Skocz do zawartości
IGNORED

Szukam wkładki do słuchania metalu


Woe_J_Reaper

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!Poszukuje wkładki gramofonowej, której głównym przeznaczeniem będzie odsłuchiwanie ciężkiej muzy, począwszy od rocka z 70 lat po surowy black metal z piekła rodem hehe ;-)Dysponuje w tej chwili reloopem 2000 mk3 z wkładką Audiotechnicą 3600 L-sprzęt kupowałem używany, wszystko jak najbardziej działa, ale dźwięk jest hmm trochę przytłumiony, nie ma to związku z kalibracją gramofonu(wysokością ramienia, naciskiem, antyskatingiem itp), gdyż ustawiałem to wg zaleceń i instrukcji.Myslę, że z gramofonu można wyciągnąć dużo większą moc oraz czystszy dźwięk(a wiadomym jest co decyduje o jego barwie), no cóż wkładka Audiotechnica 3600 L jest standardem dodawanym do tego typu zestawików(coś jak zintegrowana karta graficzna w PC, której daleko do samodzielnych układów)tym bardziej, że była ona używana i nie wiem jak sprawdzić stan igły oraz samej wkładki(gdyż się na tym nie znam).Stąd pytanie......

Co poradzilibyście mi drodzy forumowicze do kwoty 300zł. Mam kilku faworytów, ale tak na dobrą sprawę opieram się tylko na przesłankach, gdyż nie mam możliwości usłyszeć ich na żywca. Czego oczekuję?Jak już pisałem, słucham ciężkiego brzmnienia, także szukam czegoś co pozwoli uwypuklić te aspekty nadając im charakterek, pazur- a więc wysuwające się na I plan blasty perkusyjne, riffy na gitarkach, bassik, rzecz jasna wokal, a więc to co w metalu jest obecne.Jak już wspomniałem mam swoich zawodników, co o nich sądzicie:

 

1)Ortofon 510-chyba nie bardzo do tego typu muzy, co?

2)Goldring Elan-mój cichy zwycięzca...

3)Shure M 96 HE, M75, M97xE, M95 HE (Hyper Eliptic), M44-mb-któryś z nich...

4)Ortofon 320 Universal

5)AT 440 ML- zbyt droga ;-(

6)AT 110

7)Goldring Electra - sam nie wiem-lepsza od elana?

8)Shure M44G - nie wiem czy ona pasuje?

 

Pamiętajcie:Nie szukam mercedesa w grupie wkładek, wystarczy opel ;-)Sam Reloop wyniósł mnie 350 zł(używka), także nie chcę by wkładka była najdrożym elementem zestawu (nie licząc kolumn, wieży i wbudowanego w nią wzmacniacza...).Z góry dzięki za pomoc.Pozdro.

ave

O 510 mkII (eliptyk). 110zł.

Bije Elana (sferyczny szlif) jak i Elektrę (eliptyk).

Nie mam problemów z pozytywnym odsłuchem: Metallica, AC/DC, Sepultura, Tool etc.

Duży wpływ na to jak wkładka zagra ma preamp.

Pozdrawiam

PUNKS NOT DEAD ' ... analogowo w cyfrowym świecie ... '

Rozumiem.Więc ahaja uważasz że wkładkę ortofona można śmiało polecić?Ta wygląda(ła-hehe) w porządku?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Myślałem też o kupnie Shure M97xE ponoć firma ta specjalzuje się w tworzeniu sprzętu do odsłuchu tego rodzaju muzyki.Co o nie powiesz?Czy dumny napis Audiophile na tym secie jest na wyrost?A może warto?

Fakt, trzeba słono zapłacić, ale może bije nie tylko na łeb, ale i na szyję O 510 mk II?

Pozdro.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ortofon to sprawdzony produkt. Bez problemu wymienisz również sobie w niej igłę na wyższe modele: 520, 530 czy 540 - różnica w szlifach. Za pieniądze 300-400 zł poleciłbym Denona DL103 - MC LO. Żadnych dziwnych wynalazków typu MC High Output.

PUNKS NOT DEAD ' ... analogowo w cyfrowym świecie ... '

Na denona DL103 - MC LO niestety mnie nie stać(412 zł ;-( ), choć z pewnością tego zakupu bym nie żałował.Szukam czegoś o klasę niżej, ale grającego solidnie.Kusi mnie jeszcze ten shure M97xe.

Powiedz Ahaja jakie masz zdanie na temat tej wkładki?

Jaki jest jej stosuenk ceny do jakości(twoim zdaniem rzecz jasna) oraz czy jest ona bardziej wydajna od Ortofona 510 mk II?Czy warto dopłacać prawie 250zł?

Napisz proszę jeszcze jakie masz zdanie na temat firmy Goldring.Owe modele , o których wspominałem Elan oraz Electra(ta mniej) są zachwalane przez użytkowników, którzy twierdzą, że O 510 MK II jest wg nich bezpłciowy, bezwyrazu, goldring jest właściwie przeznaczony do ciężkiego grania.Nie wiem ile w tym prawdy.Jestem ciekaw jak ty postrzegasz powyższych konkurentów.Prosiłbym w miarę możliwości o fachową wypowiedź.Dzięki za cierpliwość, ale lubie wiedzieć co kupuje ;-)

Pozdro.

M97 nie miałem i nie wydałbym 300zł na niego. Słuchałem tylko i mi się nie spodobał. Goldringi mam oba. Jak spojrzysz na parametry to zobaczysz że O510 ma poziom wyjściowy 3mV a G'ingi 5mV ... stąd wrażenie (!) że są do 'ostrzejszej muzyki' ... :-). Obydwie wkładki mam w pudełku w szufladzie .... gram tylko na Ortofonach i Denonie. Na dzień dzisiejszy na pewno nie kupiłbym Goldringów.

 

Jak pisałem ważny jest również pre. Te wbudowane w ampy są słabe.

PUNKS NOT DEAD ' ... analogowo w cyfrowym świecie ... '

Woe_J_Reaper

 

M97xe za bardzo się do metalu nie nada(wiem bo mam).Słuchałem u kolegi chwile goldringa electra(jakiś metal z wysokimi wokalami i fajnie było słychać).Co do ortofona 510 mkII to odradzam z moim przedwzmacniaczem, CA 640

wypada słabo moze w innym zestawieniu zagrałoby lepiej.

..to pewnie by fajnie zagralo w twoim gramofonie i nie jest drogie

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

a to tez pewno spelnialo by oczekiwania, i leb urywa ;-))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

CA640 ma dla MMek o jakieś 10dB za mały gain i o jakieś 20dB za mały dla MC .... dlaczego? Ano pewnie dlatego by można tam było podpiąć zarówno takiego szczura 9,5mV i ortofonika 3mV.... ale nie tędy droga. Shure poza tym ma szlif sferyczny igły i należy się tego wystrzegać jak ognia.... no chyba , że nie żal płyt ....

PUNKS NOT DEAD ' ... analogowo w cyfrowym świecie ... '

Ano wydaje mi się , że powinno to być ze sobą 'spasowane/dopasowane'. Jeśli podłączyłoby się takiego Shura do pre z gainem 50/55dB to będzie niemiło.

 

Zauważ, że pre wbudowane we wzmaki mają bardzo mały gain - właśnie dlatego by można było podłączyć do niego praktycznie każdą wkładkę: począwszy od np DL110/160 a kończąc na takim Shure. Tak czy owak przyjemność ze słuchania jest wątpliwa - pomijam szlif igly.

 

Urządzenie dające mozliwość ustawienia wzmocnienia w stosunku do poziomu wyjściowego wkładki jest najlepszym rozwiązaniem. W takim wypadku daje się również regulować RLoad lub/i CLoad bo są w coś takiego zaopatrzone. Wtedy mamy możliwość spasowania wkładki pod kątem elektrycznym. Inną sprawą jest to, że z reguły takie urządzenia są drogie ... np ostatnio opisany produkt RCM.

Takie jest moje zdanie.

Pozdrawiam

PUNKS NOT DEAD ' ... analogowo w cyfrowym świecie ... '

>>>ahaja,

Rozumiem takie podejście. Ale jednocześnie mam pewne wątpliwości.

Najlepiej gdyby pre było ściśle dopasowane gainem do konkretnej wkładki. Ale to by ozaczało, że żeby to spełnić trzeba by mieć tyle pre ile wkładek. Albo skazać się na tę "jedną jedyna" do końca życia. Nie każdy lubuje się w aż takiej monogamii. Ja mam kilka wkładek - powinienem mieć zatem kilka pre. Co ma powiedzieć np. Conri, który ma tych wkładek ze 40 ? Napewno nie tędy droga.

No to pre regulowane. Ale znów niektórzy twierdzą (powiedzmy Linn), że te rozliczne regulacje tylko degradują dźwięk. Nawet gdy to jest technicznie rozwiązywane drogą dipów. Tak źle i tak też niedobrze.

Pozostaje zatem jakieś pre w miarę uniwersalne, z "wypośrodkowanym" gainem, którym "opędzimy" niejedną wkładkę. Trochę łatwiej będzie coś dobrać, gdy założymy, że nie będziemy używać wkładek z wyjątkowo wysokim napięciem wyjściowym, np. powyżej 6 mV. Albo można poczynić założenie odwrotne - np. tylko "mocne" MM-ki, tak z 6-7 mV najmniej. Trzeba jednak kombinować z różnymi wkładkami - to jest kwintesencja zabawy w analog. I w ten sposób wróciliśmy do punktu wyjścia.

Krótko mówiąc by się nie rozpisywać: rozwiązaniem jest właśnie pre z regulacją: gain; RLoad; ewentualnie CLoad.

Nie ma czegoś takiego jak degradacja spowodowana zastosowaniem switcha. Sprawdziłem kilka wariantów: od zwykłego pstryczka, zworki, rotary, dip etc. Poprawa zdecydowana. Dla wygody w swoim do RLoad mam np potencjometr.... degradacji nie stwierdziłem, za to możliwość dopasowania i owszem. Gain mogę regulować w 6 pozycjach - rotary switch. Purystycznie można zastosować stałe rezystory (RLoad), jednak nie uzyska się takiego efektu jak z potkiem.

 

Ale - autor pytał o wkładki zatem moze nie kombinujmy na jego podwórku :-).

Pozdrawiam

PUNKS NOT DEAD ' ... analogowo w cyfrowym świecie ... '

Dałbym jeszcze sznasę tej Audio Technice AT 3600L. Narzekasz na przytłumienie dźwięku, a jednym z objawów zabrudzenia igły jest takie właśnie przytłumienie. Spróbuj oczyścić igłę na mokro. Potrzebna Ci będzie lupa, miękki pędzelek (taki jakiego uzywa Twoja dziewczyna do malowania paznokci, ale uwaga ! koniecznie musi być nowy !) oraz alkohol izopropylowy. Czyścisz ostrożnie ruchami "do siebie", obserwując igłę przez lupę. Po odparowaniu alkoholu przez lupę musi być widoczna zupełnie czysta igła, błyszcząca w świetle, pozbawiona wszelkich kudłów i syfów. A akcesoria do czyszczenia igły trzeba i tak mieć. Nie jesteś przecież jakimś szejkiem, który gdy mu się zapełnią popielniczki w samochodzie, to go nie sprząta, tylko kupuje nowy.

Gdyby to nic nie dało, to polecam Shure'a M-44. Są dwie wersje - jedna do skreczu, druga do muzyki klubowej. Szukaj tej drugiej, bo wkładka pracuje dobrze z normalnymi naciskami (ok. 1,5 g). Ortofon 510 nie da Ci odpowiednio dużo "poweru". Z Ortofona będą ładne blachy, czytelne, wyraziste wokale (nawet growling jest jakby czytelniejszy) i dobre, "wiercące" gitary, ale na dole będzie za chudo. Ja tego Ortofona używam do słuchania m.in. sonat na flet i klawesyn - jest dobrze, ale co dobre dla takiej muzyki, niekoniecznie dobre dla trashu.

Nie widzę uzasadnienia dla wydawania na wkładkę w tej chwili więcej niż około 200 zł. Ograniczeniem będzie nie gramofon ale wieża Sony i głośniki Sony. Jeśli chcesz aby wraz z Tobą bawił się na trashowym koncercie cały Twój blok, a nawet cała okolica, to trzeba poszukać jakiegoś konkretniejszego wzmacniacza i kolumn.

 

>>>tom,

W jakim aspekcie nie sprawdził Ci się Ortofon 510 MK II razem z pre Cambridge Audio 640P. No bo chyba nie w każdym ?

Dzięki za fachowe opinie, pomimo że połowę treści w ogóle nie zrozumiałem hehe ;-)Ok, w pierwszej kolejności zajmę się czyszczeniem igły, ale obawiam się, że niewiele to pomoże, gramofon, gdy go kupowałem był używany, pierwszy właściciel uważał, że niewiele słuchał z ww gramofonu, no ale ile w tym prawdy tego już nie wiem.

Zdaje sobie sprawę, że na jakość dźwięku, jego moc i natężenie ma wpływy oczywiście nie tylko sama wkładka(które decyduje głównie o barwie), co przedwzmacniacz.Podzielam opinie Yula, iż wieża oraz wbudowany w nią wzmacniacz(zwłaszcza ten) nie jest wysokiej jakości.No cóż jak narazie nie posiadam funduszy na tak duży wydatek, bo nie o to chodzi by wymienić na trochę lepszej klasy sprzęt.Na tę chwilę jestem zdecydowany kupić wkładkę(o ile nie pomoże czyszczenie, które przecież w gruncie rzeczy nie nada wkładce nowych atrybutów ;-) ).

Yul-polecasz shure M44-G, tak(o ten symbol?)?Ja również czytałem o niej dobre opinie.No nic, pierwsze biorę się za owy pendzelek i alkochol ;-)

P.S. Mógłbym was prosić o poadnie jakiś interesujących sklepów internetowych z tego typu asortymentem-nie koniecznie shopów audiofilskich.Chodzi mi o dość dobre ceny i wybór.Ja zanam kilka sklepów dj-owskich oraz mi.in. polsound(tu są głównie ekspozycje shure).No ale myślę że są zdecydowanie lepsze.Czekam na posty.Dzięki wielkie za pomoc.

P.S.(1)Jutro postaram się na pisać, czy czyszczenie przyniosło zamierzony skutek.

>>>Reaper,

Tu masz link:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Wkładka za 209 zł. Chyba trudno będzie dostać taniej. W sklepie www.muzyczny.pl też po 209 zł. Dostępne są także same igły po 85 zł. Jeśli się spodoba, to radzę "na biegu" dokupić zapasową igłę, i jeżeli będziesz dbał o wkładkę, to wraz z dodatkową igłą wystarczy Ci na ładnych parę lat. Przez ten czas nazbierasz forsy na nowy wzmacniacz i kolumny.

 

Alkohol nie doustnie ! Na pędzelek kropelkę i ostrożnie czyścimy ciągnąc po igle od strony pivotu ramienia do siebie (lepiej nie "pod włos" !). Można to robić na włączonym wzmacniaczu. Słychać wówczas z głośników chroboty, które gdy stają się zbyt głośne, ostrzegają żeby czyścić delikatniej. Czyszczenie jest łatwiejsze i pewniejsze jeżeli oświetlisz wkładkę silnym światłem.

Wnet się okaże czy masz rękę neurochirurga.

Pozdro,

Yul

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Yul

 

Moje odczucia co do ortofona 510 są podobne do twoich czyli blachy wokale tak,ale bas cieniutki,krótko mówiac po odsłuchaniu 510 szybciutko przeprosiłem się z shurem 97xe który nie jest spełnieniem moich marzeń,ale sie przyzwyczaiłem,jak go zgram to chyba kupię a.technice 440.

 

pozdr

 

tom k

Chyba coś nie tak masz w sprzęcie lub konfiguracji bo Audiotechnica 3600 jest moze i tania, standardowa, ale bardzo dobra do metalu i rocka. Nie gra przytłumionym dźwiękiem.

Hail!Yul....niestety, czyszczenie igły nie przyniosło oczekiwanego skutku.

 

"Audiotechnica 3600 jest moze i tania,

standardowa, ale bardzo dobra do metalu i rocka. Nie gra przytłumionym dźwiękiem"

 

A co do wkładki to może masz i rację(choć czytałem na jej temat same negatywne opinie, także na tym forum), lecz tak jak pisałem wcześniej-wkładka oraz igła była używana rok(tak przynajmniej twierdził właściciel), nie potrafię stwierdzić czy igła jest uszkodzona, wytarta, stąd pomysł by wymienić cały zestaw-mam na myśli wkładkę+igłę.Wiele nie stracę, bo tak czy inazej ten model AT to z pewnością niska półka cenowa, a zakup wkładki średniej klasy np. polecany Shure M44G powinien poprawić jakość dźwięku.Jeżeli to nie pomoże...no cóż przyjdzie mi zbierać kasiorkę na wzmacniacz, prewzmacniaz oraz kolumny.Czas pokaże.

 

Co do zakupu samej wkładki...Czy ktoś na tym forum posiada Shure M44G i jakie są prywatne odczucia- czy faktycznie, tak jak mawia Yul, jest to wkładka w sam raz do cięższej muzy?

 

Sorry, że tak marudzę ale chcę dokonać optymalnego zakupu ;-)

Pozdro.

Ave!

A więc:

-Sony lbt d3009 wraz z kolumnami(chyba originalnymi w zestawie-nie wiem gdyż sprzęt kupował mój ojciec jak miałem 9 latek ;-))-trochę lat ma, ale wg mnie działa poprawnie, choć pewnie można się przyczepić do wbudowanego wzmacniacza.

-Reloop 2000 MK3

 

To chyba tyle istotnych info ;-)

Dzisiaj odbyłem podróż do sklepu z asortymentem audio. Po dłuższej rozmowie ze sprzedawcą na temat wkładek, polecił mi wkładkę Sumico Black Pearl.

Co o niej sądzicie.Jest droższa o jakieś 70zł od Shure M44G(czyli jakieś 270zł), natomiast jak się ma ta cena do wydajności? I która z ww wkładek wychodzi zwycięsko w bezpośrednim starciu ;-) ?

  • 3 miesiące później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.