ZAMKNIECIE FORUM HFM (www.hifi.pl) !!!

[Astaroth]

To z resztą i tak nie ważne bo ewolucja internetu przebiega w takim kierunku by jeszcze skuteczniej walić wszystkich dookoła w poroże za pomocą reklam. Nie pomogą tu jakieś półzamknięte enklawy bo większość (jeśli nie wszystkie) obecnie powstających serwisów społecznościowych nie ma na celu jakiejkolwiek wymiany doświadczeń między użytkownikami, wymiana doswiadczeń (czy co tam innego)

jest tylko tłem do czegoś znacznie ważniejszego. Przecież wszyscy tego pragniemy, i podświadomie to rozumiemy, te flashblocki i inne programy blokujące reklamy to tylko tak z chęci przekomarzania się... ale będzie jeszcze fajniej tylko musi trochę wzrosnąć przepustowość łączy, i nastąpić szybszy rozwój gadżetów. Być może niedługo siedząc na sraczu i wesoło weń popiardując wywołamy całkiem niechcący dobrą wróżkę bączuszkę która jak to dobra wróżka dobierze nam najdelikatniejszy papier toaletowy do naszego zadka, zapach odświeżacza najlepiej dobrany do składu chemicznego bąków czy znakomitą maść na hemoroidy bo właśnie je zauważyła - a wszystkie te rady zupełnie za free... Najbardziej jednak cieszy mnie że te wszystkie flashblocki mogą w końcu zostać prawnie zabronione...

[Frank]

Vlad

Dwa wątki widzę,znaczy powróciły,ale ciężko tam będzie coś rozwinąć.

Strasznie niemrawe tam towarzystwo.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[loszmi]

Frank to ty?

Żyjesz?

[camle]

"

Proponuje zaczac od demontazu naszych codziennych rytualow !

Jakie radykalne posuniecia moglibyscie zaproponowac ?

"

 

ten wydaje mi się dość radykalny...

demontaż rytuału zakładania świeżych wątków ;)

[lancaster]

Oczywiście ze najlepiej by było gdyby krażyly wyłącznie jedyniesluszne "obiektywne" recenzje pisane dla dystrybutorów i producentów najlepiej przez nich samych :)

"nie....to nie może grać...xxxxx przecież napisał: blablablabla":)))

Wszelka krytyka "niczego merytorycznego" nie wnosi do dyskusji !:) Za to wnosza lizydupne recki po których ałdiofil ma proste życie(dziwne ze nie ma mdłości)....sprzęt ma 6 gwiazdek to sie kupuje i już !:D:D:D

Vlad, napisałeś tam kilka słów prawdy czy jak ?:)

Wiem, ze jak juz piszesz to wyłącznie prawdę !....ale serio...pisaleś tam coś ?

Uzasadnienie zamknięcia forum godne samego pomysłu.

 

Pozdrawiam

[jar1]

Ale o co chodzi? Chcieli zamknąć to zamknęli. A wy spazmujecie jak karaluchy, którym w domu wypowiedziano wojnę.

[lancaster]

To już nawet podowalać sie nie można !?:)

Precz z cenzurą !:)

[jar1]

To żadna cenzura - to ochrona praw obywatelskich ! Ludzie mają prawo nie chcieć współżyć z karaluchami ;-)

[lancaster]

Takiej cenzury jak za obecnego reżimu to jeszcze nie było !:)

[lancaster]

...poza tym to ja faktycznie nie chcę współżyć z karaluchami...chociaż złośliwi pewnie napiszą ze możliwosci techniczne mam :)

[jar1]

Tępienie karaluchów to żadna cenzura ! To utrzymanie czystości. :-)

[Jędruś]

Dziwne uzasadnienie. Gość najwyraźniej z netem nie zaprzyjaźniony, tematu nie ogarnia. To, że recenzent pierwszej wody - chwali się i już. Ale jeśli myślał, że na "jego" forum będą TYLKO kompetentne wypowiedzi związane TYLKO z audio to:

 

- nie ma pojęcia o specyfice internetu bo powyższe to utopia

- zapomniał o fakcie, że nawet te "kompetentne" wypowiedzi są czysto subiektywnym odbiorem pewnego brzmienia...z natury rzeczy więc traktowanie ich jako wiarygodne i jedyne źródło informacji jest z natury rzeczy skazane na porażkę. Biorąc choćby ten fakt pod uwagę powinno się mieć większy dystans do całego tego zamieszania, niż by się wydawało Pan Grzegorz ma.

 

 

Ośmielę się postawić tezę, że nie istnieje na świecie forum, które wyobrażał sobie Pan Grzegorz Swiniarski. Moje osobiste zdanie - bardzo dobrze. Z całym zasobem wiedzy, jakim każde branżowe forum może się pochwalić idą w parze nieocenione wartości, jakie forum internetowe oferuje.

 

Jakie to wartości i zalety? Jak ktoś jest ciekaw - zapraszam do lektur, jest ich sporo.

 

 

 

Powiedziałem to ja, psycholog społeczny o specjalizacji psychologii internetu :D

 

pzdr

 

Jędrek

[lancaster]

Właśnie dlatego tępimy karaluchy !:)

[jar1]

>Powiedziałem to ja, psycholog społeczny o specjalizacji psychologii internetu :D

 

Jędruś, a co Ty mogłeś innego powiedzieć? Dziecko internatu jesteś - tak jak kloszard ulicy. :-)

[kolekcjoner]

>Frank

 

Nie nie, to sa Zupelnie Swieze Watki ! (no dobra, troche odgrzewane)

Tamte cztery - zniknely bezpowrotnie !

[senicz]

Zmienila sie wadza a juz KUlczyk wylazl z nory i buduje symbol w wawa? no wlasnie czego symbol? sukcesu komucha w okradzeniu Polski?

[Frank]

senicz

To nie nikt inny tylko PISdokomuchy odgrzebały Kulczyka z pewnego niebytu:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[lancaster]

Franek, co za emocjonalne podejście.... pizdokomuchy, czy platfuchokaraluchy co za różnica...ważne zeby zyło sie lepiej :D

Irlandia i te sprawy...ludzie wracają tłumnie, 200 danin odpuszczone, ogólnie uperoo, a w przyszłym roku ma wzrosnać oprocentowanie pożyczek i spaść wzrost gospodarczy...czyli po staremu. Sąsiedzi zadowoleni...nikt nie lubi konkurencji...i o tym jest ten wątek np. :)

[Frank]

lancaster

PIS jest dla mnie bezpośrednim spadkobiercą retoryki i metodyki stosowanej przez PZPR.

Stąd te określenie,ale postaram się więcej jego nie używać.

Stosowanie odpowiedzialności grupowej jest faktycznie nieuczciwością,słusznie zwróciłeś mi uwagę.

pzdr

[lancaster]

Frank, retoryka ta sama, ale uczynki to w spadku przejęło PO :)

KLD...i te sprawy....ogólnie służalcze podejście do mocodawców z zagranicy...no ale skoro ludzie uważają ze tędy droga...mam nadzieję ze po raz ostatni...ale ile razy ja już taką nadzieje miałem :))))

Stale jestem przy na dziei...pewnie cos sie urodzi ;D

 

Pozdrawiam

[lancaster]

...słyszałeś np. co ten kelner Pawlak ostatnio madrego powiedział ?

...że problem zniesienia royjskiego embarga na nasze mieso spoczywa na unii...kurde możliwe to zeby rosja nie zniosła embarga po geście dobrej woli ze strony naszego premiera ?

...zeby tylko nie było jak w skeczu o misiu fozzie w którym miś starł sie z maszyną mówiącą prawdę o misiach...

miś wrzuca monetę, a maszyna ...cisza...wrzuc monetę...no to wrzuca kolejną...cisza....jeżeli chcesz usłyszeć prawdę o sobie to wrzuc monetę....miś wrzuca kolejną...i tak na okrągło....aż wreszcie wpieniony mis zaczyna kopać maszyne, na co maszyna: dobrze, juz dobrze - jestes rozrzutny :)

[Frank]

lancaster -- " Stale jestem przy na dziei...pewnie cos sie urodzi ;D "

 

Ja też ,bardzo bym chciał by się urodziły monobloki GC ,ale że mój nadworny inżynier penetruje duńskie połacie ,to i gówno z tego.

 

:-))

[jozwa maryn]

"...że problem zniesienia royjskiego embarga na nasze mieso spoczywa na unii...kurde możliwe to zeby rosja nie zniosła embarga po geście dobrej woli ze strony naszego premiera ?"

 

To może od razu wyjaśnijmy sobie i zainteresowanym, ze nie chodzi nam o żadne mięso (kto to ostatnio pisał, zeby nie spłycać tego konfliktu do jakiegoś handlu miechem? Horst? Ryka? dudi? Niestety nie pamiętam), a o podbój Rosji? No bo jeżeli już załatwimy jakoś sprawę mięcha i warzyw, to właściwie co dalej? Ja uważam, ze nie wolno narodu trzymać w niewiedzy. Rosję trzeba podbić i cześć, i bardzo dobrze, ze zaczęła z tym mięchem. To Putinowi się wydawało, że mu Kaczyńscy spadli z nieba! W rzeczywistosci to on spadł nam, bo dał nam niezbędny pretekst, zeby "rozpiździć jego gosudarstwo" (Szpotański).

[Frank]

Przeciętny konsument na zniesieniu embarga w niczym nie skorzysta.

Producent się wzbogaci ,natomiast klijent zapłaci w sklepie więcej niż dotychczas.

[Piotr Ryka]

jozwa maryn, 6 Gru 2007, 15:31

>To może od razu wyjaśnijmy sobie i zainteresowanym, ze nie chodzi nam o żadne mięso (kto to ostatnio

>pisał, zeby nie spłycać tego konfliktu do jakiegoś handlu miechem? Horst? Ryka? dudi? Niestety nie

>pamiętam), a o podbój Rosji?

 

Słuchajcie no, Rachwałd, nie życzę sobie, by moje nazwisko było wymieniane przez ciebie przy okazji przywoływania jakichś idiotyzmów. Zrozumiano?

[jozwa maryn]

Słucham? Ależ proszę, tylko że jeśli świecisz swoim nazwiskiem na forum, to chyba zgadzasz sie na konsekwencje, również w postaci takich drobnych nieporozumień. W każdym razie oczywiście przepraszam, widocznie tamten, pardon, idiotyzm napisał kolega Horst, albo ktoś inny.

[jozwa maryn]

I w miarę możliwości, jak już przywołujesz moje nazwisko, to pisz je jednak ortograficznie. Mi tam w sumie wszystko jedno, ale niezorientowany obywatel może się zdezorientować.

[Piotr Ryka]

Dobrze, Rachwald, będę pisał ortograficznie. Sprawdziłem już pisownię. Ty jednak dobrze wiesz, że nigdy nie namawiałem kogokolwiek do podboju Rosji, nie rżnij zatem z łaski swojej głupa.

[jozwa maryn]

Zechciej sprawdzić nawiasy w zdaniu, które cię tak ubodło, a zobaczysz, że podbój Rosji ciebie nie tyczył. Zresztą przyjąłem już twoje sprostowanie i stwierdziłem swoją pomyłkę tak czy tak. A co do podboju Rosji, to nie uważam tego za zły pomysł, tylko środków ciągle brak. Gdyby nie to, sam bym się chętnie tym zajął, nie podoba mi się to państwo, kraj natomiast piękny i ludzie porządni. Ostatnimi, którym udał się podbój Rosji (w stanie zaczątkowym jeszcze) byli niestety akurat Mongołowie, a potem po trochu Tatarzy z południa. Trzy szanse dla tego biednego narodu to był najazd polski, napoleoński i na koniec niemiecki. Jednak w kazdym z tych tzrech przypadków najeźdźcy okazali sie durniami patentowanymi. Najpierw durniami, a potem dopiero sromotnie przegrali, taka była kolejność. Najbardziej szkoda szansy napoleońskiej, bo system napoleoński był spójny, gdyby Bonaparte inaczej rozłożył akcenty polityczne, połowa Rosji prawdopodobnie rzuciłaby mu się w ramiona, a dziś Rosja miałaby konstytucję niemal tak starą jak polska 3 Maja... Ale to tak na marginesie, bo temat ciekawy.

[lancaster]

jozwo, obawiam się ze zupełnie połynąłeś :)

Chodzi o to, ze pan premier wykonał gest przyjaźni na który rosjanie tak czekali...nawet zdaje sie przestalismy oponowac przeciwko przystąpieniu Rosj do jakichś tam bardzo podniecających organizacji....no i teraz rosja pewnie w poczuciu dobrze spełnionego przez naszego premiera obowiazku czekać na dalsze gesty przyjaźni....taka miłośc w jedna stronę w której premier nie ma potrzeby wstawania z klęczek, bo z tego co wiem Rosja przyklęka niechętnie po to by zniżyć się do takiego poziomu....tak czy inaczej gest super, a Waldek w swym nieudacznictwie zwalił całą wine za ew. niepowiodzenie ministra rolnictwa na UE :)))

Wladek to jest jednak od cudu w gospodarce i nie nalezy go rozpraszać :D

 

Pozdrawiam