Skocz do zawartości
IGNORED

jestesmy dumni czesc duga


muls

Rekomendowane odpowiedzi

jacch...z liczeniem mozesz mieć problem to podaje że na PIC głosowało 14%. populacjiA więc cały naród jak to pwiedziałby niejaki kaczuncki.I logika byłaby porazająca.14% dorosłych razy 4 bo dzieci ,plus inwentarz zywy w wypadku rolników.

nalezy zadac sobie pytanie, czy nie nalezy nasrac wreszcie na AAaaaaaaaaaarbuzy vel aaaalfredki takiej kopy, żeby wreszcie nie mógł sie z niej wydostac.Jak widac drobne nawożenie nie skutkuje, poza ułomnym hehehehehe.

  • 1 miesiąc później...
  • Redaktorzy

Proste, muls. Wtedy wygrał naród, teraz wrogowie narodu. Przecież w 1917 bolszewików była garstka, a proszę - byli narodem. Natomiast cała reszta była wrogami narodu, czego dowód przeprawadzono, zakopując ich w znacznym procencie do piachu.

  • Redaktorzy

Ale jest ciekawsza analogia, którą przytoczę z pamięci, bo nie chce mi się szukać po półkach.

Otóż w jednej z greckich kolonii (byłyż to Syrakuzy?) świeżo wybrany miejscowy tyran (to taki ówczesny tytuł urzędowy) okazał się szczególnie łasy na swobody obywateli. Tak bezkompromisowo sobie poczynał, ze po stu dniach rządów lud przesunął go do pracy fizycznej. Na swym nowym stanowisku były władca okazał się wielkim i bardzo wymownym zwolennikiem wolności. Olśniony jego demokratycznymi poglądami, lud wybrał go ponownie. Niestety, tyran nie dał się ponownie przesunąć do pracy fizycznej.

  • 3 tygodnie później...

"Rzeczpospolita": Nowy pomysł ks. Henryka Jankowskiego: Prałacka - tak się ma nazywać nowa wódka z wizerunkiem prałata.

 

Nie ma to jak sie Polak upije taka wódką....

A może by tak jeszcze zrobic "Dyrektorską" ?

 

Jesteśmy dumni z naszej ostoi w funkcjonariuszach KK.

Jeszcze całkiem niedawno w poznańskiem było piwo "Klasztorne" (wszelako produkowane przez cywilny borwar) o nikt się nie dziwił głupio.

A jeszcze dawniej to klasztory miały, zdaje się, monopol na warzenie piwa i też było dobrze.

 

Urban może swoją wódkę "NIE" pędzić - bo wiadomo: Żydowi wszystko wolno.

A katolikowi nie.

I to jest tolerancja i tak jest dobrze.

Jar się cieszy.

  • Redaktorzy

Dudi, już któryś raz ignorujesz fakt, że duchowny to nie świecki albo wręcz niwierzący, i to, co świeckiemu przystoi, u dochownego może budzić wątpliwości. Handel nie zawsze jest dziedziną obojętną moralnie. Na przykład handel alkoholem wysokoprocentowym. Chyba, że pojawiły sie nowe wyniki badań, ze w wódce jest jakaś pożyteczna witamina? Ale póki co - książa nawołują do powstrzymania pijaństwa, a tu wódka prałacka.

jozwa maryn, 18 Gru 2007, 13:03

 

>Dudi, już któryś raz ignorujesz fakt, że duchowny to nie świecki albo wręcz niwierzący

 

Bardziej radykalnie nastawieni twierdzą nawet że duchowny to nie obywatel a nawet może i nie człowiek.

Ciekawe czy z wiekiem się zradykalizujesz.

 

>Handel nie zawsze jest dziedziną obojętną

>moralnie.

 

NIC nie jest obojętne moralnie, nawet modlitwa "a na Kargulów ześlij Panie wszystkie pliagi egipskie".

 

> Na przykład handel alkoholem wysokoprocentowym.

 

A nożami? Młotkami? Samochodami?

Prądem? Przy okazji ostaniej "afery" rydzykowej ujawniono informację ze jakiś inny zakon pod Krakowem wydzierżawił sobie już nie nadbrzeże a kawałek rzeki, spiętrzył wodę i produkuje prąd.

A bo to kto wie czy tego prądu ktoś do krzesła elektrycznego nie używa? Chociaż nie, w Polsce krzesło elektryczne jest stosunkowo mało popularne, zatem czy wiadomo czy np. jakaś wyzwolona pani akumulatorków do zabawek sobie nie ładuje?

 

>Chyba, że pojawiły sie nowe wyniki badań, ze w wódce jest jakaś pożyteczna witamina?

 

Ten problem został już dawno rozstrzygnięty w Instytucie w Kanie Galilejskiej.

 

> Ale póki co - książa nawołują do powstrzymania pijaństwa, a tu wódka prałacka.

 

Ale już "Koszerna" jest git?

  • Redaktorzy

dudi, wystarczy. Żeby to mi jakiś Nowozelandczyk tłumaczył, że nie ma różnicy między winem a wódką, akurat tu, w Polsce, to moze bym uznał, że durny, ale w sumie skąd ma wiedzieć. Jeśli mi to wpiera Polak, to albo jest to zakamuflowany i niedoszkolony agent Zachodu, albo rżnie głąba. Jak ktoś jawnie udaje że nie rozumie, kiedy w rzeczywistości rozumie, nie warto dalej dyskutować, bo z jednej strony może to jest i dyskusja, ale z drugiej już tylko wygłup.

Wszak "wszyscy jesteśmy upaprani" - rzekł Najwyższy Autorytet.

 

Wie może ktoś czy kościół ma pozwolenie na, pardon, "wyszynk"? Chodzi mi o podawanie wiernym wina podczas mszy.

Moim zdaniem Julia Pitera powinna się koniecznie tą sprawą zainteresować: tzn. dlaczego pozwolenia nie ma i kto jest za tą aferę odpowiedzialny.

Chociaż bo ja wiem... mogą jej się wkrótce skończyć pieniądze na nowe samochody... może lepiej niech się tym nie interesuje.

  • Redaktorzy

Nie wiem, dudi, czy kośćiół ma. Wiem natomiast, czego nie mają inni. Otóż nie mają oni pozwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych w określonej odległości od szkół i kościołów właśnie. Tak więc Prałat ze swoja świętą gorzałką będzie musiał dymać minimum 150 metrów od ołtarza.

Z tym akurat nie ma problemów - już dawno temu Prałat sprzedawał wino (podobno całkiem niezłej jakości) i opierał się o ogólną sieć sprzedaży.

 

Zresztą ten przepis ze stupięćdziesięcioma metrami jest idiotyczny. Czy liczono na to że człowiek po zamówieniu i spożyciu 0,5l "na miejscu" nie jest już w stanie dotrzeć do przybytku aby narobić burd?

  • 2 tygodnie później...

aaaaalfredek...a znasz takie powiedzenie ze najciemniej jest pod latarnia.Albo łapcie złodzieja.To tłumaczy twoje niezwykle zainteresowania historią powojenną.W koncu ten cyrankiewicz tez tak jak ty,michalkiewicz, bender,łysiak krzyczał o wrogach socjalizmu którym trzeba reke odciąć.Taki był gorliwy.Prawie jak wy.Nie sadzisz że cos w tym jest.W końcu wyszło że... kanalia.A TY alfredek?

muls, czuj się zaszczycony moją obecnością w twoim, wątpliwej jakości topiku,

ale dałeś powody do wielkiego współczucia, naprawdę w tym topiku tak pięknie sam ze soba rozmawiasz, tak się miotasz w bezsilnej złości, że naprawdę wzbudzasz moją radość.

Cóż ci mogę rzec, nieszczęśniku, tak mocno cierpisz, z jakiegoż to powodu.

Jako czerwony nie znasz najprostszego sposobu poradzenia sobie z takim cierpieniem jakie cię spotyka.

A tym sposobem jest ukorzenie się przed obliczem Najwyższego, modlitwa i żal za grzechy, chęć poprawy.

Mulsie, nieszczesny, wyznaj Panu swoje przewiny a On cię wysłucha i znajdziesz ukojenie.

Życzę ci wszystkiego dobrego na nowej drodze życia.

 

 

*********************************************************************************************8

A co tu robi doktór józwa?

wydaje świadectwo o sobie!

czyżby kolekcjoner dobrze opisywał józwę, ależ tak!

to prawdziwe oblicze józwy

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.