AUDI A3 czy PASSAT B5FL

[zyzio]

Ja bym kupił używanego Accorda 2.0 155 KM obecnej generacji i żadne TDI 130 KM, 140 KM mu nie podskoczą, nie wspomne o tym, że Accord jest cichszy i bardziej komfortowy - Avensis tez mu nie podskoczy :)

A zresztą niech każdy se wbiera to co mu się podoba, bo wszelkie rady i gadki o różnicy klas nic tu nie wnoszą ;)

[zyzio]

wybiera ;)

[arbuzMC]

zyzio, 10 Wrz 2007, 18:49

 

>Ja bym kupił używanego Accorda 2.0 155 KM obecnej generacji i żadne TDI 130 KM, 140 KM mu nie

>podskoczą, nie wspomne o tym, że Accord jest cichszy i bardziej komfortowy - Avensis tez mu nie

>podskoczy :)

>A zresztą niech każdy se wbiera to co mu się podoba, bo wszelkie rady i gadki o różnicy klas nic tu

>nie wnoszą ;)

 

 

tylko tak, zyzio,

HONDA rulez

[Walery]

Jeżdżę tym nowym Passatem 4M a przedtem 2xS Octavia i tak się zastanawiam czemu nie Octavia. Najlepiej wersja TDI 110KM z pompą. Auto nie do zajechania, fakt troszkę schowków na duperele by się przydało i innych takich ale doczepić za bardzo się nie można. Płyta ta sama co A3 tylko że do bagażnika ze 3 trupy wchodzą. Spalanie oscyluje woków 6l niezależnie zima lato klima miasto itepe. Gdybym szukał auta za taką kaskę brałbym ją pod uwagę.

[Zolty]

Pixeel - uwzaj z Toyota, ceny czesci sa kosmiczne, a trwalosc juz nie taka jak w latach 80-tych i na poczatku 90-tych. Poczytaj o przygodach z kolami dwumasowymi, reflektorami, wahaczami w kombi i o braniu oleju w benzynach. Nie ma samochodow doskonalych, ale w uzywanych raczej bralbym "niemca" ze wzgledu na nadal nizsze ceny czesci i lepsza ich dostepnosc. BTW jezdze Toyota Ave, tyle ze poprzednim modelem z 2001 i oglosilbym plajte gdybym musial placic z kieszeni za wszystkie naprawy gwarancyjne tego auta.

Skoda TDi (110 KM ) to moze byc ekonomiczny wybor, a przy tym dajacy frajde z jazdy. Zatyczki do uszu nalezy dokupic we wlasnym zakresie ;)

[Robert Gdansk]

Walery zgadzam sie w 100%

110KM wersja na pompie rotacyjnej. Super oszczedna, dosc dynamiczna i nie do zajechania jednostka. Zawieszenie proste i toporne dajace jednak troche komfortu.

Octavia jest naprawde b.dobrym samochodem. Zadnego zbednego luksusu, zadnych bajerow, rzeczywiscie nie jest cicha ale naprawde jako uzytkowy przemieszczac super.

[tomek7776]

te 6 l u skody octavi to mit, raczej 7l,komfort bardzo mierny,tak jak i wykonczenie ,misa olejowa zagrozona,bo auto niskie,wiele przypadkow rozbicia,ocynk to mit kolejny.

a popularna .....bo tania niby w serwisowaniu,a to przeciez duzo podzespolow VW.kolejny mit.

ale jak ktos lubi sie oszukiwac,to auto w sam raz

[kyuss3]

Piękna karoseria, bardzo dobre walory trakcyjne, ładne i z dobrych materiałów wykonane wnętrze, świetnie wyposażona Alfa Romeo 147. Z trwałością wcale nie jest tak zle jak obiegowa opinia wskazuje. Możesz mieć wielką frajdę z tego auta.

Dwie przykładowe oferty :

 

1)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

2)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Walery]

tomek7776, 10 Wrz 2007, 23:57

 

no i proszę odezwał się guru. Ile przejechałeś taką Octavią? bo ja ponad 200tys. Zatankowanie pod korek = 1000km zasięgu. Co do komfortu - noga mi nie cierpła tak jak w Passacie po 200 km, o schowkach i innych pierdołach już pisałem. Fakt jest trochę niska ale ceny w serwisie niższe niż w VW, zresztą dlatego też często widuje się VW w serwisie Skody. Zresztą są to tak popularne auta że nie jesteśmy skazani na ASO. Oszukane - tak. Każda skoda jest taka niby troszkę większa niż auta w tej klasie np. octavia-golf lub superb-passat.

 

>te 6 l u skody octavi to mit, raczej 7l,komfort bardzo mierny,tak jak i wykonczenie ,misa olejowa

>zagrozona,bo auto niskie,wiele przypadkow rozbicia,ocynk to mit kolejny.

>a popularna .....bo tania niby w serwisowaniu,a to przeciez duzo podzespolow VW.kolejny mit.

>ale jak ktos lubi sie oszukiwac,to auto w sam raz

[marius]

>Walery

Pewnych ludzi nie przekonasz - no jezdzic Skoda to obciach, nic tylko obowiazkowy kapelusz na glowe, lepszy VW z przekreconym licznikiem i skladany z dwoch. Moj ojciec jezdzi taka Octavia od nowosci od 2000 r. sporo km napykal i opinia jest identyczna jak Twoja - proste, porzadne, niedrogie w utrzymaniu auto. Zeby nie byc posadzony o fanklub skody to sam mam Fabie i nie jestem zadowolony (to nie jest zbyt udany model skody), ale Octa to naprawde niezly woz w dobrej cenie. Jak ktos traktuje auto jako element image'u i chce sie pokazac sasiadom to pewnie, ze Octavi nie kupi, bo nie prestizowa, ale ja osobiscie wolalbym Octavie z dobrych rak niz VW passata "od dziadka Niemca".

[tomek7776]

akurat wiadomosci na temat skody mam regularne,czesto ja sprzedaje,i raczej sie orientuje i w cenach czesci i zuzyciu paliwa.jak ma komputer pokladowy to tez widac jakie srednie spalanie,chociaz w przyblizeniu.

 

1000km na zbiorniku w trasie nic nadzwyczajnego.

 

skoda jest autem ekonomicznym,ale to auto klasy,,,,,,,,,,,,,,,?chyba nie ma odpowiednika.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Walery

guru............

w temacie aut wiem duzo wiecej niz wiekszosc forumowiczow o audio.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tomek7776]

marius

jak na swoja klase to octavia jest bardzo droga w utrzymaniu.ceny VW.

 

jedyna skoda octavia jaka akceptuje to wersja L&K,a ostatnio RS.

 

nie natknalem sie w obrocie na polamane passaty B5,czy B5FL,natomiast na polamane octavie natknalem sie juz kilkukrotnie,moze temu ze niektorym uzytkownikom octavi wydaje sie ze maja duze,stabilne jak vw auto.

a komfort w porownaniu z passatem mierny.nie wspominam o rewelacyjnym zawieszeniu passata.

wyprowadzi auto z wielu opresji.sam osobiscie doswiadczylem tego 2 krotnie.

[tomek7776]

Walery

jak sie jezdzi passatem 4M ?jaki to rocznik i silnik?jakie wrazenia z jazdy,jakie minusy?

[foni]

Trzymając sie podanych linków.

Nie wiem czy to jest reprezentatywne. W końcu tylko 10.000 opinii.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

a Passat, a Avensis, a Mondeo, a Accord ...... jakoś się ta klasyfikacja poukładała dziwnie (a jednak to jeden segment aut)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tomek7776]

co 10000tys opini to nie 20.

do sondazy firmy biora chyba cos ok 1000osob,wiec uwazam ze jest to miarodajny ranking.

pomijam pozycje aut gdzie sie wypowiedzialo tyklo kilku uzytkownikow.

[Walery]

tomek7776, 11 Wrz 2007, 10:28

 

>Walery

>jak sie jezdzi passatem 4M?jaki to rocznik i silnik?

2.0 TDI 140KM 2006r

>jakie wrazenia z jazdy,jakie minusy?

4M zimą i nie tylko rewelacja, wiem że wiskoza to nie jest Torsen, do terenu też się nie nadaje ale to auto nawet nie udaje terenówki. Żeby chciało tak hamować jak jeździ na śliskim;-) Trzeba się tylko przyzwyczaić do tego że nie kontrujemy i samochód sam z tego wychodzi.W porównaniu do Octy - turbodziura doskwiera, krótkie przełożenia skrzyni powodują że też trzeba się namachać. Na starcie Octa zbiera się lepiej. Chlapacze przednich kół już się powoli starły także tu nie ma co narzekać. Największy minus to spalanie 4M - 8,5l/100km bez wariacji.

[tomek7776]

2006r to juz pelny B6.

no fakt 140KM w 4M ,moze byc za malo,ale tylko przy ruszaniu.

[Robert Gdansk]

Walery :

2.0 TDI maja wade fabryczna...mikro pekniecia w glowicy. Jak zauwazysz ze powolutku znika Ci plyn chlodniczy czym predzej zglaszaj to w serwisie nim gwarancja przeleci.

Oczywiscie nie dotyczy to wszystkich silnikow ale jest spory odsetek z ww usterka.

 

A co do octavi to wersje na pompie rotacyjnej naprawde spalaja 5-6 litra i to wcale nie przy emeryckiej jezdzie ;]

[Frank]

Ten silnik to mina,ale z niezrozumiałych względów stosunek do tej firmy w Polsce jest niezrozumiały.

 

 

Przedsiębiorca Kulczyk Tradex Sp. z o.o., polski przedstawiciel spółki Volkswagen powiadomił Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, że niektóre samochody Volkswagen Passat 2.0 TDI wyposażone w silniki wysokoprężne o pojemności skokowej 2.0l TDI z manualną sześciobiegową skrzynią biegów, mogą stwarzać zagrożenie dla życia i zdrowia użytkowników.

 

Kulczyk Tradex poinformował, że w skrajnych przypadkach może dojść do wzrostu temperatury i powstania płomienia w okolicach sprzęgła w wyniku ocierania uszkodzonego dwumasowego koła zamachowego o obudowę skrzyni biegów. Wada jest spowodowana zwiększonym przekrojem otworu dławika w odpowietrzniku układu wyprzęgnika sprzęgła.

 

Usterka dotyczy samochodów Volkswagen Passat 2.0l TDI wyprodukowanych w Niemczech

 

Jeszcze Kulczyk nie wspomniał o wadliwych rozrządach i czopach wału korbowego.

Echhhhh !

[tomek7776]

Robert

Gdansk

 

moj kolega ma podobna historie w T5 2,5TDi ,akurat skonczyla mu sie gwarancja.

 

 

mam do Ciebie pytanie jako fachowca ....ile wycisniesz z 1,8T AWT 2002r?w miare bezpiecznie dla silnika.120tys przebiegu.

[Pixeel]

W ramach kontynuacji tematu, postanowiłem przejechać się WV PASSAT B5 FL

 

WV PASSAT B5 FL (Kombi)

Rocznik: 2002 r.

Jednostka napędowa: DIESEL 1.9 TDI (131KM)

 

Wrażenia:

Pierwsze co uderza to wielkość. Zdecydowanie przestronniejszy w środku, niż sobie to wyobrażałem (nie wspominając o gabarytach bagażnika). To naprawdę duże auto (a miałem Peugeota 605). Stylistycznie bez rewelacji, ale przyjemnie, sprawia wrażenie ciężkiego, acz solidnego czterokołowca. "Testowany" egzemplarz pomimo pełnego wyposażenia miał troszkę mankamentów (gdzieś zadrapany, coś tam brakuje, listwa nie przylega jak trzeba) - Ja jestem na to uczulony. Mimo wszytko nie zepsuło to ogólnego B.DOBREGO wrażenia - w końcu to niejedyny egzemplarz :-). Jeździ się nim PEWNIE i przyjemnie, choć przyznam się, iż spodziewałem się że 131 konna wersja porwie nas szybciej - chyba za dużo dobrego nasłuchałem się o tej wersji ;-).

 

Podsumowanie:

Omawiany egzemplarz był zdecydowanie za drogi 37 000,00 zł (no i te zniszczenia, nie tak drastyczne ale są).

Mimo wszystko: PODOBA się (i co najważniejsze nawet żonie ;-) )

W/w WV ma też tę zaletę, iż w przypadku mojej pracy przyda się duży bagażnik (czasami wrzucę kilka paczek) - tylko ta cena :-(

 

A teraz kilka pytań do znawców:

1. Co straciłbym (w stosunku do wersji FL 2002) kupując B5 ale nie FL np. 1999/2000 r. ?

2. Rozmowa z przypadkowym TAXI'arzem (właścicielem B5 '98 - 90KM) zakończyła się wypowiedzią: AUTO świetne żadnych problemów (mam go 2 lata)o ale o wersji 131KM niech Pan zapomni: "Wie Pan ile kosztują pompo-wtryskiwacze, które w nim siadają (ok. 1 500,00 zł szt.) ?" - czy to prawda ?

3. Czy wersja 90KM jest dużo słabsza, w stosunku do pozostałych wersji 1,9 TDI ?

 

 

Pozdrawiam i czekam na odp.

Pixeel

[Robert Gdansk]

Tomek7776 > zajmuje sie tylko i wylacznie TDIkami. W kazdej formie i na kazde moce :)

Benzyny robie tak jak musze i tylko znajomym.

 

Pixeel >

Pompowtryskiwacze do passata na allegro NOWE kosztuja ok 1200zl-1400zl KOMPLET w zaleznosci od tego kto sprzedaje i jakie sa wydajne. Wiec nie ma co dramatyzowac.....

130KM jednostka w serii nie jest demonem ale wolna tez nie jest. Niestety w kazdym TDI na seryjnym programie wystepuje efekt kluchowatosci " opoznionej reakcji na gaz" i straty momentu powyzej 3500obr....

Dlatego tez 100KM jednostka po chipsie bedzie przyjemniejsza w uzytkowaniu niz 130KM w serii :)

Jesli chodzi o silniki 90 i 110KM tak jak napisalem wczesniej : Oszczedne, megatrwale, tanie w naprawach.

Nowsze w B5 FL czyli 100 115 i 130KM na pompowtryskach tez sa dobre ale pala ciut wiecej, bardziej wrazliwe sa na polskie paliwa. Generuja za to wiecej mocy ...

[tomek7776]

Pixeel

 

37tys zl to OKAZJA!!!

za granica trzeba dac ok 10tys euro +4tys zl kosztow.

 

 

co bys stracil kupujac B5.......ladniejsza linie..........lepszy stan.........a zaoszczedzilbys tylko pare tys za 2000r ladny egzemplarz w sedanie 33tys zl .....i bedzie to silnik115KM.

ja sprzedaje ladne egzemplarze z 97r po 24tys zl,98r po 26-27tys zl.

kazdy passat jest inny,nie ma 2 identycznych.ostatnio lekko porysowanego passata z 2000r ,kombi,czarny,115KM,bardzo bogata wersja ,klimatronic,grzane fotele,welurowe,szyberdach ,kompuer ,hak,sprzedalem za 31,5tys zl.

 

napisz na priva w sobote bede mial octavie combi,z 2002r,TDi,warunek kupna ,,expresowa decyzja,jest na nia juz kolejka.auto z jedzie z belgii.

[DARIUS]

Witam!

Mam kilka sugestii do dodania w temacie VW;)

B5 mam w rodzinie 1.8 T sedan w pełnym wyposażeniu sprowadzony przeze mnie z Hamburga 1,5 roku temu.

!998 rok bezwypadkowy, od 1 właściciela doktora. Cena znacznie wyższa niż inne egzemplarze od handlarzy w kraju;).

Samochód maił w chwili kupna 130 tyś km przebiegu, i wszystko ok.

Moje subiektywne wrażenia-

Mniej miejsca niż w B4 kombi którym jeżdżę od dłuższego czasu, szczególnie z tyłu.

Możliwe, że to kwestia montażu-ustawienia silnika.

Samochodzik komfortowy, ale wahacze w GD wymieniliśmy po przejechaniu około 20 tyś km, były jeszcze oryginalne.

Koszt w ASO 2000 zł z gwarancją. Plastiki gorszej jakości niż w B4, Subiektywnie samochód bardziej masywny, ale tylko subiektywnie.

W środku z przodu mam wrażenie, że jakby "zwężony w klin".

Zużycie paliwa około 7,8 l/100 km spokojnej jazdy mieszanej. Moc 150 km mnie nie powala, mam wrażenie że moi TDI 90 km dzięki momentowi obrotowemu jeździ mi sie lepiej. Jest kilka miejsc - ramy okiem drzwi widoczna malutka korozja...

No i chodliwy nadal.

Ja wolę nadal B4-prosty konstrukcyjnie i tani w serwisie. Wygodny również, i dla mnie najwazniejsze Na zbiorniku około 95 l, delikatnie prowadząc 1540 km! Jedyne mankamenty B4 to korozja nadkoli - brak ocynku tylko tam...

Pozdrawiam!

[yeffin]

>tomek7776

>napisz na priva w sobote bede mial octavie combi,z 2002r,TDi,warunek kupna ,,expresowa decyzja,jest

>na nia juz kolejka.auto z jedzie z belgii

 

ten stary chwyt marketingowy "kup teraz albo nigdy" zeby opchnąć jakiś sprzęt który będzie zalegał nam na placu zna już każde dziecko nawet w przedszkolu

 

 

swoją drogą mając do wyboru Passat/Audi odpowiem: nic z fabryki aut dla ludu.

 

BMW 3, albo Toyota Avensis II, a i tak najpewniej bym wziął Mondeo III TDCi

[tomek7776]

w polsce nie stosuje sie chwytow marketingowych typu .....kupuj teraz albo nigdy........

zreszta widac to,po szerokiej rzeszy ludzi,nie napisze ze klientow,szukajacych swojego samochodowego graala,jaka sie przewala przez moja firme.

ale radze sobie z nimi znakomicie,a ta skoda o ktorej pisalem bedzie cos w granicach 27tys zl,a nawet jeszcze nie znam ani koloru ani przebiegu,a juz za nia zaplacilem.

takich mam dostawcow,ze nie musze nawet ogladac aut przed kupnem.

i takich tez miewam klientow.

[marius]

>tomek7776

Moze jest tak jak mowisz. Ja ze swego doswiadczenia wiem jedno (nie mowie o imporcie bo nie mam wiedzy i doswiadczenia - nigdy nie mialem sprowadzanego auta): zadbane, wlasciwie eksploatowane, nie krecone, uzywane samochody rzadko trafiaja do ogloszen/gield/komisow. Latwo schodza wsrod rodziny, znajomych i sasiadow bez zbytniego targowania sie o cene, czesto bedac w gornym zakresie cenowym za dany model i rocznik.

[tomek7776]

wiesz,moze i masz racje,ale zauwazylem,ze jak znajomi rezerwuja takie auto do odkupienia,i przychodzi ten moment ze trzeba realizowac transakcjie ,to wywijaja sie na rozne sposoby,wachlarz kitow jest tak szeroki ,ze nie sposob go opisac.

wiele osob ,nie chce sprzedawac znajomym i rodzinie,bo nie chca potem wysluchiwac roznego rodzaju nieprawdziwych uwag,tu tez wachlarz glupot jest tak szeroki ze nie sposob opisac.

sprzedajacy takie auto woli zostawic go w salonie jak bierze nowy,pojechac na gielde(tam tez 99% to gole leszcze),lub zajechac do autohandlu.

 

a skad to wiem ? z 22letniej praktyki i opinii samych sprzedajacych.

 

kazdemu kupujacemu radze.......jak Cie stac to idz do salonu.kup NOWY!!

[marius]

>tomek7776

Fakt, tak tez bywa - jak najbardziej zgadzam sie z ta opinia. Ludzie sa rozni, napisalem moze zbyt ogolnie bo takowe zakupy czynilem sam jak i w gronie mojej rodziny oraz znajomi i raczej pretensji nie bylo.

Bardzo sluszna uwage napisales na koncu postu - podpisuje sie. Zauwazam tylko jednak, ze chyba te dzisiejsze nowe auta, to juz nie sa takie solidne wozy jak jeszcze ladnych kilka lat temu (np. auta z lat 90-tych japonczykow, niemcow czy nawet fiata). Nie chodzi mi tylko o trwalosc w sensie ilus tam lat bezawaryjnej jazdy przebiegow itd. ale o wykonczenie, czeste powazne wady fabryczne nowych modeli, ogolne wrazenie wiekszej tandetnosci zarowno konstrukcji jak i uzytych materialow (chociaz forma nieraz piekna i wyposazenie bogatsze, o wszechobecnej elektronice nie wspomne).

pozdrawiam i zycze powodzenia w interesach

[Pixeel]

kontynuacja tematu..

 

Hmm.. Wspomniana AVENSIS sprzedana - nie na moją kieszeń - poszła za 40 000,00 zł (2004 r.)

 

Nadal się gryzę... Powiedzcie co wiecie o Renault Laguna II DCi 1.9 ??

Jest ciekawa opcja 2002/2003r. (1.9 DCI, 120km). za ok. 26 000,00 zł (sprowadzany - źródło już mi znane z wcześniejszych zakupów).

 

Z opiniami w internecie jest różnie. Czytając, można sie przerazić, ale też są tacy którzy dementują.

Ja np. mam Renault Master z 99r. 2.5D z którego jestem b.zadowolony, i w pracy sprawuje się b.dobrze - jedynie silnik troszkę mulasty, ale za to b.silny (to zwykły diesel bez TURBO).

 

Przyznam, iż od poczatku podobała mi sie LagunaII.. duży.. przestronny.. ładny i wygodny.. samochód (za przyzwoitą cenę) - Jedynie te wypowiedzi o awaryjności mnie zniechęciły. Jak jest naprawdę ma ktoś jakieś doświadczenie. Słyszałem, że po 2002 poprawiła się LagunaII.

Oczywiście, że wolę PASSAT'a, ale 25 a 35 000,00 zł to różnica. Pakować się w 98 rocznik (9-letni, często 300 000km kręcone na 200 000) to też nie rewelacja.

 

Czekam na Wasze opinie.

P.s. Nie piszcie, że francuskie samochody są be. Miałem Peugeot'a 605 i mam Renault Master'a (z obu byłem/jestem zadowolony - jeśli coś się działo, to przez moje zaniedbanie).

 

Wierzę, że to kwestia trafionego/lub nie modelu. A tak naprawdę szukam optymalnego rozwiązania.

 

Pozdrawiam

Pixeel