Skocz do zawartości
IGNORED

Polityka | archiwum


Ojciec Dyrektor

Rekomendowane odpowiedzi

Kiedy nasz czołowy narkoman jest na haju, to bardziej spolegliwy jest i w wątkach innych niż bocznica udziela się. Kiedy jest na głodzie, to byle co go z równowagi wyprowadzi i widać to po bełkotliwych postach. Zalecam odwyk przez odcięcie od internetu. Był tu kiedyś obleniec, który był ostrym narkomanem i już zaćpał się na śmierć.

Pa koleżko, szeregowy wyrobniku frontu ideo.

...jeszcze jedno pytanie, ale nie od tej małpy w czerwonym. ;-D

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Redaktorzy

jar1:

 

">Ależ oczywiście, całe społeczeństwo zawarło wtedy UKŁAD z komunistami i poparło ten UKŁAD 100% w

>wyborach wynikających z tego magdalenkowego układu. Na tym to własnie wszystko polegało. I, co

>wiecej, to własnie społeczeństwu odpowieadało."

 

Ano właśnie. Dlatego właśnie cały ten idiotyzm jest możliwy dopiero teraz. Trzeba było kilkunastu lat, żeby zapomnieć, jak wtedy było. Ten czas był konieczny dla wyhodowania młodzieńców, którzy udziału w wyborach 1989 brać nie mogli z racji wieku, natomaist teraz powtarzają głupstwa sprzedawane im przez ich mentorów, jakby to było Pismo Św.

 

"...Społeczeństwo zostało pluralistycznie i obiektywnie przekonane do zalet kuroniowej zupy. W tym celu Polska Zjednoczona Partia Robotnicza przydzielała Gazecie Wyborczej i tylko jej - całe bele deficytowego papieru, oraz użyczała maszyn i roboczogodzin w swojej drukarni. Ekskluzywnie. W tym celu szefem radiokomitetu został esbek patentowany, niejaki Drawicz."

 

Dowód jaskiniowej ignorancji. Istnienie "Gazety Wyborczej" - niezależnego dziennika redagowanego przez opoozycję - zostało wynegocjowane z komunistycznymi władzami. Wówczas rządzącymi, przypominam zapominalskim. Przydział papieru i miejsce w drukarni też. Dudi pojęcia zielonego nie ma (bo mu jego mentorzy zapomnieli powiedzeć), że w 1989 nie było prywatnych drukarni gazet, zaś papier gazetowy był własnością państwa i przydzielany był centralnie. Pokątnie na małym offsecie i przemyconym lub ukradzionym papierze można było drukować co najwyżej podziemny biuletyn. Do wydawania dziennika ogólnopolskiego niezbędna była duża drukarnia i wagon papieru dziennie, które musiały być uzyskane od państwa. I opozycja to wywalczyła.

I pomyśleć że ludzie o takiej "wiedzy" oczekują, że ich opinie będą traktowane poważnie...

Dletego nawet nie denerwuję się, kiedy dudi w szale autoponiżenia zapewnia nas, że komunizm "sam" już się wywracał, i że polska opozycja była zbędna, a nawet być może szkodliwa. "Patrzcie na Niemców", mówi, "Patrzcie na Czechów i Węgrów". Tymczasem to oni wówczas patrzyli na nas. Bo my byliśmy pierwsi i nie ma gwarancji, ze bez nas cały ten system nie stałby jeszcze 20 lat, niszcząc wszystko dokoła. Ale dudi widocznie chce oddać wszystko, poniżyć swój kraj, tylko dlatego, że tak się złożyło, że opozycji nie tworzyli ludzie bliscy mu ideowo. Ale to jego pech, nie Polski. Polska akurat miała szczęście.

jozwa maryn, 18 Gru 2006, 13:56

 

>jar1:

>

>">Ależ oczywiście, całe społeczeństwo zawarło wtedy UKŁAD z komunistami i poparło ten UKŁAD 100% w

>>wyborach wynikających z tego magdalenkowego układu. Na tym to własnie wszystko polegało. I, co

>>wiecej, to własnie społeczeństwu odpowieadało."

>

>Ano właśnie. Dlatego właśnie cały ten idiotyzm jest możliwy dopiero teraz. Trzeba było kilkunastu

>lat, żeby zapomnieć, jak wtedy było. (...)

 

Społeczeństwo bardzo łatwo zmanipulować. W latach trzydziestych Niemcy zostali "uwiedzeni", obecnie, co podkreślają poważni analitycy polityczni np. społeczeństwo rosyjskie jest manipulowane za pomocą mediów, do tego stopnia, ze nie widzi iż faktycznie panuje u nich carat.

 

>Dowód jaskiniowej ignorancji. Istnienie "Gazety Wyborczej" - niezależnego dziennika redagowanego

>przez opoozycję - zostało wynegocjowane z komunistycznymi władzami. Wówczas rządzącymi, przypominam

>zapominalskim. Przydział papieru i miejsce w drukarni też.

 

Jak pięknie! A dlaczego "zostało wynegocjowane" tylko istnienie GW?

 

>Dletego nawet nie denerwuję się, kiedy dudi w szale autoponiżenia zapewnia nas, że komunizm "sam"

>już się wywracał, i że polska opozycja była zbędna, a nawet być może szkodliwa. "Patrzcie na

>Niemców", mówi, "Patrzcie na Czechów i Węgrów". Tymczasem to oni wówczas patrzyli na nas. Bo my

>byliśmy pierwsi

 

... i dlatego w Niemczech nie było lustracji i dekomunizacji, jak u nas i w Czechach nie rządzi antyeuropejski, nacjonalistycznmy oszołom Klaus. Bo wszyscy czekają na Polskę (tj. na telefon od Michnika).

 

>i nie ma gwarancji, ze bez nas cały ten system nie stałby jeszcze 20 lat, niszcząc

>wszystko dokoła.

 

A gdyby nie Powstanie Warszawskie to kto wie, może III Rzesza trwałaby jednak 1000 lat. Komunizm zaczął ewoluować jeszcze przed 1980. Stopniowy demontaż zaczął się (w Polsce) już za czasów Gierka. Powstanie Solidarności przyspieszyło tylko rozwój wydarzeń. Komuniści chcąc zachować aktywa zdławili ją, żeby móc wszystko zrobić "po swojemu". Po Stanie Wojennym z wielkiej kradzieży tego co dotąd było "wspólne", "robotniczo-chłopskie" zrodziły się kapitały i polscy kapitaliści - Sekuły, Kulczyki, Gawroniki, Niemczyccy, Michniki. Tylko czerwoni stali się kapitalistami. "ch*je" już nie ("chwała nam i naszym kolegom ch*je precz"). Gwarionik, nie jakiś Kowalski dostawał cynk z "góry" że wchodzą nowe przepisy dewizowe. Czerwony i umoczony Michnik a nie jakiś Nowak dostał drukarnię i papier. A jak się jakiemuś Klusce oprzypadkiem się - mimo wszystko - udało, to na krótko ale szybko się go sprowadzilo do poziomu pastuszka (owiec). Tak się jakoś dziwnie złożyło, ze wiedzą, umiejętnościami, instynktem, "czujem" oraz kolegami od wódy w bankach (co to dają albo nie dają kredyty) Fortuna obdarzyła tylko czerwonych. Taki Naród Wybrany.

  • Redaktorzy

"Jak pięknie! A dlaczego "zostało wynegocjowane" tylko istnienie GW?"

...

 

Rany kota, znowu nieuk. Okay, niech to będą takie korepetycje. Zadajmy pytanie pomocnicze: a dlaczego w 1981 wynegocjowano rejestrację tylko Solidarności, kiedy przecież jest też bardzo ładny związek pracowników Poczty, Telegrafu i Telefonu, i dlaczego nie uwzględniono słusznych postualtów pracowników Internetu? Wyjawię teraz najgłębiej skrywaną tejemnicę: bo komuna bała się Springera... Popukaj się w czaszkę. To, że ty teraz nie lubisz Gazety Wyborczej, w 1988-89 roku nie było powszechnie znane, trudno więc, aby twoją dzisiejszą opinię wzięto wówczas pod uwagę. Wtedy wywalczono istnienie jednej gazetę codziennej na całą opozycję, władze przydzieliły minimalne środki, i szlus, radźcie se. Zresztą można było się spodziewać, że później powstaną dalsze, że część tytułów państwowych zmieni barwy, co też się stało dość szybko. Co się dało, uzupełniano darami, pomocą z zagranicy itp. Do wyborczej przeszli ludzie z podziemnych biuletynów i zaczęła się robota przed wyborami 1989 - stąd nazwa gazety. Wtedy Gazeta W. miała cztery strony i kupowało się ją na ulicy. Ale co ja ci będę pisał takie rzeczy, skoro twoja racja polega na tym, aby ich nie znać. Raison d'etat.

  • Redaktorzy

"Komunizm zaczął ewoluować jeszcze przed 1980. Stopniowy demontaż zaczął się (w Polsce) już za czasów Gierka. Powstanie Solidarności przyspieszyło tylko rozwój wydarzeń. Komuniści chcąc zachować aktywa zdławili ją, żeby móc wszystko zrobić "po swojemu". Po Stanie Wojennym z wielkiej kradzieży tego co dotąd było "wspólne", "robotniczo-chłopskie" zrodziły się kapitały i polscy kapitaliści [...]"

 

Szybko załatwiłeś się z naszą walką opozycyjną. Jakieś ruchy za Gierka (KOR? RUCH?), zdławiona Solidarność, a potem już festiwal komuny. Patriota... Pewnie, skoro to "nie nasi" byli, znaczy, że nieważne. Och, gdyby dzielni endecy pomyśleli o tym, kiedy mogli pomyśleć, to by była dopiero piękna opozycja, prawdziwie polska. A że ich jakieś Lisy farbowane uprzedziły, to okazuje się nagle, komunizm sam zdechł (i sam się odrodził, i panował do września zeszłego roku). Możesz mieć sobie taką wizję swojego kraju, daruj jednak, moja jest inna. Ja nie mam feblika do wiecznie zapóźnionych i niezmiennie konformistycznych endeków. Ja jestem piłsudczyk, jak nasz Pan Prezydent.

jozwa maryn, 18 Gru 2006, 14:44

 

>Rany kota, znowu nieuk.

 

Może najlepiej daj mi odrazu diagnozę o "schizofrenii bezobjawowej" i skierowanie do psychuszki? W końcu jesteś praktykującym na tym forum Tow. Psychiatrą, nie? Nie będzie potrzebne to całe twoje dalsze pisanie.

 

>Wtedy wywalczono istnienie jednej gazetę codziennej na całą opozycję,

 

... i ta jedna gazeta sumiennie reperezentowała CAŁĄ opozycję. ch*je precz.

 

>Do wyborczej przeszli ludzie z podziemnych biuletynów i zaczęła się robota przed wyborami 1989 - stąd nazwa gazety.

 

W ramach tej roboty pojawiło się hasło "nasz premier, wasz prezydent". A co by było, gdyby pojawiło się hasło "fuck'em all - bierzemy wszystko!"? Ale przecież nie mogło się pojawić bo...? Bo.

jozwa maryn, 18 Gru 2006, 14:50

 

 

>Szybko załatwiłeś się z naszą walką opozycyjną. Jakieś ruchy za Gierka (KOR? RUCH?), zdławiona

>Solidarność, a potem już festiwal komuny.

 

To iloma dywizjami dysponował KOR czy Solidarność? Chiociaż nie, wiemy iloma, okazało się to 13 grudnia. Ale legendy są takie fajne...

 

>Och, gdyby dzielni endecy pomyśleli o tym, kiedy mogli pomyśleć, to by była dopiero piękna

>opozycja, prawdziwie polska. A że ich jakieś Lisy farbowane uprzedziły, to okazuje się nagle,

>komunizm sam zdechł (i sam się odrodził, i panował do września zeszłego roku).

 

Endecy i endecy... Typowa, czarno-biała wizja michnikowszczyzny. Oczywiście nic nie jest czarno-białe, wicie rozumicie, no chyba że chodzi o "nas" i tych strasznych, złych endeków. Ale tak w ogóle, to nic nie jest! Wyborcze załganie.

 

>Ja jestem piłsudczyk, jak nasz Pan Prezydent.

 

Ty jesteś ten piłsudczyk, co stoi na Moście Poniatowskiego i nie chce przepuścić tego oszołoma i faszysty Piłsudskiego.

Drogi dudi, mimo że środek zimy, to śniegu nie ma i dlatego wilki nie powinny podchodzić pod zabudowania. Wynikać z tego może tylko jedno - to co widzisz, to nie wilki, jeno pozoranty. Więc nie opędzaj się tak mocno, nie nada. Wystaw sobie, że ten, co na najbardziej groźnego wygląda, to nawet z nietoperzami się zadaje. Jednostka ta (a może raczej 2 w 1) jest wielce osobliwa. Tytułów naukowych posiada wiele, co wykłada się umiejętnością swobodnego poruszania po polu minowym. A pardon, zagalopowałem się. Wykłada się to raczej następującymi umiejętnościami: swobodnego poruszania w przestrzeni nauką zwanej, zbierania i selekcjonowania informacji z literatury tzw. naukowej, prowadzenia własnych obserwacji i badań naukowych, projektowania doświadczeń, czy eksperymentów, stawiania hipotez i ich udowadniania. Podsumowując jest to umysł nawykły do badania otaczającej rzeczywistości i wysnuwania logicznych wniosków z poczynionych obserwacji. Niestety srogie ograniczenia co do stosowaniai aparatu naukowego jedynie w chiropterologii podstępny j.m. mu narzucił. Więc jeśli w cywilu wzmiankowany chiropterolog dokonuje oceny życia politycznego, historii, ludzi itp. stosuje często metodę kota odwróconego.

Hasło na dziś - Precz z podstępnym jozwą marynem! Uwolnić AMR!

  • Redaktorzy

Na moście Poniatowskiego stali żołnierze wierni rządowi, dudi, i skoro Piłsudski ich z tego nie rozliczał, to ty też możesz sie wstrzymać. "Kto panu dał to odznaczenie? Polska, panie Marszałku". Ale to już inna historia, a przewrót majowy to nie temat to dowcipów. Ech, ta draczna młodzież...

jozwa>. no ale jednak jakaś właściwa, słuszna opozycja była-patrz tatuś dudivana.A po co ?.Jak to i tak miało dupnąć.Znaczy ,że jednak coś było na rzeczy-ale my jeszcze nic o tym nie wiemy.Ale nie w tym rzecz.Że też ci jeszcze chce-podziwiam.A nie lepiej jakby powtórzyli jeszcze pare klas.

Słuszna opozycja to niekoniecznie ta w której był czyjkolwiek tatuś. To taka opozycja która nie kolaboruje z okupantem czy tyranem, nie chleje z nim wódy.

Co miałby do stracenia bohaterska opozycja michnikowa gdyby w obliczu octu na półkach i wydanego już rozkazu z Kremla ("sztandar wyprowadzić") powiedziała "fuck'em all"?

Dudivan>>. ty to sobie już dyskutuj z radą prymasowską stojącą wtedy z karabinem u nogi,jedyną słuszną opozycją typu bender i giertych pieprzących swoje komunałki a nawet wspólpracujący z WRONą.Dla zmylenia przeciwnika.Szkoda tylko że nie odstrzelili sobie wtedy cokolwiek a przynajmniej jaj-bo byliby teraz wytłumaczeni jako faceci bez jaj.Ty sie już nie zajmuj historią ,ty juz tylko słuchaj jak wróble świerkają.

muls, 18 Gru 2006, 17:38

 

>Dudivan>>. ty to sobie już dyskutuj z radą prymasowską stojącą wtedy z karabinem u nogi,jedyną

>słuszną opozycją typu bender i giertych pieprzących swoje komunałki a nawet wspólpracujący z

>WRONą.

 

Aaaaaaaaa, rozumNiem - rzekł do siebie w myślach gospodarz Anioł. Jaruzel jest takim naszym polskim Dr. Jekyllem i Mr. Hydem! Był zły jak się zadawał z Benderem ale wychlał wódę z Michnikiem i stał się dobry ("odpier**l się od generała")...

Tego to by nawet sam pisarz SOFRONOW nie wymyślił!

 

>słuchaj jak wróble świerkają.

 

Świr, świr! - świerknął Ćwirek.

nie ty zresztą jesteś teraz problemem.Na razie.Problemem są gówniarze wykrzykujący zieg-hail.Oni też już zapomnieli albo jacyś tatusie zapomnieli im powiedzieć jak było.Albo tatusiom sie popieprzyło.Albo jacys benderzy beda mieli w tym interes, podszyty swoim strachem.Ty dołączysz do nich potem.A wiesz dlaczego ? bo jesteś głupi i nie umiesz myslęć, a więc będziesz (jesteś ) manipulowany.A ja nic na to już nie poradzę .To już twój problem, chociaż jeszcze tego nie wiesz.Tak właśnie historia lubi sie powtarzać i szczerzyć zęby.Ale do tego potrzebni są tacy jak ty ,horst itp.Pisałem ci już to dawno temu,ale ty jesteś nieprzemakalny.Albo raczej zaimpregnowany.Tak żę przestaje pisać .

Młodzieńcy wykrzykujący sieg-heil nie są problemem. Oni są tylko pastuszkami z brunatnymi fujarkami. Znacznie większym problemem są trzymające władzę szubrawe, stalinowskie świnie, które wnieboglosy podnoszą z tego powodu lament. Jak się na nich patrzy to aż się chce zostać neonazistą.

krzych, 2 Gru 2006, 20:33

 

>-> Falco

>Widać, masz informacje z pierwszej ręki... czyżbyś był zbliżony do tzw. "kół" ? A może wiesz coś o

>moim faworycie w tej klice troglodytów - Edgarze Gosiewskim, co z nim? Czy pójdzie jeszcze wyżej,

>niż obecny "minister-członek Rady Ministrów" ? ;-D

 

nie mam informacji z pierwszej ani drugiej ręki, to są moje typowania

Edgarem się nie interesuję

 

Typuje, że Pani Zyta będzie prezesem NBP

pozdrawiam F.

Dudivan>>> zpomniałeś oczywiście dodać (albo juz ci nie wypada?) -trzymające władzę,szubrawe ,stalinowskie,żydowskie świnie.Bo to tak zdaje sie u was idzie.Ty po prostu masz problem czy do wrzatku wsadzic łeb czy jaja.A i tak wpadniesz cały.

-> Falco

Fajnie, że traktujesz politykę jak zabawę... Szkoda jednak, że nie zajmuje Cię Edgar Gosiewski, bo to godny najwyższej uwagi prawdziwy tytan naszej polityki ! ;-)

Moim zdaniem Zyta jednak nie będzie prezesem NBP, bo... np. ta pani nie mówi dwoma językami obcymi, a to jest ponoć jest warunek otrzymania tej roboty... ;-D

Krzych

Oj zapędziłeś się, nie traktuję polityki jako zabawy, choć czasami śmiesznie jest ...

 

Zyta i 2 języki? polski i rosyjski pewnie zna więc o co biega? :-)

A ile języków zna nasz kochany Prezydent?

Czy zatrudniają tłumaczy branżowych w NBP?

Szkoda, że Prof. Sulmicki zrezygnował, bo był praktycznie idealnym kandydatem.

 

A co takiego ciekawego w Edgarze? to że się zbłaźnił z Włoszczową? Na miejscu naszego Premiera dałbym mu żółtą kartkę, jeszcze jeden taki numer i frru.

pozdrawiam F.

->Falco

Poobserwuj sobie dłużej Edgara zobaczysz jaki jest intrygujący, to prawdziwie fascynujący obiekt na naszej scenie politycznej ;-) Zyta to zna nawet ze trzy języki - jeden w gębie i dwa w butach - ale chyba roboty na Świętokrzyskiej nie dostanie... C'ya ;-)

dudivan, 18 Gru 2006, 15:17

>Może najlepiej daj mi odrazu diagnozę o "schizofrenii bezobjawowej" i skierowanie do psychuszki? W końcu jesteś praktykującym na tym forum Tow. Psychiatrą, nie?<

 

Ano z Jozwy Maryni jest taki psychiatra amator.

 

Tylko, że Ty Dudi już od dawna siedzisz w tej "psychuszce" po same uszy. Wygladasz jakbyś koleny raz z niej uciekł na chwilę i dorwał sie do komputera...

 

Z tego niestety nigdy ci nie wyjdzie "Lot nad kukułczym gniazdem", prędzej jego parodia "Głupcy z kosmosu" ;)

muls, 18 Gru 2006, 20:10

 

>Dudivan>>> zpomniałeś oczywiście dodać (albo juz ci nie wypada?) -trzymające władzę,szubrawe

>,stalinowskie,żydowskie świnie.

 

Owszem, stalinowski terror w dużej mierze opierał się na Żydach. Jednym z tych zbrodniarzy był Stefan Michnik, brat Adama.

 

>Bo to tak zdaje sie u was idzie.

 

Nas jest jeden.

Qubric, 18 Gru 2006, 22:24

 

>Ano z Jozwy Maryni jest taki psychiatra amator.

 

I ginekolog. Ginekolog-amator też.

 

>Tylko, że Ty Dudi już od dawna siedzisz w tej "psychuszce" po same uszy. Wygladasz jakbyś koleny raz

>z niej uciekł na chwilę i dorwał sie do komputera...

>

>Z tego niestety nigdy ci nie wyjdzie "Lot nad kukułczym gniazdem", prędzej jego parodia "Głupcy z

>kosmosu" ;)

 

E, nuda. Myślałem że lewicowcy słyną z poczucia humoru a tu bida z nędzą, te same psychiatryczne grepsy od 80 lat. Jak tak będziesz dalej sublimował to niedługo umrzesz ze śmiechu z samego siebie, wywlekając z nosa gile, przylepiając na brzegu szklanki i następnie je zlizując.

muls, 18 Gru 2006, 20:10

 

>Dudivan>>> zpomniałeś oczywiście dodać (albo juz ci nie wypada?) -trzymające władzę,szubrawe

>,stalinowskie,żydowskie świnie.Bo to tak zdaje sie u was idzie.Ty po prostu masz problem czy do

>wrzatku wsadzic łeb czy jaja.A i tak wpadniesz cały.

 

zamiast:

 

żydowskie->radiomaryjne

 

trzymające władzę szubrawe->koalicja

 

i już mamy tą POwsko SLDowską schizo(wolno)mulską poetykę

jadu nienawiści i oszołomstwa laną od samego rana w "obiektywnych" mediach

w TVN, w Wyborczej, w Metro..

 

tak to jest dom wariatów oszołomstwa, mediów z dwóch wielkich agregatów ITI, Agora

no i ta nadreprezentacja :-) tutaj, wszyscy chuzia na na te głupie władze wybrane przez pomyłkę przez głupich Polaków

 

wybory nie były demokratyczne- bo wszystkie media i sondaże wspierały ten trzymający władzę szubrawy PIS..

horst>> mówiłem przeca -treść mnie nie interesuje,tylko forma Nie mógłbyś jednak ładniej i krócej.Bez tych wyskoków dużych i małych .Nie nadążam.Trzymaj sie klawiszy-hej.

W pośmiertnych artykułach pisano, że Pinochet odpowiada za zamordowanie ok. 3300 Chilijczyków. Spotkałem się z opinią, że połowę zabitych stanowili żołnierze i policjanci. No, koteczki...

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.