KEF Q5 do stereo za 1599zł?

[zesel]

Witam! Zamierzam skompletować zestaw stereo, kolumny raczej nowe reszta może być uzywana. Budżet to do konca 2008 roku do 6-7tys. (kolumny , wzmacniacz, CD jak starczy to i gramofon). Zaczynam juz szukać, na początek kolumny. W salonach Trójmiasta proponuja mi JBL NORTHRIDGE E - 80, WHARFEDALE diamond 9.5//9.6 i KEFy-Q5 po przecenie 2200 zł, ale widzę na Allegro nowe za 1599zł

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

czy to może być dobry wybór i okazja?

 

słucham w pokoju 20m2, rock, jazz czasami coś "poważnego"

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Iceman]

Osobiście lubię KEFa. Mnie to brzmienie się podoba. Za te pieniądze warto.

[Blady99]

moj znajomuy tez szuka sprztu dom ok 3 tys i polecilem mu te kefy z allegro i zestaw wzmak + cd denon500 tez z allegro i tez w cenie 1,5:).

[foni]

Do jazzu - tak. Do rocka - można chcieć lepiej.

Pok. 20m2 to dla nich optimum.

Elektronika raczej neutrealna lub ciut jasna. Jeśli jest z wykopem to tym lepiej.

Oceniać je można dopiero po dobrych 100 godzinach grania.

[zesel]

widzę, że nie jest to zła propozycja, ale doprecyzuję pytanie, czy proponowane JBL NORTHRIDGE E - 80 i WHARFEDALE diamond 9.5//9.6 są rzeczywiście słabsze od KEF Q5?

 

Jaki wzmacniacz byłby dobry do KEFów?

[M@riusz]

Hmmm, kolumny za 1700zl a reszta sprzętu 5300 (licząc za wszystko 7kzł), ja osobiście

zainwestował bym w kolumny DIY, i przeznaczył bym na nie OK 3kzł, jakie to kolumny to tylko twoje preferencje brzmieniowe których nie określiłes, a kef i JBL to chyba dwa inne brzmienia, a dalej startoiwał bym w używany wzmacniacz (baltlab, denon PMA1500AE, roksan, jakiś NAD) i do reszty jakiś CD, tez uzywany.

Nie zapomij o dobrych kablach, podstawkach pod kolumny, to są szczegóły ale zdziwisz się ile dają w dzwięk.

 

Długa droga przed tobą, nie śpiesz się bo łatwo możesz ta kwotę w błoto wyrzucić.

 

Jazeli chodzi o KEF, cena jest dobra, ale przesłuchaj ich, potrzebują duzo godzin wygrzewania.

 

Pozdr

[J@rek]

mam KEF'y (wyższy model) + Denon = gra dobrze

[mbrom68]

Wymienione propozycje głośników to diametralnie różne brzmienia. Wharfedale to słodkie, bardzo spokojne, do niektórych gatunków muzyki nawet stanowczo za spokojne brzmienie. Kwestia czego się słucha i jaką muzykę lubi najbardziej, bo o głośniki bardzo uniwersalne w tej cenie raczej trudno. JBL to moim zdaniem brzmienie najbardziej prymitywne z wyszczególnionych propozycji. Będzie ok, ale do takich gatunków jak metal, hard rock itp. Największa zagwozdka może być z Kefami. Generalnie to dobre głośniki, ale...Trzeba ich koniecznie wcześniej posłuchać. Jeśli ktoś oczekuje mocnego fundamentu basowego może tu być nieco rozczarowany, ale kluczowe znaczenie będzie miał tu wzmacniacz. Kefy grają tylko i wyłącznie z bardzo dobrymi wzmacniaczami i do tego wydajnymi prądowo. Polecam posłuchać tych głośników z Arcamem A90 lub Nadem 372 (wybór wzmacniacza też uzależniłbym w dużej mierze od rodzaju ulubionej muzyki). Stanowczo odradzam zakup Kefów bez odsłuchu i do aplikacji z niewiadomym wzmacniaczem, bo można się bardzo rozczarować.

[Iceman]

>czy proponowane JBL NORTHRIDGE E -

>80 i WHARFEDALE diamond 9.5//9.6 są rzeczywiście słabsze od KEF Q5?

 

Moim zdaniem tak.

[Iceman]

>jeśli ktoś oczekuje mocnego fundamentu basowego może tu być nieco rozczarowany.

 

To co napisałeś to odnosi się do IQ5 a nie do Q5 więc nie wprowadzaj kolegi w błąd.

 

>ale kluczowe znaczenie będzie miał tu wzmacniacz. Kefy grają tylko i wyłącznie z bardzo dobrymi wzmacniaczami i do tego wydajnymi prądowo.

 

Też się nie zgadzam. Kefy mają wysoką skuteczność (o ile dobrze pamiętam 91dB) i niemal każdy wzmacniacz sobie z nimi dobrze radzi.

[Iceman]

Do tego dodam, że Q5 to starszy odpowienik obecnego IQ7 którego cena w sklepach średnio wynosi 3.500zł, więc moim zdaniem warty zakupu za te półtora tysiąca. Nie ma co się zastanawiać - bierz póki są w tej cenie dostępne.

[foni]

mbrom68 ma rację (niestety)

 

Ani w Q1, ani w Q4 czy też Q5 bas nie jest najmocniejszą stroną (nie słuchałem jedynie Q7 - może tam jest inaczej). Przy czym dobry piec duzo tutaj może poprawić. Stąd też, tak jak pisałem, seria Q to nie jest wypasik do rocka. Ale ogólnie za tą kasę ciężko coś lepszego znaleźć w nówkach (nawet jeśli są to kolumny z wyprzedawanej serii).

[Iceman]

>Ani w Q1, ani w Q4 czy też Q5 bas nie jest najmocniejszą stroną.

 

Mam w tej chwili w domu Q1 i uważam, że bas jest świetny i szybki. Nie są to ciepłe kluchy więc co niektórym może to przeszkadzać. Kolega Charlie Stereon ma ich odpowiednik - tj. IQ3 i również uważa że KEF ma fajny bas - a dodam, że jest on basistą. Tylko powtarzam - nie każdemu ten bas się spodoba bo nie ma miękkiego zabarwienia, ale jeśli chodzi o jego ilość to naprawdę ostatnie do czego można by się przyczepić.

[foni]

Iceman

Miałem Q1 przez chyba 2 lata. Do dziś miło wspominam. Jak na podstawkowce to basem grały OK. Napędzałem je chyba 4 róznymi wzmakami i każdy lepszy wyciskał z nich coraz więcej. Wsadziłem do tego samego pokoju Q5 i jakoś nie spadłem z krzesła jesli chodzi o bas.

Natomiast jak spróbowałem z innymi kolumnami to... naprawdę w tym przypadku wiem o czym mówię. Niestety tej średnicy już nie mam ;-)

[grzesik]

Przy budżecie 7000 zł polecam kolumny Audio Academy Hiperion III. Są bardzo uniwersalne i napewno zagrają lepiej od KEF Q5 (no może nie taką średnicą). A o JBL-ach nie wypowiadam się bo nie znam, wiem tylko, że potrafią robić dużo hałasu w MM. Spece z tej sieci tak bardzo sobie upodobali je, że ponad półgodziny próbowali mi udowodnić, że są idealne do jazzu i muzyki poważnej.

[Iceman]

>Niestety tej średnicy już nie mam ;-)

 

No właśnie. Ani moje Tannoye M5 ani moje Audio Academy nie mają tak fajnego środka. Istotnie Tannoye jeżeli chodzi o bas - schodzi on dużo niżej niż w KEFach, Phoeby też raczej miękko grają. Ale za to KEF ma największą dynamikę i gra z nich wszystkich najlepszym dźwiękiem. A domyślam się że Q5 jednak z uwagi na swoją budową potrafi zejść niżej niż Q1. SJa nie twierdzę, że nie ma kolumn które mają więcej basu niż KEF - ale lubię KEFa za całokształt - bo jest tu i bas, i środek i góra - wszystkiego w mojej ocenie pod dostatkiem, niczego nie brakuje. Co z tego że bas nie wychodzi przed szereg - ważne że gra równo - nie to co w moich Phoebach, które zanim się wygrzały miały sporą dziurę w pewnej częstotliwości basu. Teraz jest jakoś lepiej - a może to ja się już przyzwyczaiłem ;-)

[Iceman]

>polecam kolumny Audio Academy Hiperion III. Są bardzo uniwersalne i napewno

>zagrają lepiej od KEF Q5 (no może nie taką średnicą).

 

Ja osobiście gdybym miał wybrać jedno to raczej bym wolał KEFa niż AA. W domu słucham muzyki głównie na KEFie. AA natomiast rzadziej.

[FARGO]

Kupiłem te KEF-y w katowickim Mega Hz za 1500 (koszty transportu pokrył sklep). Basu faktycznie mało (przy czym w zgodzie z moimi preferencjami), ale poza tym to wrażenia słuchowe bardzo pozytywne. Przede wszystkim świetna przestrzeń. I wygrzane grają naprawdę lepiej !!

[jbmar]

grzesik

między kef Q5, a wspomnianych przez Ciebie Hiperion jest przepaść cenowa, gość będzie miał do końca 2008 roku między 6-7Kzł na cały system

[Therion]

Ja też skorzystałem z tej promocji - 1520PLN :) Fajne kolumny. Mam porównanie z niskoschodzącymi B&W. Wg mnie, Q5 schodzą równie nisko z tym, że bas jest lepiej kontrolowany, stąd wrażenie, że jest go mniej. Ale moje sa jeszcze nie wygrzane.

 

A propo's - czy to prawda, że aby mieć na Q5 gwarancję, należy odesłać do producenta jedną z części karty gwarancyjnej?

[mbrom68]

Zrobiło się trochę zamieszania. Zamieszały nam się chyba trochę ilość i jakość basu. Potwierdzam, że jakość basu

Q5 będzie przynajmniej w mojej opinii bardzo dobra, ale tylko z bardzo dobrym i upieram się, że mocnym prądowo wzmacniaczem. Choć jak trafnie zauważył kolega na forum nie wynika to bezpośrednio z parametrów elektrycznych głośników. Chodzi tylko jeszcze o ilość tego basu i jego charakter, bo wiem z doświadczenia, że wrażenia i opinie słuchających bywają w przypadku Kefów bardzo różne. Wiem bo zawodowo zajmuję się sprzedażą tych rzeczy.

[mbrom68]

Polecam przede wszystkim posłuchać. Radzę sprawdzić następującą konfigurację systemu: kolumny KEF Q5, wzmacniacz ARCAM A70, odtwarzacz Arcam CD73. Zakładany budżet będzie ok bo kupując Arcama w systemie można go nabyć za 4,5tys więc zostanie jeszcze trochę na kabelki.

[zesel]

bardzo dziękuje za dotychczasowe wpisy, prawopodobnie zdecyduję sie na ten zestaw, nie wiem tylko czy znajdę czas na odsłuch, raczej zaufam kolegom. Przyznaje , że troche mnie niepoki temat słabszego basu, co dla mnie jest dosyc ważnym tematem, lubię tez jak czysto cykaja wysokie tony.

 

Kontynułując wątek zastanawiam się - o czym wspomniał M@riusz:

Nie zapomij o dobrych kablach, podstawkach pod kolumny, to są szczegóły ale zdziwisz się ile dają w dzwięk.

 

czy w tej klasie sprzętu rzeczywiście okablowanie ma takie znaczenie? czy kable do kolumn maja być konkretnie określone, czy tak jak powiedział mi sprzedawca w salonie trzeba dac 20 zł za mb i będzie OK?

 

Jeżeli chodzi o podstawki do kolumn, mam rozumieć ,że chodzi o kolce, jeżeli tak czy to znacze, że aby je zamontować nalezy wymontować dolny niskotonowy głośnik?

 

z gory dziękuje za odpowiedzi!!!

[zesel]

idąc za ciosem kupiłbym w tej chwili jeszcze wzmacniacz, opierając się na opiniach szanownych kolegów. Czego i jak słucham(skrótowo) ? Średnio-głośno PINK Floyd, Joe Coker, Smokie, Anna Maria Jopek, trochę muzyki poważnej i generalnie muzyczne audycje radiowe. Cenię sobie przyzwoity bas i czyste wysokie. Z mojego wzmaka DENONa 925r który napędza Kody (KD) w połączeni z CD Pionner PD-S605 nie jestem zadowolony, głuche to jakoś wszystko!

Wzmaka nie traktowałbym jako zakup docelowy.

 

Przypomnę ,że planuję zakup uzywanego CD i gramofonu (w dalszej kolejności).

 

Krótko mówiąc jaki wzmak(uzywka lub nowy) do KEF Q5 do 1500 zł?

[grzesik]

Do tego rodzaju muzyki proponuję Musical Fidelity E10, E11 lub E2, a może nawet A3 - koszt zakupu tego ostatniego to około 2000-2500. A to już wysoka półka.

Jako CD proponuję jakiś ładny i tani CD ze Stelmachem na pokładzie - DAC P. Stelmacha w połączeniu z MF w moim mniemaniu spełni Twoje oczekiwania.

[Iceman]

Tak z ciekawości - jeśli można - ile kosztuje DAC Stelmacha?

[grzesik]

Nowa wersja 988 zł plus koszt jakiegoś nośnika, w zależności od preferencji od 50 zł do 500 zł najwyżej.

Po szczegóły proszę do P. Stelmacha. Ja jestem tylko użytkownikiem Dac-a jego autorstwa.

[jbmar]

nic nie będziesz musiał wymontowywać, kolce są w zestawie, wystarczy, że je tylko wkręcisz, Mariusz pisząc o podstawkach pewnie miał na myśli płyty granitowe, na których postawisz kolumny

[Iceman]

>grzesik, 1 Gru 2007, 16:36

 

Do czego można porównać brzmienie tego DACa? Pytam, bo sam się zastanawiam na co by można zamienić mojego Harmana HD 720 (chociaż jak narazie to mi się on bardzo podoba), nie czyniąc przy tym zbyt wielkich nakładów.

[grzesik]

"Do czego można porównać brzmienie tego DACa? Pytam, bo sam się zastanawiam na co by można zamienić

>mojego Harmana HD 720 (chociaż jak narazie to mi się on bardzo podoba), nie czyniąc przy tym zbyt

>wielkich nakładów"

 

Trudno mi jest porównywać tego Daca do czegokolwiek. Nie miałem nigdy CD Harmana - ale jeżeli jest tak zamulony jak wzmacniacze i amplitunery tej firmy - to DAC Stelmacha jest jego przeciwieństwem. DAC Stelmacha jest bardzo szczegółowy, tworzy wspaniałą przestrzeń, a bass wpełni mnie zadawala. Generalnie sądzę, że jest on doskonałym partnerem dla "ciepło grającego" i muzykalnego wzmacniacza oraz uniwersalnych kolumn (AA Academy, być może Kefy).