Skocz do zawartości
IGNORED

degeneracja i upadek facetów


kalimorfa

Rekomendowane odpowiedzi

Degeneracja zaczyna sie tam gdzie tworzy sie bardzo wyrazne podzielenie wrogich obozow miedzy tymi co glosno krzycza i sie rzucaja nie liczac sie z nikim i niczym bo nie maja i tymi co w dupie wszystkich i wsztstko maja bo maja,

za maja mozna podstawic cokolwiek liczy sie tylko by MIEC na wlasnosc, nie ma znaczenia jak, czemu, po co, nie liczy sie nic innego i pod to krotkie slowo MIEC podporzadkowuje sie cala swoja i o zgrozo innych rzeczywistosc. I gdyby to ograniczalo sie tylko do swojej wlasnej rzeczywistosci to faktycznie nie bylo by o czym pisac.

A ja mam największy rynek w Europie mimo że nie jestem jego właścicielem naprawdę taniej nie można.Któregoś dnia te nasze króliczki znikną i po co się tak zarzynać nakręcać,.........

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

>Piotr__, 15 Paź 2007, 11:11

>

> Ciekawe czy jacys bedacy w normalnym zdrowym zwiazku od lat beda wogole sobie dupe zawracac

>podzieleniem sie tu swymi cennymi uwagami i gdzie tu cholera ta meska solidarnosc ;)

 

Ciekawe czy jacyś będący szczęśliwymi posiadaczami wypasionego systemu audio i słuchu doskonałego

będą w ogóle sobie dupę zawracać podzieleniem się tu swymi cennymi uwagami?

 

Ciekawe czy jacyś będący szczęśliwymi posiadaczami super roweru...

 

Ciekawe czy jacyś będący szczęśliwymi posiadaczami grających sieciówek, stolików, podkładek...

 

Ciekawe czy jacyś będący szczęśliwymi posiadaczami mózgu...

 

Ciekawe czy jacyś będący szczęśliwymi posiadaczami czegokolwiek...

 

Ciekawe po co są i do czego służą fora internetowe...

 

Ciekawe po co są i do czego służą prostytutki, skoro wszyscy będący w długoletnich związkach, to szczęśliwi i normalni faceci...

 

Ciekawe ile jeszcze podobnych pytań mógłbym zadać, tylko komu i po co, skoro to takie głupie i bezproduktywne pieprzenie o niczym, bo ci tutaj "normalni" faceci, to są prawdziwi wyjadacze i wiedzą już wszystko w temacie damsko męskim, bo kiedyś tam przypadkiem zapłodnili pierwszą laskę, która pokazała im c*pę, szybciutko się ożenili i cichutko siedzą pod pantoflem. Cztery ściany i telewizor to ich cały świat, a z kwiatami do teściowej pierwsi biegną z uśmiechem na twarzy, chociaż jej nienawidzą tak samo jak drętwych imprezek rodzinnych, na których muszą bywać i siedzieć jak pipy udając, że świetnie się bawią. Tak to w skrócie wygląda ta pełnia szczęścia "normalnych" facetów, którym jaj brakuje, żeby chociaż się ośmielić mieć własne zdanie, nie mówiąc już o tym żeby cokolwiek zrobić bez wiedzy i zgody Pani Małżonki. I taki kolo jeden z drugim, to chyba wie najwięcej o tym gdzie i które babki można spotkać oraz jakie one wszystkie są, prawda? No i oprócz tego również wie jak je zdobywać, bo przecież doświadczenia i wprawy zdążył nabyć. Puk puk, jest tam kto? Owszem, można sobie myśleć, że to co mam, to najlepsze co mogło mnie w życiu spotkać, ale po pierwsze to wcale nie oznacza, że tak jest w istocie, bo niby skąd możecie o tym wiedzieć, a po drugie na pewno nie świadczy o tym, że ktoś jest normalny. Analogia z osiemnastoletnim Polonezem się kłania ;)

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Piotr__, 15 Paź 2007, 13:07

 

>Degeneracja zaczyna sie tam gdzie tworzy sie bardzo wyrazne podzielenie wrogich obozow miedzy tymi...

 

...co za dużo by chcieli dostać nic nie dając w zamian. Jak już pisałem, niektórym to mija. Z wiekiem ;)

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

spilner, 15 Paź 2007, 11:40

 

>Kobieta z klasą, poukładanym życiem towarzyskim i osobistym też ma zwykle ciekawsze sposoby na spędzanie wolnego czasu. Na facetów nie narzeka, bo otacza się takimi, jakich lubi.

 

Tak? A skąd ich bierze? Z kapelusza? Czy tak sami się znajdują nie wiadomo skąd? A może jednak czasami trzeba ich trochę zachęcić? Chociażby poprzez sympatyczny sposób bycia czy atrakcyjny wygląd na przykład. Pani Krystyna z gazowni też jest kobietą z klasą, poukładanym życiem towarzyskim i osobistym. Acha, jest jeszcze coś... Ma 47 lat, ciemny wąsik pod nosem, a na nosie grube bryle i taką małą włochatą brodawkę na policzku. Są jacyś chętni na bliższe poznanie albo przyjaźń może nawet? To naprawdę bardzo porządna kobieta z klasą, zasadami, wartościami, a oprócz tego ma masę pasji oraz przeróżnych zainteresowań. No to jak, który chciałby bliżej się zapoznać? Będziecie sobie dyskutować o sztuce, kulturze i takich tam różnych, bo oczytana jest bardzo z tego co słyszałem...

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

parantulla, zastanawia mnie jendo, czy Ty powaznie tak latales za kobietami?,takie cyrki odstawiales? zabiegales, dmuchales, chuchales, rumaki biale i gwazdki z nieba?:)

jako kobieta mowie od razu, ze na dluzszą mete...takie "latanie" za nami nie ma sensu, to jest takie osaczanie wrecz, wiadomo, ze kobieta lubi byc zdobywana i czuc sie wyjątkowo, ale to nie polega..na zdobywaniu jakie Ty przytaczasz:), kobieta chce tylko czuc, ze jest Twoją kobieta, ze przede wszystkim dla Ciebie sie liczy..i jakas nutka niepewnosci tez musi byc...:)..zeby to wszystko nie bylo takie jalowe. To chyba bardziej polega na zaufaniu i szacunku, a nie zdobywaniu i udawadnianiu:)

zycie pisze nam rozne scenariusze i nie ma co uogolniac:)

i nie jest tak ze wszystko co zle to my...:)

Karen, 15 Paź 2007, 18:22

 

>parantulla, zastanawia mnie jendo, czy Ty powaznie tak latales za kobietami?,takie cyrki

>odstawiales? zabiegales, dmuchales, chuchales, rumaki biale i gwazdki z nieba?:)

 

Ja? Chyba żarty sobie stroisz ze starego parantulli ha ha! Od samego początku wszystkim tutaj klaruję, że ja nie zdobywam, bo nie mam na to czasu. Przecież już Ci to tłumaczyłem. Oczywiście mogę się postarać i nie sprawia mi to bólu ani jakichś specjalnych trudności, ale... ale żebym się postarał, to najpierw musi mi się zachcieć, a żeby mi się zachciało, to najpierw muszę wiedzieć co ja będę z tego miał. Jeśli między wierszami słyszę tylko "być może...", "możliwe...", "może kiedyś..." to dla mnie to nie jest COS, tylko jedno wielkie puste NIC i tyle samo mogę dać w zamian. Tak to w skrócie wygląda z mojej strony i nie będę się rozwijał, żeby już nie przynudzać.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

widzisz?, a ja myslalam, ze Ty zdobywalas, szalales...i ktos tego nie docenil..i, ze dlatego taki frustrata z Ciebie:)

"ale żebym się postarał, to najpierw musi mi się zachcieć, a żeby mi się zachciało, to najpierw muszę wiedzieć co ja będę z tego miał"

nie co Ty z tego bedziesz mial...tylko zaufaj i sobie i swojej dziewczynie:)

i bedzie dobrze..

>>Rolandsinger

>Kalimorfa to Vlad, to tak gdybyś nie wiedział.

 

Niestety mylisz się ;-). Vlad jest zbyt charakterystyczny.

 

>>Karen, 15 Paź 2007, 18:22

 

>jako kobieta mowie od razu, ze na dluzszą mete...takie "latanie" za nami nie ma sensu, to jest takie

>osaczanie wrecz

 

właśnie zwróciłem uwagę na to... najlepiej to Was po prostu olać, jeszcze lepiej podrywać koleżankę, bo wtedy palicie cegłę ze złości.

 

>wiadomo, ze kobieta lubi byc zdobywana i czuc sie wyjątkowo, ale to nie polega..na

>zdobywaniu jakie Ty przytaczasz:) kobieta chce tylko czuc, ze jest Twoją kobieta, ze przede

>wszystkim dla Ciebie sie liczy..i jakas nutka niepewnosci tez musi byc...:)..zeby to wszystko nie

>bylo takie jalowe. To chyba bardziej polega na zaufaniu i szacunku, a nie zdobywaniu i

>udawadnianiu:)

 

Całe życie zabiegać? Żartujesz chyba sobie! A ona nie musi, tak? Została zwolniona ;). Zabiegać owszem, ale bez przesady. Na p[ewnym etapie wtajemniczenia to chyba widać czy komuś zależy na tej osobie czy nie - od podejścia na przykład. Zresztą uczucia można też okazywać w inny, równie wymowny sposób niż "zabieganie". Walczyć mamy cholera na noże czy jak?

sorry zgubiłem myśl... raz piszesz że lubi być zdobywana, potem że zdobywana ale nie w ten sposób jak pisze parantulla a na koniec że na zaufaniu i szacunku a nie zdobywaniu i udowadnianiu...

 

W końcu o jakim "zdobywaniu" piszesz?

>>Karen, 15 Paź 2007, 19:50

>soczek...

 

też fajnie ;-))))

 

>o zwyklych, zdrowych relacjach pomiedzy facetem a kobietą pisze:)

 

mam nadzieję, że takie "relacje" nie trwają wiecznie. Problem w tym, że Was tak przyzwyczailiśmy - faceci są sami winni sobie, właśnie dlatego, że znajdzie się kilku "dupowłazów". Widać to Wasze zadowolenie na twarzy jak z 5 facetów głupio podskakuje z radości, że jakaś im się daje nacieszyć kawałkiem swego ciała. Mniejsza z tym, też się tą grą bawię tyle, że w pewnych ryzach.

Zawsze kolejnej swojej dziewczynie po kilku spotkaniach mówię, że lubię kobiety odważne, z werwą, ale tak naprawdę żadnej do tej pory nie było stać na to, żeby zrobić coś ponad normę. Potrafisz mi powiedzieć DLACZEGO? Ja tego nie rozumiem, nie potrafię, zresztą żadna też nie umiała powiedzieć coś więcej niż "a nie wiem.." Wstyd?

>kalimorfa

 

Faceci o jakich myślisz istnieją, ale należałoby - UMIEC ICH POSZUKAC.

Nie znajduje się takich na forach internetowych, kółkach zainteresowan,

"zajęciach artystycznych", festiwalach muzycznych i filmowych,

ani kursach areobiku czy argentynskiego tanga,

gdyż króluje tam tylko banał i przeciętniactwo, gnane tzw. "owczym pędem".

Ludzie naprawdę "musujący" duchowo i intelektualnie sami poszukują

i znajdują rzeczy dla siebie interesujące, nie angażując się

w rodzaje masowej aktywnosci jak te powyższe.

 

(moja osoba jest tutaj tylko rzadkim wyjątkiem potwierdzającym regułę,

zresztą zupełnie nietypowym, gdyż ja tu tylko prowadzę pewne badania,

pod pozorem zwyczajnej aktywności na forum).

 

(ale jeśli interesują Cię rzeczy niezwykle, tajemnicze i wyjątkowe,

to mogę Ci, w drodze absolutnego wyjątku pewne rzeczy, w cztery oczy - przybliżyć)

Vlad, 15 Paź 2007, 20:10

 

>>kalimorfa

>

>Faceci o jakich myślisz istnieją, ale należałoby - UMIEC ICH POSZUKAC.

>Nie znajduje się takich na forach internetowych, kółkach zainteresowan,

>"zajęciach artystycznych", festiwalach muzycznych i filmowych,

>ani kursach areobiku czy argentynskiego tanga,

>gdyż króluje tam tylko banał i przeciętniactwo, gnane tzw. "owczym pędem".

>Ludzie naprawdę "musujący" duchowo i intelektualnie sami poszukują

>i znajdują rzeczy dla siebie interesujące, nie angażując się

>w rodzaje masowej aktywnosci jak te powyższe.

>

>(moja osoba jest tutaj tylko rzadkim wyjątkiem potwierdzającym regułę,

>zresztą zupełnie nietypowym, gdyż ja tu tylko prowadzę pewne badania,

>pod pozorem zwyczajnej aktywności na forum).

>

>(ale jeśli interesują Cię rzeczy niezwykle, tajemnicze i wyjątkowe,

>to mogę Ci, w drodze absolutnego wyjątku pewne rzeczy, w cztery oczy - przybliżyć)

 

 

o k**wa Vlad-sorry za- o k**wa,ale watroba mi pekła ze smiechu jak przeczytałem powyzsze o Tobie.Czarujesz jak pedofil małe dziecko.Sorry jeszcze raz za -O k**wa VLAD!!!!

Karen, 15 Paź 2007, 19:42

 

>"To chyba bardziej polega na zaufaniu i szacunku, a nie zdobywaniu i udawadnianiu:)"

>takie podsumowanie moje bylo:)

 

No i w sumie całkiem słuszne to podsumowanie było, tyle że ja w swoich wywodach skupiam się raczej na samym początku, a Ty opowiadasz o ciągu dalszym historii. Żeby pojawił się u mnie szacunek i zaufanie, to najpierw muszę wiedzieć na czym stoję. Jeśli na SAMA NIE WIEM ALE PROBUJ DALEJ... to ja mówię DO WIDZENIA zanim panna zdąży dokończyć zdanie. Szacunek i zaufanie musi działać w obie strony, a wynika z partnerstwa. Z równego traktowania siebie nawzajem. Jeśli zbyt pewna siebie paniusia zadziera nosa, to nie może liczyć na mój szacunek, tylko powinna spodziewać się raczej tego, że niespodziewanie może dostać pstryczka w ten nos. Jeśli kobieta już na samym początku stawia warunki, na których można z nią być czy ją mieć, to ja się pytam co dostanę w zamian. Nie zdobywam, nie knuję i nie kombinuję, tylko jasno stawiam sprawy. Dorosła kobieta powinna już sobie zdawać z tego sprawę, że nie jest jedyną, niepowtarzalną i niezastąpioną fajną dupą na tej planecie ani żadną świętą krową czy mimozą, wokół której wszyscy będą biegać, skakać i się przymilać. Są tacy, którzy będą i jest ich całkiem sporo, ale ja akurat do nich nie należę, a poza tym nie lubię tłoku, więc pytam krótko TAK czy NIE i wychodzę z nią lub sam, bo też nie lubię sie powtarzać i nigdy dwa razy nie pytam o to samo. Po prostu nie warto tracić czasu dla kogoś kto nie ma go dla nas, więc kiedy widzę kręcenie nosem, grymaszenie czy niezdecydowanie, to sorry, ale na co mam liczyć i czekać? Na piorun z jasnego nieba, który strzeli ją w mózg? A może mam się bardziej postarać? Ta, jasne. Właśnie już biorę rozpęd buhaha!

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Za to ja tu chyba zaraz przeprowadzę inne badania jak to wystarczy założyć konto z żeńskim nickiem na męskim forum, żeby "normalnym facetom" rozum odjęło i bali się nawet pisnąć w obronie honoru i godności gatunku buhaha!

I co z tego macie? Ani jedna, ani druga nie pogłaskała za to po główce? Ojej, jak mi przykro. Chyba za słabo się staracie chłopaki. Śmiało, do dzieła Wielcy Zdobywcy, może jeszcze nie wszystko stracone! Żenua po prostu, żenua...

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

O, jeszcze mój ulubieniec sie przypałętał do kompletu.

Ty, jak się czujesz taki umęczony, to może już najwyższa pora rękę zmienić, co?

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Nie męskiej płci, tylko godności facetów.

Nie wystarczy mieć włosów na jajach, żeby z chłopca stać się mężczyzną, jakbyś przypadkiem jeszcze o tym nie wiedział. Jakieś dwie rozhisteryzowane paniusie wrzucają wam do rajtuz, a wy nic. Siedzicie cichutko jak myszki pod miotłą, żeby ich nie urazić i pier**licie jakieś bezpłciowe smutki, żeby się podlizać i w nagrodę dostać POZDRAWIAM WSZYSTKICH FAJNYCH FACETOW ha ha! To dopiero było przykre i żałosne, bo pewnie większość z was do rana się zastanawiała o kogo może chodzić, co? I tak właśnie wami kręcą całe życie, a wy się dajecie. Co cię tak śmieszy ciołku? Może to: "a jak masz na imię?" Czy to: "a pokażesz nam jakieś zdjęcie?" No to może to: "a jakich lubisz facetów?" Szcza po nogach jeden z drugim i robi z siebie kretyna, a nawet na oczy panny nie widział, zakładając na chwilę że w ogóle nią jest. I kto tu jest śmieszny?

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

arbuz, akurat to co pisze parantulla jest bardzo ciekawe w przeciwieństwie tego całego twojego rozlewiska pomyj, więc lepiej wróć do któregoś ze swoich "superwątków" i gadaj tam sam ze sobą i resztą menażerii

parantulla, 15 Paź 2007, 22:01

 

>Nie męskiej płci, tylko godności facetów.

>Nie wystarczy mieć włosów na jajach, żeby z chłopca stać się mężczyzną, jakbyś przypadkiem jeszcze o

>tym nie wiedział. Jakieś dwie rozhisteryzowane paniusie wrzucają wam do rajtuz, a wy nic. Siedzicie

>cichutko jak myszki pod miotłą, żeby ich nie urazić i pier**licie jakieś bezpłciowe smutki, żeby się

>podlizać i w nagrodę dostać POZDRAWIAM WSZYSTKICH FAJNYCH FACETOW ha ha! To dopiero było przykre i

>żałosne, bo pewnie większość z was do rana się zastanawiała o kogo może chodzić, co? I tak właśnie

>wami kręcą całe życie, a wy się dajecie. Co cię tak śmieszy ciołku? Może to: "a jak masz na imię?"

>Czy to: "a pokażesz nam jakieś zdjęcie?" No to może to: "a jakich lubisz facetów?" Szcza po nogach

>jeden z drugim i robi z siebie kretyna, a nawet na oczy panny nie widział, zakładając na chwilę że w

>ogóle nią jest. I kto tu jest śmieszny?

 

 

kiedy ty ostatnio kochałes sie z kobietą?nie za pieniądze oczywiscie,100% mezczyzno?

100% mezczyzno rozumiem ze masz na stalłe kobiete przy swoim boku ktora cie wielbii,może kocha?

 

a tak wogóle to hehehe,czytam cie calkiem na serio jak wisniewskiego do poduszki i podkreslam czerwona szminka co lepsze zdania.I dziele sie spostrzezeniami ze swoja pania,a ona takze na to:hehehee

>>kalimorfa

>

>>Co zatem sprawia ze tyle ludzi- a zwłaszca facetów ma wysuszoną duszę??? i mózg????

 

O, a Ty to zapewne jesteś wielką i znaną badaczką ludzkich dusz i mózgów, zwłaszcza facetów?

No to może chociaż w przybliżeniu nam podasz liczbę przebadanych osobników i jeszcze miło by było się dowiedzieć gdzie ich spotkałaś. O Twoje kompetencje w tej materii na razie nie pytam, bo może odpowiedź na chociaż jedno z powyższych pytań wszystko wyjaśni i zakończymy te cyrki raz na zawsze. No, to proszę, słuchamy...

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

janek_dolas, 15 Paź 2007, 22:15

 

>kiedy ty ostatnio kochałes sie z kobietą?nie za pieniądze oczywiscie,100% mezczyzno?

>100% mezczyzno rozumiem ze masz na stalłe kobiete przy swoim boku ktora cie wielbii,może kocha?

 

Hehe, ale zabawne hehe. Ostatnio w sobotę, a Ty hehe? Tydzień temu hehe? Miesiąc hehe? Za pieniądze nie kochałem się nigdy hehe, bo nie jestem dętym frajerem, żeby za to płacić hehe, a tym bardziej się żenić z pierwszą, która mi to da hehe ani utrzymywać nikogo "na stałe", żeby to mieć pod ręką hehe. Podkreśliłeś? To teraz uważaj, bo będzie najlepsze hehe. Wielbienie i kochanie bywa lub nie. Może być szczere, a może udawane. Tak czy siak z czasem każdemu mija hehe i wtedy lepiej bądź czujny, bo któregoś dnia możesz bardzo mocno się zdziwić hehe.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.