Skocz do zawartości
IGNORED

degeneracja i upadek facetów


kalimorfa

Rekomendowane odpowiedzi

>>Karen

 

coś dla Ciebie :D:D:D

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

no to ja juz camle wyzej napisalam:).....wzoru matematycznego Ci niestety nie podam:), facet musi miec to "cos"...i jak juz ma to cos...to reszta praktycznie sie nie liczy:)i przypuszczam, ze wy faceci..tez tego "cos " szukacie wsrod nas...i strach przed tym czy sie uda..czy nie uda...ma kazdy:)...byle sie nie przeliczyc...

a moze kalimorfa ma ZPC (zespol pustej cipki) i dlatego takie tematy wywoluje? moze tu lezy rozwiazanie problemu?

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

>>electro

 

po co od razu takie teksty?!

 

>>Karen

 

to nie moje klimaty, chociaż przyznaję bez bicia że czasem aby oderwać się od tej trudnej sytuacji, jak mi któraś przytnie głowę drzwiami to lubię sobie posłuchać coś z takich rytmów. Zawsze

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) leczy moje rany a płyta Borixon na zakończenie i podsumowanie ;))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

@ saczek

 

A widzisz, bo ona wyczuła w Tobie "frajera" - proszę, bez urazy. Jedno jest pewne, obecnie na młodych laskach wrażenia nie robi: intelekt, erudycja, oczytanie, przesadna kultura osobista, nadmierna schludność, romantyzm (buuuuhahha), obawy przed zbyt szybkim kontakem fizycznym ze strony faceta.

 

Ja dla przykładu, jeśli noc w klubie uwieńczona jest sukcesem, zapraszam dziewczynę na drinka do domu - mieszkam w centrum, a dookoła pełno klubów. Oczywiście ciągle przed i po tej propozycji opowiadam jej bajki, np. że jestem samotnym wilkiem i nie interesują mnie kobiety, a ona mnie jak od dawna żadna inna wyjątkowo zaintrygowała. Gdy pyta dlaczego jest taka wyjątkowa, nie mówimy, że ma ciekawą osobowość, czy że jest wartościowa i wrażliwa - WRONG ANSWER.

Poprawne odp.: ma fajny sweterek z kapturkiem, który spasował z jej tapetą na buzi, seksownie się porusza, ma bardzo ładnie pomalowane rzęsy, albo zajebiste kozaczki i opaleniznę (można zgrywać imbecyla, że to niby jej normalna karnacja, a nie solarium)...etc. Generalnie trzeba odpowiedzieć coś w debilnym stylu, czyli na jej poziomie. Skuteczność takiej propozycji szacuję na 60-70%.

 

Ważne jest też aby mówić i zachowywać się tak jak np. Linda w "Psach". Na młode niunie taki sposób bycia kolesia działa jak magnes.

 

Gdy jesteśmy już w środku, nie pieprzę głupot o muzyce, sztuce, literaturze czy tym bardziej o audio. Jej mózg nie przetwarza takich treści. Nie mówię także, że jestem wrażliwy i nie wspominam, jak bardzo mnie zraniły inne kobiety. Podaję jej piwo z lodówki (uwaga: młodym funiom się nie przelewa się do kufelka, jeden fałszywy gest może wszystko zniweczyć, dlatego dobre wrażenie robią piwa w butelce typu "twist-off") i mówię, czy ma ochotę się rozerwać. Pytam, co robiła w tym temacie, a czego nie. Mówię, że pewne rzeczy robiła już większość dziewczyn w jej wieku (nie schodzę poniżej 19-tek), gdy ona przynaje, że coś jest jej jeszcze obce, wtedy należy wyrazić zdziwienie, ale nigdy krytykować, a tym bardziej się nie śmiać. Następnie bez ogródek mówię jej wprost: mam ochotę na chwilę relaksu takiego, a takiego...(nie chcę być wulgarny w dosłownych cytatach, by nie drażnić starej gwardii). W kluczowym poprzedzającym wszystko momencie zachowuję się dokładnie tak, jak najgorszy sk***ysyn z porno. Ta metodyka skutkuje w 90%. Tyle.

 

Oczywiście kasa nie przeszkadza w tym wszystkim, ale też nie jest jakimś mega katalizatorem procesu. Laski w wieku 19-24 lata szukają kolesi męskich, stanowczych i to jest absolutnie niezawodnym gwarantem sukcesu. Naturalnie taki związek utrzyma się najwyżej tydz., góra dwa. A czego mi więcej do życia potrzeba?

 

Z agencji nie korzystam - nie muszę, mam czyste sumienie, nikt nie może mnie zranić - same zalety.

 

A wszyscy ci, których takie postępowanie oburza, uważam, że powinni się urodzić 30-40 lat wcześniej. A jeśli jeszcze mają jakieś wątpliwości, to wystarczy sobie włączyć taki kanał w TV - VIVA czy 4FunTV na 5 min.

 

Tak, tak właśnie zachowują się dziś młodsze dziewczyny i to co widzicie teraz na ekranie, to są ich wzorce z Dodą na czele. Nie czuję się za to odpowiedzialny, ja jedynie adaptuję się do środowiska, które bagnem zajerzdźa.

 

Spadam do klubu, bez odbioru.

Karen: możesz mi odpowiedzieć?

 

ps. Widzę, że nie opanowałaś jeszcze sztuki wklejania - a ja wciąż proponuję szybki kurs ;)

 

ps2.

Roland:

imponujesz mi i reszcie lasek na tym forum coraz bardziej ;)

>>Rolandsinger, 13 Paź 2007, 21:36

 

>@ saczek

>

>A widzisz, bo ona wyczuła w Tobie "frajera" - proszę, bez urazy. Jedno jest pewne, obecnie na

>młodych laskach wrażenia nie robi: intelekt, erudycja, oczytanie, przesadna kultura osobista,

>nadmierna schludność, romantyzm (buuuuhahha), obawy przed zbyt szybkim kontakem fizycznym ze strony

>faceta.

 

Nie gniewam się, zresztą o co? każdy ma swoje zdanie i prawo do niego ;). Problemem jest raczej jej zachowanie - "frajerzy" widać ją nauczyli, że facet musi skakać nad nią, wydzwaniać, najlepiej jeszcze w tyłek włazić i jeszcze co tam sobie wymyślisz.... Ja tam nie opowiadam bajek o literaturze etc, w ogóle nie wchodzę w takie tematy (w pełni zgadzam się z tym co napisałeś), tylko poruszam się w okolicach jej ciała. Każdy temat jest związany z kobietą, z którą rozmawiam - zauważyłem że one to cholernie lubią jak się o coś je pyta, mniej jak opowiadasz takiej o sobie czy o innych pierdołach.

Godzinę temu dostałem od niej SMS-a z propozycją wyjścia do klubu w środę i wiesz co... NIE SKORZYSTAM (mimo że kawał fajnego tyłka, nawet na twarzy ;))) Nie dam się rolować w tapetę przez takie laski. Problem jest taki, że żeby kobieta coś chciała ode mnie MUSI najpierw dać coś od siebie - ja nie mam ochoty biegać za zachciankami. Pół kwiatu tego światu.

 

Podoba mi się ten standardowy tekst, który zawsze wypowiadają kobiety, że zwracają i przywiązują uwagę na to jakie koleś ma dłonie, jakie buty, jak się ubiera etc. Ale to jest ściema ;-) Po kilku kielonach jak się zapytać o to samo z innej beczki wszystkie jednogłośnie stwierdzają, że najpierw na tyłek i ramiona.... A jednak!!! :))

>>jar1, 13 Paź 2007, 22:02

 

>Idziecie polować na łatwiznę i tandetę a dziwicie się że ją jedynie łapiecie....

 

a "nie łatwizna" czym się wyróżnia?

Karen

 

>saczek, ale po co takie gdybanie?...facetom to obojetne wszystko jest?, nie zwaracacie uwagi na

>piekno?...,bo troche nie rozumiem...

 

chcesz zrozumieć facetów sama nie dając nic w zamian? nie rozumiem! ;)

Dzieciaki z was i tyle. jak jest prawda o kobietach? a genetycznie i od dziecinstwa sa nastawione na upolowanie dobrych genow z nosucielem grubego portfela. kiedys to byly rzeczy rozlaczne. Czyli geny od pieknego parobka a ojcostwo od panicza. Teraz im sie troche skrocilo. I cale ich zycie i postepowanie jest ukierunkowane naten cel. I dobrze ladnie bysmy wygladali jako rasa jakby nie bylo tej chciwosci genetycznej. Ale niestety pula dobrych genow z portfelami jest mala a konkurencja duza i sztuka uwodzenia na wysokim poziomie dopracoana w rodzinach gdzie od pokolen babak matke a matka corki uczy roznych tajnych zachowan. na ponczoszke na klamerke na buziaczki i pupunie........... duzo tego. jak wiadomo to i tak panienki wybieraja tego z kim chca sie parzyc wiec .....ale podskakiwac koguciki mozeie. Stroszcie portfele samochody kajaki............. one was widza i badaja.

Ale cos jednak z facetami nie tak. Np. dziewczyny sie skarza ze nie maja podrywki. Nikt ich nie zaczepia. naprawde niezle laseczki i nikt nigdy!!! chlopaki jaja wam odebralo? Za waszych lat podrywalo sie wszedzie i zawsze wy co impotenci? teraz juz a co bedzie za 20 lat? piwko tylko wam w glowie. A w nim chmiel zabijacz jader. Oczywiscie jest prosty sposob na wyrwanie pannienki i to 100% oczywiscie nie tej co byscie chcieli ale po selekcji napewno znajdziecie jakas super dziecine. Znacie go czy nie?

senicz-mam kumpla , który za dawnych czasów jeżdżąc rowerem składakiem ,,Czajka", znasz pewnie,wyrywał więcej lasek niż dziś nie jeden z niezłą furą.To był zawodnik.

Karen - jeśli jestem miły to jestem miły na "próby" nie tracę energii i czasu ;)

pomimo, że jesteś kobietą (fuuuuj!!!!) to wydajesz mi się taką fajną kumpelą z poczuciem humoru, którego brakuje wszystkim ostatnio ;)

 

seniczu:

ty się zajmij lepiej analizą relatywizmów damsko-męskich niż polityką - to Ci się udaje :) (mam nadzieję, że Twoje wyroby zdeklasują również konkurencję na AS)

Karen, 13 Paź 2007, 22:15

 

>saczek, ale po co takie gdybanie?...facetom to obojetne wszystko jest?, nie zwaracacie uwagi na

>piekno?...,bo troche nie rozumiem...

 

A po co mi kobieta, która dużo wymaga od innych, nie umiejąc dostrzegać potrzeb faceta? Po to żebym skakał całe życie nad nią? Dla takich kobiet jestem nieosiągalny. Piękno fizyczne czy duchowe masz na myśli. Jedno i drugie jest potrzebne, ale przecież łądnych kobiet jest cały multum - nie trzeba się rzucać na pierwszą lepszą sex-bombę, która ma wyższe mniemanie o sobie niż cała klatka dziesięciopiętrowca w bloku. Przecież z takimi kobietami jest zawsze najwięcej problemów - strzelają jakieś fochy, jęczą godzinami i cokolwiek byś nie robił zawsze jej nie dogodzisz, zawsze ma się do czego przyczepić.

Tyle, że jak się idzie do pubu czy na disco to takich facetów skaczących z podniecenia przy damulkach jest od cholery. Myślą, że złapali wiatr w żagiel ;-). Ja życzę im powodzenia, a sam odwracam się na pięcie i pomykam w przeciwnym kierunku.

 

Mój kumpel właśnie się ożenił z kobietą 24 lata z rocznym dzieckiem. Całkiem niezła, chłopulek gdzieś spierniczył bo się przestraszył dzieciaka a z kolei reszta męskiego towarzystwa nie była zainteresowana jej osobą ze względu dziewczynki. Kiedyś na moje pytanie "czemu akurat ona?" powiedział mi, że już się swoje wyszalała, zrozumiała że życie to nie bajka, za przeproszeniem "na dupczenie z pierwszym lepszym fagasem" nie ma ochoty, jest poukładana i interesuje się jego osobą, pyta się o jego potrzeby. Jak się poznaliśmy to wówczas zrozumiałem, że cała reszta tych pseudo-kobiet myśli tylko o wszystkim innym tylko nie o potrzebach facetów. Ja wolę z góry postawić wymagania, przynajmniej połowa niczego nie warta od razu odpada.

ok, panowie możemy jeszcze długo rozwodzić się nad swoją niedolą i nad tym, że świat jest pojebany ;)

 

 

 

 

...po co?

 

i tak hormony zniwelują jakiekolwiek logiczne myślenie - niewolnicy! ;)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.