W trabe PO!!!

[Astaroth]

Ja jestem tylko niezwykle ciekaw czy funkcjonariusze prowadzący te wszystkie operacje specjalne są równie obrotni i operatywni w życiu prywatnym?

[Jaro_747]

>Astaroth, 30 Paź 2007, 01:13

 

Pracowałem z jednym młodym kolesiem zaraz po studiach. Nie był specjalnie lotny,

dobrych rad słuchał niechętnie bo myślał, że jest mądrzejszy, ogólnie taki dość

śliski. Poglądy PiSowskie, ale krył się z tym (wśród nas, wykształciuchów).

Zwolnił się, nikt po nim specjalnie nie płakał. Za jakiś czas dzwoni do mnie:

pracuje w ABW. Piersi mi opadły! Mieli być najlepsi z najlepszych itp., a tu takie jaja.

Od tej pory zwątpiłem w tę instytucję i jej apolityczność.

[lancaster]

Jaro, ten pisdrak któego znales to pewnie pracuje tam od mijającej kadencji rządu ?

No to pomyśl kto tam pracował wcześniej, ze nie było robione absolutnie nic w tematach takich jak korupcja czy ogólnie rosnaca przestepczość ? Pewnie same pisdraki tam pracują, albo nawet jacyś giertychwcy ?

Po prostu gość spełnił jakieś tam wymagania i go wzięli. W Policji poznanskiej jest rekrutacja. Po rozmowie z psychologiem zostaje przyjętych chyba 5% chętnych - reszta sie nie nadaje....ale, ale...niedawno wszedł przepis ze można się zgłaszać do pracy w nieskończoność...koniec końców na 10-ej rozmowie z psychologiem ktoś kto sie nie nadaje bedzie sie pewnie nadawał :P

...w kazdym razie poziomu tego typu służb nie dyktują poglady polityczne...no chyba ze pokładasz wiare w tym, ze gdyby zapełnić szeregi "służb" elektoratem PO to nagle zrobi się cudownie :)

 

Pozdrawiam

[senicz]

Apolitycznosc urzednikow to pelna gotowosc do wykonywania zadan tak aby nie zaszkodzic komuchom. To jest wartosc podstawowa. Czyli na sluzbe komunie naklada sie upolitycznienie czyli wykonywanie politycznych nakazow aktualnie rzadzacej ekipy. Oczywiscie nikt tego nie widzi. Bo apolitycznosc w tym kraju to byc komuchem ukrytym i tak dzialac aby utrzymac posade ale im nie zaszkodzic. cala ta banda biurokratow to jeden wielki oboz prokomunistyczny. I tyle. Im nie trzeba dawac indtrukcji czy polecen. Oni dobrze widza co maja robic. Moze genetycznie juz wiedza? A ta genetyka to sklonnosc do korupcji urzednikow i walka z tym byla wiekim zadaniem dla pis. W czym pis sie pomylil? a w tym ze nie obiecywal ze rozda majatki przestepcow biednym. gdyby to uczywnil zwyciestwo by mial w kieszeni. Czyli zrobil by prywatyzacje/uspolecznienie przestepczosci. Np. majatek lapowniczych lekarzy idzie na szpitalnictwo w Polsce. Wzrost plac itp. Zaraz by personel wydal wszystkich lapownikow ze swojego srodowiska. Ludnosc powinna widziec ze kasa od zlodzieja idzie np. do biednej gminy na szkole. Ba, powinien byc nawet w tej szkole odnotowane na tablicy inf. ze z majatku zlodzieja G. zrobioni remont szkoly w takim roku a z majatku zlodzieja K. zrobiono nowa winde dla dzieci niepelnosprawnych. Czyli zlapanie i ew. wydanie zlodzieja jest korzystne anie jak do tej pory anonimowe panstwo/prokuratorzy w pensjach dostali kase za zlapanie lotra. ludzie nie widza korzysci jakie plyna dla nich z walki ze zbrodnia/komuchami.