Skocz do zawartości
IGNORED

Klub olewaczy wyborów


Rolandsinger

Rekomendowane odpowiedzi

Karen, 25 Wrz 2007, 22:52

>Qubric, nie mam na mysli ubezpieczenia grupowego, mam na mysli ubezpieczenie indywidualne, my w naszej firmie wprowadzilismy taki produkt w obieg w tamtym roku, podpisując umowe z firmami ubezpieczeniowymi...<

 

LOL - w obieg wprowadziliście??? Jesteś Agentem ubezpieczeniowym u jakiegoś posrednika zapewne, bo oni uzywają takiego slangu :)))

 

To o czym piszesz jest własnie formą ubezpieczenia grupowego. Duże firmy (zatrudniające po kilka-kilkanascie tysięcy osób) "fundują" im taką opieke medyczną pobierając z pensji (a właściwie doliczając, ale to tylko kwestia kalkulacji podatkowej tego typu bonusów) równowartość składki ubezpieczeniowej. Zwykle 35-45 złotych miesięcznie... I to jest to samo co ubezpieczenie grupowe z PZU SA. Działa w ten sam sposób, na takich samych zasadach. Z ta jednak różnica że zubezpieczenia grupowego w zakładzie pracy możesz zrezygnować... A z tego dodatkowego ubezpieczenia horobowego nie możesz, bo pracodawca płaci za wszystkich pracowników, także za tych który akurat nie korzystają z tej "fundowanej" opieki zdrowotnej.

 

A na tym ubezpieczeniu i tak zarabia ubezpieczyciel, finansując z niego swój majątek - budynki, samochody i astronomiczne pensje zarządów.

 

Prywatna inicjatywa to nie caritas, a prywatyzacja nie zmierza do tego zeby było taniej tylko zeby było prywatne. Czyli zeby pieniądze wpływały do kieszeni waskiej grupy włascicieli - którzy zresztą dzieki prywatyzacji stali się własciecielami okazjaonalnie, w ramach skoku na kasę, a nie dzieki swoje pracy i budowaniu kapitału własnymi rękami.

Qubricu, w obieg to znaczy, ze taką usługe sprzedajemy:)...jakos nieprecyzyjnie sie wypowiedziałam czy jak?, nie widze w słowie "obieg" czegos niewlasciwego.

Moze to Ty jestes blondynem?

i nie czepiaj sie mnie, bo to moja wizja słuzby zdrowia jest, a wiem o czym pisze..., bo w słuzbie zdrowia pracuje:)

Qubric

 

 

powiem wprost pracodawca za twoja kase sprzedał cie ubezpieczalni i tez jeszcze na tym zarobił gratisiki dla kadry zarządzającej???

W Pizetju np karty specjalnych znizek na inne polisy ktore maja chłopcy z kadry menedzerskiej a kazdy ma dom i auto /a/

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

lancaster, 25 Wrz 2007, 23:07

>Qubric, a jakie widzisz sposoby, zeby na cele leczenia było przeznaczan 90% skłądki zamiast 30 ?<

 

A jaka to różnica ile % składki będzie przeznaczane? Wystarczy zlikwidować ten durny podział Twoich podatków. Mnie np. gówno obchodzi ile z moich dochodów na co jest odciągane - to tylko zwykła arytmetyka podatkowa.

Wprowadzając te składki na NFZ, ubezpieczenie chorowoe, rentowe, wypadkowe itp. Buzek zrobił zwykłe mydlenie oczu. I tak podając sprawozdania do UNISTATU (taki Europejski GUS który zbiera dane wykorzystywane później w badaniu dyscypliny budżetowej i wykorzystaniu dotacji) wliczali te wszystkie składki włacznie z ZUSem do dochodów budżetowych... Była nawet z tego powodu afera, bo UNISTAT odrzucał takie raporty - słusznie dowodząc że skoro z podatku wydzielono składki zdrowotne i emerytalne to nie sa one elementem budżetu. I np. z tego powodu Polska powinna wykaże deficyt budżetowy.

 

W efekcie na służbę zdrowia nie mogło trafiać wiecej pieniedzy niż wielkość płacona w składce ubezpieczonych, za to w kasie urzedników mogło zostawać więcej z tytułu całej reszty podatków.

 

Wcześniej, kiedy służba zdrowia była finansowana wprost z budżetu, to każdego roku ustawa budżetowa musiala ustalić poziom dotowania adekwatny do wydatków zeszłego roku. Wydatki były mierzone do potrzeb a nie do zdolności jakiejś fikcyjnie wyznaczonej sumy składek na NFZ.

 

Wiec metoda jest prosta i została już kiedyś zastosowana przez komuchów po wojnie, kiedy zlikwidowano niewydolne przedwojenne "kasy chorych" obrastajce w "pałace".

Zlikwidować NFZ skierowac składki na ubezpieczenie zdrowotne do budżetu, bo sa i zawsze były zawarte w podatkach i skończyc pierdolenie o prywatyzacji.

 

A ci ci się chcą dodatkowo ubezpieczyć na służbe zdrowia, zawsze mogą to zrobić we własnym zakresie.

@ stefan_przykuk

 

Można wybaczyć. Olewacze to raczej Ci, którzy się nie nabierają na socjotechniki polityczne.

 

Nie byłoby w tym jeszcze nic szczególnie odrażającego, że politycy w Polsce kandydują tylko po to, by zarabiać lepiej niż menedżerowie dużych firm nie robiąc dokładnie nic oprócz wizyt w mediach i libacjach w sejmowej restauracji, gdyby nie fakt, iż statystyczny obywatel państwa, które chcą reprezentawać zarabia 1/15-1/20 tego co poseł.

 

 

W tzw. prawdziwej UE (nie w jej przedpokoju, czyli u nas) przeciętny obywatel pracując gdziekolwiek (z McDonalds włącznie) może pozowlić sobie na w miarę sensowne funkcjonowanie, tak więc to, że politycy państw członkowskich "dojrzałej unii" również kradną (każdy polityk to koniunkturalista, nie oszukujmy się) nie jest tak rażące jak w naszej słowiańskiej, prymitywnej rzeczywistości.

karen>>>bardzo dobrze.To stały komplex qubrica.ON jest bondynem.Jak jeszcze podskoczy ,to palce w oczy.To ty jestes w kotle i wiesz jaka jest temperatura zupy.Reszta to bajarze ,historycy ekonomiczni itp przypadłości.Tak jest -w częsci trzeba prywatyzować i wtedy wypadna kolesie lekarze nieudacznicy,leki za krotnośc normalnej ceny.Niepotrzebna aparatura stojąca latami.Częsci,wyposażeniei i aparatura wykorzystywana prywatnie.Całe pieniadze do jednostek leczacych.Pieniadze za pacjentem.Ale nie zrobi tego kiedys dobry lekarz religa.zadne podwyżki składek nie załatwia całkowicie problemu.Z uwagi na koszty nigdy sie tego nie załatwi.Ale pozostaja ubezpieczalnie i inne sposoby.Niepotrzebnie załatwiono pare osrodków produkujących sprzet medyczny w kraju.Zabrze,Białystok ,W-wa,Łódż.Produkowano znosny sredniej klasy sprzet(rentgeny,kardiomonitory,defibrylatory itp) wystarczajacy na większosc naszego rynku.Za znacznie mniejsze pieniadze za towar jak i usługi serwisowe.Teraz to sa gigantyczne pieniadze.A zaklady sprywatyzowane jak np zywiec produkuja nadal wyposażenie do szpitali -równiez za granice.Nalezy uzaleznic pensjie posłów od ,sredniej krajowej lekarzy i nauczycieli(góra dwa razy).A ze lekarze biora i te pieniadze również powinny trafic do krwioobiegu.?Tak powinny, ale nie w tych warunkach.W takich warunkach lekarze maja brac i mają strajkować.Bo lekarze muszą życ i to na dobrym poziomie ,a zarządcy durnowaci muszą w koncu ruszyc dupe -albo sie poddac.A wtedy rynek sam sie zrobi a reszta lecznictwa zajma się ubezpieczalnie i osrodki pomocy spolecznej.Zresztą wzorców na swiecie jest masę..Tylko to trzeba zrobic.KTO...... te dwa małe?Pozdrowienia.Qubric...napisze ci że najlepszy był łapiński.I owszem... ale dla qubrica,

Qubric --"Zlikwidować NFZ skierowac składki na ubezpieczenie zdrowotne do budżetu, bo sa i zawsze były zawarte w podatkach i skończyc pierdolenie o prywatyzacji. "

 

I dalej zatrudniać tabuny niepotrzebnych pracowników, patrzeć jak w przychodni ( szpitalu ) rejestratorka łaskawie ruszy swą dupę ,a pielęgniarka i lekarz z wielką łaską podejdą do pacjenta.

 

Oczywiście taki stan rzeczy jest wymarzony dla polityków, jest gdzie zatrudnić całą masę wszelkich znajomych,szwagrów ,kuzynów itd.

 

Gdyby zarządzanie było normalne ,może miałbyś rację, ale niestety nie jest i nie będzie.

Państwowe pieniądze - czytaj - niczyje pieniądze.

Przykre to ,ale prawdziwe !

Rolandsinger, 26 Wrz 2007, 01:26

 

>Nie byłoby w tym jeszcze nic szczególnie odrażającego, że politycy w Polsce kandydują tylko po to,

>by zarabiać lepiej niż menedżerowie dużych firm nie robiąc dokładnie nic oprócz wizyt w mediach i

>libacjach w sejmowej restauracji, gdyby nie fakt, iż statystyczny obywatel państwa, które chcą

>reprezentawać zarabia 1/15-1/20 tego co poseł.

 

 

Roland. Niestety piszesz głupoty w stylu dzielnicowej plotkary - "Panie kochany ! Te politikery to same złodzieję "som" "

Przy podobnym podejściu Twoja szansa na udział w wyborach w dowolnym Państwie na świecie praktycznie spada do zera. :-)

 

Chodzę ZAWSZE ( od 89 roku) na wybory mimo, że w wyborach parlamentarnych ugrupowania na które głosowałem wygrały tylko 2 razy.

Generalnie, udział w wyborach uważam za swój "pieprzony" obowiązek (w Belgii każdy obywatel ma obowiązek udziału w wyborach) i nie jest dla mnie do przyjęcia postawa "mam wszystko w dupie" i nie jest ważne kto i jak rządzi byle garnek i portfel były pełne.

 

Roland. To nie epoka "jednynie słuszej" PZPR. Masz możliwość wyboru. Spektrum partii jest duże. Jeżeli nie podobają się Tobie PO-PISY, LIDY, LISY.. i inne takie tam, to zagłosuj n.p. na coś nowego. W przeciwnym przypadku Twoja pasywna postawa w stosunku do wyborów przypomina postawę dzieciaka które " na złość mamie odmraża sobie uszy".

 

pozdrawiam

@ Gustaw

 

Za moją postawą stoją dwie niepodważalne racje:

 

1. Wybory to instrument służący wyłanianiu władzy wg teorii politycznej J.Locke`a czy J.S. Milla, z którymi ja się selektywnie (o czym niżej) nie zgadzam. Ujmując rzecz prościej - nie zgadzam się z filozoficznymi postawami demokracji jako uniwersalnej koncepcji politycznej, gotowej i możliwej do wdrożenia na każdej tkance społecznej. Tak więc nie muszę w jej festiwalach, takich jak wybory, partycypować.

 

2. John Locke w teorii demokracji zakładał, iż ludzie mają poczucie wspólnoty, które w pewnych warunkach góruje nad interesami partykularnymi oraz że ludzie wykazują naturalną skłonność do zachowań altruistycznych. Bez spełnienia tych warunków demokracja nie może się urzeczywistnić. I faktycznie są nacje, gdzie rozwój demokracji jest procesem niejako naturalnym (np. USA), ale są też takie, dla których zaszczepienie demokracji jest równie apokryficzne co zmiana płci metodami XIX-wiecznej chirurgii.

 

Do takich nacji zaliczam niestety większość narodów słowiańskich z Rosją i Polską na czele, a także arabskich.

 

3. Teoria demokracji została we współczesnym świecie zabsolutyzowana, stała się przez to niefalsyfikowalana, a doświadczenie pokazało, iż aplikowanie jej mechanizmów pod każdą szerokością geograficzną prowadzi do opłakanych skutków.

 

Zgadzam się natomaist z Platonem twierdzącym, iż większość obywateli nie może stanowić prawa, ani sprawować władzy wykonawczej, bo większość każdej społeczności to ludzie, którzy dla zysku wbilliby każdemu innemu człowiekowi nóż w plecy, gdyby mieli pewność, że nie spotkają ich w związku z tym żadne konsekwencje. Reasumując, poglądy Platona o wiele lepiej przystają do mantalności słowian niż J. Locka, stąd zamiast demokracji w państwach słowiańskich z kilkoma chlubnymi wyjątkami mamy parodię demokracji, a realnie rządzi klika oligarchijno-rozbójnicza pod szyldem reprezentacji społeczeństwa.

>Rolad, generalnie to możesz sobie uważać, co chcesz. Ale nie żyjesz sam na innej planecie i czy się podoba czy nie jesteś zmuszony to uwzględnić.

Ja, np. nie lubię pracować , ale muszę to niestety robić, by utrzymać siebie i rodzinę.

Ty możesz nie lubić chodzić na wybory, ale za to bez krepacji korzystasz z tego, co społeczeństwo wytworzyło do tej pory.

A ja Cię Roland doskonale rozumiem akurat w tym temacie. Nie masz na kogo głosować nie idziesz wogóle i po sprawie. Najwyżej jakiś przygłupi politykier rzuci hasłem, ze nie głosując głosujesz na leppera....a ja na to, ze on kandydując wspiera talibów i palenie czarownic :)

Politycy w tym kraju to mizeroty moralne....Kaczyńscy wzieli sobie cos tam do serca i na tle reszty wyglądają nienajgorzej(czyt. najlepiej od 45r.), ale do tego zeby powiedzieć o nich mezowie stanu to jeszcze trochę...na pewno nie nazwę takim kogoś kto sie obraża na artykuły w zagranicznych gazetach, obraża sie na potencjalnych koalicjantów za to ze przegrał wybory lub trzeźwy jak świnia(spodobało mi sie to jozwowe określenie:)) przemawia jako ex prezydent Polski.

 

Pozdrawiam

 

PS. Nieśmiało sugeruję PiS :)

jar, a ja nie uwazam ze sam udział powinien byc obowiazkowy. Uwazam natomiast, ze powinien byc egzamin na wyborcę, mierzenie IQ kandydatów....egzamin prosty i łatwy oczywiscie:) ... trochę historii, trochę logiki(jak to kol. bartas ostatnio mnie przekonał:)) i testy na poziom światomosci społecznej.

Udział w sprawowaniu władzy podczas ustroju komunistycznego - uznanego za zbrodniczy powinien dyskwalifikować osobę jako kondydata, a jako wyborca taka osoba dodatkowo powinna umieć zaśpiewać "Lulajze Jezuniu" i klepnąć paciorek :) - to za karę oczywiście.

 

Pozdrawiam

jar, no k**wa można, mozna Cie tez traktowac jako starego zgreda. Niegosowałem - niepodobało sie. Głosuję - też niedobrze. Typowy platfuz z poziomu mohera na świat patrzący.

Dobrze by było jakbym na Dońka głosował, nie ?

Wybory w Polsce 2007 przypominają wybór pomiędzy:

 

- nasza żona zagra w pornosie o nakładzie 100 tys. kopii na całym świecie

- nasza żona będzie się puszczała w "ruchliwej" agencji przez kwartał

 

Ależ wybór jak ch...!

Roland, niestety musiasz sie pogodzić z tym, ze dopóki w Polsce nie pojawi sie partia niuni robiacych w ramach kampanii wyborczej dobrze swojemu elektoratowi to nie znajdziesz w krajowej polityce niczego dla siebie :)

 

Pozdrawiam

Rolandsinger, 26 Wrz 2007, 12:15

 

>PiS powiadacie....no fakt, I PiSs on them all.

 

 

Tylko się za 10-20 lat nie czepiaj, że dostaniesz po tyłku, w majestacie prawa, za publiczne przeklinanie słowem "pupa".

Będzisz miał też konstytucyjny obowiązek zmiany bielizny co 2 godziny. Dodatkowo, nawet męskie gacie ustawowo będą tylko różowe i z koronkami.

A wiesz dlaczego ? Bo nikt nie będzie chodził na wybory a ja zostanę dyktatorem i taki będę miał kaprys :-)

>lancaster

 

tak, to było na poczucie humoru - jedynie zadowalający ! ;-)

 

Akurat cieszy mnie to, że będziesz głosował. Przynajmniej nie reprezentujesz dalej środowiska rozkapryszonych egocentryków :-)

Zagłosujesz jak uważasz - i sam przed sobą będziesz za ten wybór odpowiedzialny.

Wiem, że główny motyw wyboru w Twoim przypadku to 'odgrywka' za zjebki, jakie dostałeś tu dwa lata temu właśnie za to, co Roland tu teraz wypisuje - w dużej części były one akurat ode mnie. :-) Ale zawsze jakiś pierwszy krok masz zrobiony.

 

Ciekawe, czy Rolanda też czeka taka droga...

Moim skromnym zdaniem osoby, które programowo nie biorą udziału w wyborach nie mają moralanego prawa do wypowiadania się w sprawach sytuacji politycznej kraju. To właśnie dzięki nim rządzą nami ludzie wybrani przez 12 procent społeczeństwa.

@ lancaster

 

>>Roland, niestety musiasz sie pogodzić z tym, ze dopóki w Polsce nie pojawi sie partia niuni robiacych w ramach kampanii wyborczej dobrze swojemu elektoratowi to nie znajdziesz w krajowej polityce niczego dla siebie :)

Rolandsinger, 26 Wrz 2007, 12:44

 

No to Roland zagłosuj na Samoobro .... (fuj) tam jest kilka fuń, które robią dobrze. Uważaj tylko aby z tego jakieś "łyżwiarskiej" afery nie było :-)

@ Gustaw

 

>>Dodatkowo, nawet męskie gacie ustawowo będą tylko różowe i z koronkami.

A wiesz dlaczego ? Bo nikt nie będzie chodził na wybory a ja zostanę dyktatorem i taki będę miał kaprys :-)

Rolandsinger, 26 Wrz 2007, 12:44

 

>@ lancaster

>

>>>Roland, niestety musiasz sie pogodzić z tym, ze dopóki w Polsce nie pojawi sie partia niuni

>robiacych w ramach kampanii wyborczej dobrze swojemu elektoratowi to nie znajdziesz w krajowej

>polityce niczego dla siebie :)

>

>Rozumiesz mnie jak nikt inny ;-)

 

Bzdura. To mentalność i zasady 30 letniej panny przed porodem, która od dziecka czeka na królewicza.:-)

 

To jedynie my, poprzez udział w wyborach, mamy wpływ na poziom polityków. Poza tym nie ma żadnej innej możliwości. Tylko systematyczne głosowanie na ludzi o 'wyższym' poziomie w jakimś czasie skutkuje poprawą w całej sytuacji w polityce.

Ci, co nie głosują, liczą na cud. A jeśli robi sie zapotrzebowanie ogólne na cud - to zgodnie z prawem rynkowym, cud sie 'znajdzie' . Na przykład w postaci O. Rydzyka.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.