Skocz do zawartości
IGNORED

Jaka elektronika do B&W 601s3 ?


sweetminio

Rekomendowane odpowiedzi

Zwracam się z prośbą do doświadczonych Kolegów Forumowiczów o doradzenie mi, jaki wmacniacz i CD mam kupić do monitorów B&W 601s3 ? Próbowałem z Marantzem - nijako; z Musical Fidelity E1-kluchowato i zza koca -jak nie Bowers, z Cambridge Audio - przestrzennie ale za ostro jak po szpilkach... I sam już nie wiem, co dobrać.

Chciałbym, żeby nie grało jak zza koca, ale przestrzennie i detalicznie jak to Bowers, przy czym bez kłucia w uszy.

Prosze mi doradzić elektronikę i kable. Budżet to 3000 zł.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/36233-jaka-elektronika-do-bw-601s3/
Udostępnij na innych stronach

przez kilka lat używałem B&W matrix 805 - najdłużej z Exposure XX i CD Parasound CDP-1000, uważam, że to był pożądny i w miarę uniwerslany system (może za wyjątkiem odtwarzania gęstych dynamicznych orkiestr)

Z tego co słyszałem to B&W serii 600 najlepiej dziabią z elektroniką od Rotela.Z kabli do B&W mogę ci śmiało poradzić Cable Talk 3.1.Łagodzą syczenie głośnika wysokotonowego.Miałem te kable z 601 i wzmakiem od Nada i byłem bardzo zadowolony.Teraz te kable łącza 603s2 z wzmakiem CA i jest nieźle.Jako źródła używam DCD 910 po lekkim tunningu.

Jedno jest pewne im lepsze źródło syczenia w 603kach jest coraz mniej.Im bardziej tunninguje DCD 910 jest coraz lepiej.Dlatego nie mogę się doczekać na dalsze części do tego CD Denona.

Ty -- wódkę za wódką w bufecie...

Oczami po sali drewnianej -- i serce ci wali (Czy pamiętasz?)

Zobaczyłem właśnie wpis LTJ Sonica.

U mnie też połączyłem kablami bi-wiring-Cable Talk 3.1 bi-wiring.I na pewno było lepiej niż jak podłączyłem na próbę jedną parę tych kabli.

Ty -- wódkę za wódką w bufecie...

Oczami po sali drewnianej -- i serce ci wali (Czy pamiętasz?)

Miałem kiedyś 602 s3 podłączone do końcówki mocy Rotela - duża poprawa w kwestii basu (seria 600 b&w jest bardzo wymagająca względem wzmacniacza - musi mieć duży zapas prądu), ale wysokie wierciły niemiłosiernie.

 

Źródło Denona jak najbardziej polecam.

 

Katastrofą było wpięcie ONKYO i Philipsa 9000S

Witam ,

mam 602 S3 uzywałem ich jakiś okres z creekiem 4330 MKII , , dzwięk czysty detaliczny ale wysokie wierciły w uszach jak sds w żelbeciku , teraz mam Strusa 140 MKII , rewelacja , lepszy soczysty bas ( może kwestia mocy ? ) średnica wspaniała , lepsza lokalizacja instrumentów i góóóóry słychać dwukrotnie więcej , różnych przeszkadzajek itp a mimo to jest tak ciepła i przyjemna że gdy dochodze do exstremalnych głośności nigdy nie zakłuje w ucho czy zaszeleści , ostatnio znajomy wpadł z jakimś amplitunerem Sony za ponad 3000 PLN żeby zobaczyć jak z nimi zagra ?! porażka na całej lini !!! ale byłem zdziwiony zupełnym brakiem basu ( a miał ze 120wat w stereo )!!!!!

:-)

Miałem kiedyś b&w 601 s3 z rotelem ra-02. Bardzo podobało mi się to połączenie. Duża przestrzeń i wyrazistość. Dźwięk odrywał się od głośników. Do tej pory gra mi w głowie "Millenium bell" Oldfielda, którą męczyłem przez długi czas na tym zestawie. Jedyny mankament w/g mnie w tym połączeniu to nie wystarczający bas. Myślę, że idealnym lekarstwem na ten niedostatek byłyby kable van den hull magnum.

Bass nie wystrczajacy...z B&W to chyba nie mozliwe..zapewne zle ustawienie lub pokoj zly:)...Co do wysikoich to chybs z kazdym wzmakiem sa dosc meczace, no ale to kwestia przyzwyczajenia..a pozatym dobrym IC to sparwe mozna zalawtic.

>mam 602 S3 uzywałem ich jakiś okres z creekiem 4330 MKII , , dzwięk czysty detaliczny ale wysokie

>wierciły w uszach

 

Creek 4330 MkII to jeden z najlepszych wzmacniaczy w cenie do 5000 zł jaki słyszałem. Egzemplarz w dobrym stanie można kupić poniżej 1,5 kzł. Prawdopodobnie wiercące w uszach wysokie nie pochodziły od niego, a raczej od odtwarzacza.

Do Rotela nie mam zaufania. Miałem wzmacniacz RA-931, który wymieniłem na Creeka 4330 i właśnie wtedy wyostrzenie wysokich spadło, zaś zniknęło całkowicie po zmianie odtwarzacza. Wersja Creeka MkII jest jeszcze lepsza, bo bardziej zrównoważona tonalnie.

Wielka bieda jest z brzmieniem odtwarzaczy budżetowych. W ciągu ostatnich 2 miesięcy przesłuchałem 15 odtwarzaczy w cenie od 2,5 do 3,5 kzł oraz paru używek w tej cenie (jako nowe kosztowały 6-8 kzł). W miarę naturalnie brzmiały tylko 2 droższe modele Xindaka, Creek Evo oraz Music Hall CD 25.2 (=Usher=Shanling??). Tragicznie wypadła Rega Planet, a zwłaszcza Opera Consonance CD 120 - marna stereofonia i zero dynamiki. W końcu kupiłem starego Kenwooda, który brzmiał porównywalnie z najlepszymi odtwarzaczami moich testów.

  • 3 miesiące później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.