Indie i Nepal.

[wojciech iwaszczukiewicz]

Planuję wycieczkę do Indii i Nepalu na przełomie stycznia i lutego 2008r.

W związku z tym mam pytanie do Forumowiczów,którzy tam byli.Czy to dobra pora ze względu na klimat?

Jak się przygotować na wyjazd(parę uwag praktycznych)?Czy się szczepić i ewntualnie na co?

[areg]

nie byłem osobiście (jeszcze) ale mam znajomego, który tam jeździ

na początek rady to

-korzystać z linii lotniczych sprawdzonych a nie lokalnych - czarną listę można znaleźć w necie

- karty kredytowe tylko w hotelach w knajpach cash bo inaczej będą ci przychodziły przez następny rok obciążenia konta :)

- poza tym z tego co mówi jest tam naprawdę tanio

Pozdr

[arbuzMC]

ty powinieneś do Izraela lecieć, kmiotku doktorski

[broy]

arbuz jesteś kretynem , wiesz o tym prawda?

 

 

razem z dudusiem i horstem powinniście lecieć na księżyc razem z kaczorami i nie wracać

pzdr

[broy]

nie zapomnij tylko wziąć graafa ze sobą!

 

miłego lotu!

[Gustaw]

ArbuzMC

Oficjalnie ciebie informuję, że twój wpis zgłosiłem do moderacji.

[cir]

dla Tajlandii klimatycznie -dobra a to całkiem blisko :-)

[Jędruś]

Po kolei:

 

 

W Indiach na terenie całego kraju, pomimo różnic klimatycznych, temperatura w styczniu/lutym nie powinna przekraczać zbytnio 20 stopni C. Niebo na północy (New Delhi) będzie pochmurne, szare. Słońce w tych miesiącach jest niemal pewne jedynie na południu (Bangalore). Dla nas to i tak temperatury wiosenne, u nich nie zdziw się jak spotkasz ludzi w lekkich kurtkach.

 

Co do praktycznych uwag:

 

- NIGDY nie jedz niczego na ulicy

- NIGDY nie pij wody niebutelkowanej

- NIGDY nie pij wody przyniesionej przez kelnera w szklance

- NIGDY nie płucz zębów wodą z kranu

- NIGDY nie jedz surowych rzeczy (warzywa, owoce itp)

 

- ZAWSZE pij colę/whisky/wódkę po ichniejszym jedzeniu

- ZAWSZE jest w miejscu lepszym, najlepiej w hotelu

 

 

Ludzie - mentalność hindusów jest zupełnie odmienna od naszej. Hindusi jako społeczeństwo są mocno sklasyfikowani (jak w Europie w czasach średniowiecznych). Raz urodzony jako najniższa kasta Hindus nie ma praktycznie szans na większy rozwój i odwrotnie. Jeśli chodzi o wartości w życiu - są zgoła odmienne od naszych i zrozumiesz to jak wyjdziesz na ulicę i trochę ich poobserwujesz. Paradoksalnie dla Hindusów to my, biali, jesteśmy prości jak przysłowiowa konstrukcja cepa. Dla nich wartości materialne mają małe znaczenie przy takich kultach jak: rodzina, religia, miłość, przyjaźń, bliskość. Hindusi nie lubią u nas za instrumentalnego traktowanie stosunków międzyludzkich. Interesowne znajomości nie są w ich naturze. Nawet jeśli rykszarz będzie chciał Cię naciąć na kasę, a daję tu głowę że będzie, nie robi tego z nienawiści/cwaniactwa/złości a przede wszystkim z biedy.

 

Hindusi są bardzo religijni. Powinieneś poczytać sobie o ich religii, o zasadach panujących wśród ludzi. Są częste relacje, których my nie jesteśmy w stanie pojąć (np. wygnanie/zabicie swojej córki za to, że "bawiła" się ze swoim chłopakiem bez ślubu). Tu mała uwaga - jak spotkasz dwóch dojrzałych chłopaków trzymających się za ręce - zapewniam, to nie geje. Kim są - dowiedz się sam :)

 

Zdrada w Indiach to abstrakcja. Jeśli jesteś podrywaczem - miej się na baczności. Generalnie hinduski chowane są w tradycyjnych wartościach a zasady zachowania nie przewidują pojęć typu zdrada czy przygodny sex z nieznajomym - piszę to w razie czego, żebyś miał świadomość.

 

 

Wszechobecny brud mój Drogi to tylko brud dla białego. Musisz zrozumieć, że dla nich jest brud i jest brud. Jeden szkodzi zdrowiu i tego należy unikać, drugi zaś niczemu nie przeszkadza i śmiało "mogę zjeść kanapkę z chodnika". Dlatego właśnie jako europejski facet MUSISZ stosować się do powyższych zasad (w punktach) bo uwierz mi na słowo - nie chcesz znaleźć się w szpitalu miejskim w Indiach.

 

 

Bieda. Cóż, jeśli będziesz miał okazję zwiedzić Nepal czy Indie (zwłaszcza okolice Kalkuty) zobaczysz biedę, jakiej żadne europejskie/amerykańskie oczy nie widziały. Przygotuj się na szok, a przynajmniej się postaraj, bo szoku nie unikniesz (no chyba, że jesteś doświadczonym obieżyświatem i widziałeś już wiele).

Nie myśl jednak, że miasta typu New Delhi to wielkie, bogate metropolie. O nie. W Indiach ciekawym jest, że buduje się tam wielkie, drogie rezydencje pośrodku domków budowanych z krowich odchodów. To ciekawe dla nas, gdyż jak wiadomo w krajach rozwiniętych/rozwijających się w większych miastach panują pewne podziały na dzielnicę pod względem ich prestiżu, cen itp. Paradoksalnie w Indiach pomimo podziału społeczeństwa łatwo znajdziesz pośrodku slamsów prawdziwe pałace, a musisz wiedzieć, że Hindusi potrafią być niewyobrażalnie biedni i odwrotnie. Nie ma możliwości by w naszej Polsce znaleźć tak szerokie spektrum stanu majątkowego.

 

 

Stosunek do białych. Wiadomym jest, że w tłum się nie wmieszasz. Nie masz szans i nie chodzi tutaj tylko o karnację. Dlaczego? To już zobaczysz na miejscu. Natomiast pamiętaj, że:

 

- NIGDY nie kupuj niczego bez targowania się (w Indiach, z racji biedy, podobnie jak w krajach arabskich, biały człowiek kojarzony jest z kasą), chyba że napis przy kasie informuje inaczej

- NIGDY nie kupuj niczego w miejscach turystycznych - jeśli chcesz zrobić prawdziwe prezenty/pamiątki - wybierz się na bazar , na którym zaopatrują się...Hindusi. To niby oczywiste, a jednak sam zobaczysz, że w takich miejscach będziesz jedynymi białym. Cała reszta kupuje marne i strasznie drogie suweniry na parterze w Hotelu.

W Indiach warto kupić ciuchy - można znaleźć świetne materiały (np. kaszmir) za śmieszne pieniądze. Na prezent dla ukochanej - perły. W Indiach słynne są również m.in. - ceramika, kamieniarstwo oraz dywany. Niestety to już towar dużo droższy.

 

 

Mam nadzieję, że troszkę Ci powyższym wpisem pomogłem. Życzę udanego pobytu. Rób zdjęcia i czerp jak najwięcej z każdej chwili - taka podróż mocno zmienia światopogląd - warto z niej korzystać jak najlepiej.

 

pozdrawiam!

 

Jędrek

[Molibden]

Ja bym radził się zaszczepić przeciwko WZW typu B, ew. szczeiponka skojarzona na A+B (3 szczepienia co 1/2 roku, potem 5 lat spokoju) i innym egzotycznym chorbom (tyfus, malaria & all, nie wiem na co się teraz szczepi jeszcze) i zabrać jakąś podręczną własną apteczkę z różnymi podstawowymi lekami z Polski.

[Jędruś]

Fakt - leki jak najbardziej, zapomniałem o tym wspomnieć - na sranie, zaziębienie, ból gardła itd...

 

 

Szczepionka? Temat dość złożony. Są różne opinie. Zależy gdzie i jak będziesz żył i jaki masz organizm.

[kolekcjoner]

Przy spożywaniu jedzenia w obecności Hindusów, sięgając po nie, posługuj się wyłącznie - prawą ręką !

[kolekcjoner]

Osobiście, jadąc do Indii i Nepalu szczepilem się przeciw : ospie i cholerze.

 

Znalazłem właśnie przed chwilą mówiący o tym wpis w swojej :

"Miedzynarodowej Ksiażeczce Szczepien" !

(jeśli coś takiego jeszcze obowiązuje ?!)

[kolekcjoner]

Oprocz dwoch "wbitych" szczepien przeciw CHOLERZE, dokonanych w odstepie 3 tygodniowym (0.5 i 1.0)

znalazlem jeszcze wbite potwierdzenie ich dokonania przez indyjskie WHO z New Delhi,

z pieczecia "Government of India", wiec byc moze szczepienie takie jest obowiazkowe ?!

[arbuzMC]

kolekcjoner, 3 Gru 2007, 00:59

 

>Oprocz dwoch "wbitych" szczepien przeciw CHOLERZE, dokonanych w odstepie 3 tygodniowym (0.5 i 1.0)

>znalazlem jeszcze wbite potwierdzenie ich dokonania przez indyjskie WHO z New Delhi,

>z pieczecia "Government of India", wiec byc moze szczepienie takie jest obowiazkowe ?!

 

 

obowiązkowy jest wpis, że takie szczepienie dostałes.

W Indiach pokażą ci zardzewiałe, końskie igły, zapłacisz 10 dolców i ci podstemplują, że jesteś szczepiony, więc lepiej zrób to tutaj.Poza tym o tej poprze roku jest tam zimno, bierz kurtki i swetry.

[Jędruś]

w Indiach byłem 3 razy, czwarty szykuje się właśnie w lutym 2008 i cholera pierwszy raz słyszę o jakichś obowiązkowych szczepieniach...nikt ode mnie nigdy nie wymagał takowych, tym bardziej karta szczepień? Co to jest?. Dlatego wybaczcie, ale te wpisy są co najmniej do sprawdzenia.

 

 

Jeśli chodzi o pogodę - jeśli dla Ciebie 20 stopni to zimno to współczuję obecnej pogody w Polsce.

[kolekcjoner]

Byc moze przy turystycznych, krótkich wycieczkach szczepienia nie obowiazują.

Ja bylem tam okolo ROKU i byly wtedy, jak pamietam - obowiązkowe.

[qrczak]

Ja żadnego wpisu w paszporcie nie potrzebowałem - tylko wiza. Szczepionki w Stacji sanitaro-epidemiologicznej są cholernie drogie. Warto ściągnąć od nich listę zalecanych szczepień do INdii i, jeśli masz znajomą farmaceutkę, ściągnąć szczepionki bezpośrednio z hurtowni. Później poprosisz znajomą pielęgniarkę o zastrzyki i po sprawie. Ja zaoszczędziłem prawie 50%.

W zasadzie potrzebnymi rzeczami z apteczki są woda utleniona na skaleczenia i środek na biegunkę. Nie chodzi o jakiś delikatny węgiel, itp. ale coś mocnego typu Loperamid. Dodatkowo warto wypić jakiś mocny alkohol po każdym jedzeniu.

Po zakupieniu butelki z wodą mineralną radzę ją zniszczyć - Hindusi chętnie wykorzystują je do ponownego napełnienia kranówką i w ten sposób otrzymujemy wodę "prosto z rozlewni".

Na typowy odpoczynek polecam kilka dni w Nepalu i niech to nie będzie Kathmandu.

[cir]

jesli chodzi o jedzenie to oczywiscie tylko po obrobce termicznej , jesli owoce i warzywa to sam kupujesz i sam myjesz

wiekszosc i tak sie nie pilnuje wiec cos tam sie trafi

 

nasza armia przed wyjazdem przechodzi szkolenia ale niewiele to daje bo jedza wszystko, choc najgorsi w temacie biegunek sa amerykanie na własne zyczenie zresztą

zazwyczaj podobno jest sie tylko raz chorym w trakcie zmiany :-)

 

jedzenie lekow profilaktycznie nic nie daje

picie alkoholu jedna z pokutujacych teorii --raczej lipa

[cir]

kolekcjoner

cholera jest b rzadka teraz najczesciej tam łapią WZW A i dur brzuszny

[kolekcjoner]

Ale przede wszystkim, Nepal !!!...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kolekcjoner]

...byle czego, tylko towar najwyzszej jakosci ! ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[camle]

art. 58 ust. 1 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii ;)

[Molibden]

kolekcjoner, 3 Gru 2007, 00:33

 

>Przy spożywaniu jedzenia w obecności Hindusów, sięgając po nie, posługuj się wyłącznie - prawą ręką!

 

Błehehe, ale masz problem. To oni uważają lewą rękę za trefną - skoro tak jak arabusy używają jej głównie do podcierania dupy.

[jozwa maryn]

Chodzi o to, aby ich nie obrazić i nie wyjść na prostaka. Nota bene, podanie lewej ręki (co się w Europie zdarza wobec znajomych, jeśli masz np. prawą zajętą czy coś) byłoby obrazą śmiertelną.

[karbidoczaszka]

kolekcjoner, 3 Gru 2007, 17:13

 

>...byle czego, tylko towar najwyzszej jakosci ! ;)

 

Nepal rzeczywiscie najlepszy na swiecie jest ... i chyba w kosmosie tez ;-)