PRZENOŚNE URZĄDZENIA AUDIO

[Rolandsinger]

W niniejszym wątku proponuję dzielić się naszymi doświadczeniami związanymi z przenośnymi urządzeniami audio.

 

Nie mam tu na myśli wywodów nt. playerków mp3 z marketu za 200 zł, lecz konkretne urządzonka mogące odtwarzać muzykę bezstratnie (WAV, FLAC). Asumptem do takiej dyskusji jest z pewnością całkowity roziew w ocenach sprzętu pomiędzy ludźmi słuchającymi muzyki na hi-fi w domowym zaciszu a maniakami mp3, mającymi swe prężne forum - mp3store.pl/forum. Rzecz tyczy się głównie różnej definicji "dobrego brzmienia muzyki" wśrod tych drugich, dla których masaże uszu niższymi częstotliwościami to chleb powszeni i nierzadko podstawowe kryterium jakości dźwięku.

 

Co do zasadności założenia niniejszego wątku na tym forum przytoczę najistotniejsze w mojej ocenie argumenty:

 

- wiele osób spędza w domu mniej niż 30% czasu w ciągu doby, ile więc pozostaje na słuchanie muzyki na stacjonarnym hajfaj? Poza tym rozgrzanie pieca, dogadanie się z sąsiadami w związku z późną porą, to są niewątpliwe przeszkody kolidujące z praktyką codziennego rytualnego odsłuchu ulubionej muzyki na dojrzałym audio

 

- jest to wątek dla ludzi słuchających muzyki, dla których walor wierności brzmienia jest istotny, ale nie prerogatywny wobec samej muzyki (jak u niektórych audiofili), chcą z nią obcować w dowolnej chwili z taką jakością, na jaką pozwala współczesna technologia

 

- propozycję tej dyskusji adresuję do melomanów myślących pragmatycznie - dla dogmatyków lampowo-analogowych jest zakładka - lampa

 

- rynek przenośnego audio doskonale wpisuje się w tempo wspóczesnego życia, producenci doceniają konsumentów ceniących jakość brzmienia muzyki, coraz więcej testów wzmaków słuchawkowych i słuchawek przeprowadza się na grajkach HDD odtwarzających pliki WAV, a w zagranicznej prasie audio to wręcz norma!

 

Zapraszam do dyskusji osoby zainteresowane tematem - proszę o nie prowadzenie polemiki dotyczącej sensowności wątku. Zaś userów wypasionych iRiverów, iAudio czy iPodów proszę o jakieś wskazówki pomocne innym słuchaczom ambitniejszej muzy - gdyż na forach mp3 można się dowiedzieć jak to zagra z Pussy Cat Dolls, bo np. o Stańce tam nie slyszeli.

 

Niebawem postaram się zamieścić skromną reckę nowego iPoda Classic 6G w zestawieniu z różnymi słuchawkami.

[Iceman]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Rolandsinger]

No tak, wyszukiwarka pokazałaby ten wątek, gdyby autor nazwał go mniej poetycko.

 

Jak widać, nie zrobił on jednak oszałamiającej kariery.

[camle]

Jakie wstępne wrażenia z odsłuchów tego iPoda, Roland?

Ostatnio również coś mnie naszło na przenośnego samograja (i pewnie sobie sprawię pod choinkę jakiiegoś).

Mój wzrok zawisł ostatnio na iAudio I7, który miałby grać z Shure E2C. Dobre to to?

[Rolandsinger]

Osobiście słuchałem tego iAudio czy Cowona jak kto woli tylko przez chwilę, więc nie chcę się autorytatywnie wypowiadać. Natomiast niejaki Khron - guru na poziomie tutejszego Piotra Ryki na forum mp3 zjechał go centralnie.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Osobiście polecam iRivera Clix2. Nie odtwarza niestety WAV i ma maks. 8 GB, ale brzmi podejrzanie dobrze.

 

Moja recka:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Niestety nie wiem z jakimi słuchawkami zagrałby równie dobrze jak z Pionkami SE-A1000. Poszukiwania w toku. Co do iPoda: to niebawem opiszę Nano 1G i Classica 6G z Aurvanami, Porta Pro i UR40.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[camle]

Pioneer SE-A100 również posiadam, ale nie wyobrażam się w nich "na mieście"...

Z kolei Clix2 jest jakiś taki wielki, iPhonowy, wielgachny i z nieprzydatnym wielkim wyświetlaczem, który jedynie zużywa baterię.... hmm

[Rolandsinger]

Duży Clix2?

 

Tu masz go na tle iPoda Classica z HDD 160 GB, płyty cd, zapalniczki i długopisu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Rolandsinger]

Clix2 ma display OLED, bardzo energooszczędne ustrojstwo. Jednak 3 wady:

 

- chce grać tylko z tymi Pionkami, z każdymi z kilkunastu posiadanych przeze mnie słuchawek gra co najmniej o 75% gorzej

 

- ma małą pojemność pamięci flash - do 8 GB

 

- nie czyta plików WAV - czyli CDDA

 

Ja kupiłem go jako nowość i mam wersję 2 GB (na 4 GB trzeba było czekać, a 8GB w ogóle jeszcze nie było), więc to już w ogóle nie jest rewelacja.

[camle]

"Duży" w porównaniu do "normalnych" plejerów o wielkości 2 baterii AA.

Jak ten Clix ma się do iPoda?

[Rolandsinger]

Najogólniej to inna szkoła brzmienia. Clix2 gra ciepło, soczyście, ma minimalnie wycofaną górę i silny bas, ale bardzo dobrze kontrolowany. Wszystko zależy od słuchawek. Na Pionkach góra pięknie wybrzmiewa, a bas jest ultraprecyzyjny, średnica jest namacalna, ale minimalnie odchudzona, najbardziej jednak spektakularna jest scena - nie ma co się rozpisywać, tego trzeba posłuchać.

 

Na fabrycznych pchełkach gra głównie średnicą, która jest bardzo rozdzielcza jak na mp3 (wgrywam 320kbps CBR LAME).

 

Tymczasem na iPodzie słucham wyłącznie bez kompresj. Na początek, na próbę wgrałem mp3 320 kbps i...to była klęska, maksymalnie ch*jowy dźwięk. Już chciałem go reklamować, ale na wszelki wypadek spróbowałem jeszcze WAV i...zgłupiałem zupełnie. Po prostu gra muzyka, a gra całkiem przyzwoicie. Ciepło, szczegółowo, z lekkim basikiem, generalnie bardzo dobrze, choć bez fajerwerków. Są wprawdzie kawałki, które potrafią oczarować, ale najsłabszym ogniwem w tym zestawieniu są moje obecnie sluchawki. Aurvany (spośród kilku posiadanych przeze mnie słuchawek one grają najlepiej z iPodem) grają soczyście, wspaniale na wokalach, są bardzo detaliczne ale mają wycofaną górę i co najgorsze - jako quasiIEMy całkowicie wycinają scenę. Szukam czegoś innego, ale raczej z ciepłych, nagłownych modeli AKG, bo iPod jest raczej neutralny niż słodki.

 

Najważniejsza uwaga - nowy Classic z HDD zupełnie nie nadaje się do mp3. Nie wiem, dlaczego tak skopali dekodowanie tego najpopularniejszego przecież formatu. Sądzę, że doszli do wniosku, że skoro jest do dyspozycji 160 GB, to nikt o zdrowych zmysłach nie będzie kompresował. I pewnie mieli rację.

 

Do mp3 IMHO tylko Clix2.

[gruesome]

Sony Ericsson W810i - telefon, ale z "walkmanem". Jak na takie coś gra zaskakująco dobrze - słucha się tego z przyjemnością, co jak na urządzenie przenośne jest już osiągnięciem. Brzmienie podbarwione, ale po audiofilsku :) - ocieplone, "plastyczne". W porównaniu do stacjonarnego sprzętu - w kolejności tego, co się rzuca w uszy - mało szczegółów, średnica bez mięsa, misiowaty bas, wysokie tony bez rozciągnięcia i polotu. Ale ogólnie jest naprawdę nieźle, Cassandra Wilson i Miles Davis brzmią tak jak powinni! Słyszałem sprzęt stacjonarny grający mniej muzykalnie od tego telefonu. Słuchane na Grado SR-80.

[gruesome]

Acha, co do funkcjonalności W810i, to podoba mi się to, że obsługuje karty pamięci do 4GB, a kart można mieć kilka, więc pojemność w zasadzie nieograniczona. Telefon nie obsługuje WAV/FLAC, ale mp3 zakodowane VBR ok. 250kbps brzmi ok.

[Gustaw]

Rolandsinger, 9 Gru 2007, 19:07

 

>Tymczasem na iPodzie słucham wyłącznie bez kompresj. Na początek, na próbę wgrałem mp3 320 kbps

>i...to była klęska, maksymalnie ch*jowy dźwięk. Już chciałem go reklamować, ale na wszelki wypadek

>spróbowałem jeszcze WAV i...zgłupiałem zupełnie.

 

Roland,

Przekonwertuj w iTunes WAVy na Apple Lossless. Nie stracisz na jakości a zyskasz miejsce.

[Mieczysław]

Ale po co ma konwertowac muzyke 2 razy? :>

 

Ja teraz uzywam iAudio u3 wlasnie ze wzgledu na to, ze obsluguje on bezstratnego FLAC'a, a ja mam w tym formacie cala swoja muzyke... mimo iz brzmienie ipoda shuffle bardziej mi sie podoba.

[parmenides]

ipod classic ze swoją pojemnością 160gb nie ma obecnie konkurencji na rynku. obecnie uzywam z słuchawkami koss porta pro, ale czekam na grado sr60. słyszałem to zestawienie i jest więcej niż satysfakcjonujące.

na ipodzie można też, pomimo małego ekranu, w miarę wygodnie oglądać filmy i zdjęcia. korzystam też niego jako przenośnego banku zdjęć (mozliwość zrzucania zdjęć prosto z aparatu) oraz jako przenośnego twardego dysku. o drobiazgach typu kontakty czy kalendarz, zegary, etc nawet nie wspominam. naprawdę wielka funkcjonalność.

itunes jest ok - chociaż wiem, że wszyscy na niego narzekają.

[Gustaw]

Mieczysław, 9 Gru 2007, 20:20

 

No tak ale iPod chyba nie obsługuje FLAC-a.

[Rolandsinger]

@ Gustaw

 

 

>>Przekonwertuj w iTunes WAVy na Apple Lossless. Nie stracisz na jakości a zyskasz miejsce.

[esh0]

Zainstaluj RockBox'a to będziesz mógł nie tylko FLACi czy APE odczytywać :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jedynie interfejs RB wygląda jak sprzed 15 lat... no i ma kilka wad jeszcze, np. ciągle działający dysk :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Rolandsinger]

Niestety Linuksiarze mnie nie lubią, bo uważam, że te wszystkie ich wynalazki to qupa podszyta ideologią sprowadzającą się do hasła-wezwania - "Dokopmy Billowi". Dlatego wolałbym odtwarzać muzykę z taśmy na walkmanie z lat 80-tych niż mieć iPoda z RB.

 

"Syna pyta Billa Gatesa: - Tato, jak poderwać dziewczynę?

 

To proste: wynajmujesz 16-to metrową limuzynę, kupujesz najlepszy rocznik Moeta, rezerwujesz najbardziej ekskluzywną restaurację w mieście i angażujesz filharmoników wiedeńskich by zagrali coś romantycznego do kolacji. W apartamencie prezydenckim w najlepszym hotelu usypujesz drogę w kierunku jacuzzi świeżymi płatkami róż i dziewczyna jest twoja!

 

- Tato, ale ja słyszałem, że można też zabrać ją na spacer w pobliżu jeziora, usiąść z nią na ławce i patrzeć na księżyc opowiadając romantyczne historie.

 

- Ci pieprzeni Linuksiarze, zawsze chcieli dupczyć za darmo!"

[Doman]

Ten RB nie jest wcale taki zly - interface wyglada jak z minionej epoki, ale jakosc dzwieku jest zupelnie poprawna. Ja od kilku lat mam irivera h340. Ostatnio zastanawialem sie nad jego zamiana na cos nowego ale po sprawdzeniu kilku nowych modeli zupelnie sobie odpuscilem. iPody jakos mnie nie przkonuja - ostatnio mialem przez kilka dni iPoda touch - interface graficzny rewelacja - jakosc obrazu genialna, ale jak przyszlo do sluchania muzyki zupelnie sie nie sprawdzil. Jako zabawka/gadget swietny ale juz z tego chyba wyroslem:).

[gagacek]

Rolandsinger:

1. wypróbuj Rockboxa zostawiając na boku ideologie jakimi naszprycowała cię TV i internet. Może jednak warto spróbować?

2. Jak już zapoznasz się z nowymi możliwościami ipoda, którymi jakoś nie chciał obdarzyć Ciebie producent w imię tak wychwalanych przez Ciebie wartości, zmień go na rzecz iAudio albo irivera. Zobaczysz organoleptycznie jaka jest różnica między robieniem klienta w konia a dogadzaniem klientowi. Dotyczy to też, a jakże! jakości muzyki. Sam prównywałem więc wiem co to jest warte.

pozdrowienia gagacek

[Rolandsinger]

@ Gagacek

 

Ależ ja mam iRivera Clix2 i jest to genialny playerek. Pisałem o tym wyżej, a w opiniach jest moja recka tego urządzenia. Miałem iAudio X5L, bardzo dobre wykonanie, ale niedopracowana elektronika nakładała różne zakłócenia w słyszalnym spektrum podczas słuchania muzy. Poza tym jakość dźwięku bardzo dobra.

 

Z kolei iPod nano 1G, któego miałem przez 2 lata również miał wiele zalet:

 

- bardzo silny wzmacniacz - ciągnął praktycznie każde nauszniki

 

- znakomitą rozdzielczość

 

- nie wieszał się

 

- rozmiary i ergonomia

 

wady:

 

- słaba bateria - 8h grania maks.

 

- bardzo podatna na zarysowania obudowa

 

- nieco sucha i chłodna prezentacja - ale można to było wyrównać słodkimi słuchawkami - AKG czy Porta Pro

 

Reasumując trudno zestawiać produkty Apple z koreańskimi playerkami - to zupełnie różne szkoły brzmienia. Koreańczyki najczęściej są muzykalne i przestrzenne z silnym, nieco wyeksponowanym basem i słodką, dominującą średnicą, a iPody - analityczne i chłodne, ale również przestrzenne. Myślę, że brzmieniowo jest to zbliżona półka ale o różnej sygnaturze. Myślę, że ocena zależy od preferencji słuchacza i materiału. Kluchowate płyty zabrzmią o wiele lepiej na iPodzie, a chłodne realizacje komercyjne na iRiverze.

 

Natomiast nowy iPod Classic, jak ktoś tu już zaznaczył nie ma praktycznie konkurencji, jeśli chodzi o pojemność HDD - 160 GB. Bateria też jest wyśmienita. Brzmienie - tradycyjne dla Apple - chłodno, bardzo szczegółowo, bas twardy.

 

Skądiną nie przepadam za OS (nie wiem co to ma wspólnego z iRiverem czy iAudio), gdyż jest to soft zazwyczaj, obiektywnie patrząc na tę sprawę, znacznie gorszy od komercyjnego odpowiednika, a jego podstawową zaletą jest bezpłatność.

 

Ostatnio próbowałem się pobawić Open Office 2.3.1 i w życiu tyle nie przeklinałem co podczas próby napisania jednego kilkustronnicowego artykułu ze średniozaawansowanym formatowaniem. MS Office 2007 Pro jest przy nim jak Maybach przy limuzynie Kia.

[Slav]

Rolandsinger, 10 Gru 2007, 17:14

 

Niezwykle ciężko wyzwolić się od wpływu windy i związanych z tym odchyleń. ;)

 

Co do playerow, to juz szmat czasu temu pisalem o daremnych (niepotrzebnych) probach wsluchiwania sie w brzmienie przenosnych grajkow rodem z audiofilskich odsluchow. Ja w swoim ericsonie od czasu do czasu slucham radia na firmowych sluchawkach i ani mi w glowie zastanawianie sie jak byto zabrzmialo na innej komorce z innymi "bardziej" firmowymi nausznikami. Slysze fajna muzyke i czas szybciej mija w pracy. O to w tym chodzi. Pewnych rzeczy na dzien dzisiejszy sie nie przeskoczy.

Kiedy zaczniecie jeszcze zew. DACi podłączać do mp3-playerow? To dopiero jest skok jakościowy.

 

A w temacie: Ipod czy inny Creative i czego chcieć więcej? I do tego jest się cool. ;P

 

Pozdrawiam.

[Rolandsinger]

@ slav

 

Rozumiem, że razi Cię, gdy zagraniczni audiofile, nierzadko poważni recenzenci testują np. słuchawki Grado GS1000 napędzane z dobrego wzmaka lampowego, ale źródłem jest iPod z wave`ami?

[mqy]

--==> Rolandsinger

 

Mozna wiedziec ktorej generacji miales iPoda Nano 1Gb?

Sam korzystam z takiego - Nano 1-szej generacji i tez 1gb, i uwazam ze dzwiek jest bardzo slaby, szczegolnie w porowaniu do Minidisc'a Sony.

Jest to sprzet przenosny, wiec liczy sie przedewszystkim - dla mnie - wygoda. Pod tym wzgledem moj Nano jest idealem - wazy tyle ile trzeba[ok. 50g.], a nie jak np. wersje z hdd 30Gb, czy chocby Minidisc po ponad 100g.

[meloman 62]

Odświeżę wątek i zapytam - jakie słuchawki są najlepsze do ipoda touch ?

[Amar]

Najlepsze? Względne słowo.. ale na pewno odpowiednie będą lekko ciepławe bardzo przestrzennie grające słuchawki.. Doków czy nausznych poszukujesz? do domu czy na zewnątrz? Jakiej muzyki słuchasz?

[meloman 62]

To słuchawki dla żony, raczej nauszne i na zewnątrz, chętnie z redukcją szumów. Muzyka - przede wszystkim renesansowe tańce i utwory wokalne.

z góry dziękuję za rady

[Reaper]

Czy są jakieś wysokie modele discmanów na tyle dobre, że w połączeniu z bardzo dobrymi słuchawkami można delektować się słuchaniem muzyki jak z dobrego wzmacniacza słuchawkowego połaczonego z dobrym odtwarzaczem CD?

[stomasz]

Witam wszystkich fanów dobrego brzmienia.

Już drugi rok iPod classic 160 Gb ze stacją dokującą ASD 1R Denon uzupełniają mój zestaw stacjonarny. Oczywiście jako główne źródło pracuje odtwarzacz cd, ale na co dzień, do zwykłego plumkania, ipod ze stacja sprawdzają się znakomicie.

Jak to brzmi ? Ogólnie, w porównaniu z płytą cd dźwięk jest lekko „odchudzony”. Niestety nie miałem okazji porównać ze sobą innych stacji, ale podejrzewam że efekt będzie podobny. Jedyny test jaki zrobiłem to jednakowe pliki mp3 320 odtwarzałem z zadokowanego ipoda i pendrive podłączonego pod dvd z 24 bitowym przetwornikiem audio – w praktyce brzmiało to identycznie.

Według mojej oceny ipod jest jednak wygodniejszy, chociażby z tego powodu że nie trzeba włączać tv aby wybrać interesujące nas utwory.

Założyłem kiedyś podobny wątek, niestety, wtedy zainteresowanie było niewielkie. Myślę że w Polsce ten temat wciąż jest mało popularny, jednak warto o tym pisać bo na pewno są osoby które chciałyby, ale się boją ... :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )