Ciekawi HDCD.exe - spróbujcie

JaroMi · 11 Listopada 2007

Witajcie

Trafiłem na programik, ktory korzystając z materiału HDCD 16 bit tworzy plik 24bitowy używajac dyrektyw HDCD.

Do pobrania stad:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

najnowszy jest hdcd.exe

Użycie:

hdcd.exe nazwa_pliku24bit.wav

Plik wynikowy jest zawsze 3dB cichszy niż źródło - z definicji, wiec sie nie dziwcie.

Poeksperymentowałem trochę z różnymi nagraniami (Madeleine Peyroux, Keiko Matsui, M.Knopfler, DireStraits, nagrania wykonów Rachmaninowa i Czajkowskiego) - chciałem porównać nagrania bez i z HDCD.

Zrzuciłem tych parę płyt EACem, otrzymałem pliki, który słuchamy na sprzętach nie wyposażonych w dekoder.

Przerobiłem programem HDCD.exe, otrzymałem plik 24bit (jakby słuchany na sprzętach HDCD), znormalizowałem, dither UV i obciecie do 16bitów.

Otrzymałem plik zbliżony (bo to tylko 16bit nie 20 czy 24) do zdekodowanego HDCD.

Posłuchałem i zanalizowałem... i... spróbujcie sami.

Moje wnioski?

Płyta HDCD słuchana na sprzętach nie-HDCD są mniej lub bardziej skompresowane dynamicznie. Ma dynamikę średnią 3-6dB niższą niż po zdekodowaniu.

Dopiero porównując bezpośrednio widać zalety HDCD (lub wadę dynamiczna płyt HDCD ze sprzętami bez dekodera)

Po obrobieniu j.w. ... no sami spróbujcie kto ciekaw, podzielcie się wrażeniami.

Baaardzo jestem ciekawy, czy macie podobne wrażenia.

Nagrania są... inne. Wspanialsze. Wokal Madeleine przestał się wtapiać w tło, wyszedł z niego.

Orkiestry stały się klarowne, nagrania przejrzyste... no jestem pod wielkim wrażeniem zmian.

Jeszcze raz namawiam, spróbujcie, posłuchajcie, podzielcie sie wrazeniami.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

amazarak · 11 Listopada 2007

kuchnia, gdyby dorwać kod źródłowy, to by można zrobić swój dekoder hdcd np. na mikrokontrolerze. Z tego co wiem chipy dekodujące HDCD są obecnie nie do dostania (nie są produkowane z uwagi na ograniczenia licencyjne M$).

Pozdrawiam

amazarak · 11 Listopada 2007

Ach, poza tym wydaje mi się że w przetwarzaniu należy pominąć normalizację, bo może ona więcej namieszać w zawartości niż samo hdcd (zaokrąglenia).

Pozdrawiam

aasat · 12 Listopada 2007

Pewnie niedługo pojawi się jako wtyczka do foobar'a :)

aasat · 12 Listopada 2007

Pierwsze co słuchać po przerobieniu do wav hdcd to dużo mniejsze szumy, tak ma być? czy to jakiś efekt uboczny?

JaroMi · 12 Listopada 2007

Może te 3dB ciszej...? Stąd normalizacja a właściwie powrót do orginalnego wysterowania szczytowego.

Co do tego, że ciszej - tak, przywrócona zostaje "orginalna" dynamika nagrania, większe stają się różnice cicho-głośniej-głośno. Doskonale to się rzuca w uszy na np. delikatnym wejściu utworu np. gitarą, przeszkadzajkami, następnie wokal.

Się okazuje, ze płyta HDCD na odtwarzaczu "bez" ma to wejście zauważalnie głośniejsze ale wokal jest nimi jakby przyslaniany czy też zagłuszany. Po rozkompresowaniu - brzmi dla mnie fantastycznie, we wlaściwych proporcjach- myślę założonych przez artystę-realizatora. RMS średni nagrania spada z np. -12dB do -15 czy nawet -18dB, utwory stają się bardziej kontrastowe dynamicznie...

Zdziwienie moje jest tym większe, że są to nagrania , których-przy posiadaniu DACa z HDCD-nie miałem okazji porównać bezpośrednio .

wracam do pracy:)

J

marooned · 12 Listopada 2007

Sens to ma chyba tylko wypalenie tego jako DVD-Audio, bo konwersja na 16-bity raczej nie powinna dać lepszej jakości niż materiał przygotowany w tym formacie przez wytwórnię.

amazarak · 12 Listopada 2007

> JaroMi, 12 Lis 2007, 12:14

> Stąd normalizacja a właściwie powrót do orginalnego wysterowania szczytowego.

No właśnie problem w tym, że nagrania rzadko kiedy są tak tłoczone, że wykorzystują cały zakres dynamiki CD.

Wczoraj wieczorem porównałem na szybko "Amarok" Oldfielda, gra na pewno inaczej - co mnie uderzyło na pierwszy rzut ucha: lepsza lokalizacja instrumentów, i dużo przyjemniejsze brzmienie sybilantów, ale stwierdziłem też jakoby utratę naturalności, głębi brzmienia (np gitary klasycznej). Odsłuchy były bardzo krótkie (kilka minut), więc nie mogę dużo powiedzieć - może dzisiaj wieczorem znajdę więcej czasu do zabawy (mam jeszcze kilka płyt HDCD).

Co do żartu o pluginie do foobara - nie liczyłbym na to, jako że program łamie prawo, zapewne wkrótce zostanie zdjęty z sieci - ściągajcie go póki można :)

Pozdro

amazarak · 12 Listopada 2007

> marooned

no właśnie niekoniecznie... Oczywiście masz rację że najlepiej byłoby to wypalić na DVD audio. Jednak procedura zaproponowana przez JaroMi nie jest pozbawiona sensu... Otóż HDCD jest jakoś tam zaszyte w oryginalnych 16 bitach. Szczegóły mało kto zna (są właśnie chronione patentem :-) ) ale nie ma siły - muszą być gdzieś umieszczone, zapewne przy normalnym odtwarzaniu są to po prostu zakłócenia o bardzo małym poziomie (tzw. znak wodny). Informacja oryginalna jest więc w jakiś sposób zubożona w stosunku do postaci zdekodowanej, awet 16-bitowej. Jeśli więc zdekodujemy sygnał z HDCD, dokonamy ditheringu i spakujemy z powrotem w 16 bitach, otrzymamy sygnał oczywiście gorszy niż 20-bitowy, ale pozbawiony zakodowanych informacji HDCD, a w więc teoretycznie i tak lepszy niż postać 16-bitowa z HDCD. Ponadto, dzięki procesowi ditheringu ("inteligentnej" redukcji rozdzielczości zapisu) chociaż część informacji z sygnału 20-bitowego "wraca" nam do tych 16 bitów...

Pozostaje sprawdzenie czy gra warta świeczki i czy opłaca się "zdekodować" płyty z HDCD gdy się nie ma odpowiedniego odtwarzacza - to właśnie, jak zakładam, chce zweryfikować JaroMi.

Pozdrawiam

aasat · 12 Listopada 2007

amazarak, 12 Lis 2007, 13:23

>Co do żartu o pluginie do foobara - nie liczyłbym na to, jako że program łamie prawo, zapewne

>wkrótce zostanie zdjęty z sieci - ściągajcie go póki można :)

>

Zgadza się plugin byłby nielegalny, ale pewnie mozna taki napisać, skoro ktos napisał hdcd.exe

Wtyczka automatycznie rozpownawałaby HDCD i dekodowała w locie :)

camle · 12 Listopada 2007

no to proszę mi tu podać ten algorytm (albo wymyślić)

marooned · 12 Listopada 2007

amazarak, 12 Lis 2007, 13:35

>Jednak procedura zaproponowana przez JaroMi nie jest pozbawiona sensu... Otóż HDCD jest jakoś tam

>zaszyte w oryginalnych 16 bitach. Szczegóły mało kto zna (są właśnie chronione patentem :-) ) ale

>nie ma siły - muszą być gdzieś umieszczone, zapewne przy normalnym odtwarzaniu są to po prostu

>zakłócenia o bardzo małym poziomie (tzw. znak wodny). Informacja oryginalna jest więc w jakiś sposób

>zubożona w stosunku do postaci zdekodowanej, awet 16-bitowej. Jeśli więc zdekodujemy sygnał z HDCD,

>dokonamy ditheringu i spakujemy z powrotem w 16 bitach, otrzymamy sygnał oczywiście gorszy niż

>20-bitowy, ale pozbawiony zakodowanych informacji HDCD, a w więc teoretycznie i tak lepszy niż

>postać 16-bitowa z HDCD. Ponadto, dzięki procesowi ditheringu ("inteligentnej" redukcji

>rozdzielczości zapisu) chociaż część informacji z sygnału 20-bitowego "wraca" nam do tych 16

>bitów...

Co do informacji zaszytej w 16-bitowym CD i tego, jak to się robi, masz rację. Dalej też. Ale nadal nie widzę niestety sensu opisanego działania, bo wytwórnia przy produkcji "zwyczajnego" CD również korzysta z sygnału o większej rozdzielczości i stosuje odpowiednie środki, by tę nadmiarową inforamcję wykorzystuje w trakcie produkcji CD. Ów dithering również jest pewnie powszechnie stosowany, z kolei w 16-bitach HDCD nie da się upchnąć zbyt dużo dodatkowych danych zachowując odczytywalność przez zwykłe odtwarzacze CD i jakość zdekodowanego sygnału nie będzie odpowiadała jakości tego poddawanego obróbce w wytwórniach. Efektem więc powinna być raczej jakość gorsza niż zwyczajnego CD, pod warunkiem tego samego materiału wyjściowego.

marooned · 12 Listopada 2007

aasat, 12 Lis 2007, 15:52

>amazarak, 12 Lis 2007, 13:23

>

>>Co do żartu o pluginie do foobara - nie liczyłbym na to, jako że program łamie prawo, zapewne

>>wkrótce zostanie zdjęty z sieci - ściągajcie go póki można :)

>>

>

>Zgadza się plugin byłby nielegalny, ale pewnie mozna taki napisać, skoro ktos napisał hdcd.exe

>Wtyczka automatycznie rozpownawałaby HDCD i dekodowała w locie :)

No ale zawsze można to mieć w odtwarzaczu Microsoftu.

JaroMi · 12 Listopada 2007

>amazarak

Chciałem właściwie sprawdzić, ile traci sie słuchajac płyt HDCD bez dekodera. Posłuchać ich w pierwotnej i zHDCD'onej dynamice. I jednakoż jak dla mnie kompresja jest zauważalna. I zmiany odebrałem pozytywnie - materiał cichszy lecz - lepsza separacja, także wgłąb - jak napisałem- lepszy kontrast, wydaje mi sie - naturalniejszy. Czyli jak wyżej piszecie -najlepiej na 24bity, spakować MLP i na DVD-audio, ewentualnie w 16bitach... godząc się z tym, że się parę bitów traci, parę dB dynamiki (czy wykorzystanej? analiza WaveLabem wskazuje na to, ze do przeniesienia zawartości (po dekodowaniu przy 24b) potrzebne jest 20-23bit czyli ponad 120dB S/N czyli DVD wskazane było by- lecz remastery Doors wskazywały 16 bit ;D)

Co do softwareowych HDCD-WMP9 radzi sobie z HDCD? Czy tylko wykrywa?

Zauważyć warto, że procesor HDCD to tylko ekspander działajacy wg. dyrektyw w sygnale.

Pozdrawiam

amazarak · 12 Listopada 2007

> marooned, 12 Lis 2007, 21:52

Podsumuję to tak: dzisiaj posłuchałem trochę więcej "Amarok" z hdcd (oczywiście bez dekodera) i przetworzony, i... hmm może i różnica była, ale na tyle mała że zrzuciłbym ją na karb autosugestii.

> Camle

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Termin "steganografia" funkcjonuje najczęściej w kontekście obrazów, ale, jak wiadomo, sygnał to sygnał, równie dobrze można zaszywać w sygnale jednowymiarowym. Podejrzewam (oczywiście dokładnego algorytmu nie znam), że HDCD działa na podobnej zasadzie.

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )