00 zł :-( a na takiego mnie zwyczajnie nie stać.

Znajomy właśnie takiego "przytargał" z Holandii: 2003r, w BARDZO dobrym stanie zarówno zew. i jak i wew., 1.9 TDI (131 KM), kombi.

 

P.s.2 Przyznam się szczerze, iż myślałem że zwojuję troszkę za w/w kwotę. Niestety to "tylko" 9-8 letni (średniej klasy) samochód. I niech to będzie nawet AUDI, latka swoje ma :-( A może się mylę ? Może takie A3 (99r.) za ok.25 000,00 zł nie jest takie złe ???

 

Pozdrawiam

Pixeel

to ze 2003 to nie oznacza ze nowa.

jak bedziesz wiedzial dokladnie daj znac.

co do ceny to liczy sie stan,a ile mozna dac to jest mniej istotne.wazne jest aby kupic DOBRE auto ,a tych jest malo.

ja auta w perfekcyjnym stanie sprzedaje bez problemu +20% wiecej niz ten rocznik w ogloszeniach.

Tomek7776>,

 

z tego co wiem, od 2003r. produkowana jest właśnie NOWA wersja.

 

P.s. Jak wspomniałem wyżej, w przypadku tej TOYOTY pewne jest źródło i stan, czego nie można powiedzieć o kupnie na giełdzie, od handlarzy, z komisu (nie ujmując nic wymienionym :-) ).

 

Jak będę znał szczegóły odnośnie AVENSIS dam znać.

 

Czy warto w ogóle "pakować się" w 8/9 letni samochód ??

 

AUDI A3 vs PASSAT B5: wady i zalety w/g Was.

 

Pozdrawiam

Pixeel

Nie no.... jasne że wiem (halooo!?) że Passat to klasa wyżej od rolki. No i co z tego? W mieście zdecydowanie lepiej jeździ mi się własnie tym japońcem. Żwawo, zwinnie, lekko, ciszej (!!) i komfortu pod dostatkiem (1,6 w benzynie 3D, klimatronik, welur, pełna elektryka, jakaś tam wysoka wersja). Passat znów na trasie wymiata - ciężko leży, dobrze się prowadzi, zawieszenie jest bardzo fajne i do tego ropniak pokazuje swoją przewagę (żaden problem przyśpieszać przy 160 km/h).

Nie ma tu znaczenia różnica klas, na którą zwrócił Tomek uwagę. Po prostu mówię o odczuciach pomijając tak oczywistą kwestię znalezienia miejsca do parkowania. Bajery typu ksenony, skórzana kierownica, czujnik świateł i wycieraczek w lusterku, drewno i 100 innych tego odczucia nie rekompensują. A spróbujcie wejść w zakręt w wąskiej uliczce (czyli po woli jak to w mieście) na II biegu. Szarpnie i zdechnie. W corolce robię to na trójce i jadę.

 

Tomek

No i pewnie dlatego Avensis jest droższa bo jest klasę niżej. ;-) Nie naciągajmy faktów na swoje potrzeby....

 

Nie to, że wolę mniejszy samochód, bo gdy znów przychodzi mi wybierać to po mieście wolę jechać mondeo w benzynie (zarówno 1,8 jak i 2,5 V6). Naturalnie do miasta, bo na trasie (szczególnie autostrady) wolę pokulać się VW. Patrzę obiektywnie i tyle. Obyśmy zawsze mogli tak wybierać.....

Słuchając rozumu....

B6 deklasuje avensis.

B5FL,w superwersji deklasuje nowa avensis.

roznica cen wynika ze do 2006r byl passat B5FL,a byla juz nowa avensis.

passat B6 wszedl w 2006r i ceny B6 sa duzo wyzsze od Avensis.

 

sorry Panowie,ja tez nie lubie passata,i avensis.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.